Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak tylko zapytam.

Czy karmienie piersią ponad 2 letniego dziecka jest normalne?

Polecane posty

Gość Przykro mi...powinno?
Ja karmiłam rok i uważam że to dobry czas. Za to znajoma karmi 5 latka na noc bo on "zasypia przy cycusiu" :O:O masakra jakaś...Ja jestem na modyfikowanym bo mama nie mogła karmic i nic a nic nie choruje.I jak byłam mała to tez raz na 2-3 lata byłam przeziebiona. Nie wierza w aż taką moc KOBIECEGO MLEKA. Ważne sa inne sposoby dbania o odporność: ubieranie ,hartowanie,podawanie suplementów,spacery,odpowiednia temperatura w domu, nieprzegrzewanie itp. NIE TYLKO MLEKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
Może ja w dziwnym świecie żyję ale nigdy nie widziałam by kobieta karmiła 2 czy 3 letnie dziecko publicznie, serio. AAA nie, raz na dworcu PKP cyganka karmiła takiego z 5 letniego chłopaczka, ale wtedy pomyślałam, że pewnie chce litość wzbudzić by pieniążka dostać. Nie spotykam i nie widzę w tym problemu, sama karmiłam prawie 2 lata ale na dworze dawałam sok czy herbatkę. Jednak jakbym w końcu zobaczyła to bym nie patrzała tam i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wifigdansk dobrze to ujął , ja karmiłam do 20 miesiąca życia i publicznie bym nie nakarmiła mojego synka :) są już wtedy inne sposoby jak dzidzia jest głodna np. bułka hhihi na powrót do domu wystarczy hah a jeśli chodzi o odporność to można ją bez problemu nabyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba inna babka
Ja się ze dwa razy spotkałam z taką sytuacją. Oczywiście nie przeszkadza mi to,ale uważam,że nie jest to hmmm stosowne? A przekonanie,że mleko kobiece gwarantuje inteligencję-cóż po takiej mamie to za wiele tej inteligencji dziecko mieć nie będzie-bez obrazy dla nikogo. Rozwój mowy nie ma związku z piciem mleka z piersi matki a z ćwiczeniami jakie wtedy dziecko wykonuje "aparatem gębowym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertywerty
Napisałam, że jest zależność między inteliencją matki a długim karmieniem piersią oto fragmenty i linki :) miłej lektury Naukowcy znaleźli natomiast bezpośrednią zależność pomiędzy inteligencją matki a prawdopodobieństwem, że będzie ona karmić dziecko piersią. IQ matki wyższe o 15 punktów zwiększa przeszło dwukrotnie szanse na to, że będzie ona karmić piersią - słowem prawdopodobieństwo tego, że matka z IQ 115 będzie karmić swoje dziecko piersią, jest ponad dwukrotnie większe niż w przypadku kobiety z IQ 100. Niemal tak samo znaczącą rolę odgrywa w tej kwestii wykształcenie. Matki, które karmią piersią, są też starsze, lepiej sytuowane finansowo i tworzą bardziej sprzyjające środowisko domowe. Inteligencja jest warunkowana innymi czynnikami niż karmienie piersią. Dzieci tak karmione są bystrzejsze, bo ich mamy są mądrzejsze". http://kobieta.onet.pl/13,350,576,1,od_czego_zalezy_iq_dziecka,kiosk.html http://forum.gazeta.pl/forum/w,21000,117810263,,Dlugie_karmienie_piersia_a_wyksztalcenie_mamy.html?v=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
Może masz racje a może tak jak napisałam w innym temacie dzieci na piersi chyba rzadziej potrzebują smoczka ( mój ani dnia nie miał w buzi) więc miał kiedy trenować a jak dziecko ma cały dzień smoka w buzi to kiedy ma ćwiczyć mowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
wertywerty - to widocznie coś w tym jest:) Mój syn bardzo szybko mówił zdaniami ( 2 lata) i czytał też szybko ale nie napiszę ile miał lat bo zaraz zlecą się te które napiszą, że nieprawda. Ale ja też mu dużo czytałam więc zasób słów miał ogromny, np stojąc na krawężniku w wieku ok 2 lat wołał do taty "asekuruj mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertywerty
