Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Gość tigra30
Nie wiedziałam, że aż tyle przesądów panuje.:) Zmienię temat, może to już było ale dopisałam się nie dawno. Chciałabym wiedzieć czy macie jakieś doświadczenia albo zastanawiałyście się nad porzuceniem tradycyjnych pampersów na rzecz pieluszek wielorazowych z wkładami z mikrofibry albo bambusowymi. Ja bardzo się tym interesuję, wiem że całkowicie nie da się wyeliminować pampersów albo tetrowych pieluch ale chciałabym bazować na tych wielorazowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Chciałabym wypowiedzieć się odnośnie karmienia. Uważam, ze każda mama powinna sama podjąć decyzje o sposobie karmienia. Ja karmiłam piersią przez 11 miesięcy i uważam, ze nie ma nic bardziej wygodnego. Nie musisz wstawać kilka razy w nocy, nie trzeba myśleć o myciu, sterylizowaniu butelek i jak gdzies chcesz się wybrać z maluchem to nie musisz zabierać całego majdanu-butelki, mleka, wody, itd. Poza tym, Margrit-nikt nie każe kobiecie obrażać się publicznie z kamieniem piersią... Uwierz mi, to można robić bardzo dyskretnie:) Moje dziecię ma ok. 7,2 cm. Wczoraj miałam badanie przeziernosci karku. Wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Chciałabym wypowiedzieć się odnośnie karmienia. Uważam, ze każda mama powinna sama podjąć decyzje o sposobie karmienia. Ja karmiłam piersią przez 11 miesięcy i uważam, ze nie ma nic bardziej wygodnego. Nie musisz wstawać kilka razy w nocy, nie trzeba myśleć o myciu, sterylizowaniu butelek i jak gdzies chcesz się wybrać z maluchem to nie musisz zabierać całego majdanu-butelki, mleka, wody, itd. Poza tym, Margrit-nikt nie każe kobiecie obrażać się publicznie z kamieniem piersią... Uwierz mi, to można robić bardzo dyskretnie:) Moje dziecię ma ok. 7,2 cm. Wczoraj miałam badanie przeziernosci karku. Wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butelki miałam z Aventu, niekapki też i smoczki też - szału nie było ale byłam na tyle zadowolona, że kupowałam tylko te. Może tym razem coś zmienię? Tylko nie wiem na co ;) Sterylizatora nie miałam i jakoś nie był mi potrzebny mimo, że pierwsze dziecko karmiłam butelką (piersią niecałe 3 miesiące) Butelki zwyczajnie wygotowywałam a potem już tylko wyparzałam. Choć nie wątpię, że taki sterylizator to wygoda. Przydał mi się podgrzewacz do butelek ale przy drugim dziecku już nie z racji karmienia piersią. Kompletnie nie przydał mi się odciągacz pokarmu... Jedynie ręcznie mogłam odciągać mleko. Ale wszystkie moje znajome, siostra, kuzynki były zachwycone i używały długo - więc ja jestem chyba jakimś wyjątkiem bo mi prędzej krew leciała z sutków a nie mleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do butelek, to ja uzywalam Tommy Tippee. Byłam z nich bardzo zadowolona, więc polecam. Zanim urodziłam swoją córkę, tez byłam przeciwniczka skoczków, ale rzeczywistość zostala brutalnie zweryfikowala moje poglądy już w szpitalu i M musiał dowodzić nam nowy skoczek :p ... Moja pociecha używała skoczków agenta i były one moim zdaniem ok. Dziewczyny, ja uważam, ze wyprawie należy kompletowac powoli i systematycznie... Biorąc pod uwagę fakt, ze rodzimy w wakacje, czyli upalne dni i jak żwykle już maj będzie gorący, to ostatnia rzeczą jaka nam się będzie chciało, to latanie po sklepach.a rzeczy do kupienia jest mnóstwo! Ubranka, przybory toaletowy, sprzęty przeroznego rodzaju itp. U mnie całkowicie nie przydało się nosidelko do noszenia dziecka na brzuchu. Zreszta podobno są one niezdrowe dla stawów biodrowych i kręgosłupa maluchów... Na poroniony skutki podczas karmienia jest taka masc. PURELAN. Genialna. Jak ktoś chce, to można się zaopatrzyć w silikonowe nakładzie na skutki, ale ja nie korzystalam, bo się bałam, ze mała za bardzo się do tego przyzwyczai i nie będzie chciałam ciągnąć piersi. Ja wciąż pracuje, ale chyba w lutym pójdę na jakieś zwolnienie. Chyba chce mi się trochę odpocząć... Wczoraj lekarz powiedział mi, ze kobiety w ciąży są druga grupa najbardziej narażonych na zachorowania na ptasia grypę zaraz po chorych na AIDS. Kazał na siebie uważać i unikać tłumów.... To w Warszawie racżej niemożliwe... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie miałam takiego ubawu, jak przy czytaniu o tych przesądach. Najbardziej chyba mi się podoba ze zgagą i rośnięciem włosów :) Dziś byłam na USG - będzie synuś! Nieźle, bo go sobie wyśniłam. I oczywiście zdrowy i w ogóle same ochy i achy. Już się go nie da mierzyć wartością CRL, bo się nie mieści w promieniu głowicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno wśród rzeczy niezbędnych w tzw. wyprawce należy uwzględnić sól fizjologiczną do przemywania oczu. Ktoś coś może powiedzieć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO co do smoczka to fakt moja siostra nie nie i jeszcze raz nie a ja i tak pewnie będę próbować. Co mi szkodzi nie zechce to nie będzie miało i już kupię pewnie jakiś jeden albo 2 i tyle. Co do tych przesądów to się nieźle uśmiałam. Niektóre znałam ale żeby sie tak przejmować to bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie miałam takiego ubawu, jak przy czytaniu o tych przesądach. Najbardziej chyba mi się podoba ze zgagą i rośnięciem włosów :) Dziś byłam na USG - będzie synuś! Nieźle, bo go sobie wyśniłam. I oczywiście zdrowy i w ogóle same ochy i achy. Już się go nie da mierzyć wartością CRL, bo się nie mieści w promieniu głowicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metafora - gratulacje ! Red Onion - ależ nie o to mi chodzi, że będę siedzieć w markecie z cyckiem na wierzchu, bo można to zrobić w bardziej ustronnym miejscu, ale o widok - chyba jak już ktoś pisał starszych dzieci, które rzucają się na matkę z histerią, nie patrząc na nic byle tylko zdjąć jej bluzkę - tego bym nie chciała doświadczyć Tigra - ja o tym czytałam, ale że się tak wyrażę, te kupy to trzeba spierać i chyba sobie nie wyobrażam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metafora - gratulacje ! Red Onion - ależ nie o to mi chodzi, że będę siedzieć w markecie z cyckiem na wierzchu, bo można to zrobić w bardziej ustronnym miejscu, ale o widok - chyba jak już ktoś pisał starszych dzieci, które rzucają się na matkę z histerią, nie patrząc na nic byle tylko zdjąć jej bluzkę - tego bym nie chciała doświadczyć Tigra - ja o tym czytałam, ale że się tak wyrażę, te kupy to trzeba spierać i chyba sobie nie wyobrażam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metafora gratulacje synka :) No i że już znasz płeć. Ja chyba najwcześniej pod koniec lutego (o ile). Co do wyprawki to na pewno nie ma co zwlekać na ostatnią chwilę. Za takimi konkretnymi sprzętami to już tak w połowie ciąży warto się rozglądać (nawet żeby wybrać i potem już tylko kupić). A potem to pamiętam, że już nawet takie pomniejsze to kupowałam 2 mce przed porodem. Potem sobie założyłam, że miesiąc przed porodem mam mieć wszytkie ubranka itd dla dziecka poprane i poprasowane i torbę spakowaną. Bo wtedy to już naprawdę wszytko się może zdarzyć. I takiego grafiku się trzymałam. Choć powiem Wam, że całą ciążę się planuje wybiera (szczególnie w pierwszej ciąży), po 100 razy ogląda jedną rzecz zanim się kupi, a jak już sie dziecko urodzi i coś trzeba dokupić to się wpada do sklepu/apteki i bierze pierwsze lepsze, nie zważając na cenę, nie porównując za bardzo :) Przynajmniej ja tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margrit - no wlaśnie dobrze napisałaś o tych wielorazowych pieluchach... W sumie mi się ida wielorazowych bardzo podoba tak z założenia, że to ekologia itd. No ale z drugiej strony przecież je trzeba prać, suszyć itd. Więc nie wiem czy to takie ekonomiczne. I te kupy.... A ja jak karmiłam piersią to do ok. 5 mca życia KAŻDA zmiana pieluchy była z kupą..... Już mi zapieranie ubranek jak gdzieś przeciekło wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ale sie dyskusja wywiązała...ja niestety nie mam na te tematy nic do powiedzenia, bo jeszcze nigdy się nad tym nie zastanawiałam;) dla mnie myśl o karmieniu piersią wydaje się naturalną, nigdy nie myślałam, żeby używać butelki, ale to się jeszcze zobaczy....mnie brzuch dalej boli, w pon idziemy z mężem na usg prywatnie, on chce bardzo zobaczyć maluszka:) a jeszcze nigdy ze mną nie był:P a to wiaderko to wydaje się bardzo praktyczne, jak też nie wiem gdzie pomieszczę tyle rzeczy...ale moja koleżanka mi poradziła, żeby np. wanienkę kupić od razu większą, bo dziecko strasznie szybko rośnie i nie warto kupować np. najmniejszego rozmiaru, bo za kilka miesięcy trzeba będzie wymienic. i wydaje mi się, że z wiaderkiem może być podobnie...ale u mnie 0 doświadczenia w tych sprawach, więc trudno powiedzieć jakby to wyglądało w praktyce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziś w dzień dobry TVN ma być o tych pieluchach, ale nie dosłyszałam, o której

