Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wszyscy faceci są tacy sami??

No i jak to jest z tymi facetami???

Polecane posty

Gość mojabibola
Jarek cały czas to samo nie podlizuj się chłopie takie banialuki to możesz mówić mamie przy obiedzie jak cie nie będzie chciała dać na doładowanie do telefonu a nie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, bo nie da się. Ale sądzę, że taka niechęć już zostanie. Jakoś nie widzę siebie w kolejnym związku i użeraniem się z kolejnym kłamcą. Ja jestem nauczona ''wykładać kawę na ławę'' i mówić jak jest. A nie zamiatać wszystko pod dywan lub chować głowę w piasek. Wolę ewentualnie zamienić parę słów, wykrzyczeć sobie najgorszą prawdę, ochłonąć i wyciągnąć jakieś wnioski, a nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojabibola
dobra zamykam temat bo jedno i to samo piszecie z jarkiem i resztą na czele a autorce nikt nie każe z kimś być a faceci tacy są nic się na to nie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się gdzie jest ta wasza wrażliwość i wiara o której piszecie??!! Nikomu tu na tym forum nie ubliżam. Chcę tylko zrozumieć i podzielić się swoją opinią ale jak widać szkoda mojego czasu. Mimo wszystko życzę wam wszystkiego dobrego i aby wszystko się zmienił na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z Wami się tak nie da, jesteście beznadziejny - powtarzam po raz 3,4? Nie pamiętam, w każdym bądź razie tak jest. :D Będziecie ściemniać ile wlezie, potem okręcicie kota ogonem, zwalicie winę - jak zawsze. Pokażecie swoje urażenie, jak my mogłyśmy was o coś posądzić i zostawicie dziewczynę ze zrujnowaną psychiką. Następnie pójdziecie zrobić swoje. A jak Wam się zacznie nudzić, to wrócicie, będziecie powtarzać to co zawsze i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojabibola
Jarek nie obrażaj się ale i tak zamykam dyskusje. Dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co. Jak sobie tak przewinę wszystko do tyłu to tak sobie myślę - ale ja byłam głupia. :o Chyba w sumie jestem nadal, co nie znaczy że chcę mieć faceta. Miłość była i chyba nadal jest dla mnie najważniejsza. W zasadzie wszystko czego człowiek potrzebuje, power, chęć do życia, energię, szczęście. A człowiek potrafi takie gówno podłożyć człowiekowi. No to chyba wystarczy żeby było do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyślam się, że to co pisze, może być dla Was dziwne i nie zrozumiałe. - No jest to nieźle zagmatwane. Biję się z myślami. Chodzi mi o to, że dla mnie miłość jest najważniejsza, daje mi wszystko, uskrzydla mnie. Ale nie chcę i nie mogę mieć faceta, za bardzo się rozczarowałam, zwątpiłam w to cudowne uczucie, w te chwile uniesień i źle mi się to kojarzy. Jest mi bardzo przykro, że ludzie potrafią odbierać komuś coś co jest dla nich cenne. Zwątpiłam w człowieka. ;o Mam nadzieję, że teraz jest to bardziej zrozumiałe.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojabibola
Fajnie się zaanektować nick i kłamać co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojabibola
Czymyslisz że adres IP jest tak trudny do zlokalizowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem a obrazić się nie obraziłem bo i nie ma o co!! Zastanawiam się Czy wy które się tu wypowiadacie jesteście takie prawdomówne i wspaniałe??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że jestem wspaniała, bo każdy ma swoje mankamenty, zarówno jak i każdy kłamie, ważne by nie przeginać, móc spojrzeć w lustro i jak już żyje się z kimś to być tym PRAWDOMÓWNYM. Więc podsumowując - mogę uważać się za osobę prawdomówną i wyjątkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazałem dziś koledze swojego "psa przewodnika" i mu zaimponowałem :P Wybraliśmy się na beerwalking, który - oczywiście - zakończył się ogniskiem w lesie. Tym razem błąkaliśmy się po lesie, którego nie znaliśmy. Wszystko fajnie, ale po ognisku okazało sie, że się zgubiliśmy (w każdym razie mój kolega uznał, że się zgubiliśmy :P ) Idę pewnie w kierunku cywilizacji, mój kolega wyciąga nawigację i mówi, że powinniśmy iść tam (kierunek raczył wskazać ręką) - No, tak - południowy zachód - rzuciłem. -Skąd wiesz? - Pies Przewodnik mówi, że tam jest południe, więc idziemy tam, czyli na południowy zachód. - Wykład uzupełniłem prezentacją, machając łapskami. "Pies Przewodnik", to gwiazdozbiór (Jest gwiazdozbiór "Wielki pies", ale to nie ten), który zauważyłem, podczas jednej ze swoich nocnych wędrówek i nadałem mu nazwę :D Byliśmy po południowo - wschodniej stronie Warszawy, więc światła nieco mniej ograniczały widoczność nieba, dzięki czemu mogłem koledze pokazać zarys głowy "Psa" (cały gwiazdozbiór jest widoczny ok. pierwszej w nocy) i pokazać mu, gdzie jest południe. - Fajne... - Tam jest Kasjopeja (odwróciłem się i pokazałem ręką przed siebie), taka kanciasta trójka (3). Każda gwiazda oddalona od siebie mniej więcej, o odległość między palcem wskazujący i środkowym, kiedy ułożysz je w "V" i wyciągniesz rękę przed siebie. (Wygląda to mniej więcej tak: o o o o o Przedłużając linię, między drugą i trzecią gwiazdę - kontynuowałem - o, ok 10 odległości między nimi, znajdziesz Wielką niedźwiedzicę (Wielki wóz). Dwie, prawe gwiazdy tworzą linię w górę i prawo. Trzy odległości, między tymi gwiazdami, przeniesione na linię, którą tworzą znajduje się gwiazda północna, zwana Polarną. Ona, jako jedyna, zawsze jest w tym samym miejscu. - Jak to...? Tu nastąpił kolejny, krótki wykładzik, ale nie chce mi się pisać :P Na koniec, kolega stwierdził, że mu zaimponowałem, a ja, wtedy pomyślałem, że powinienem znaleźć sobie babę i jej imponować takimi pierdołami, bo ten wieczór zakończył się zbyt gejowsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obraź się,ale to głupie. Gdybym już chciała z kimś kiedyś być to najpierw wolałabym pobyć sama, żeby nabrać siły, stanąć na nowo i dopiero rozpoczynać coś nowego, bo tak jak teraz piszesz, to facet z miejsca jest z skreślony nie ze względu na jego nature, tylko na pozory, które stwarzasz. Z miejsca do zerwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek nie zauważyłam tego jak napisałeś, że jestem wrażliwa i delikatna i zrobię wszystko by miłość trwała ''wietrznie'' Otóż jest tak: Faktycznie jestem delikatna, wrażliwa, zrobię wiele - ale tylko tyle ile będę mogła znieść. Nic ponadto. Wszystkiego nie zrobię, bo nie dałabym rady tego udźwignąć, jak Ty sobie to wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×