Nie wiem co robić!!!!! Jestem w trudnej sytuacji finansowej!

Mam 26 lat. Do niedawna mimo samotnego macierzyństwa byłam szczęśliwą kobietą. Ukończone studia. Ekstra dobrze płatna praca, ludzie szanowali mnie. Przynajmniej w większości, ci którzy nie znali mojego ojca zbyt dobrze. A teraz? Ojciec i brat trafili do więzienia na pare lat za jakieś głupie przekręty podatkowe i jakieś oszusta. Matka nigdy nie pracowała, była kurą domową a dzisiaj szef do mnie przyszedł i powiedział że w jego agencji reklamowej będę pracowała do końca października i żebym zaczęła se szukać innego zajęcia. Jest mi przykro. Ojciec mojego syna (7 lat) nie chce mieć ze mną nic wspólnego a jego rodzice też powiedzieli że nie chcą pomagać ani córce ani wnukowi kryminalisty.

to nie jest jakies prowo? jesli nie,,, to przykra sprawa, ale jedyne co mozesz to już szukac nowej pracy - a komu do jasnej cholery sie musisz spowiadac z prywatnego zycia i opowiadac o bratu czy ojcu?

dokladnie, ty masz szkole jakis zawod i prace sszybko znajdziesz, ja nie mam zawodu i tylko ogolniak ukonczony, samotna matka i nikt mnie nie chce nigdzie przyjac a na kase do marketu nie moge isc bo tamn kilka zmian jest! a przedszkole nie jest czynne cala dobe

Tylko w mojej miejscowości prawie wszyscy nas znają i wiedzą o naszej sytuacji. To małe miasteczko. Do niedawna z moim ojcem każdy się liczył a on był taki że wszystko potrafił zrobić dla rodziny, załatwić a teraz.. nie wiem co dalej. Ja i mama jesteśmy załamane. Syn powiedział mi że w klasie już też dzieci nie chcą z nim rozmawiać bo rodzice kazali im się trzymać od niego z daleka.

nie ma co!

ale chyba tatus płaci alimenty???? jak nie to za mordke go i do sądu!!! a jak tatus nie ma z czego i nie moze to za mordke teściów i do sądu po alimenty. W zyciu nie zawsze jest różowo i trzeba byc wrednym. A tatus niech na synka płaci i juz. Zawsze to jakas kasa na początek. A poza tym niech mamusi ( skoro nie pracuje) zajmnie sie synkiem a ty szukaj pracy!!

Co robic, co robic? Spakowac sie i poszukac pracy w wiekszym miescie, skoro masz zawod i wyksztalcenie, to na co czekasz. Bedzie ciezko, ale rozumiem, ze mama moze ci na poczatku pomoc i zajac sie synem, a po jakims czasie zabierzesz syna do siebie i zmienisz mu szkole.

Tylko że jego rodzice to nie moi teściowie a on z synem nie chce utrzymywać żadnych kontaktów i po tym wszystkim powiedziałam sobie że nie chce go więcej znać. Drugi raz próbowałam by moje dziecko zbliżyło się do tej rodziny to nie akceptują wnuka kryminalisty. Ja namawiam mame na sprzedaż mieszkania i na wyprowadzenie się z tej miejscowości.

alimenty płacić musi, czy mu się podoba czy nie. Moja znajoma zrobiła jeszcze inaczej - ex mąz wyjechał do pracy za granicę i nie miała z nim kontaktu to sprawę o alimenty wytoczyła ex teściom i płacą:)

Ewelina - to czy masz tesców czy nie ( z nazwy) nie ma zadnego znaczenia. Tatus dziecka nie musi byc twoim męzem zeby dziadkowie dziecka płacili na nie alimenty jak tatus nie moze. Ty nie masz sie ich pytac czy chcą ty masz tego dopilnowac zeby chcieli. A poza tym sprzedajcie dom z mamusią i wypad do innego miasta i juz.