byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

ale laska heheh no niesamowita jest :P

Mooniaa to trochę macie tego kredytu ... ale ważne że na swoim :) no nam się trafiło i mieszkanie dostaliśmy właśnie po mojego babci :) a teraz chcemy je zmienić na większe może w tym roku albo w przyszłym :)

MAMA - GRATULACJE !!! JUZ CI ZAZDROSZCZE ;)))

a ja myslalam, ze mam brzydkie cycki...

Mi sie nie chcialo isc do laboratorium , wiec zadzownilam i dowiedzialam sie ze rano mialam cukier 68 i jutro krzywa cukrowa i 75g glukozy :?

Allegrowiczko ale ci skacze ten cukier :P raz jestes słodka a raz w normie :P Z innego topiku mam newsa ze cytrynę sobie można wcisnąć do tej glukozy i smakuje jak bardzo słodka lemoniada ;) daj znać jutro bo mnie to pewnie za tydzień będzie czekać :) Anetucha już nie chciałam komentować piersi tej kobiety ze zdjęcia ale są obleśne - ona to nie ma na pewno kompleksów ze taką fote zapodała publicznie :o pozazdrościć Wczoraj i dzisiaj posmarowałam się tym moim balsamem dla ciężarnych przeciw rozstępom jestem mega zadowolona, wreszcie nie czuje ciągnięcia brzucha.

(Nie)mądra, zdradź co to za balsam :) Ja sobie wcisnęłam cytrynę do tego roztworu, ale do lemoniady to mu duuuużo brakowało :D Allegrowiczka, no skacze Ci ten cukier, teraz masz na dolnej granicy. Lekarz musi prześledzić te Twoje wyniki. Ja na czczo miałam w normie, a potem robiłam po obciążeniu 75g.

O matko!! Cóż za dziunia!! Szok!! Wróciłam od lekarza i powiedział,że szczelnie zamknięta i nic się nie skraca:-P a tak przezywalam!!! Ale usg nie miałam:-( będę mieć za 3tyg... Ah.. I dostałam skierowanie na morfologie, mocz i krzywa cukrowa 75g.

Fij pisałam ze na cycory ciężarnej bolące swędzące i z tendencją do rozstępów( dla karmiących też,) dostałam krem dax cosmetics perfecta mama i byłam szalenie zadowolona bo po jednym smarowaniu przestały boleć. Weszłam na strone dax i wyszperałam co jeszcze mają dla mam i wczoraj kupiłam z tej serii krem na brzuch naprawdę rewelacja i uelastycznia bo po dwóch smarowaniach czuje różnice i do twarzy przeciw przebarwieniom i o dziwo przestały mi się policzki łuszczyć a smarowałam się różnymi kremami i było ciągle to samo a dzisiaj buźka umyta i nic. Jak coś to tutaj macie całą serie http://www.sklep.dax.com.pl/serie/perfecta-mama/ Mooonia ty dostałas to mleczko pszczele już ?:) To nie robiła Ci usg połówkowego ?:o Wiecie co trochę Wam współczuje że tak rzadko macie usg :( ja sobie małego mogę co dwa tygodnie oglądać po 15 min i jeszcze na wynos mam serie zdjęć a w czwartek mamy połówkowe a zaraz potem wizytę u gina więc znowu oglądanie.

