Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

Anetucha ja też często pisze, np. Gdyż iż ponieważ cos tam albo żem poszedła :-P:-P nie przejmuj się:-D:-D a ja miastowka na wsi wylądowała :-D:-D Nie wierz że chłopy zawsze mają gorzej?? Dopiero jak w szpitalu wylądujesz to oprzytomnieją troszkę ale tylko na chwilę... X Powiem Wam, że od niedawna nasilają mi się skurcze serca, taki ból... Przypuszczam, że to nie od tej dziury, ponoć nie ma powiązań chemodynamicznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zastanawiam nad jakimis tabletkami na uspokojenie albo antydepresyjnych bo az sama zauwazylam, ze nie potrafie sobie ostatnio z nerwami poradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem że Valused jest bardzo dobry.. W płynie, ale on jest z alkoholem więc zero wsiadania po nim za kierownice... Są jeszcze tabletki, ale one ponoć aż tak szybko nie działają jak eliksir w płynie, mimo to po nich można prowadzić... Ja czasem też się zastanawiam nad jakimś specyfikiem, bo tak szybko można mnie rozzłościć, że jak kiedyś wpadne w amok to nie ręcze za siebie... A teraz w ciąży to nawet zauważyłam, że wpadam w atak drgawek jak mnie wkurwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wlasnie xlandera 3 kolowego i jak wjade na kraweznik to sie nie przechyla :P tz nie musze lapac Ksawcia fijfij Ksawcio tez tak ma marudzi nie wiedomo o co mu chodzi, i obczailam ze spiacy :) tak ksawcio tez tak steka i tez tak podniosi nozki wyprostowane i M tez mnie dzisiaj mega wkurzyl, w zeszla niedziele mama moja zapraszala nas na obiad, i ja dzis mowie ze jedziemy a ten ze nie jedzie bo do niego synus przyjedzie, nosz kurwasz!!! dobrze wiedzial ze mamy jechac... przykro mi sie zrobilo i pojechalam sama z Ksawciem... a w domu wszyscy pytalai gdzie on czemu nie przyjchal.... jak wrocilam to on znow z fochem do mnie o laptopa. oto laptop jest moj i on se go bierze, nie mam nic przeciwko ale zawsze go PROSZE zeby jak oddaje laptopa podlaczal go do ladowarki, i co? przychodze a laptop jebniety na stoliku!!!!! nie podlaczony, grzecznie go poprosilam i zapytalam czy to takie trudne a ten foch! :/ i "twsciowa" mnie WKURWIA!! zrobila se palarnie w pokoju obok... :/ jak wychodzi i nie zamknie drzwi to jebie popielniczka po calym domu!!1 smrod na huja!! :/ ja mam na kacie 9 pobytow w szpitalu i M ani razu nie oprzytomian i wmawial mi ze udaje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolajna, kupiłam go jakieś 2 tygodnie temu i to była niestety jedyna aukcja. Były jeszcze wtedy takie smoczki jak ten tylko z doczepioną z drugiej strony maskotką, żeby dziecku nie wypadał z buzi i żałuję, że nie kupiłam . To też jest superpopularne w Stanach i nazywa się Wubbanub. A ona dostała tego smoka w Polskim szpitalu?? XXX Monia a dostał już to L4? Co mu lekarz powiedział? Wiesz jak to jest z facetami, byle co i już są obłożnie chorzy. Mój po szczepionce nie mógł biegów zmieniać w aucie, bo tak mu ręka zesztywniała :D A tak naprawdę to zesztywniała mu, bo tak się napiął że pielęgniarka ledwo igłę wbiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama to prostu bosko tam masz!! A czyli on już ma jedno dziecko?! To dlatego może mu nie śpieszno do zalegalizowania związku... A jest po rozwodzie? Ja mialam taki przypadek, że facet ukrywał że jest w związku małżeńskim.. (to był mój pierwszy partner 3letni) ja miałam nieskończone 18lat jak się poznaliśmy on o 7lat starszy... Jak skończyłam 18lat w lipcu tak w październiku, spielam się z mamą że stwierdziłam, że się wyprowadza... Już wtedy byliśmy że sobą jakieś pół roku i poinformował mnie, po 3mcach bycia że jest po rozwodzie i ma dziecko... Wyprowadziłam się do niego i