Ugotowani

Wiecie co, oglądałam ten program ze 3 razy, ale nie byłam w stanie dalej. Zarzuty mam takie jak większość z Was - w jakich wypasionych i gustownie urządzonych mieszkaniach mieszkają ci ludzie!!!!!!!!! Wiecie co, przecież większość naszego społeczeństwa nie ma takich mieszkań, a ci co je mają, nie ekscytują się wygraniem 5 tys. tylko gotują znajomym dla przyjemności i w d**** mają konkursy tvn. Przecież 5 tys, to żadna kasa tak naprawdę, dla kogoś kto wsuwa codziennie przepiórki w porzeczkach i jego hobby to kitesurfing. :P

zainspirowac ludzi nowymi, ladnie podanymi daniamii zajac przy tym rozmowa na jakis oryginalny temat (Np owego hobby), Wnetrza tylko czasem sa wypasione, ale tak tez jest w zyciu, nie wszedzie jest siermiega. Ze maja ciekawe hobby - chyba lepiej pokazywac ludzi, ktorzy je maja niz faceta co siedzi przy tv z piwem non stop albo pania, co na okraglo oglada seriale. Na co dzien takich dan nie gotuję, ale jak przyjda goscie, to wlasnie podobne podaję i chetnie popatrze na nowe. Nie rozumiem- nie nakrywacie ladnie do stołu , jak ktos przychodzi z wizytą? No dajcie przyklad co konkretnie jest nie tak? Serwetki? Obrusy? Talerze?

ty wyzej chyba czytac nie umiesz. Walkowane jest to od poczatku tematu- 20% programu jest o gotowaniu a cala reszta polega na pokazywaniu wypasionych willi, chat i hobby tych sztucznych ludzi.

Widać nie każdy rozumie treść tekstu :P Mnie w polskiej edycji razi najbardziej to, że bardzo często ludzie są zwyczajnie niesympatyczni i próbują udowodnić, że są Bóg wie kim, chwalą się na potęgę udając lepszych od reszty. Najśmieszniejsze jest to jak ktoś mówi, że jedzenie mu bardzo smakowało, właściwie nie ma się do czego przyczepić, a później zamiast dać 10 daje np. 7 :D Gdzie tu logika? Poza tym mam wrażenie, że większość idzie do tego programu nie po to żeby się dobrze bawić, zawiązać nowe znajomości, tylko po to żeby zgarnąć kasę. Zresztą często sami wprost się do tego przyznają. Bardzo niemiło się ogląda takich fałszywych ludzi :o

dokładnie -bardzo duzo falszu w tych ludziach np ostatnio ten mlody inzynierek to byl tak okropny i zadufany z sobie ze masakraa ten grubszy pan prezes , bardzo fajny facet

ten program to nie seria: jakie mam egzotyczne hobby, tylko co dobrego umiem ugotować. A wypasione chaty, to nie kwestia estetycznego nakrycia stołu czy eleganckiej zastawy i ugoszczenia uczestników, ale powalające metraże, nowoczesne wnętrza i wszystko idealnie dopasowane jak w serialu. No sorry, a gdzie te mieszkania rodem z Perfekcyjnej PAni Domu - przecież to ten sam target! Dlaczego stare wnętrza są u tych syfiarzy od Rozenek a u ludzi w ugotowanych tylko storczyki, joga i wakacje w tajlandii :P

Dokładnie! Sami znawcy win, wielcy podróżnicy, menedżerowie itd. A gdzie zwykli ludzie umiejący ugotować pyszności z ,,niczego"? Mam wrażenie, że co najmniej połowa to za przeproszeniem gównojady mające kasę, ale chcący się jeszcze nachapać :o I to komentowanie menu w siłowniach, na lotniskach itd., błagam :o

no jasne, ze te miejsca gdzie komentuja to jest ustawka, no chyba nikt nie uwierzy, ze akurat ich tam "przylapali". Maja jakies miasto gdzie kreca odc., wybieraja miejsca gdzie beda to robic, jak przychodzi do komentarza to pakuja w samochod, przebieraja np. w szlafrok jasniepanne, wsadzaja na stol masazysty, ze niby w spa jest i kaza jej odczytywac menu. Po skonczeniu filmowania zabieraja czlowieka i tyle.