wiec gdzie mam wstawic fotki synka?? a wiec ja juz Wam wszystko pisze: 1 lutego w szpitalu okolo godziny 17:30 odszedl mi czop, zglosilam ten fakt poloznym a te do mnie ze dobrze ale to jeszcze nic nie znaczy i poszlam na sale, pozniej caly czas mi cos lecialo galaretowatego, okolo 19:20 poszlam pod prysznic, wrocilam czysciutka i rozmawialam przez telefon, wtedy poczulam jak cos mi leci i wstalam i wtedy BUM! tak sie polalo ze przez wkladke i bielizne az na ziemie polecialo i kaluza sie zrobila, polecialam do poloznych i mowie ze wody mi odeszly, lekarka mnie zbadala, rozwarcie na 2 palce i znow wody polecialy i ja oblaly hehe musiala sie przebierac :P kazala isc na sale i sie spakowac, wiec tak zrobilam, poinformowalam rodzine i M ze rodze i kazalam rzyjechac im. poszlam na porodowke i kazali polozyc sie na fotelu porodowym, podpieli KTG i podali oksytocyne bo skurczy nie mialam. podawali mi duzo jakis plynow zastrzykow i sama nie wiem co jeszcze, dostalam skurczy krzyzowych ale tylko takich na 50% i rozwarcie nie chcialo sie powiekszac, powiem szczerze ze bardzo bolesne byly te skurcze ale do przezycia, kurczowo trzymalam sie poreczy przy lozku, temperatura mi skoczyla do 37.5 i cisnienie do 175/100 i okolo 23:00 zdecydowali ze zrobia mi cesarke... a wiec poszlam na sale operacyjna cala w bolach i anastezjolog kilka razy probowal sie wkloc ale w koncu mu sie udalo (myslalam ze to trwa wiecznosc) polozylam sie na stole, znieczulenie zadzialalo i zaczeleli ciac... nie mogl malego znalesc hehe bo lekarka bardzo niska byla, po chwili go wyciagneli i nie plakal!! wogole nic!! bylam przerazona, oczyscili mu drogi oddechowe i wtedy uslyszalam placz synka, poczulam wielka ulge, zwazyly go na 3660g i 55cm, daly mi takiego brudaska na piers i pocalowalam go, cala bylam w tym "smarze" ale piekne to bylo uczucie, zaczelam plakac ale lzy zamiast "na zewnatrz" to splywaly do nosa i zaczelam sie dusic, ale po chwili bylo ok, zabrali malego i pokazali rodzinie, mnie zwiezli na dol na noworodki na sale pooperacyjna, pamietam ze bylo mi BAAAAAARDZO zimni, daly mi dodatkowo koc i bylo lepiej. jak znieczulenie przestalo dzialac to mega bolalo, naprawde ale jak widac do wytrzymania :P po 12h musialam wstac i sie umyc, nie powiem bo bylo bardzo ciezko ale dalam rade, przeniesli nas na inna sale i juz bylo lepiej. po 2 dniach wyciagneli mi dren i poczulam wielka ulge, po za tym dostalam czopek na wyproznienie i wogole poczulam ze bede zaraz skakac hehe, az taka roznica byla w bolu, pierwsza noc na sali nie mialam malego przy sobie i spalam na siedzaca bo ciezko bylo wstac, ale z kazdym dniem bylo coraz lepiej :) kolejne noce spedzilam juz z synkiem. rana mnie boli bo w konu to operacja, uwazam na siebie, maly jest zdrowy :) staram sie karmic piersia ale musze dokarmiac sztucznie bo mam malo pokarmu, mam nadzieje ze przyjdzie, bede probowala wszystkiego. maly nauczyl sie ssac wiec jest dobrze :) no i chyba tyle... :)

MAMA2013LUTY GRATULACJE!!!!!!!! Czekamy na zdjęcia i na opis i na wszystko i na Ciebie, ale najważniejsze sobie teraz odpocznij żebyś potem mogła wszystko rzetelnie nam opisać. ;p keysy ja się zaspałam dzisiaj podczas odkurzania. ;p I za każdym razem podczas wchodzenia na III piętro. ;D Aneta dobre dobre, spróbuję tego motywu z serialami. Może mi też coś to pomoże z mężem. ;D Ja mam ochotę od jakiegoś czasu na Zbuntowanego anioła. Niecierpie telenowel, seriali polskich ani żadnych innych gówien ale to KIEDYŚ KIEDYŚ leciało w TV i zawsze mi się podobało. xD No i prosze, już niedługo Ci ten konkubinat posłuzy,ale pamiętaj NIE ZGADZAJ SIĘ! ;d odmów znów. ;p A tak serio, czemu pierwszy raz odmówiłaś? ;> (czytam dalej i ... ) hahah "skoro on ma problem, żeby mnie przelecieć" hehehehe ja swojemu tak powiem. Albo zaczniesz się ze mną bzykać, albo nigdy w zyciu już nie wsadzisz nigdzie swojego ptaszka. :D Carolajna87 jak jest dziecko samo przez się jest poważniej. ;p Ja mam nadzieję, że nasze scementuje małżeństwo a nie odwrotnie. ;p andziulka88 ktoś wspomniał że my tu jak na czacie. ;D Moniaaa86 witaj w klubie nadgotliwej walki z cellulitem. U mnie to jest coś z czym chyba sobie nigdy nie poradzę. ;D Ale hot chick się pokazała na necie. :D

kafeteryjne.mamy@o2.pl Czekam na foty i zabieram się do czytania opisu porodu. ^^

