Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Higieniczna Schiza

nie dopuszczam do spontanicznego seksu

Polecane posty

Gość Higieniczna Schiza

Seks oralny z zaskoczenia? To dla mnie nie do ogarnięcia. Przy penetracji w życiu nie pozwoliłabym, żeby mój facet zbliżył sie ustami (i nosem) poniżej mojego pępka ;-) Ja sama żeby zrobić mu ... (wiadomo co) pilnuję, żeby najpierw pogonil do łazienki. To czyni z naszego seksu dość przewidywalny schemat. Żle mi z tym ale mam jakieś schizy dotyczące higieny. Zapach, wydzieliny - chyba mam obsesję. Jest tu ktoś kto odczuwa podobnie? A może to normalne tylko w filmach nam wciskają kity, że lodziki, minetki i inne o każdej porze dnia i nocy w każdych warunkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też tak miałamm
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Higieniczna Schiza
To pewnie jakaś fobia. Szkoda mi męża, bo jestem w tych kwestiach jak żandarm. Jedynie gdy jestem w stanie "lekkiego" upojenia zapominam o tym problemie. A skoro tak miałaś tzn., że się uporałaś z problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Higieniczna Schiza
jedynie mojemu byłemu byłam zdolna sprawić przyjemność w każdym higienicznym stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
Ja też tak mam bo zapach nieumytego wacka powoduje u mnie obrzydzenie do mojego partnera. Na początku mój partner nie za bardzo dbał o mycie fiutka przed sexem i ja ciągle miałam grzybicę. Po tym jak myje się przed każdym sexem nie mam tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higieniczna rozumiem cie
doskonale, nawet szybkie przemycie penisa woda jest to obowiazkowe a to dlatego ze zawze pozostana resztki moczu, pot, ktory po calym dniu nie pachnie za ciekawei z kobietami podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higieniczna rozumiem cie
niebieska nie rozumiem jak moze tobie i twojemu mezowi nie przeszkadzac ten specyficzny zapach moczu? chyba cos sciemniasz albo jestes sado maso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
szef w mojej firmie to dopiero pedant, wiem co mówię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
na poczatku treningu higieny jak miał do mnie przyjść mój partner to zastawał mnie w wannie (odwalałam bajery ze śiweczkami itp ) i zapraszałam go do wanny. śmiać mi się chce jak sobie teraz to przypominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higieniczna rozumiem cie
ssanie, lizanie, czystego penisa jest super, czystej tzipki tez a takiej spoconej, po calym dniu:( nie ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
o szefie to podszyw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak ;) Oczywiscie, ze wole kiedy obydwoje jestesmy umyci, ale nie mam na tym punkcie schizy. Jesli mam ochote na spontana to nie mysle o prycznicu tylko klekam na kolana i czynie swoja powinnosc ;) Jakbym za kazdym razem myslala o wzieciu prysznicu to byloby to poprostu nudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
ojczym nauczył mnie perfekcjonizmu w każdym calu, nie rozstawał się z domestosem, wlewał mi go bez rozcieńczania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
Jeju ale ten smród......odrzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska i tego się obawiam. Na razie nie narzeka, ale to na pewno nudne i przewidywalne. Jakimś rozwiązaniem pewnie jest zmiana partnera i pomoże do czasu aż kolejnego nie znudzę, ale na razie nie planujemy tego typu zmian ;-) Dlatego szukam rozwiązania lub usprawiedliwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
po całonocnej libacji to ja pierwsza mu siadam na twarzy by potem oczadziały nie miał szans dosiąść mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet wie ze mam obsesje na tym punkcie i zwykle gdy przychodzi mu ochota na loda, po porstu idzie sam do lazienki go umyc. faceci nie czuje zapachu swojego penisa i pchaja kobieta takiego spoconego do buzi i dlatego wiele kobiet nie lubi robic loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×