Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Kurczę dziewczyny ale dziś pędzicie :) Ledwo wstałam, a tu już tyle nowych wiadomości... I jakie brzuchole macie fajne! Też musze swój znowu obfotografować, bo się piłeczka z takiej do nogi na taką do koszykówki zmieniła :) Dietowo, wózka kunert nie widziałam... Maked Lucky wygląda na zdjęciach fajnie, ale teraz już wiem, że wszystko trzeba koniecznie zobaczyć na żywo, bo zdjęcia często mocno nas oszukują... Fredzia dzięki za potwierdzenie, że Luca i Fyn podobne - bo jak pisałam, Luci jeszcze na żywo nie widziałam... Anetach - dzięki za linka. Hehe od razu lżej mi będzie wydać kasę, gdy widziałam ile pracy kosztuje wyprodukowanie takiego wózka... Atamta co do infekcji i bakterii. W pęcherzu są na pewno inne bakterie niż w pochwie. Jeśli brałaś jakiś nawet jednodniowy antybiotyk na te bakterie w moczu mogłaś wybić dobre bakterie z pochwy, któe tworzą kwaśne środowisko, chroniące nasze drogi rodne przed infekcjami. Dlatego zawsze jak bierzecie jakikolwiek antybiotyk dobrze jest aplikować sobie właśnie np. lactovaginal... Bo gdy to naturalne środowisko pochwy zostaje zmienione, wówczas bardzo łatwo o infekcje. Także biegnij do apteki i aplikuj globulki, jakieś łagodne z bakteriami kwasu mlekowego. Jesli chodzi o kopanie po szyjce macicy to moja mała też to czasem robi i jest to baaaardzo nieprzyjemne, no ale nasze dzieci mają jeszcze sporo miejsca, mogą się kręcić więc wydaje mi się, że po prostu szyjka macicy jest tak samo prawdopodobna do kopania jak inne rejony :) Chyba nie ma podstaw do obawy, że dziecko jest za nisko, czy coś... Messi, jak u mnie się jednak okaże że chłopak to będzie miał przerąbane :) Tyle kupiłam ślicznych dziewczęcych ciuszków, że sobie nie daruję ich użycia i najwyżej będę dumnie paradować po parku udając że mam córkę :) Myślicie że to mogłoby negatywnie wpłynąć na tożsamość seksualną mojego dziecka w przyszłości? Bo wolałabym aby śladami pani Grodzkiej jednak nie poszedł :) Ehhh, głupawka mnie łapie :) Mamo 6 latki, ja wczoraj tak właśnie zrobiłam porządkując ciuszki - odłożyłam całą stertę takich które dostałam, a które mi się nie podobają i wiem, że na pewno nie ubiorę w nie dziecka... Wsadzę je na dno szafy i będą w odwodzie na wypadek gdyby mała zasikała wszystko tak, że już totalnie nie będziemy mieli w co ją odziać. Choć przy ilości ciuszków, które mamy raczej nam to nie grozi... Kapris ja codziennie wpatruję się w swoje nogi bo wszędzie piszą, że mają puchnąć, a ja jakoś nie umiem stwierdzić, czy są spuchnięte czy nie... To widać, czuć? Jak to się objawia? Hehe Kapris jak widzisz Twoje pytanie wcale nie było bardzo głupie, mam wrażenie, że moim biję Cię na głowę :) Co do lekarza to ja bym mu powiedziała o wszystkim, najwyżej uzna, że coś nie ma dużego znaczenia. Ufff, ale się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie są te Wasze brzusie bo nie mogę znaleźć - musimy pisać do którego folderu wrzucamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz wyślę zdjęcia z ciuszkami które kupiliśmy, a jak zrobię porządek w tych co mamy w spadku to też zrobię zdjęcie i wyśle :) Ja też raczej nie będę dużo kupowała bo bardzo dużo mamy tych ciuszków - no chyba że jakieś perełki będą :) w ciuszkach w spadku też mam problem z rozmiarami bo metki również poucinane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pościel też już mi przyszła ale nie zrobiłam zdjęcia po odpakowaniu i schowałam do pudełka :D przy okazji kiedyś zrobię to wrzucę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brzuchol jest w 23tc :) Kooala ja brałam probiotyk ale doustnie... myślałam, że to wystarczy... Ale teraz od piątku biorę antybiotyk na zapalenie oskrzeli i pewnie to dobiło moją florę w pochwie :( Miałam nadzieję, że probiotyk doustny załatwi sprawę - cóż, jednak nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atamta mi się wydaje, że probiotyk doustny bardziej wzmacnia florę bakteryjną układu pokarmowego, więc przay antybiotykoterapii też na pewno warto brać. Ale do pochwy, szczególnie w naszym stanie przydałoby się coś specjalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tez borykam sie z zapaleniem właśnie wczoraj wziełam ostatnia globulke Pimafucin (dopochwowo) i mam krem Clotrimazolum zeby M tez sie smarował choc mu nic nie jest ale gienek kazał wrazie czego zeby to nie powróciło znowu... zapalenie w ciazy to cos strasznego :( mam nadzieje ze juz bedzie ok. Jak sie borykacie z tym problemem to lepiej isc do ginekologa po sensowny lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wózka to ja chciałam