Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama gama panorama

Foch bo nie idziemy na wesele z 2 mies dzieckiem! Czy ja oszalałam?

Polecane posty

Gość Mama gama panorama

Wiesci o tym ze moj kuzyn sie zeni obijaly sie o uszy mniej wiecej na rok przed planowanym slubem, ale nie bylo nigdy wprost okreslone co jak i kiedy. I teraz tak. Dziecko ma miesiac(wlasnie slodko spi, a ja nareszcie siadlam od rana, hurra) i mlodzi byli jakies 2 tygodnie przed porodem zapraszac. Wtedy wlasciwie dowiedzielismy sie ze bedzie slub tak juz na powaznie. No i jak zapraszali, zajrzalam do srodka, patrze ze taka a taka data no i mowie ze coz, jak pojdzie wszystko ok to Maleństwo bedzie mialo jakies 2 miesiace... No a oni zazartowali ze akurat nabierze sil i na balety. No ale spieszyli sie i pojechali dalej. Nie powiedzialam tak dobitnie ze nei przyjdziemy. Moze nie chcialam im psuc radosci?... No w kazydm razie tydzien po porodzie zadzownilam i powiedzialam ze mam nadzieje ze nie uwzgledniaja nas w gosciach, bo wiadomo jaka jest sytuacja. "aha, no ok"... i sie rozlaczyl kuzyn jego matka dzowni do mnie ze zemu sie wyglupiam itd ze moge komus zostawic dziecko, np mojej 80-letniej babci... albo zabrac ze soba przynajmniej an 2-3 godzinki no wariatka twierdzi ze ona urodzila 7 i nie cackala sie z nimi i zyja i teraz tamta rodzina ma focha, a ja mam to w dupie. ale nie wiem, moze jakos inaczej to powinnam zalatwic. chcielismy pojsc chociaz na slub- na te godzine z dzieckiem zostala by moja mama i sama nie poszla na slub bo sie oferowala ale teraz i tego sie odechiewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama gama panorama
ciaza planowana od poczatku i chciana :P specjalnie bara bara bez gumki bylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz cooo
na doroslych ludzi pyska drzec ot wychowanie niech na swego chlopa meza krzyczy nie idzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryla147
A mama nie mzoe sie maluchem zajac dluzej, tak zebyscie zahaczyli o wesele. Po slubie mozesz skoczyc nakarmic malucha. i na nastepne karmienie mozesz sciagnac pokarm. Wam (doroslym) to tez dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.s.p.
Tobie sie po prostu nie chce isc, bo znaleźć opiekunke na jedna noc to nie jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama gama panorama
no wiem ale gumka pękła i nie ma co płakać po rozlanym mleku radźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz w dupie, to mniej dalej. nie wiem, jeżeli macie możliwość zostawienia dziecka u rodziców twojego męża? ale jeżeli nie, no to przecież nic nie wymyślicie. pytanie czy w ogóle masz ochotę iść na tą imprezę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama gama panorama
mowiac szczerze to ani ja sie jeszcze nie czuje na silach na balety i nie mam na nie ochoty, a dziecko karmie i nie chce z cyckami z mlekiem sie wozic po weselu zeby tylko usiasc i zjesc cos i uciekac. Tymbardziej ze wieczorami sie zaczynaja sceny z brzuszkiem bolacym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tez bym nie poszła na to wesele majac takie maleństwo w ogóle,przez kogos z rodzine przekazałabym kartke z zyczeniami i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zrozumiałe, maleńkie dziecko. ja bym nie szła. chyba zapraszający powinni zrozumieć. uwielbiam te PM, którym się wydaje, że na dzień ich ślubu staje czas i nic innego się nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.s.p.
1 Do wesela za pewne jeszcze troche czasu. 2 Mleko możesz zamrozić 3 Zawsze jeden raz mozna pokarmić modyfikowanym i tragedi nie bedzie. 4 TOBIE SIE PO PROSTU NIE CHCE :D To jakiej rady oczekujesz :D , .... chyba wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama gama panorama
hhe, podszywie gumka nie pekla, bo jej nei bylo- byl nieskrepowany seks z planami poczecia dzidziusia:P no wlasnie nie bardzo chce isc. i wkurza mnie ze ktos mi sie wtraca jak wie ze jest male dziecko. co to za pomysl zeby 2-miesieczne dziecko brac na wesele... moze jeszcze mam wyciagac cycka przy stole i karmic? i narazac je na halas i pijanych ludzi? suuper pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.s.p.
Znalezienie opiekunki to nie problem, mleko to też nie problem. Jej sie po prostu nie chce :D nie wiem po co ten temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG pomijam nieraz durnowaty
