jak żyć po nieudanej operacji nosa

po raz drugi do kogo tafiłaś i dlaczego nie robiłaś poprawki u pierwszego ?

tymi *******. To nie USA czy UK. Stracicie mnóstwo nerwów i pieniędzy a i tak nie wygracie. Polecam poczytać temat gdzie jakaś kobieta robiła operację w ars plastica , u G. Nasińska Jurek. A propos lekarka w ogóle nieznana jeśli chodzi o operację nosów.

a gdzie mamy przeczytać?

Jest tu taki temat, poszukaj.

wiesz bym napisala kto to jest, ale zapewne zaraz znajda sie te co go reklamuja, i zamiast wspierac poszkodowana to bede na mnie psy wieszly. jak mialam isc do niego na porawke? przeciez to totalny partacz! nie wyobrazam sobie ponownie operowac sie u takiego konowala! nawet jak by mi placili za to zeby isc do niego groba kase to nigdy nie popelnila bym tego samego bledu. mozna isc na poprake ale do dobrego lekarza,ale nie do takiego konowala!

na razie nie mam zamiaru z nikim walczyć, pójdę na poprawkę i zobaczymy co będzie!

podobno nawet najlepszemu zdarzaja się wypadki. Podaj nazwisko lub miasto to może i ja wybiorę się do niego chociaz na konsultacje.

Napiszę o moim przypadku, co by się wyżalić. jestem 3 lata po operacji i rok po poprawce u tego samego lekarza. Nadal jest źle. Nos jest krzywy, asymetryczny - po jednej stronie jest ok, po drugiej-pokaźny garbek(kostnina). Przez to jest wrażenie ze "schodzi na bok". Na dodatek na dziurkę po tej stronie po której jest ok, nie oddycham w ogóle. Na początku przyszłego roku mam mieć zabieg prostowania przegrody - przed korektą nosa nie miałam z tym żadnych problemów.

do utryw uuuuuu Jestem w takiej samej sytuacji. kompletnie zly wybor i pospiech spowodowal ze moje zycie wyglada teraz jak koszmarny sen. zabrali mi juz zyciorysu wiele miesiecy zycia. byly juz u mnie nawet mysli samobojcze, nos jest do poprawy. Nabralam sie na reklame Odradzam nieznanych chirurgow.

tz. kto jest znany a kto nieznany? W moim mieście znani są ci co się operowałam a tu juz niekoniecznie.

nie gadajcie bzdur jak nie macie o tym zielonego pojecia,ja akurat mieszkaqm w stanach i tez mam spi*eprz*ony nos,12 lat temu mialam operacja i to byl szok jak nos mi nie pasowal do twarzy i na dodatek na czubku z jednaj strony jest dluzszy co zakrywam ciemniejszym pudrem, na zadne poprawki juz sie nie decyduje bo moga wyjsc jeszcze gorzej jak myslicie dlaczego niektore aktorki tak fatalnie wygladaja?? przez te wszystkie poprawki,ja zeby wygladac jak czlowiek musialam wiele zmienic i teraz juz sie przyzwyczailam a co do odszkodowania to wez zapomnij,przed operacja musisz podpisac papier ze bierzesz calkowita odpowiedzialnosc bo inaczej lekarz nie zrobi ,sa wyjatki ale w naprawde drastycznych przypadkach jak by komus nos odpadl czy cos.....wydaje mi sie ze w przypadku autorki potrzebny jest czas bo 4 miesiace to nos jeszcze sie nie uksztaltowal,poza tym po kilku latach nos opada to i tak zmienia wyglad.....ja przeszlam juz depresje i nigdy bym na zadne poprawki sie juz nie zdecydowala lepiej zaakceptowac siebie takim jakim sie jest a co do reklam to oczywiscie lekarze pokazuja swoje najlepsze prace.....

no dokladnie. nieznanych chirurgow i mlodych. najgorsze jest to ze raz sparana operacja,zabieg juz nigdy nie da rady tak ladnie jej wykonac jak by to bylo za pierwszym razem. no wlasnie i tu na kafeteri siedza takie malpy i reklamuja lekarzy, albo mowia o nich dobrze bo poprostu ich lubia! jak mozna oceniac lekarza na podstawie dobrej znajmosci. to tak jak bym miala samochod a nie umiala nim jezdzic. i co z tego ze ja go posiadam jak nie umiem nim kierowac! O kostninie gdzies juz czytalam. dizewczyna miala tez poprawke 2 razy i ta kostnina nadal jest. ja was doskonale rozumiem. wiem co znaczy byc w depresji

Moja poprawka jest konieczna ze wzgledow zdrowotnych poniewaz mam powazne problemy z oddychaniem.

a u kogo miałaś korektę?.

