michał3 0 Napisano Październik 20, 2012 bardzo_wystraszona puszczałaś się bez zobowiązań? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 b_w - a teraz już sobie niczego nie wyobrażasz, udało się Tobie wyeliminować tę potrzebę całkowicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kippaa Napisano Październik 20, 2012 oj tam po prostu masz mały popęd a ci co tam mówią duży Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michał3 0 Napisano Październik 20, 2012 Przecież dla kobiet seks to jedna z nielicznych rozrywek i przyjemności w życiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 michal3 - każda kobieta kieruje swoim życiem, i takie ma przyjemności, jakie sobie zorganizuje - jeżeli większość kobiet podąża jedynie utartą ścieżką typu zamążpójście, dzieci, sprzątanie, gotowanie i harówa non stop, to nic dziwnego, że tych przyjemności nie mają. Brakło im odwagi, by wyłamać się ze schematu i żyć po swojemu. Dzyngis Han - codzienna porcja porządnej gimnastyki i piesze marsze po całym mieście czynią pod tym względem cuda. Sport to najlepszy sposób na pozbycie się chuci :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 michał - nie bez zobowiązań, wtedy byłam zakochana w tym chłopaku i wiązałam z nim swoje plany na przyszłość. Ale parę takich rozczarowań i przyszło mi zweryfikować te plany na życie, z wielką ulgą zresztą. Sama podjęłam odpowiednie decyzje i nawet nie okupiłam ich łzami :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 No dobrze - nie, tam jest "e" a nie "y", nie daruję! - w ramach zadośćuczynienia proszę wyjść na ulicę i robić "pajacyki"! Eh, to od dzisiaj nie 45 minut dziennie, ale 2 godziny, albo od jutra ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 Nie mogę wyjść na ulicę, bo mnie też żul w bejsbolówce dopadnie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 To proszę usiąść "w oknie" i wymachiwać kończynami! - dolnymi :P Tylko nie spadnij, z kim ja będę pisał? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość scarlett24 Napisano Październik 20, 2012 Moim zdaniem TAK seksu jest za dużo dookoła ale nie dlatego że nie jest tak fajny jak się mówi tylko, że jest o nim mowa w miejscach gdzie nie powinien być omawiany...moim zdaniem to jednak bardziej prywatna sprawa chociaz nie uwazam ze temat powinien byc tabu ze powinno sie go unikac, ale z tym ze jest przereklamowany nie moge sie zgodzic...bo to chyba jedna z najwspanialszych rzeczy na swiecie. Tez mialam kilku partnerow, ale dopiero przy obecnym moge stwierdzic iz seks jest czyms cudownym nie jest mechaniczny, nie jest tylko sprawa porzadania tylko mieszkanka czulosci, milosci, bliskosci, ciepla, rozkoszy itd. ale moge przyznac i chcialabym zeby seks nie byl wykorzystywany jako towar eksoprtowy i wyskakiwal nam z lodowek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 A jak on mnie zauważy i wyciągnie za nogi z okna? Mieszkam na parterze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 Wrrr ... :P - no to proszę wymachiwać nogami ... nie swoimi! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michał3 0 Napisano Październik 20, 2012 bardzo_wystraszona, skoro nic nie poczułaś to może miał za małego fiuta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 michał3 - w głos się zaśmiałam, jakaż ta dosłowność potrafi być śmieszna! :D:D Dzengis Han - najdalej za 2 godzinki rozpocznę wf przy kiczowatej muzyce popowo-klubowej z radia :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 b_w - ja o 20:30, polecam radio polskastacja: http://www.polskastacja.pl/ - Hot 100 i Dance 100, kiczowata muzyka popowo-klubowa jak znalazł ;) No to do momentu niwelowania można spróbować, czy jest co niwelować, w sensie spróbowania wyobraźni. O, mam - wyobraź sobie, że gdybyś nie uciekła na drugą stronę ulicy i nie zaszyła się w jakiejś bocznej uliczce to przeżyłabyś naprawdę fajną przygodę! Otóż ten menel - tak jak to przewidziałaś - wysiadł tam i szedł w Twoją stronę. Ty, widząc go, postanowiłaś, że go widzieć nie będziesz i szłaś przed siebie. Niestety zaczepił Cię, zaczął coś tam krzyczeć, na szczęście jakiś przystojny nieznajomy zauważył całą sytuację i: "Kochanie, tutaj jesteś", oczywiście podszedł i dał namiętnego buziaka w sam środeczek Twoich ust. "Czy mogę w czymś Panu pomóc?" - zbiło menela kompletnie z tropu i sobie poszedł, Ty poczułaś się bezpiecznie, bo przecież sprawę z menelem już miałaś rozwiazaną. Oczywiście, by menel nie popadł w jakieś przypuszczenia, iż ta cała sytuacja była mistyfiakcją - owy przystojniak chwycił Cię za rączkę i tak sobie szliście - połączeni dotykiem, który Tobie przypadł do gustu. Nie wiem, czy dlatego, iż ten facet był taki przystojny, może dlatego, że fajnie się Tobie z nim rozmawiało, a może dlatego, że Twoja potrzeba bliskości sięgała zenitu. Później ... e, dobra, bo ja tu jeszcze książkę napiszę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 Niestety, osiedle jest spokojne, okolica dość pustawa. Nie wiem, czy zjawiłby się wybawca. Chyba, że w przejeżdżającym akurat