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metafora no gratulacje ja mam 22 i zobaczę czy sie uda dowiedzieć;) JA tak się nastawiałm na tetrę ale roboty z tym ze ho ho i zostane przy pampersach raczej.... A to ogladajcie;) i dajcie relacje bo ja w pracy,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się ten pomysł z wielorazowymi pieluchami bardzo podoba. Zamierzam ich używać. I już w tym miesiącu planuję zamówić kilka sztuk na allegro. Znam jedną mamę, która ich używa i poleca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, ja obejrzałam, ale nadal kilku kwestii nie rozumiem. Zużyta pielucha do pojemnika , potem do pralki - rozumiem. Ale ile trzeba mieć tych pieluch, żeby to wogóle ogarnąć? Ja też już chcę znać płeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko ... to dzieci aż tyle sikają/kupkają? Nie strasz ;P No to 30 sztuk to koszt jakichś 700 zł,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jednej aukcji, ktoś ładnie ubrał w słowa to moje spłukiwanie kupy "W przypadku "nieczystości stałych" należy najpierw spłukać "zawartość" pieluchy silnym strumieniem wody np. pod prysznicem. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak to tak... Mówi się że niehigieniczne jest sikanie pod prysznicem, a co dopiero spłukiwanie kupy...? Jakoś mnie to nie przekonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba żartujesz...
Do wanny? A potem co kupić nową i zalać ją całym dostosem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie i tak to przekonuje. Głównie ze względu na koszty. Tu wydajesz raz max 1000 zł. Na pampersy wydasz ok. 80 zł tygodniowo przez pierwsze pół roku, potem trochę mniej, ale i tak łatwo obliczyć, że przez cały okres pieluszkowania, czyli jakieś 1,5 roku wyda się na nie ok. 3500 zł. Dochodzi tylko częste pranie. Ale wydaje mi się, że przy maluchu i tak pierze się co drugi dzień. Poza tym, co niehigienicznego jest w sikaniu pod prysznicem? Przecież ten mocz tam nie stoi, tylko spływa. A potem i tak trafia w to samo miejsce, co ścieki z toalety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie i tak to przekonuje. Głównie ze względu na koszty. Tu wydajesz raz max 1000 zł. Na pampersy wydasz ok. 80 zł tygodniowo przez pierwsze pół roku, potem trochę mniej, ale i tak łatwo obliczyć, że przez cały okres pieluszkowania, czyli jakieś 1,5 roku wyda się na nie ok. 3500 zł. Dochodzi tylko częste pranie. Ale wydaje mi się, że przy maluchu i tak pierze się co drugi dzień. Poza tym, co niehigienicznego jest w sikaniu pod prysznicem? Przecież ten mocz tam nie stoi, tylko spływa. A potem i tak trafia w to samo miejsce, co ścieki z toalety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistka ja używałam soli fizjologicznej na początku dość długo a do tego małych gazików z apteki. Mój synuś miał od urodzenia problemy z oczkami (ropienie, zapalenie woreczków łzowych) i mycie oczek podczas kąpieli odpadało. Kupowałam taką w małych plastikowych ampułkach, musiałam przemywać kilka razy dziennie. Też się zastanawiam nad pieluchami tetrowymi. Może to spory jednorazowy wydatek ale zważywszy, że na pampersy wydamy co miesiąc dobrą stówkę.... Przeliczmy to na wiele miesięcy... Pranie pieluch to też wydatek (prąd, woda, proszki) Sama nie wiem. Trochę mnie przeraża to spłukiwanie kupy - że niby do wanny? zlewu? Hmmm... I to moczenie pieluch aż się uzbiera na wstawienie pralki - oczywiście w wysokiej temp - długi cykl prania... Pogadam z przyjaciółką, ona używa tetry i jest bardzo zadowolona - mały nie wie co to odparzona pupcia. Moi chłopcy wychowali się na pampersach i to drogich bo po każdej próbie zakładania tańszych były odparzenia i uczulenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×