Faceci pod 30 uganiający się za nastolatkami=ŻAŁOSNE!!!!!!

Uderz w stół a te żałosne gnidy wypełzną z nory i zaczną swoje żenujące pseudoteorie wygłaszać.Czy wy na prawdę nie rozumiecie że facet pod 30 dla nastolatki jest po prostu obleśny? że one mogą być z kimś swoim wieku młodym przystojnym chłopcem a nie z pomarszczoną zniszczoną prze życie kreaturą?

Ale jak jest obleśny to po chuj się spotykają z nimi? Jaka tu jest logika.

Taką jak ja!!!!:)

Już tak nie placzcie rocco sifredi wyruchal ok tysiąca osiemnastolatek jak nie niżej i jakos nikt nie ma z tym problemu

23 latka tak ale nie 30stoletniego mamisynka

Nie dodając że facet jest po 40ce. Żal wam dupe ściska stare prukwy że nikt was nie chce czy co

gość urodzinowy 28 biest29 rozumiem twoją frustrację bo nie łapiesz sie w przedziale. No ale co mam ściemniać. kobieta lat 29 zapewne zainteresuje mnie gdy będę miał lat 35. Wlasnie o to mi chodzi,ze w twoim wieku to normalne, ze ogladasz sie za mlodszymi- przykladowo do 20-25 lat Tak samo jak ja lubie facetow min 35. Jednak facet po 30 , ktory podrywa 15 latke to dla mnie przesada ale to tylko moje zdanie.

mam 24 lata zeby za chwile tępy dres nie zarzucił mi ''domu starców'' za mna też uganiały się takie oblechy , miałysmy z kumpelami ubaw po pachy ile taki frajer jest w stanie zrobic zeby poruchać choc do tego ostatniego nigdy nie doszło bo bym się pocieła z obrzydzenia do siebie , duzo nie musiałam robic zeby idioci latali za mną z prezencikami , wozili dupke na każde zawołanie swoim autem , liczyli na ruchanie to rozbili wszystko czego zamarzyłam a potem kopałam ich w obleśne stare dupy bez żalu i naciagałam następnego frajera takiego jakim jest ten tutaj młodziniaszek 28 latni

tylko mnie nie wyzywaj od pedofili bo interesuję sie kobietami powyzej lat 16 a pedofil lubi takie ponizej 14, to nie moja wina ze podobają mi się młode, co mam pisac ze gustuję w podstarzalych babach co muszą nakladac tapetę zeby zaslonic zmarchy.Potem ta tapeta odpada bardziej niz tynk na północno-praskich kamienicach.

"sasiad stary ramol j**any (kolo 30) dzowni do drzwi. ja 14 lat, w pizamie a on pyta o mame. ja mowie: nie ma mamy. a on: no to chodz do mnie na wino" jejjju :( współczuję a powiedziałaś wtedy o tym rodzicom? Mnie jak miałam ok 15 lat podwiózł do szkoły sąsiad taki gdzieś po 30 tce był i mnie dotknął za kolano i mówił ale masz piękne te nóżki a chłopca masz jakiegoś? Nie masz? A taka śliczniutka dziewczynka jesteś wiesz? I takie teksty do mnie walił i nie powiedziałam o tym rodzicom bo się wstydziłam.

ale sam mlody sie nie robisz:D a meskie zmarchy tez piekne nie sa

jak ty masz 24 lata to jaki facet cie zainteresuje ? czy takiego jak ja 28 letniego uwazasz za starego? to co moze wolisz 18 latka?

zrozum urodzinowy bo masz problem z logika ty dla tych 16 latem jestes takim samym pruchnem jak 30-latka dla ciebie , gdybys nie miał kasy i auta napluły by na ciebie i poszły dalej bo po co im taki stary dziad , do czego ?

gość urodzinowy 28 to taka mała rada ode mnie, że jak ta 16latka mówi nie nie jestem zainteresowana to daj jej spokój. Bo może młode dziewczyny nie potrafią konkretnie powiedzieć "wypierdalaj capie" tak jak ja nie umiałam i byłam za mało stanowcza w pogonieniu na drzewo mamisynka. Jak ta 16 latka z chęcią się zgadza na dawanie dupy i lubi dawać starym to w sumie w porządku, co mi tam do cudzego życia, ale te które szukają w swoim wieku chłopaka, to nie naciskaj, bo w ten sposób im zabierasz szansę być może na poznanie fajnego młodego faeceta

interesują mnie rówiesnicy ,pisze z perspektywy czasu gdy miałam 16 lat i tacy jak ty robili z siebie posmiewisko chce ci uświadomić jak ty żałosnie wyglądasz w oczach tych małoletnich panienek