Proste rozumowanie mleko ludzkie dla człowieka jest po prostu lepsze pod każdym względem. Lepsze niż suszone mleko krowie zrobione na wzór naturalnego kobiecego, wzbogacone w syntetyczne czyt.sztuczne witaminy w bardzo dużych ilościach, ponieważ przyswajalność ich jest dużo niższa niż tych z pokarmu kobiecego. Poza tymi składnikami, których nie da się podrobić i ich w mm po prostu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja znajoma karmiła
a raczej dokarmiała 3 letnie dziwuszysko , jak to wyglądało domyslcie się ,ona siedziała na krzesle a ta mała juz nie mała stała przy niej i doiła cycka ,na stojąco darła się w nie bogłosy gdy nie chciała jej dać ,uwieszała się na niej ciagnęła za te cycki rozpinała bluzki , tragedia jednym słowem a matka nie potrafiła sobie z tym poradzić aż w końcu wzieła się na sposób moze bardzo głupi ale skuteczny , dziewczynka bała się pajaków ,kupiła w zabawkowym kilka duzych włochatych i poprzyklejała taśmą dwustronną na cyce kilka sztuk gdy ta wsadziła tam łapska jej mina była bezcenna spanikowała , znajoma wmówiła jej ze pająki teraz karmi i juz nigdy wiecej nie podeszła do cyca wręcz uciekła przed rozchylona bluzką , nie wiem jak to podziałało na jej psychike ale problem znikł raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba inna babka
Wertywerty-ale mi chodzi w drugą stronę-że niektóre osoby wierzą,że karmienie piersią zapewni inteligencję dziecku. Nawet swego czasu w stanach zrobili badania które miały to potwierdzać,ale obalono tą teorię właśnie zbadaniem IQ matek i okazało się,że dzieci były mądre nie dlatego,że ssały pierś,a dlatego,że miały inteligentnych,wykształconych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
ale zauważ że inteligentne, wykształcone matki częściej karmią niż puste nastolatki, które wpadły a teraz sie boją o nieładne piersi. Nie mów, że nie zauważyłaś że tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtrt78
ale co wy z tym mm? 3 latek, to jest kumate dziecko w wieku przedszkolnym, który ani cycka ani mm nie potrzebuje, bo jada normalne posiłki! nawiasem mówiąc mam mnóstwo wspomnień z okresu kiedy miałam 3 lata, ale na szczęście wiszenie na cycku matki do nich nie należy, bo moja matka nie była wariatką, żeby takiej starej krowie wpychać cycki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
rtrtrtrt78 - ale coś jednak tak bardzo cie gnębi że komuś chcesz w życie się mieszać. Ja już pisałam, że dla mnie 3 lata to za długo ale niech robią co chcą, ja piernicze, ty chyba po nocach nie spisz jak się tak przejmujesz takimi rzeczami i tak to przeżywassz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
jenny? kiedy odstawiłaś małego od piersi?-czy jeszcze karmisz? moja ma prawie 2 latka, też mówi pięknymi słowami i zasób jej słownictwa, często mnie zadziwia.Do wszystkich mówi, dzień dobry, proszę, dziękuję, do widzenia, jak ktoś kichnie na zdrowie, itp potrafi czytać proste wyrazy(ale to zasługa pewnej książki ,,Naucz małe dziecko myśleć i czuć". odpowiada jak ma na imię, nazwisko, gdzie mieszka, ile ma lat, zna flagi 12państw i potrafi te państwa wskazać na mapie. Ja jestem nauczycielką wych.przedszk. i moja 2l.jest bystrzejsza od niektórych 4latków, pampersa też nie nosi, a niektóre 4l.u nas mają zakładane na leżakowanie. 3 lata temu pracowałam z 3latkami, które potrafiły pisać i czytać(dzieci były karmione długo piersią i matki też starsze i dobrze wykształcone) moim zdaniem karmienie piersią znacząco wpływa na rozwój mowy, rozwój inteligencji dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