kupic Tako Acoustic widziałam go na zywo i mi sie podoba z tym ze niema skretnych kół i zaczynam sie zastanawiac nad Tako Perso lub Tako Baby Heaven Line. moze ktorejs z Was podpasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam infekcję i dała mi 3 globulki clotrimazolu co 3 dni jedna. A na pęcherz dała furaginę, dziś byłam zrobić badanie moczu, mam nadzieję, że jest ok. Jedo Fyn to nadal mój faworyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja antybiotyku nie brałam a bakterie niestety mam;/ I dostałam jakies tam czopki jeszcze nie wykupiłam. Ale doktorka stwierdziła że dobrze nie jest. Ale że ja i siostra to zawsze takie byłysmy podatne. I jak mi nic nie będzie pomagało mam się podmywać podgrzanym kefirem. A i jeszcze mam zrobić obciązenie glukozą co to będzie za cód;/ Szczerze zazdroszczę Tym które przez to przeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, kiedyś chyba brałam jakieś pałeczki kwasu mlekowego czy coś takiego... Muszę spytać w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie serdecznie :) podczytuje Was prawie od samego poczatku :P (od stycznia), ale dopiero teraz zdecydowałam sie dolaczyc do Was jesli mozna :) Leci mi obecnie 25 tc... termin mam na ok 07.07., choc z OM powinnam miec na 26.06, ale owulacja mi sie przesunela o jakies 2 tyg, stad z czerwocwek wskocze najprawdopodobniej w lipcowki :) Jestem mama juz ponad 2 letniego synka ( ktorego nie mam z przesunietej owulacji, ale z normalnej :P); i teraz oczekuje ponoc na 100000% coreczki :) Bardzo sie boje tej ciazy, poniewaz jakos inaczej ja przechodze nic poprzednio... jakos mniej tyje, mam mniejszy brzuch... z dzidzia wszystko niby ok, bylam tydzien temu u lekarza, takze wazyla juz 600g.. jakos mniej sie rusza niz jej starszy brat... i szczerze powiedziawszy to mi najbardziej spedza sen z powiek... bo chyba zamieszkal maly leniuszek pod moim sercem :) raz ma dni, ze sie wierci caly czas a czasami tak jak dzis, ze ledwo z 6 ruchow naliczylam... niby kazde dziecko ma inny temperament, ale malego to przynajmniej czulam, ze gdzies tam jest :) co do wyprawki to jeszcze nie kompletuje, bo jakos tak boje sie tego wszystkiego kupowac, z malym wyprawke kompletowalam dopiero po 35tc.. urodzilam w 39... pozatym mam dobry wozek 3w1 tako, pare innych wazniejszych rzeczy, wiec malo mi zostanie do skompletowania, bardziej dla siebie do szpitala... sluze rada i pomoca w miare mozliwosci :) pozdrawiam Was wszystkie w ten deszczowy dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maite - witaj;) Wpisz się do tabelki;) Kurde dopiero tak naprawdę siadłam na tyłku na chwilę. Jakoś mi dzień uciekł momentalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kooala - w tej ciąży na razie miałam jeden taki epizod i zauważyłam, że coś jest nie halo - po fatalnym samopoczuciu i... obrączce (nie mogłam zdjąć). Potem sprawdziłam nogi i okazało się, że też spuchły - w kolanach:) W pierwszej ciąży problemów z opuchlizną nie miałam - może dlatego, że pęczniałam równomiernie całą ciążę:P atamta - Lactobacil? Takie kapsułki? Są dość drogie, ale dobre, tzn.skuteczne;) biała - też myślałam o Tako, ale dzisiaj pojechaliśmy na wizję lokalną i cholerka Tako akurat nie było. W zamian strasznie spodobał mi się Navington. Bardzo dobra jakość wykonania, nowe podwozie z wersją półskrętną, identyczny rozstaw kół przednich i tylnych, no i ciekawa kolorystyka. Kuszą:) Maite - witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wozek tako warrior 3w1 kupiony 2,5 roku temu, nie wiem czy jeszcze go produkuja... z tego o wiem to nowe modele maja duzo wiecej ulepszen, poprawili stelaz z przodu, mocowanie torby, kola wytrzymalsze ponoc sa, wiec widac rozwijaja sie... moj wozek dlugo mi sluzyl, bo prawie 18 miesiecy... potem przerzucilsmy sie na 8 kg spacerowke... bo tako ciezki, ( cos ok 15kg) niewygodny w skladaniu ( osobno stelaz, osobno spacerowka i gondola)... Teraz go wyciagnelam ze strychu i dalam do serwisu, zeby popatrzyli czy cos wymienic i go troche odswiezyli :-). Dalam za niego 1300zl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nawet nie pamiętam, jaki model Tako chciałam. To była w sumie szybka decyzja po obejrzeniu kilku aukcji allegro, ogólnym wyglądzie i wymiarach:) I równie szybko przestawiłam się na ten Navington:) Ja jakoś szybko podejmuję decyzje zakupowe, również takie. W pierwszej ciąży równie szybko napaliłam się na wózek retro. Zakochałam się:) Cena mnie jednak powaliła, ale nie chciałam już innego (chociaż był bez amortyzacji). Znalazłam więc używany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wozki retro.. grrrrr.... zakochana w nich bylam, lecz fundusze nasze byly i sa ograniczone... mowisz o Inglesinie? http://inglesina.pl/ Wtedy cos ok 5000zl kosztowal.