Oh oh oh. Jak Cie czytam to normanie mi się wierzyć nie chce i zazdroszczę Ci, że już po. Jak się teraz czujesz? Kurcze naprawdę gratulacje. Ja przez Ciebie też się nie mogę porodu doczekać. ^^ A się usmiałam, jak napisałaś, że lekarka nie mogła Małego znaleźć. ;p Udziela mi się Twoja radość. Gratulacje naprawdę gratulacje! ;***********

oj MAMA aż mi się łezka zakręciła jak pisałaś o tym całusie :) super że masz już to za sobą i maleństwo zdrowiutkie :) próbowałam wejść na maila tego naszego dodać zdjęcia ale coś nie idzie :/

MAMA wzruszyłam się jak zaczęłaś opisywać wszystko :) ale chwile grozy pewnie też miałaś z tym cc ,niemożnością wkłucia się i potem ta cisza gdy Ksawerego wyciągnęli, a on biedny pewnie nie wiedział o co chodzi :) Dobrze, że lekarz podjął taką decyzje bo męczarnie byłyby bez sensu. Ile w sumie trzymali się w szpitalu po cc ? nie dawali Ci znieczulenia przez noc ? Jak się ma malutki?jak sobie radzisz? spokojny jest? Ależ ja się boje cc :o chyba lepiej dowiedzieć się w ostatniej chwili o tym niż wiedzieć dużo wcześniej. Andziulka007 są fotki :) gdzie byliście na Chorwacji bo mało kamieni widzę :p i ciekawe czy jeżozwierze(jeżowce) tam u Was były :P? Małego masz brata, ile lat różnicy jest między Wami ?

(nie)mądra brat w tym roku kończy 9 lat czyli jest 18 lat różnicy między nami :) w Chorwacji byliśmy na wyspie Krk w miejscowości Baśka a później na Istrze w miejscowości Poreć :) Baśkę polecam z całego serca jest tam cudownie :) my pojechaliśmy autem także po 6 dniach zmieniliśmy miejscówkę bo nie lubimy w jednym miejscu być za długo a kamieni było sporroooo :)

andziulka to się Twoja mam odmłodziła przy takim maluchu :) To tak samo podróżowaliście jak my w tamtym roku z tym że najpierw byliśmy na Braci w Złotym Rogu - pięknie- zero jeżowców mało kamieni nawet i piasku trochę było a potem pojechaliśmy do Orebicia na półwyspie w okolicach Korculi- tam plaża hotelowa była piaskowa, kamieni w wodzie do zliczenia na palcach :) ale że przyhotelowe to z miejscem było marnie i w ogóle. Zgodnie stwierdziliśmy z Marcinem,że na Chorwację raczej już nie pojedziemy- nie było szału.

http://www.voila.pl/433/dppk3/?1 http://www.voila.pl/433/dppk3/?2 http://www.voila.pl/433/dppk3/?3 http://www.voila.pl/433/dppk3/?4 http://www.voila.pl/433/dppk3/?5 http://www.voila.pl/433/dppk3/?6

MAMA ale masz słodzika :) a to z tym paluszkiem najlepsze zdjęcie i jaka minka :) (nie)mądra jeżowców nie było wcale tam gdzie my byliśmy :) my pojechaliśmy na prywatne kwatery i byliśmy bardzo zadowoleni na pewno za jakieś 2-3 lata pojedziemy znów na Baśke :) ja się w tym miejscu zakochałam :D

Ale bym sobie pojechała na takie mega ciepłe wczasy... To teraz mogę sobie pomarzyć:-D:-D:-D Nie wiem jak u Was ale moje malenstwo dziś szaleje:-D:-D slodziak :-* jak wrócę do domu to prześle Wam mojego braciszka, też takie malenstwo 9 lat młodsze...