jego rodziny, bo oprócz rodziców mieszkał też jego brat z dziewczyną... Dwa dni później jego mama przyszła do mnie jak on był w pracy, że on nie jest po rozwodzie tylko w separacji!!!! Ja szok!! Oklamal mnie!!! Nie miałam pola manewru... Więc tak tkwiłam w sytuacji... Mówię do niego, że wiem coś o czym wolałabym dowiedzieć się od niego... A on z takim cwaniactwem na twarzy coo?? To że mam żonę i dziecko? Mnie zamurowało... Nic sobie z tego nie zrobił!! Wtedy postanowiłam, że w najmniej spodziewanym momencie się uwolnie... Trwało to 3lata, byłam w między czasie w Irlandii i Anglii, zrobiłam prawko, kupiłam samochód i się wyprowadziłam, a on był w tam czasie za granicą... Próbowałam 3razy zawsze groził że się powiesi, trzeci raz był na żywioł, ostatnie starcie i nie ma zmiłuj się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij on dostał w pt to L4, ale myśleliśmy że ma uczulenie to mówię spoko nadgoni pracę i będzie lepiej przy przeprowadzce... Ale ta mu powiedziała, że podejrzewa różyczkę, więc lekko wykorzystuje sytuację... No wiesz może rzeczywiście czuje się fatalnie i w ogóle a ja jestem taka bezwzględna i paskudna, ale jeśli tak bardzo mu zależy na tej przeprowadzce to niech zaciska zęby i do roboty... A nie będzie mi pitolił że on nie chce 100%płacić kolejnego mca za wynajem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisalam? no to jak to tak....? tak ma syna z poprzedniego zwiazku (nie byli malzenstwem) jego syn ma 7 lat nie sa malzenstwem ona wyszla za maz za innego i ma kolejnego syna (13 kwietnia bedzie mial roczek) a sytuacja wyszla taka ze jej kolezanka wpadla i ona tez chciala miec dziecko (miala wtedy 18 lat). nie jadla tabletek anty, nic mu nie mowila i wypluwala i tak oto powstal Sbek... (urodzila majac 19 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde żal mi go:'( nie zmienia to faktu, że jestem lekko zawiedziona... Zrobiłam mu kolację to wstał, wygląda jak zbity psiak... Oczy czerwone, worki pod oczami... Raczej nie udaje... Jednak jestem okropna... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra laski ide spac, w tyg pewnie mnie nie zobaczycie bo startuje ostro z odchudzniem, bede sie dojebywac na rowerku stacjonarnym az z niego spadne. bede jak bede! ;) szoszonowa pamietam o pampersach tylko cholera czasu nie mam na poczte isc ale zanim urodzisz to dojda ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha don't worry ;) :* I nie przesadzaj z tym rowerkiem :D xxx Mooonia86 Ty paskudo :D Wiecie co mówi się,że chłopy to zawsze marudzą i jęczą jak mają małe kuku ale mój to przeciwieństwo jednak :P Wszystko chce zrobić jak najszybciej i nigdy nie marudzi :P A może teraz widzę same plusy bo się nie widzimy :D Wypadałoby abyście się wprowadzali pomału bo urządzanie domu potem też trochę zajmuje a dużo czasu Ci nie zostalo:P Nam został salon :] Sypialnie obie gotowe, kuchnia też :] xxx MAMA2013 ja pamiętam jak pisałaś,że Twoj ma syna :P Jakie mają kontakty w ogóle ? A ten Twoj z ex ? Nie jesteś zazdrosna ? xxx Zrobiłam dziś najsłodsze pranie swego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha, hahahahahs, złap i drugą,zobaczymy czy nogą dosięgnie :D :D Ufff, MAMA mnie pocieszyła, że Ksawcio też tak stęka, czyli jak coś to oboje są starzy ;) To chyba przypadłość chłopów :D I zmień te plastry! Może to naprawdę od nich te wahania nastrojów :O Ja też mam takie powiedzonka także nie martw się, wiem o co chodzi ;) XXX Monia, no to chyba musisz uzbroić się w cierpliwość... Akurat jak na złość teraz musiał zachorować... Najlepsze jest to, że akurat na różyczkę jak Ty jesteś w ciąży :O XXX MAMA, ja pamiętam, że pisałaś, że ma syna, ale zszokowałaś mnie, że ta pinda