występujący są tak samo sztuczni jak cały tvn :oWSZYSTKO wyreżyserowane:P

"A wypasione chaty, to nie kwestia estetycznego nakrycia stołu czy eleganckiej zastawy i ugoszczenia uczestników, ale powalające metraże, nowoczesne wnętrza i wszystko idealnie dopasowane jak w serialu." dokladnie, strone wczesniej jakas idiotka sugerowala komus, ze mowiac, ze uczestnicy maja wypasione chaty jest zazdrosna (haha) i oburzyla sie, ze w takim razie maja podawac na plastiikach haha a przeciez nie o nakrycia tu chodzi...i ze ktos ma gustownie urzadzone wnetrze nie znaczy, ze jest burzujem. Tylko gustownie urzadzone akurat ma wiekszosc ludzi, w malych mieszkankach 2 pok. w blokach tez, ale tych jaos nie pokazuja. Za to wielkie palace z ogrodami, basenikami, w srodku mega nowoczesne kuchnie, podlogi z marmuru. To juz nie jest poprostu zwyczajnie urzadzone, to juz JEST burzuazja

moim zdaniem ten program jest mocno przereklamowany, jest kiepsko wyreżyserowany,a ludzie w nim występujący nie mogą zaprezentować się żadnymi umiejętnościami w kwestii gotowania. Przestałam oglądać już dawno...

tego programu organizuje castingi na uczestników na zasadzie, kto ma bardziej wypasioną chatę, kto ma bardziej oryginalne hobby itd. Niby program o gotowaniu, a naprawdę tego gotowania tam tyle co nic! Jedyne co mi się podoba to facet, który czasem złośliwie komentuje tych żałosnych ludzi

ja akurat bardzo lubie ten program ogladac ale faktycznie rzadko sie zdarza ze pokazuja zwykle mieszkanka,a przeciez zwykli ludzie tez potrafia dobrze ugotowac, no chyba ze tacy ludzie nie zglaszaja sie do tego programu, bo jak widza te wypasine chaty to poczuliby sie niekomfortowo w takim towarzystwie.... ja bym sie dobrze w towarzystwie np niektorych pierdzipan zle czula

mowia ze im smakowalo wszystko cacy ale obnizaja ocene bo im sie zabawa nie podobala, przeciez to program o gotowaniu, oceniaja gotowanie, a nie zabawe, albo obniza ocene bo on nie lubi grzybow a cale danie nimi pachnialo, tragedia, ostatnio byla taka babka co wszystkim dawala 3 gora 4, a sama byla jakas weganka i nie potrafila uszanowac ze ktos mieso lubi - specjalnie dla niej robili osobne dania, ale i tak bylo zle bo dania byly nie zbyt smaczne, ale trudu wlozony w dania razy dwa juz nie docenila. na szczescie nie wygrala.

po prostu jedni sa uczciwi i oceniaja tak jak czuja, smakowalo to kolo 9 pkt nie smakowalo to mniej, ale sa tacy co chca za wszelka cene wygrac, na kolacji sie smieja i zartuja i gadaja ze wszystko cacy a potem daja 3 pkt , taka maja strategie

i tym podobni męzmięsni,najbardziej wydziwiają i kapryszą:o

haha no jasne ze wyrezyserowana sciema. Dzisiaj np. pokazuja faceta wypowiadajacego sie nt. jakiegos tam menu, koles mieszka w gorach, a miejsce w ktorym siedzi: polana, w tle gory, drewniana laweczka i stoli a na stole hahah kurwa globus i mapa. No na pewno targa z chaty globus na wycieczki po gorach...zenada

w dodatku te rozkapryszone ludziska na sile doszukujacy sie wad w potrafach konkurentow... chocby szmacie smakowalo to bedzie narzekac