Mama wszystkie zdjęcia czadowe ale moje ulubione to te z cycem:-D:-D nr 4, nr 5 też fajne taki zamyslony :-D:-D:-D bomba rewelacji;-);-) na pewno grzeczny;-)

MAMA, gratuluję!!! Jak zaczęłam czytać, że już urodziłaś to jakoś tak naprawdę się tym przejęłam i moją przyszłą rolą mamusi :) kurcze, nim się obejrzymy to wszystkie będziemy mieć przy sobie nasze bobasy :) synuś wspaniały! Zabawnie wygląda, bo ma takie jaśniutkie włoski a oczka takie czarniuchne! A najlepsze zdjęcie to z paluszkiem przy buźce :) super, że już masz go przy sobie :) powodzenia!!! I oby był zdrowiutki i grzeczniutki :) na resztę odpiszę jutro :) dobranoc :)

Mama Ksawery śliczny :) Niech się zdrowo i szczęśliwie chowa :* Dziewczyny mam do Was pytanie na temat karmienia, wszystkie jesteście nastawione na cyca?

MAMA, ale słodki! :) A smok to prawie na całą buźkę :D I w ogóle nie jest spuchnięty :) Opowiadaj jak się zachowuje? Dużo płacze? I bardzo boli Cię ta rana? Twój facet ma blond włosy? A Ty jakie masz, bo ze zdjęć kojarzę ciemne, a Ksawery blondas :D Carolajna, ja jestem za cycem, zobaczymy jak pójdzie :) Mooniaaa, dobrze, że wszystko w porządku, nie musisz się martwić :)

Niemądra, dzięki za namiary :)

MAMA jaki on jest maleńki!! wiekszy od ameli ale kiedy to bylo! Amela juz ma prawie 7 kg! poza tym wyglada inaczej niz zaraz po porodzie. zobaczysz jak czas szybko leci ;) dajesz sobie rade??? :) gratulacje!!! Fij wiesz co to znaczy? ;] jestes nastepna! Ale nic sie nie boj. I rzeczywiscie laska z ciebie, lubie dziewczyny filigranowe ;) nie zebym miala jakies pedalskie ciagoty ;p

Yadaeth jak ja kochałam Ivo! Zbuntowany aniol tez byl dobry. Ja tez nic wiecej nie ogladalam, zdziwilam sie, ze brzydula tak dobrze naszym wyszla! Chris mnie prosi, zebym mu sciagnela prosto w serce jesli dobrze pamietam, ale skad ja mu napisy wezme... jak pracowal w polsce to ogladal a ja nawet nie slyszalam co to bo juz w Anglii siedzialam ;p

Andziulka, i mi zapachniało wakacjami przez te Twoje fotki :) Fajowo :D Mooniaaa, zdjęcia to świetna pamiątka na całe życie :) Ja co prawda ślubu nie mam, ale fotek z tych 12 lat spędzonych razem nazbieraliśmy sporo :) Do tego mamy mnóstwo filmów, bo dość dużo wyjeżdżaliśmy i czasem aż miło odkopać takie wspomnienia :) A teraz w związku z narodzinami Alanka kupiliśmy nową kamerkę i będę go kręcić ile wlezie :D Chyba oboje jesteście wysocy co?

Carolajna ja się mega boje.. ale chce spróbowac karmic cycem;) (Nie)mądra tak mam już w końcu to pszczele mleczko i biore od trzech dni, ale dzis przyznaje zapomniałam bo mnie mąż skusił ciastem:P a to naczczo trzeba brac:P taki łasuch ze mnie:) nie pamiętam o co jeszcze się pytałaś... i znaleźć też nie mogę.. wiec najwyzej zapytaj drugi raz:P Mama ma tak pięknistego tego bobasa (tfu tfu na psa urok), że chce już mieć swojego.. tu, teraz, zaraz:D eh... poczekam jeszcze te.. 17 tyg:D

Anetucha, jeszcze raz powtarzam, to było przed ciążą :) Módl się lepiej za mnie, żebym zrzuciła te fałdy :D Zazdroszczę Ci, że jesteś znowu laska, przede mną długa droga :O I też oglądałam " Zbuntowanego Anioła" :) Ivo jest the best :D