DOWIEDZIAŁAM SIE O ZDRADZIE MAM KILKA GODZIN DO JEGO POWROTU

nie bedze z siebie robić tu sieroty o jaka ja biedna zalewam sie lzami ojojoj nie będe tłumaczyć że byłam żoną idealną piękną wszystko miał pod nas podstawione a w łóżku byłam demonem sexu-no i co z tego tacy ludzie sie nie zmieniaja i jakkolwiek dwoiłabym sie i troiła zrobił to a ja jestem krewka i jestem wredną suką zniszcze go a mam duże pole do manewru

i co z tego, że twój chrzestny jest prokuratorem? prokuratura nie zajmuje się sprawami cywilnymi :D

a raczej czego nie miał Marne prowo :D

stary dziadu-fantasto. Tak, tak wiemy, masz zone i kochankę, że zdradziłeś to wina zony i ogólnie rządzisz (a potem się budzisz mokry i spocony ) A co do tematu (choć uważam, że prowo) - popieram załatwienie sprawy "na ostro", ale z klasą - facio wypierdol i rozwód z orzeczeniem o winie. W rozmowie bądź zimna, spokojna, wyniosła i konkretna. Ale bicie? Jak patologia jakaś, bez przesady :O

To prowo :D ma wujka i nie wie że za pobicie bedzie miala przesrane :D hahahhahahaha :D no fajny ubaw , prosimy o jeszcze

matacz to ostatnie co pisze-nie bede odpowiadac na twoje prowokacje naprawde ja czytałam twoje wpisy i znam twoja sytuacje rodzinna twoj punkt widzenia w niektórych kwestiach i naprawde nie chce mi sie z tobą pisać bo to jak rzucanie grochem o ściane żegnam

ostro to mozez sobie zupe przypieprzyć :) idiotko , facetów cip jest coraz mniej , ja jestemw pzrekonaniu , ze młode pokolenie nie ozeni sie bez podpisania intercyzy , by babsko jak leniwe i gole weszło tak ma wyjsc z zwiazku

ty nic nie rozumiesz , mozesz sobie tylko pobiadolic , jak w domu tak tu na forum , zrobic mozesz na prawde nie wiele ,a jak jeszcze nie masz dowodów mocnych - to nic .:) tyle trzeba było sie bardziej starać nie poszedł by na bok

mam wujka i wysoko postawionych znajomych którzy nigdy nie ukrywali ze nie popieraja mego wyboru co do partnera tak mam wujka-i wiem że to co zrobie ujdzie mi na sucho zresztą na bank jestem pewna że o nic mnie nie pozwie a kare poniesie tak czy siak będzie bolało

oboje budowaliśmy to co mamy nie weszłam goła dałam i miałam więcj niż on więc nie bój się ziemia jest przepisana na mnie mam tyle na niego że podejrzewam że spokojnie podpisze papiery za dużo ma do stracenia a już i tak jest skreślony i spierdoli w siną dal a ja dam mu kopa na rozpęd

ze wzgledu na twoje powinowactwo w rodzinie o ktorym wspominasz , moze zalozyc ci sprawe w innym miescie :)

przede wszystkim nie pij bo jak wroci to moze wezwac policje ze jestes pijana ,zrobilas burde i jeszcze cie na izdebke powioza...

a gdzie tam ona bic bedzie wziała za duzo leków i bredzi - bryluje

ja za nim nie płacze:) to on będzie ronil łzy bo straci wszystko WSZYSTKO a jak będechciała to także prawa rodzicielskie ja nie wybaczam i nie zapominam a daje dużo i w zamian oczekuje lojalności i kogoś na kim moge polegać

autorko moja rada to nie daj się zupełnie ponieść emocjom ,wszystko z rozsądkiem,bo potem ty możesz mieć problemy

Boże ale ona pierd.oli :D

to że takprzeżywasz to normalne,musiałaś go bardzo kochać...

tyle hałasu o leśne ssaki, z dziwką to nie zdrada zastanów się lepiej dlaczego to zrobił, może miał powód

no co ty drinka nawet nie dopilam a teraz kończe redsa musze być na chodzie jak wróci musze sie troche powyciągać-musze dość wysoko podnieść noge by kopnąc go w ryj kuźwa szukałam taśmy bokserskiej ale mam taki sajgon że za chiny nic nie znajde moge użuje kija od mopa jako bambusowego miecza-chodziłam na kendo

Mocna w gębie , raz płacze raz grozi :D sama nie wie czego chce :D

Raz twierdzi że sie napije, raz ze musi być na chodzie, wymyśla bajki na poczekaniu :D:D:D:D:D:D:D:D

tak bardzo kochałam go i to tak szybko nie przejdzie a to co zrobil boli mnie tak jak każda inną kobiete więc nie interesuje mnie to co piszą tu panowie-przedstawiciele gównianego gatunku którzy teraz będa mnie obwiniac walą mnie wasze słowa naprawde nie wiem po co to piszecie a wy babki nie przejmujcie się tym co pisza te matoły przeciez nie od dziś wiadomo że kazdy facet to dupek

Dalej sie produkujesz ? :D

zawsze to lepiej smutek zamienić w złośc,z tych dwóch uczuć to pierwsze jest gorsze

facet nigdy nie zrozumie zdradzonej kobiety plakałam bo mi nerwy puściły miałam zamiar się napić ale wole to załatwić dzis zaraz powypierdalam jego łachy jego alury rano wylałam do zlewu mam szerokie pole do popisu moge mu rozpieprzyć jego sprzęt agregat,sprążanke motor moge wiele i wiem że ujdzie mi to płazem a on będzie błagac na kolanach na 95% prawda jest taka że on ma tylko nas-MIAŁ

Tak ujdzie ci płazem , oczywiście :)

sprawil bym poczuła jak śmieć "matacz nie rozmawiam z tobą panu już dziękujemy połowa domu moja-sam wyj**ie jak z procy połowa firmy moja mój chrzestny jest prokuratorem okręgowym ogołoce go jak sie da i mam na niego wiele a to że w pie**ol dostanie ma jak w banku poleje sie krew juz kiedyś dostał łomot ale wtedy byłam w ciąży więc nie ryzykowałam wzielam kij bejzbolowy siara dostał w palnik w tłumie ludzi w srodku miasta był troche zawiany wprawdzie ale 2 tygodnie łaził zgięty w pół widze że nie wyciągna wniosków a ja jestem srogą nauczycielką" I JAK TU BYĆ POWAZNYM W TEJ SYTUACJI? HEH

a co ma m ryczeć? ludzie mnie to smieszy teraz tak pisze jestem naładowana i dysze chęcią zemsty ale to dziś jestem pewna że jeszcze będe płakać i cierpieć przezyje wszystkie rodzaje rozpaczy wiem ale wpieprzenia mu nie daruje

Hhahahaahahaha

czytam i mnie śmiech ogarnia :D