daj spokój - miałam niedawno takie maleństwo i szczerze mówiąc ani by mi było w głowie stroić się na wesele, odciągac mleko na czas jak nas nie będzie, ani poprostu zawracać sobie głowę tym, ze mam gdzies byc na okresloną godzinę podczas gdy moje dziecko akurat zasnęło :) PIEPRZ TO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama gama panorama
nie no, msuaalm sie wygadac i upewnic ze jeszcze nie zwariowalam i to nie ja jestem dziwna, tylko ciotka ktora twierdzi ze powinnam w ogole przyjsc normalnie na wesele i dac dziecku mleko modyfikowane:D tak, ot tak:D i teraz bedzie kurde 5 lat focha za to, a ja nie mam ochoty na ich ciagle uwagi, ze powinnam byla przyjsc z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.s.p.
Przed weselem powiedz że masz grypę i niech spadają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka razy 3
Ja tak szczerze bym nie szła, gdybym nie czuła sie na siłach. Kazda kobieta inaczej znosi poród, poług i w innym tepie wraca do sił. Przykład: koleżanka 10dni po narodzinach dziecka biegała na 12cm szpilach, ja 2tyg po cc lezałam w łóżku nie mogac podnieść rąk na wysokość głowy :o mnie to dziwi ze ich to dziwi :D iż nie masz ochoty iść na ślub... Ostatecznie poszłabym tylko na uroczyśtośc w Kosciele, złozyła zyczenia wreczyła prezent i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG pomijam nieraz durnowaty
nie, nie zwariowałaś. Ja wiem, że wszystko się da z małym dzieckiem: i jechac na koniec świata i balować - tylko po co jesli wolisz zapewnić mu mało nerwowy i spokojny dzień w swoim towarzystwie? Jesli nie masz ciśnienia, że chcesz iść na to wesele to masz pełne prawo aby powiedzieć, że nie przyjdziesz :) BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama gama panorama
widze z e polowa na kafe nawet nei czyta tematu, tylko od razu pisze posty. gimnazjum skonczylo lekcje? now lasnie nie chce zostawiac dziecka na kilka godzin i tracic czasu na wcale nie taka swietna zabawe. chodzi mi o te chore wymogi rodziny, ze MUSZE byc na weselu, bo jak moge sie przejmowac tym ze dziecko zostanie w domu a ja nadal dochodze do siebie po trudnym i dlugim porodzie. nie wiem jak to z nimi rozwiazac zeby nei bylo fochow przez nastepne lata- swieta, inne okazje. jak ich uciszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG pomijam nieraz durnowaty
a kurcze - nie da się, nie przemówisz do rozsądku. Nie wiem jak to się dzieje, ale kobiety kompletnie nie pamietają jak to było jak ich dzieci były małe! nie pamietają, że były zmęczone, nie pamietają trudów porodów, wiedzą tylko, ze swoje odchowały i mają teraz prawo do wygłaszania kazań i mądrości ludowych. A ja Ci pwoiem,że moja matka wychowała mnie i brata ale to było 35 lat temu i jak się okazuje przy okazaji wnuczki wogóle już nie pamieta jak to było ALE SWOJE WIE! nie przegadasz, wiec chyba nie ma sensu próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OMG pomijam nieraz durnowaty
a kurcze - nie da się, nie przemówisz do rozsądku. Nie wiem jak to się dzieje, ale kobiety kompletnie nie pamietają jak to było jak ich dzieci były małe! nie pamietają, że były zmęczone, nie pamietają trudów porodów, wiedzą tylko, ze swoje odchowały i mają teraz prawo do wygłaszania kazań i mądrości ludowych. A ja Ci pwoiem,że moja matka wychowała mnie i brata ale to było 35 lat temu i jak się okazuje przy okazaji wnuczki wogóle już nie pamieta jak to było ALE SWOJE WIE! nie przegadasz, wiec chyba nie ma sensu próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee......................
nie chcesz to nie idź to twój wybór. Z dzieckiem możesz spokojnie iść na wesele to żaden problem ( a przynajmniej dla mnie) a na wieczór i noc załatwić nianię. No chyba że chodzi o kasę za nianię i na prezent...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee......................
trudno jest wytłumaczyć, że żle się czujesz itp.......... Więc trzeba krótko- życzysz miłej zabawy, wiesz że będzie fajnie, ale to ty wiesz jak sie czujesz i sama zadecydujesz co i jak......... i koniec więcej tłumaczeń bez rozwlekania i tłumaczenia więcej. Zajdź na ślub z życzeniami i do domciu........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×