go tak przerobiłac:O No szok, co za kretynka! XXX Szoszo, rozumiem, źe mówisz o praniu dla brzdąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yep, pranie dla bąbla :) patrze i patrzę na te suszarke i sie serce raduje jakie to piekne wszystko :D idę w kimę...:) jutro powinnam byc w pracy na 6:00 ale biore zwolnienie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. My nadal w szpitalu. Milismy wyjsc w piatek,ale MAluszek dostal silnej zoltaczki. CZekamy na obchodz dzis decyzja czy beda go naswetlac. Strasznie mi smutno trzymajcie kciuki. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hinki trzymaj sie tam cieplo. bedzie dobrze, anetucha to chyba wszystkie matki maja problemy z nerwami... ja narazie kupilam sobie melise bo nic innego nie moge. jak sie wkurze to mam ochote wrzeszczec i rzucac czym popadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć przesyłam piękne słońce z rana;-) Właśnie sobie uświadomiłam że już niedługo połowa kwietnia a ja w lesie z zakupami na wyprawke do szpitala.. Mam tylko ubranka a gdzie reszta... Właśnie ogarnia mnie stres... A na weekend majowy muszę mieć wszystko gotowe bo jedziemy na grilla i na wrazie "w" trzeba być przygotowanym... Nie ogarniam.. X Anetucha nie szalej tak bo mięśni ud dostaniesz i nic poza tym... Lepszy będzie orbitrek.. X Szoszo ja też nie mogłam się napatrzec na te małe ciuszki, ale jak zaczęłam to pracować odrazu mi przeszło :-P:-P:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinski nie martw się, będzie dobrze, każde dziecko to przechodzi.. Jedno mniej drugie mocniej... Pare dni i wyjdziecie do domku, lepiej teraz niż za pare dni powrót a tak z grzywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fij a sprobuj moze ta ziajke baze tak to sie nazywa na ochrone podpieluszkowa. ja przed zast czytalam opinie i wlasnie duzo kobiet pisalo ze nic nie pomagalo a to po kilku razach zaleczylo.... tanie to jest wiec moze warto sprobowac. ok 7 zl 50 ml. eryk tez tak girki prostuje. nawet jak lezy na moich kolanach na pleckach to sie tak zapiera za moj brzuch prostymi girkami... a stekanie to jzu norma. on spokojnie bez wydawania odglosow nie polezy. a wczoraj poznalam co to znaczy dla dziecka za duzo wrazen... 2 godz wycieczka samochodem, spacer nad jeziorem, wypad do tesco. a wieczorem jaki ryk.. matko boska. dopoki wszystkiego w domu nie powylanczalam i nie bylo totalnej ciszy to nie uspokoil sie. jeszce jak sie juz uspokoil to przemkowi przewrocil sie taboret i narobil huku to eryk tak sie tego przestraszyl, taka minke zrobil skrzywdzona ze az mi serce pekalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha z czego ty chcesz sie odchudzac? bo o ile pamietam to schudlas juz bardzo duzo i to nawet wiecej niz ciaza ci nadlozyla? ja z waga mam zalamke. wchodze teraz na nia raz na tydz bo jak codzienneie to sie tylko wkurzalam... 66 kg kuzwa i nic nie spada. chyba zaczne cwiczyc ale kiedy na to czas znalezc. boziu w tym tyg jedziemy na szczepienia z malym. jak ja to przezyje to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he czyli oni od najmłodszego narzekają jakie mają ciężkie życie :-D:-D:-D:-D czyli i mój będzie już "stary" jak tylko się narodzi :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no monia je wiele razy mam wrazenie ze eryk ma juz serdecznie dosyc tego swiata. ledwo 1,5 mies tu jest a juz go zmeczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za wsparcie. Przyporowadzili mi na sale inkubator i lampe i jak nakarmie malego beda mnie uczyc go obslugiwac. Zalozyli mu takie okularki i teraz wyglada jak maly pilot. Jak go beda naswietlac to opisze porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×