przejscie z piersi na butelkę-częstsze kupy, uczulenie???

moje dizeko ma 9 mcy, własnie od tyg jest na mleku modyf. 2 razy dostaje do picia samo a raz z kaszą. od długiego czasu robił 1 kupe gora 2 max. dziennie. A od 2 dni po kazdym mlecznym posiłku. Nie są to rzadkie ale takie zbite normalne jak robił zanim przeszdł na mm. czy to objaw złego wpływu mleka?

Bardzo mozliwe. Zmien mleko. Zawsze przy kazdym dziecku trzeba przestowac rozne mleka, zeby sobie wybralo takie ktore mu najlpeiej odpowiada i najlepiej toleruje.

ale czy brzuszek by go nie bolał? raczej nie widzę, noce ładnie całe przesypia zazwyczaj. moze to normalne przy wprowadzeniu mm.?

to mleko pił wczesniej juz jakis miesiąc. tzn robiłam na nim kasze na noc. i było ok. 1 kupa dziennie.

Zanim zmienisz mleko zapytaj lekarza, ale moim zdaniem jak dziecka nie boli brzuszek, nie sypie go, nie ma biegunek, kupy są "normalne" i bez śluzu a jedyne "ale" to ich większa liczba to problemu nie ma.

kurcze... U nas w sumie podobnie, ale mnie to akurat nie zastanowilo! Po prostu stwierdzilam, ze jest zmiana i tyle! Faktycznie myslicie, ze jak dziecko robi wiecej kup na mm, to moze byc objaw alergii? Dodam, ze dziecko zachowuje sie jak zawsze, ladnie spi, jest wesola, nie ma problemow z brzuszkiem, bo ja nawet o tym nie pomyslalam.

w sumie sama mu zaordynowałam to mleko...hmmmm, lekarza sie nie pytałam... moze źle..?! moje dziecko nie jest alergikiem, z niczym nigdy nie było problemu, nigdy kolek, wysypek, nic. Ja jadłam wszystko podczas kp i teraz sam tez juz je bardzo duzo rzeczy.

kanatika- może faktycznie zmiana...teraz podstawa to mm, jest inne niz nasze. Będę obserwowac, no cóż.

Ja przy ostatnim dziecku testowalam lacznie 4 mleka nim stanelo na tych ktore podaje obecnie. Po pierwszym mleku sie nie najadal, po drugim mial luzne kupki, dopiero po 3 i 4 byl spokoj. Obstawiam mleko. Sprobuj podac inne. Potem mozesz jeszcze wrocic do tego obecnego i poobserwoawac reakcje. To nie jest alergia, tylko po prostu moze mu nie podszedl sklad obecnego mleka.

Jak podawalas to mleko wczesniej to bylo zageszczone, dlatego nie wystepowaly biegunki, a teraz podajesz samo wiec i reakcja organizmu jest inna.

ale ja nie pisalam,ze ma biegunki, kupy są normalne z tym, ze robi zawsze 5 minut po zjedzeniu mleka i robi 3 zamiast 1.

u mojego dziecka bylo odwrotnie akurat. Moze ma to zwiazek z czyms innym,z owocmi jakie dajesz w ciagu dnia. Ale moim zdaniem lepiej dla dziecka jak czesciej sie wyproznia niz rzadziej(oczywiscie jak to nie wyglada na biegunke)

ja bym nie zmieniala mleka!jesli nie ma problemow z brzuszkiem to zostaw to mleko. Moze reakcja-inny sklad mleka niz tego z piersi i tez inna reakcja. Pisalam,u nas bylo odwrotnie ale sie tym nie przejmowalam.nic sie dzialo,tylko te kupy. Moje dziecko tez nie ma i nie mialo na nic alergii wiec zostalam przy 1 mleku jakie mu podalam zaraz po odstawieniu piersi. chociaz ja mieszalam na poczatku.Na noc butelka,nad ranem piers.

No i jeszcze jedno: bez przesady dziewczyny! Chodzicie sie pytac lekaza czy mozecie przejsc na modyfikowane? To przeciez wasz wybor a nie lekarza i to wy wybieracie wlasciwy moment. Lekarz tez nie poleci wam zadnego cud mleka robionego na zamowienie i skrojonego do indywidualnych potrzeb dziecka, tylko palnie pierwsze lepsze ktore aktualnie promuje w swojej przychodni, a to czy okaze sie ono dobre dla was to juz calkiem inna bajka. Wydzie, ze wam nie pasuje, to znowu polecicie do lekarza, zaplacicie na wizyte, a on intuicyjnie poleci kolejne ktore kojarzy skads tam, tudziez promuje - na takiej samej zasadzie jak zrobilaby to byle pani w sklepie, aptece, albo wy same. Jesli nie ma objawow alergii nie ma sensu gnac zaraz do lekarza.