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak:) Mi odbiło na jego punkcie i nie było przeproś. Znalazłam używany, półroczny na gwarancji z fotelikiem i bazą za połowę ceny. Pojechaliśmy po niego do rodzinki w Konstancinie;) To było bardzo pouczające... Zastanawiałam się dlaczego ktoś tak wcześnie taki wózek sprzedaje, tym bardziej z fotelikiem, który mógł jeszcze długo posłużyć. Wchodzimy do przedsionka konstancińskiej willi, a tam... trzy różne wózki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ale mnie dziś gardło od rana boli...i w ogóle kiepsko się czuję... wczoraj odebraliśmy łóżeczko:) jest super:) wczoraj też miałam szkołę rodzenia, fizjoterapeutka uczyła nas robić masaż noworodka, taki przeciw kolkowy i uspokajający, niestety nie zapamiętałam nazwiska faceta od którego się nazywa... fajna sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny:-) Ja wczoraj byłam na tym usg połówkowy, z syniem wszystko w porządku, waży 557gram:-) No i już pewna jestem, że chłopak także powoli coś mogę kupić:-) Tylko marnie jakoś się czuję od wczoraj, nie dobrze mi jakoś i spać cały czas mi się chce:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :-) Moge wiedziec jakie lozeczko kupilas? Tez stoje przed tym wyborem, mam na allegro pare upatrzonych w granicach 250zl ale sie zastanawiam... razem z materacem? Dlugo Was badali lekarze na polowkowym? 557 gram to juz calkiem sporo :-) Ja tez bym caly czas spala, ale przy 2 latku nie ma takiej opcji :-). I tak sie ciesze, ze spi do tej 8... jeszcze dzis ten snieg za oknem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten masaz to nie czasem Shantala? U nas kurs, zeby sie gp nauczyc kosztuje 300zl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maite dokładnie shantala;) hehe:) a łóżeczko kupiliśmy używane, z tej serii safarii z żyrafką, do tego był materac kokosowo gryczany, oraz przewijak nastawny na łóżeczko, jedynym widocznym śladem jest optacie na barrierce od przewijaka:) ale to i tak będzie zasłonięte a całość kosztowała nas 200zł więc jestem strasznie zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola1988 - Widzisz kawał chłopa;D Na połówkowym moja ważyła blisko 400 gram a byłam w 20 tc i 4 dniu;D Jest ponad wyższą granica;D Badał nas dość długo i dokładnie i porobił filmy 3d. Stop klatki dzidzi wrzuciłam na pocztę;) Co do wózków TAKO kumpela ma jumperx i sobie bardzo chwali. Jak dla mnie właśnie na minus to ta spacerówka osobno i miałam wrażenie że bardzo dużo miejsca zajął ten wózek w naszym kombiaku. Ale ona sama mówiła że rzadko go składa i do końca nie wie jak;D Ja się zastanawiam jak ja tego x-landera włożę do swojej corsy;D Za duzo mam w bagażniku:P Najwyżej będę jeździła mężowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to był 23 tydz i 2 dzień, także sporo później, a badanie trwało ze 40 min, mam z 10 fotek ale ze zwykłego usg to mało co na nich widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola - super, że wszystko dobrze:) Faktycznie kawał chłopca:) Anetach - oj tam oj tam, ja mam clio:D:D:D, jak sobie pomyślę o dwójce dzieciaków i wózku, to już mam uśmiech na twarzy. No nic, wszystkie niezbędne rzeczy trzeba będzie wyjąć z bagażnika:) No i adaptery do fotelika - rzecz niezbędnie konieczna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola - eee - to całkiem normalne gabaryty jak na ten etap:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dawno się tu nie udzielałam, ale regularnie was podczytuję :) Mam pytanie do tych bardziej doświadczonych Mamusiek:). Czytałam, że jeżeli dziecko nie ma problemów z suchą skórą, nie ma sensu kąpać maluszka w emolium, oilatum itp, tylko wystarczą zwykłe kosmetyki dostępne od pierwszego dnia życia. Tylko ich tyle jest... Jak tu znaleźć coś odpowiedniego? Możecie polecić jakieś fajne kosmetyki :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na szczęście combi, chociaż mąż już ze 2 lata twierdzi, że będzie zmianiał auto na jakiegoś sedana... Chociaż przywiązałam się do tego naszego złomka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w 22tyg 1 d było 453g w sumie to nie wiem czy dużo czy mało a i do tej pory ustalone mieliśmy imię zuzia ale wczoraj doszło do przełomu:) jednak nadamy imię które najbardziej mi się podoba i to od wielu lat a ze względu na jego popularność kombinowaliśmy nad innym... Więc jednak będzie Julcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×