Jeszcze rozumiem, jakbyście oglądali Discovery albo tlc, ale ludzie. To jest tvn, tam nawet wiadomości nie są prawdziwe :D

a dzisiaj ta wstretna jedza w tych ciemnych krotkich wlosach no zesz kurr jakbym ja spotkal to w ryja z piesci zasadzil. Wstretne wybredne babsko, u nikogo nie zjadla zadnego dania, ksiezniczka pierdolona, ja nie wiem jakby musialo byc niedobre danie, zeby tylko sprobowac i odstawic w calosci, bez przesady, kazde mieso zapiekane jest dobre i nikt nie jest az tak wrazliwy, zeby chociaz z kultury zjesc a nie zgrywac pierdolona chrabianke co to nie tyka dania.

no ta pani w krótkich czarnych włosach była jednym słowem wredna reszta ok tylko jacyś tacy sztywni ;/

Najsztywniejszy odcinke jaki widziałem ;/ Masakra, aż się odechciewa w góry jechać, nawet słowa ze sobą przy stole nie zamienili, paranoja... a jak nisko się oceniali. Każdy miał kijek w dvpie, porażka ;/ Najgoszy odcinek!

straszny odcinek,okropnie nudni i wredni ludzie...

ogladalam z moim facetem i nadziwic sie nie moglismy ze na castingu wybrali takie cztery sztywne niemoty i razem ich wrzuili do odcinka, chyba tylko dlatego zeby zobaczyc jak sobie poradza, i zebysmy my mialy teraz o czym mowic :D generalnie jedyna osoba ktora byla jako tako energetyczna to ten starszy facet, ale momentami przypominal mi Korwina Mikke :D

z ciemnymi wlosami to totalna tragedia, nic nie lubi, zastanawialam sie co ona w domu w ogole je?bo nie tknela zadnego jedzenia wiecej niz jeden widelec.. przestaje to w ogole ogladac, poprzednie edycje jakos dawaly rade ale to jest masakryczna.

ta w tych czarnych krotszych wlosach to juz z twarzy wredna, taki typm znam jedna taka to to samo, niektorzy ludzie sa zle z gruntu faktycznie dretwo bylo jak cholera a przeciez ten starszy pan i mlody byli fajni ale ta zolza w krotkich to pierdzipani jak diabli a zwykla sprzedawczyni odpustowa- zal.pl

zgadzam się że wczorajszy odcinek był najgorszy jaki widziałam ....zawsze myślałam że górale to spontaniczni weseli ludzie a tutaj masakra jakaś była a ta w tych ciemnych krótkich włosach to jakaś totalna porażka ....baba handluje na Krupówkach a zachowywała się jak hrabina jakaś co do całości programu bo zdarzały się odcinki że byli normalni ludzie mieszkający w normalnych mieszkaniach a nie jakiś wypasionych willach a do tego mili gotowi na fajną zabawę a nie koniecznie nastawieni tylko na rywalizację ja myślę że to nie tylko wina producentów że tacy a nie inni ludzie występują a i kwestia zgłaszających się do programu mam koleżankę duszę towarzystwa do tego uwielbia gotować dla innych i robi to na prawdę dobrze ale jak sama powiedziała wzięła by udział w castingu ale nie ma tak wypasionej chaty z czym się nie zgadzam bo ma czysty normalny domek i nie ma się czego wstydzić

oglądało dzisiejszy program, super ludzie , wspaniała Ewa po prostu cudna, szczera , zazdroszczę ludziom którzy ją znaja

ale ta gruba z dziejszego odcinka miała piękne mieszkanie. Naprawdę fanastycznie urządzone wnętrze:)... zazdroszcze

Dzisiaj aż przyjemnie się oglądało. Ludzie sympatyczni, weseli a przede wszystkim szczerzy.