Dentysta Welcome nie, nie mowilam nic rodzicom. Ojciec byl i tak za granica. a mama probowla mnie krotko trzymac. i udalo jej sie. ale jakbym n.p im to powiedziala to chyba by mi doope sprali i by powiedzieli ze to moja wina albo cos w tym sensie. powiem szczerze ze dlugo mialam uraz i 1 randke mialam w ieku 18 lat bo uciekalam przed facetami :-O

nie jestem jakims natretem i jak dziewczyna mowi ze nie jest zainteresowana to nie nalegam.Moze kojarze ci sie z jakims oblesnym dziadem,trudno, ale nigdy nie mialem problemow z poznaniem dziewczyny,nie jestem jakims prawiczkiem albo sexoholikiem.Mam raczej dosc sopre powodzenie wiec pozwalam sobie wybierac te młodsze i ciekawsze okazy, odrzucając kobiety drugiego sortu: dzieciate, po30, rozwodki, z nadwagą itp. mozesz pisac o mnie ze jestem starym capem, splywa to po mnie jak po kaczce :)

Ale zaraz zaraz był tutaj niedawno temat o 26 latce która kochała 17 latka i wszystkie wzdychały jaka to piękna miłość,a jak facet 25+ podrywa nastolatkę to już zła i obrzydliwa kreatura? a może w ogolę umawiajcie się tylko z młodymi skoro was starsi nie pociągają co? Musimy zarabiać przezywamy stres w pracy i przestajemy być ładni no zarabiać musimy by księżniczki mają wymagania.Bardzo chciałbym by mnie pokochała np. 17 latka i na pewno jak to się stanie to nie będę z tego rezygnował bo jakieś frustratki tak sobie wymyśliły.

a ja nie rozumiem jejeju współczuję :( co za durny pieprzony oblech , ukręciłabym łeb takim :/

"....po co im taki zniszczony życiem..." - rozwaliłaś mnie nie łopatki autorko - gość koło 30tki zniszczony życiem :D to tacy koło 50tki to już chyba są chodzące trupy nie wiadomo jakim cudem oni jeszcze żyją!!! :D:D Ja pierd..le co za podejście.

Co to za magiczna granica ta '30tka'? Przeciez wlasnie po 30 kobieta tak naprawde staje sie kobieta,swiadoma siebie,madra,seksowna i z ogromnym libido. Jedynie 'panowie' o niskim ilorazie inteligencji,chcacy tylko umoczyc, nie potrafiacy zaakceptowac siebie rzucaja sie na dziewczynki.Bo 16-23 lata to jeszcze dziewczynka,czego by o sobie nie myslala.

"pomarszczoną zniszczoną prze życie kreaturą" - to jest jeszcze lepsze :D:D:D

a nie rozwalił cię fakt ze 30letnie kobiety zostały tutaj nazwane pruchnami ?

bo 30 lat to już jest późna starość, kiedy się jest pomarszczonym , ma osteoporozę, sztuczne zęby i jest się steranym życiem staruchem. Jak się przekroczy 30 to trzeba wg autorki kupić se trumnę i szykować graniak do ostatniego pochówku :D:D

I zeby byla jasnosc...to dziala w obie strony. Nie ciesze sie jak glupia z bateryjki gdy rwie mnie 20latek:/

your lucky night -jak to? przecież zgodnie z radosną twórczością pań w tym temacie to górna granica po przekroczeniu której facet staje się brzydką kreaturą. I jakoś nie potraficie się odnieść do tego co wcześniej napisałem ,że jak kobieta 25+ rozmasuje z nastolatkiem to o.k. a jak facet podrywa to zaraz jest zły nie dobry potwór.No jak się do tego odniesiecie

Dentysta Welcome dzieki:-) w sumie mialam i tak szczescie:-)

Juz sie do tego odnioslam.Mnie to smieszy.W obie strony.I nigdzie nie napisalam,ze facet 30+ jest oblechem i dziadem.Nie jest ale jesli celuje w dziewczynki 16-23 to cos nie tak z jego psychika.Tak jak z psychika kobiety 30+ rzucajacej sie na nastolatka czy 20latka.no.

a ja nie rozumiem buźka :)

dla Ciebie tez buzka:-)