Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania213132

Facet mnie olał. Przestał się nagle odzywać :(

Polecane posty

Gość Ania213132

choc od dawna sie na to zapowiadało... co myslicie o tym jak osoba w ten sposob konczy znajomosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traffka
nie najlepiej to o nim swiadczy , ciota z niego jak nie potrafił powiedziec że to juz koniec , przechodziłam przez takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
tzn on sie nie odzywa dopiero ponad jeden dzien,ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez sie nie odzywa, od wczoraj rano, chociaz mielismy sie spotkac. Nie odbiera tel, nie odpisuje na wiadomosci, mam zle przeczucia...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
Olal Cie bo 1 dzien nie odzywa sie? CZy olal CIe bo byliscie umowieni, a on wyparowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Bo sie nie odzywa.. nie bylismy umowieni. nie odzywa sie od wczoraj rana wiec wiecej niz dzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisonak
nie zależy mu na tobie. Zignoruj gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aglinda
u mnie nie odzywanie tra juz 3tygodnie serce z piersi wyrywa bo kobiety sa niestety głupie....na dodatek dzisiejszy dzien w pracy masakra ( wiecpije 2 mega drinka pale ... i użalam sie nad swoim 28 letnim życiem ---- przepraszam ale jeden dzien brzmi smiesznie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
autorko, rozumiem, ze zawsze odzywal sie co dzien. wiec moze ty odezwij sie do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Ja sie już do niego odzywałam wczoraj i nie odpisuje wiec nie bede sie już narzucać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
Aha. To zmienia nieco postac rzeczy. Od razu moglas to napisac. W takim razie owszem, olewa Cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
no właśnie :( Nie wiem dlaczego.. jeszcze przedwczoraj pisał do mnie normalnie i ,, spij słodko" ,wczoraj rano cos tam napisał ,ale krotko ,potem ja mu odpisałam i jeszcze mu napisałam cos na dobranoc i od tego czasu cisza wiec...Nie wiem o co mu chodzi , latwiej by mi było jakby powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Ale od jakiegos tygodnia już coś jest nie tak. tzn odzywał się ,ale jakoś tak rzadziej i bardziej zdawkowo ... Watpie zeby olal mnie nagle raczej juz dłuższy czas cos mu nie pasowalo ,albo poznal inna ... sama nie wiem. Wiem tylko ,że jesli teraz oleje mnie to jesli mu sie kiedyś odwidzi i bedzie chciał znowu wrocic to ja na to nie pojde juz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
aglinda- Więc musisz o nim zapomniec to już 3 tygodnie wiec musisz go wreszcie ostatecznie skreslic ze swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
Moglas od razu to napisac, ze cos sie zmienilo juz wczesniej. Pewnie dazy do wyciszenia powoli znajomosci, bedzie sie dystansowwac, wycofywac, nie bedzie czasu na spotkania, bedzie go coraz mniej itd. pojawia sie rzekome problemy, klopoty, dla ktorych bedzie potrzebowal rzekomego czasu, by je rozwiazac. bedzie odwlekac byc moze ostateczna decyzje, nie wiedzac jak ma ci o tym powiedziec. niewykluczone, ze bedzie ci obrzydzal swoja osobe podczas tych rzadkich spotkan tak, abys to ty z nim zerwala. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
I od jakiegoś, dluższego czasu też mam wrazenie ( nie wiem czy dobre) ,że on sam do konca nie wie czego chce w tej naszej znajomości. Np jak ja zaproponowałam spotkanie pierwsza to to olal , dopiero za pare dni on zaproponowal skoro ja sie zdystansowalam. I jak ja zaczelam choc troche okazywać ,że mi zalezy np napisalam czulego smsa to on sie troche dystansowal ,a jak ja byłam chłodniejsza to dopiero wtedy sie stawal czuły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
ile on ma lat? Jak dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
28 , ja 22... 4 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Wiem , wydaje sie ,ze facet sie dziecinnie zachowuje na swój wiek ... Mam wrazenie ,że dopiero jak ja sie zaczynam oddalać to jemu sie robi troche szkoda ,że to może się rozburzyc i wtedy pisze czułe smsy.. a jak ja jestem miła to sam nie wie czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
Hm, 4 miesiace to malo... To jeszcze czas, gdzie facet powinien mocno sie starac (teoretycznie). Moze byc tez tak, ze on faktycznie sam nie wie czego chce. Najlepiej bedzie jesli faktycznie zrobisz krok w tyl, ale na dluzszy czas. Nawet jesli on pisze czule, to Ty nie odpowiadaj od razu zachecona tym, nie odpisuj 3 smsami. Wrzuc troche na luz, ale na dluzszy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhm???
to wy spotykacie się, czy tylko SMS sobie wysyłacie? Jakoś trudno zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
spotykamy sie ,ale gdzies raz na 2 tygodnie... bo mieszkamy daleko od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
4 miesiace, spotkania raz na 2 tyg, Ty tyle mlodsza, a on juz nie stara sie? Kiepsko... Moze ta odleglosc jednak wam nie sluzy? Ile km Was dzieli? Jestes pewna, ze on nie prowadzi podwojnego zycia?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Pewna nie jestem ... :( dzieli nas 300 km więc sporo...Raz na 2 tygodnie to za czesto nie jest wiec może to nas oddala od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys sie odezwie ..jak straci zainteresowanie tym czym zajal sie teraz...wtedy ladnie daj mu do zrozumienia ze nie lubisz jesc resztek z cudzego stolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
300km?! Nie sadze, zeby z tej znajomosci cos wyniklo. Mysle, ze dlatego on Cie tak lajtowo traktuje. Nie wiaze pewnie z Toba powaznych planow. A Ty? skad go wytrzasnelas? z portalu randkowego? nie mozesz miec kogos na miejscu? Tracisz z nim czas, mlode lata. Podczas gdy moglabys miec kogos na wyciagniecie reki, kto bedzie cie wspieral, spedzal z toba czas itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Nie , nie z portalu. W realu sie poznalismy kiedy on przyjechał do mojego miasta na tydzien. Moglabym mieć kogos na miejscu ,ale wybrałam jego mimo odległosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania213132
Masz racje :) ale jak komus bardzo zależy i odległość nie jest przeszkodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtf??!!!!!!
A w jakim celu przyjechal? No pytanie czy on wybral Ciebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×