Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawi mnie to i już

Co myślicie o lasce, która niemal płacze bo chce wziąć ślub kościelny

Polecane posty

Gość feeeee
Tym razem to znowu ja + ban x2 no nie moge tez wykluczyc ze istnieje Spider-Man, Ironman, Superman i kranoludki... wez sie jebnij w ten durny leb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym razem to znowu ja + ban x2 Tylko, że w tym momencie wybierasz świadomie coś innego. Co innego, gdybyś usiadł i pomyślał: a może Boże, Ty istniejesz? Szukał Go itd, a co innego gdy świadomie mówisz: nie chce mi się w to wierzyć, mam w nosie Boga, Kościół itd. Wątpliwości możemy mieć wszyscy, normalne, ale to co innego niż świadome odrzucenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:01 [zgłoś do usunięcia] feeeee Tym razem to znowu ja + ban x2 no nie moge tez wykluczyc ze istnieje Spider-Man, Ironman, Superman i kranoludki... wez sie j**nij w ten durny leb owszem ale wiara w istnienie tych wymienionych postaci nic ci nie da bez wzgledu na to czy sie finalnie okaze że miales racje lub sie myliles. x a w przypadku boga mozesz zyskac lub nie. bo dopiero po śmierci okaze sie czy bóg istnieje..i wtedy mozesz zalowac:D:D;d:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feeeee
nom, pewnie pochlona mnie moce piekielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szukał Go itd, a co innego gdy świadomie mówisz: nie chce mi się w to wierzyć, mam w nosie Boga, Kościół itd. " nie rozumiem:D ty masz tak że stwierdzasz sobie "od dzis wierze w ufo i pyk! i od razu wierzysz?:P" x albo w cos wierzysz albo nie. nawet jesli mowisz mam w dupie koscioł ale żyjesz tak jak opisałem powyżej możesz być zbawiony, albo inaczej, nie masz zamknietej drogi do zbawienia. interakcja z KK nie ejst wymogiem koniecznym do zbawienia. x przyklad, mozesz miec w dupie KK i byc zbawionym ale przykladowo zabranienie dzieciom chodzenie do kośicoła z powodu własnego widzimisie itd a nie np ich bezpieczenstwa już jest złem. wazne sa czyny a nie wiara , wiara i KK mają być pomocą , wskazówką dla ludzi jak żyć aby p śmierci trafic do raju a przynajmniej nie trafic do piekla:D ale NIE WYMOGIEM, juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja moze cos dodam...
Ze z moim narzeczonym zastanawiamy sie nad kwestia slubu czyli cywilny lub koscielny. A poniewaz bierzemy pod uwage czy finansowo damy rade bo slub koscielny i cale te przygotowania to drogo kosztuje. Dodatkowo wesele - niewazne jak duze byle zeby bylo bo inaczej rodzina sie obrazi :-S wiec myslimy ze moze wezmiemy cichy slub koscielny - my dwoje i para swiadkow. Ale tez zamiast niego wziac cywilny. Dla nas to nie ma znaczenia w jaki sposob wezmiemy, byle nasz zwiazek zostal sformalizowany bo bez tego nasze rodziny troche traktuja jak kule u nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 13:08 [zgłoś do usunięcia] feeeee nom, pewnie pochlona mnie moce piekielne" osobiscie wątpie:D moim zdaniem sa dwie opcje: albo nie ma nic po śmierci albo bóg jest i ssą dwie opcje: raj i brak raju. trzecia opcja niepotrzebna bo brak raju to wystarczająca kara na wiecnzosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż nie...wcale tak nie mam...byłoby za łatwe. Ale co innego szukanie, a co innego świadome odrzucenie. No np. Ktoś wierzy, ale nagle Bóg nie spełnił jakiejś jego zachcianki i to już jest powód, aby skreślać wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma...bo to nie my to zbawienie darujemy - na szczęście, bo tak to może mało kto miałby na nie szansę. Tylko, że wiara to coś więcej. Nie wierzę dlatego, bo ktoś mi tak każe, bo się czegoś boję czy z przyzwyczajenia, czy dlatego, że jest mi z tą moją wiarą fajnie. To może bardziej świadomy wybór, wybór miłości, może nieraz trudnej i niezrozumiałej, z buntami, znakami zapytania itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kK mowi jednoczesnie, ze to (o czym ty piszesz czyli świadome odrzucanie KK i powiedzmy jezusa jako boga) oddala cie od boga ale nie zamyka drogi do zbawienia . utrudni ci zbawienie ale nie uniemozliwi" - zgadzam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×