Ludzie, NOSY Broma robi beznadziejne!!! Robiłam na szczęście tylko w części chrzęstnej 6 lat temu i - niestety - muszę robić poprawkę, bo mam zapadniętą zupełnie prawą stronę Wyglada to tak, ze cześć kostna jest szeroka, a potem urwana linia nosa i wycięta zupełnie chrząstka - jak u Jacksona. Nie udzielam się w ogóle na forach, ale szkoda mi dziewczyn marzących o buciu piekniejszymi, które ten człowiek też mógłby oszpecić! Byłam na dwóch konsultacjach u innych lekarzy - trzeba robić przeszczep u mnie, bo nie ma chrząstki, nie chcą się podjąć... Już rozmawiam z lekarzem ze Stanów - może sie zdecyduje. Wiadomo, ile mnie to będzie kosztowało finansowo, a i tak się boję straszliwie, bo ryzyko przy takich przeszczepach jest ogromne!!! Dr Broma bazuje na naganiaczach, którzy go na forach wychwalaja, udają, że są pacjentami itd... Dałam się niestety złapać na to...

O MASZ SWÓJ WĄTEK I NIEGO SIĘ TRZYMAJ.

czy dasz rade przesłać na mail zdjęcie samego nasa?

do bgguvry5u65-do kogo to mialo byc? Jakos beznadziejnie sie udzielasz. Nie wiadomo o co ci biega!

pewnie biega o to, żeby nie udzielać się w innych tematach o spi...nych nosach

znalazłam sposób na zakrycie defektów mojego nosa, kupiłam olbrzymie okulary wymieniłam szkła na zerówki, kosztowało mnie to prawie 400zł a miało być lepiej! Nieźle musiałam się nachodzic , żeby znaleźć odpowiednie czyli takie coby zakryły to i owo. No to teraz mogę pokazać się ludziom.

To po co była Ci korekta skoro dalej musisz chować nos?! Masakra tyle kasy na nic nie mówiąc już o całym zamieszaniu. Można rzeczywiście załamać się w takiej sutuacji.

Karolciamala- ja tez właśnie chciałam kupic okulary zeby zakryc swoje powieki. Nie moglam nigdziej znajsc 0.

Zerówki kupujesz w optyku, wybierasz sobie oprawki a szkła wkładaja ci takie jakie chcesz. Za fajne oprawki zapłacisz od170zł a szkła 120zł.

słuchajcie do bani z tą korektą nosa, idzie 5 ms i dalej szlak mnie trafia jak patrzę na mój"nowy" nos! Niestety nic się nie zmienia, dobrze, że ktoś wymyslił okulary zerówki, chwała mu za to! Ale już za miesiąc wizyta i ciekawe co zaproponuje lekarz?

czy ktoś miał poprawkę i może napisać czy z nosem jest lepiej czy gorzej.

to nie życie, to wegetacja! wciąż czekasz następnego miesiąca i żyjesz nadzieją, żę będzie lepiej i tak czas płynie a nos jest taki sam czyli do bani!!!!!!!!!!!!!!!!!to wielka kicha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

okularki się sprawdzają ale czy to był szczyt moich marzeń

u kogo robicie poprawke po nieudanej operacji? Sama szukam lekarza do rekonstrukcji nosa..

nikt nie da ci 100 % pewności co do jakości zabiegu, ryzyko jest duże a przy poprawce jeszcze większe. Ja jestem zdecydowana na poprawkę bo nie mam wyjścia.

dlaczego rekonstrukcja, co nie podoba ci sie w nosku ? Niech naprawi ci ten, co go popsuł , masz prawo żadać naprawy