moja znajoma karmiła z tymi pająkami dobre!! słyszalam,tez ze sutki smarują octem,zeby nie smakowało.ale pająki wymiatają;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
mamuśkoZuzanki - nie już nie karmię, karmiłam 2 lata bez ok 2 miesięcy czyli ok 22 miesiące. A odzwyczaiłam przy okazji choroby, zachorowałam i na kilka dni wyniosłam się do mamy, mąż został z dzieckiem ( nie chciałam dziecka zarazić no i w spokoju wykurować się) Jak wróciłam powiedziałam, że mleczko niestety się skończyło, mądre dziecko zrozumie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba inna babka
Statystyk nie robiłam,ale wśród znajomych większość osób karmiło tak min. rok. Ale pracuję z trudną młodzieżą i powiem Ci szczerze,że wiele z tych nastek karmi piersią, część bo to tańsze, część bo wierzy,że tak będzie lepiej dla dziecka. Więc nie generalizowałabym. Chyba,że dodać by do tego karmią świadomie. To wtedy się zgodzę. Tak jak pisałam sama karmiłam do 2lat,więc nie jestem przeciw,ale są pewne jakby to ująć? Może konwencje poza które uważam,że nie powinno się wychodzić? Może jestem już po prostu stara i nie mieści mi się w głowie jak matka może w parku/sklepie/w centrum miasta od tak wyjąć pierś i karmić prawie 3 letnie dziecko? No razi mnie to,choć nie przeszkadza i nie złości. Raczej taki lekki niesmak wywołuje. To tak jak słyszę bluzgi z ust ślicznej dziewczyny czy widzę namiętnie obściskującą się parkę na ławce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
oczywiście wystarczy karmić nawet pół roku, bo wtedy też mięśnie odpowiedzialne za rozwój mowy zostaną lepiej wykształcone niż przy karmieniu butlą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
to miałaś ułatwione zadanie, ja bym chciała aby mała sama zrezygnowała, mam nadzieję, że do wiosny tak się stanie, jeżeli nie to wymyślę jakiś sposób na zakończenie. Karmienie piersią, przez okres zimowy, daje mi też większą gwarancję, na to, że dziecko szybciej wyzdrowieje, w przypadku przeziębienia lub jakiegoś rotawirusa a ja nie będę musiała brać zwolnienia w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenyyyyyyy
Tu na forum o różnych sposobach gdzieś czytałam, posmarowanie musztardą, albo z tymi pająkami też dobre, też słyszałam o obklejeniu plastrami że niby rana się zrobiła duża. ALbo małą do dziadków na weekend a po weekendzie powiesz że mleczko się skończyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba inna babka
MamuskaZuzanki-spróbuj odciągać i dawać w kubku-ja tak robiłam od roku i nie było potem żadnego problemu z odstawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
na razie mam jeden sposób,żeby jej nie karmić w dzień, smaruję cytryną i już nie chce pić, mówi, że mleko jest chore i do lekarza mnie wysyła, żeby wyleczył...ale na nocne zasypianie lub poranne obudzenie jeszcze mleko jej daję, aby przetrwać zimę, a potem już definitywny koniec karmienia i tak jestem w szoku, że tak długo wytrwałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
nie byłabym w stanie odciągnąć nawet kilku mililitrów mleka, to już bardzo słaba laktacja, rok temu miewałam nawet zapalenie piersi od nawału mleka, teraz to sama zastanawiam się czy ona coś tam jeszcze ciąga. pozdrawiam wszystkie mamy,które karmią lub karmiły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczypiora
Mam córke 20-miesieczna i nie wyobrazam sobie, ze mialaby jeszcze doic cyca. Ale ok, ona za karmieniem nie przepadała i jak sie ma dziecko, które właśnie takie karmienie lubi, to może jest onaczej. Ale taki stary koń nie musi byc karmiony 5 razy dziennie na żądanie! Do parku mozna mu wziać wodę, sok, kanapki, owoce, a nie świrowac jak z noworodkiem. Moim zdaniem taka matka ma lekko jebnięty berecik i nie chce się pogodzic z coraz większa samodzielnoscią dziecka, wiec sama zachęca do tego cyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiad moich rodziców
Facet,który mieszka po sąsiedzku z moimi rodzicami był karmiony przez swoją mamusię piersią do 5 czy 6 roku życia. Był najmłodszym z 4 jej dzieci. Nie puściła go do szkoły,nie pomogły interwencje policji-ona Darusia nie da do szkoły bo on jest malutki,a jak jej go zabiorą to się zabije. Starszą 3 wychowywała normalnie-przy najmłodszym coś jej się z głową zrobiło. Te 40lat temu urzędnicy dali sobie spokój. Mały Daruś nie skończył szkoły-żadnej bo do podstawówki nigdy nie poszedł. Ale mial wuja który był cykliniarzem i wziął go do siebie i u niego pracował. Żonę poznał w wieku 37lat-dopiero jak mamusia umarła,bo wcześniej w jego życiu nie mogło być żadnej kobiety. I jak słyszę że ktoś karmi prawie 3 letnie dziecko to przypomina mi się Daruś i jego mamusia. Nie mówię,że od razu z taką matką musi być coś nie tak,ale takie mam skojarzenie i aż mi skóra cierpnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
odpowiadając na pytanie z drugiej w nocy. - nie dla przyjemności, tylko dla lepszej ochrony zdrowia mojego dziecka.Jak pisałam wyżej pracuję i nie mogę sobie pozwolić na zwolnienie w pracy z powodu choroby dziecka, a karmienie(zwłaszcza cenne probiotyki zawarte w mleku, których nie zastąpią żadne preparaty probiotyczne)daje mi gwarancje, że nawet w przypadku zachorowania dziecko przejdzie chorobę łagodniej. jak też pisałam staram się wyeliminować karmienie dzienne, na rzecz wieczornego lub porannego stąd mniejsza ilość mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
uważam również, że karmienie publiczne piersią dziecka powyżej roku nie jest na miejscu i nigdy tego nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
Mleko mamy jest przede wszystkim pożywieniem. Zawiera idealnie czystą wodę, białka, tłuszcze, składniki mineralne i witaminy - wszystko dobrane w proporcjach gwarantujących małemu człowiekowi optymalny rozwój fizyczny i intelektualny. Zawiera też ogromne ilości przeciwciał, które wspierają niedoskonały układ odpornościowy dziecka. Przykładowo - jeśli mama i dziecko mają kontakt z osobą chorą na ospę, która zaraża, to jeśli mama przechorowała ospę w przeszłości, to jej przeciwciała będą z pokarmem przekazane dziecku i dziecko nie zachoruje. Powiem wam, że wiele razy moje dziecko miało kontakt z dziećmi chorymi na ospę i nie zachorowało, więc przeciwciała zawarte w moim mleku są naturalną szczepionką przed różnymi chorobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
mleko matki zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, które wspaniale wspomagają rozwój mózgu. Wydaje się też, że dzieci dziedziczą IQ po rodzicach, bo kto jest inteligentny, ten karmi piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaZuzanki
Mleko matki nigdy nie traci swojej wartości. Zawsze wspomaga organizm dziecka. Pogląd, że dla 2-latka mleko mamy jest bez znaczenia nie jest słuszny. Powiedziałabym raczej, że jest on mniej niezbędny niż dla dziecka 2 miesięcznego. Więc spokojnie można rezygnować z karmienia 2 latka, ale nie jest to konieczne i na pewno mleko matki nigdy nie traci swoich cennych właściwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×