lekarza

Ja podaje od 6 mies., ale juz-> napisałam zeby autorka zapytała lekarza czy warto zmieniać mleko i doszukiwać się problemów w ilości kup ;-/ Bo sama napiasałaś, że trzeba przestestować kilka. No ok można tylko po co skoro biegunek nie ma? Wydaje mi się, że większa ilość kupek to nie problem.

do ja podaje od-tez mnie to zawsze dziwilo jak czytalam by lekarza pytac o mleko mm:D co ci lekarz poradzi??

pierwsze słyszę,żeby objawem uczulenia było robienie kupy :D wy kochane mateczki chyba macie nasrane w glowach :D

Arszenika, ale zastanow sie jaki sens ma udanie sie do lekarza z tego typu pytaniem? To tak jakby nie pasowal ci jakis krem i szlabys do dermatologa pytac sie czy warto zmienic go na inny, czy raczej dalej sie z nim mordowac? Nie widze logiki. Lekarz udzieli odpowiedzi 'z sufitu'. Powie, ze byc moze jest to wina mleka i poleci inne - czyli udzieli ci takiej samej odpowiedzi jaka uslyszalabyc od wlasnej mamy, sasiadki, albo pani ze sklepu. 1-2 wyproznienia na dobe sa normalne, a nie po kazdym jednym posilku. Jesli pokarm jest zbyt szybko wydalany, organizm nie ma szans na absorbcje wystarczajacej ilosci niezbednych skladnikow pokarmowych. Zmienic mleko, obserwoac dziecko i tyle. Proste.

Poprzedniczko a powiedz szczerze czy wg ciebie kupa zbita to pokarm niestrawiony? Bo wg mnie nie. Więc po co zmieniać mleko skoro biegunek po nim nie ma? I szukać problemu tam gdzie nie istnieje?

Proces trawienia wymaga czasu. Pokarm nie moze przez jelita ot tak przelatywac. Konsystencja kalu nie ma tu wiele do rzeczy. Jesli wyproznienie nastepuje tuz po kazdym jednym posilku, to jest to problem, bo organizm nie trawi blyskawicznie, tylko stopniowo. Pokarm w jelitach musi troche pobyc, a nie od razu ladowac w pieluszce.

;-) i tu akurat nie masz racji, że konsystencja i wygląd nie ma znaczenia. Pokarm niestrawiony to nie jest zbita kupa. A skoro kupa jest jak wcześniej to na pewno dziecko nie siedzi już w posiłku który chwilę temu zjadło. A jeżeli autorka uważa że ilość kup jest problemem to nich idzie do lekarza.

A co ma strawiony pokarm do zbitej kupy? Proces trawienia to proces z udzialem enzymow trawiennych wytwarzanych przez flore bakterjna jelit, a na konsystencje kalu wplywa wiele innych czynnikow (m.in. kwas zoladkowy, zolc, lipidy). Mylisz pojecia. Mozesz miec zbity stolec i anemie.

ekhm ja podaje tobie sie cos chyba pomylilo. Arnika ma racje, a skoro wedlug ciebie dziecko nie trawi to tym bardziej nalezaloby sie udac do lekarza. pokarm niestrawiony to znaczy ze w pieluszce jest praktycznie to samo co dziecko zjadlo a nie zbity kal. wiec nie myl pojec

Jesli w pieluszcze sa kesy jedzenia (choc w przypadku mleka to nie mozliwe, bo mleko ma konsystencje plynna!) to jest to sprawa glownie kwasow zoladkowych, a nie enzymow. Pomieszalo ci sie. :) Lekarz? Po co? Nie masz co zrobic ze 100 zl? Kup inne mleko, a za reszte sie 'zabaw'. ;)

ja pierdole, ale ty jestes tepa. brak slow normalnie. jak dziecko nie trawi mm to zmiana mleka na inne nic nie da. a ty wlasnie to piszesz ze nie trawi mleka i zmienic na inne. dziecko autorki trawi mleko bo, napisze to brzydko, inaczej srake by mialo. czaisz juz? czy niekoniecznie.

a swoja droga to sama poczytaj z czego sklada sie sok zoladkowy, bo u normalnego czlowieka wlasnie z enzymow ty floro bakteryjna w jelitach:-)

Oceniajac twoje slowictwo i percepcje, przerastam sie o glowe. Tak, zmiana mleka duzo da, bo za reakcjia ukladu trawiennego na mleko stoi w glownej mierze jego sklad. Nadarzasz? Kazde mleko na rynku ma inny sklad, dlatego rozne mleka sa w roznym stopniu tolerowane przez rozne z dzieci - jedne lepiej reaguja na mleko A, inne na B, a jeszcze inne na C czy D. Wiem z czego sie sklada kwas zoladkowy, ale glowne procesy trawienne zachodza w jelitach. Cos tam wyczytalas, ale nie do konca wiesz co. Niech no zgadne - Wikipedia? :o

cie, a nie sie

nie pamietam co nie co ze szkoly ty floro w jelitach. od kiedy to strawiony pokarm ma w konsystencje zbitego kalu. wez sie dziewczynko nie osmieszaj bo juz dalas popis frlora bakteryjna w jelitach.