samochodzie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 Co tam samochodzie, przelatywałem właśnie helikopterem, włączył statycznego autopilota, dzięki czemu ten statek powietrzny zawisł w bezruchu, a przystojny mężczyzna spuścił się ... o matko, ja już wiem o czym teraz pomyślisz :P ... na linie się spuścił :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 przelatywał* - podświadomość się tam wyżej zabawiła literkami i dodała "em" ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 Nad obszarem gęsto zabudowanym i zadrzewionym nie mógłby chyba tak nisko "spuścić się" tym helikopterem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 Wrrr .... :P No to wypełzł ze studzienki kanalizacyjnej - bo to był górnik, pracujący pod ziemią, dysponujący wyśmienitym słuchem. Zaniepokojony Twoim chodem dotarł do szybów kanalizacyjnych, korzystając z maszyny Mariola 512, dzięki czemu mógł wydostać się na powierzchnię i przepędzić menela! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona seksem Napisano Październik 20, 2012 ale ja mam udane życie seksualne! i mimo to nadal nie rozumiem czemu ludzie, Tv, gazety itp. tak bardzo podniecają się seksem, kiedy ta czynnosc to nic nadzwyczajnego. czemu o kimś, kto nie uprawia seksu mysli się, że jest niespełniony, nieszczęsliwy i ma spierdzielone zycie?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona Napisano Październik 20, 2012 Dzengis Han - żarty żartami, ale im więcej myślę o poniedziałkowym poranku, tym bardziej boję się wyprawy na uczelnię. Najgorsze jest to, że uwielbiam chodzić pieszo, a w sytuacji tak ciężkiego wystraszenia nie bardzo to widzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michał3 0 Napisano Październik 20, 2012 znudzona seksem skoro to dla ciebie mało istotne to czy wyobrażasz sobie , ze mogłabyś resztę życia spędzić bez popychającego cię fiuta co noc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dzengis Han 0 Napisano Październik 20, 2012 b_w - hmm ... kurczę, jeśli sytuacja jest naprawdę taka poważna to ja się poświęcę i Cię odeskortuję, byś mogła spokojnie spać i czuła się bezpiecznie. Czego się nie zrobi dla sprawy! ;) A tak na żarty ;) - to zaopatrz się w ten gaz pieprzowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona seksem Napisano Październik 20, 2012 michał - lubie seks, ale nie płakałabym, gdyby nie istniał. gdyby nie istniało dobre zarcie - to bym płakała :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michał3 0 Napisano Październik 20, 2012 znudzona seksem ale głośno jęczysz podczas seksu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona seksem Napisano Październik 20, 2012 cicho jęcze, bo nie lubię głosno:P ale orgazm mam zawsze, jelsi o to ci chodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdona Napisano Październik 20, 2012 "dfdfdfdfdona- chyba nie zdałaś matury z polaka, co? bo przecież tam ejst czytanie ze zrozumieniem, a ty tego nie umiesz każdy seks dąży do orgazmu i to ejst jego finał. wg mediów jesli nei masz orgazmu to ejsteś człowiekiem nieszczesliwym i niespełnionym. zapytaj twojego faceta, czy chciałaby uprawiać z toba seks, któy polega wyłącznie na przytualniu i całowaniu i nie kończyłby się orgazmem (to się chyba nawet seksem by nie nazywało? ). dla mnie seks równa się orgazm i jest to prawdziwie obiektywna fizyczna przyjemność, to co jest przedtem to subiektywne odczucia i nie tobie oceniać ile procent stosunku jest dla kogoś przyjemne i nie diagnozuj mnie jako aseksa, bo ja iwem lepiej czy jestem czy nie kolejna, której TV i prasa wyprało mozg i ten, kto ma inne zdanie na teamt seksu jest aseksualny " xxxxxx nie martw się o moja maturę, bo z polaka miałam max punktów. orgazm wcale nie jest wyłącznym celem seksu[może dla ciebie, ale nie dla ogółu]- gdyby tak było, to wszyscy ograniczalibyśmy się do masturbacji, bo to najszybszy i najefektywniejszy sposób, zeby ten orgazm osiągnąć. ciekawa teza o tym, że seks przed orgazmem polega na przytulaniu i całowaniu :) teraz się nie dziwię, że to żadna atrakcja dla ciebie. swoją drogą ciekawe: przytulanki całowanie i bach! orgazm. skoro dla ciebie seks równa sie orgazm, to nie ma o czym z tobą gadać, bo to jak rozmawianie ze slepym o kolorach. i zrozum, że dla ciebie jest przereklamowany, a dla innych wręcz przeciwnie. ciebie temat nie interesuje, a innych interesuje. wyobraż sobie, że lubimy seks tak jak ty kebaby na dworcu i mierną pizzę, to może zrozumiesz dlaczego tyle sie o tym gada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
michał3 0 Napisano Październik 20, 2012 A gdyby cie twój facet nie dopinał tak mocno jak teraz to nadal byś z nim była? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona seksem Napisano Październik 20, 2012 dfdfdfdona - gratuluje "zainteresowań" :P ponawiam prośbe - zapytaj swojego partnera czy chciałby uprawiać "seks" z tobą BEZ orgazmu jego :P jesli w ogole to można nazwać seksem michał - byłabym z nim, bo nie kocham go za seks tylko za całokształt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach