Jestem super atrakcyjną katoliczką i nie wstydzę sie

Pytanie (zadane przez: adam w dniu: 2009-04-17) : Czy grzechem jest pieszczenie oralne żony przed lub po stosunkiem celem doprowadzenia jej do orgazmu? Inne formy aktywności seksualnej nie dają jej przyjemności, a w moim pojęciu nieetycznym jest przeżywanie orgazmu tylko przeze mnie. Co mam zrobić? Zrezygnować całkowicie ze współżycia? (Nr pytania: 195) Odpowiedź (udzielona przez: Krzysztof Jankowiak w dniu: 2009-05-01) : Etyka katolicka nie wymaga równoczesnego szczytowania małżonków. Mąż może zaspokoić żonę w jakikolwiek sposób - byle to się działo w łączności z normalnym współżyciem, którego szczytem jest wprowadzenie członka do pochwy i złożenie nasienia w pochwie. W całym czasie współżycia, rozumianego tutaj szeroko od pierwszych do ostatnich pieszczot żona może przeżyć orgazm.

no ale widzisz że przebicie błony przez ginekologa jeżeli mąż z jakichś powodów nie może tego zrobić nie jest grzechem

Przeczytałam tu, że "koleżanki z oazy ubierały się jak babcie". Może to były takie koleżanki. Ja na taką oazę też chodzę i żadna z nas się tak nie ubiera czy zachowuje... Jeśli Bóg stworzył cię atrakcyjną to znaczy, że chce żebyś taka była.

czytalam ze jest pojecie onanizm małzenski-czyli wtedy gdy małzonkowie wybieraja pieszczoty zamist pelnego stosunku - ciemny kler wpycha sie do sypialni a debile go sluchają

zuzka-ale chyba to oczywiste ze religijna niewiasta nie moze nosic mini , bikini szortów, dekoltów- mialam kolezanki oazowiczki w szkole -tam sie promuje błoniastośc doslubna -sa pojebani

św katarzyna ze sieny oszpeciła sobie twarz to chyba oczywiste ze religijna niewiasta powinna tak czynic

Pytanie (zadane przez: Małgorzata w dniu: 2007-05-28) : Mam 35 lat. Czy w moim wieku będzie problem z przebiciem błony dziewiczej? Mówiono mi, że praktykuje się jej częściowe nacinanie . Pozdrawiam. (Nr pytania: 107) Odpowiedź (udzielona przez: Laura Grześkowiak w dniu: 2007-05-29) : Wiek nie ma w ogóle znaczenia jeżeli chodzi o pierwszy stosunek seksualny. Trudność czy łatwość przebicia błony dziewiczej jest uzależniona od budowy. Można zapytać lekarza ginekologa w czasie badania o swoją budowę w tym zakresie lub po ślubie w czasie rozpoczynania współżycia po prostu się przekonać, czy penetracja(wprowadzenie członka do pochwy)nie sprawia dolegliwości. Zazwyczaj w czasie pierwszych stosunków można odczuć lekki dyskomfort i mieć plamienie, natomiast jeśli współżycie jest utrudnione lub powoduje dolegliwości należy skonsultować się z ginekologiem, który znajdzie przyczynę dolegliwości i kiedy przyczyną jest błona dziewicza o takiej budowie, że utrudnia współżycie można wtedy ją naciąć.

lizystrataa no nie przesadzaj... zależy gdzie A to że nie można nosić mini itd. to przecież wymyślili księża i czepiają się tego jakby to był jakiś grzech śmiertelny. Kościół jako taki wgl nie idzie z duchem czasów zatrzymał się gdzieś dawno temu... mimo to chrześcijanka nie musi wyglądać i zachowywać się jak zakonnica

o to juz przypadek kliniczny moheriady -35 letnia błoniasta -chyba trzeba młota pneumatycznego -tak jak u tych reliigilnych ponad 40 letnich błoniastych co wystapily w rozmowach w toku

katoliczka powinna nosic sie jak mniszka pustelniczka

katolicka niewiast apredzej umrz eniz rozbierz esie przed lekarzem - czemu kataliczki nie rodza w domu-porody domowe to maly promil porodów -tylko w szpitalch-gdzie ginekolodzy asystuja przy porodzie , grzebia im w drogach rodnych i studenci praktykanci moga sie temu przygladac? katoliczka i porod szpitalny to oksymoron -chyba ze odebrąłyby go doktorki zakonnice i połozne

zuzka79 a czy zdarzyło Ci się żeby w kościele ktoś Ci zwrócił uwagę że nie powinnaś chodzić do niego w mini czy wydekoltowana?

moje kolezanki co nalezały do oazy to byly wredne suki

ja tam nie rozumiem jak katoliczka moze nosic spodnie lub spodnice powyzej kostek

KK dopuszcza interwencję ginekologa ws. przebicia błony dziewiczej jeżeli jest ból przy seksie, a Ty twierdzisz, że katoliczka powinna nosić suknię do kostek. No wybacz.

błone sie przebija raz w zyciu -wiec potym zabiegu-katalicka niewiasta mioze sie wyspowiadac i odpokutowac z esie przed obcym facetem rozebrała -a ubranie jest na co dzien , prze cale zycie -to powinna sie ubierac jak mniszka pustelniczka -tak pisza katolickie pisma

porod tez nie zdarza sie codziennie wiec jesli katolicka niewiaste obslugiwali męscy lekarze -to moze sie wyspowiadac a jak codziennie nosi sukienke/ spodnice powyzej kostek - to chyba nieprkatycznie latac codziennie do spowiedzi - a nie mowiac juz o dekoltach , mini, szortach, obcislych ubranaich

a gdzie tam było napisane że rozebranie się przed ginekologiem w celu przebicia błony jest grzechem?

od zawsze chrzescijanstwo glosi ze rozbieranie sie -czy to do kapieli czy do do lekarza , albo w skesie -jest grzechem

w seksie -nawet małzenskim

mialam 3 katechetki swieckie i jedna bloniasta zakonnice-ubierąły sie jak natalia z ojca mateusza - spodnice do ziemi -wszystkie nnosily

pisalo gdzies z eok 70 % polek farbuje włosy- jak katoliczka mzoe robic cos takiego/ moze KK w katolickich krajach zakaze produkcji farb do wlosow a budynki wszystkich klinik pieknosci i dentystycznych zostana oddane KK

w teokracji talibanie klechistanie kobiety powinny nosic burki albo zestaw golf plus spodnica do kostek- w afganistanie za przyłapanie z lakierem na paznokciach lub szminka na ustach jest 50 batów-a cchrxescijanstwo jest bliskie islamowi

a mój kolega ożenił się z dziewczyną z oazy i to ona mu wymierza baty w ramach gry wstępnej i depcze mu obcasami po brzuchu ale on to lubi

jesli sie spowiadaja to pewnie surowa pokute dostaja-ja czytalam z e jesli malzonkowie - wiadomo ze w Kk to musz a byc tylko malzonkowie sakramntalni- dla uatrakcyjnienia pożycia pala sobie świece , kupuja bielizne i wyprubowuja nowe pozycje to maja grzech

religijna niewiasta po wyjsciu od lekarza musi pędzic do spowiedzi -bo popełnila grzech proznosci - i moze nawet sie rozberala u lekarza

Katoliczka ma prawo podrywać mężczyznę Pytanie (zadane przez: kamil1979jgora w dniu: 2012-11-13) : Czy jest grzechem inicjowanie znajomości przez kobietę? Na przykład jeżeli kobieta prosi mężczyznę do tańca, mówi mu komplementy, inicjuje pocałunki na wstępnym etapie znajomości czy zaprasza mężczyznę do kina? Czy to jest tradycja czy nakaz religijny, (Nr pytania: 431) Odpowiedź (udzielona przez: Sylwia Dudek w dniu: 2012-11-13) : Zwykle zauważamy, że większa inicjatywa w nawiązywaniu takich relacji leży po stronie mężczyzny. Raczej boimy się zbytniej śmiałości kobiet, mogą wtedy wydawać się trochę nietaktowne albo wręcz nachalne. Ale gdy upodobanie połączy choleryczkę z flegmatykiem w sposób naturalny będzie ona dominowała w inicjatywach, pomysłach, działaniu. Ale będzie musiała z czasem nauczyć się pozostawiać trochę więcej miejsca na inicjatywę swemu chłopakowi, aby poczuł się w tej relacji „rycerzem, tzn. pokazał, że chce naprawdę kochać, że mu na tym zależy, że potrafi o to walczyć i dla niej umie się poświęcać. Miłość sprawia, że z czasem różne charaktery tak się słuchają na wzajem, że potrafią się świetnie rozumieć i uzupełniać. Ks. Waldemar Olech Zamknij ok

Katoliczka ma prawo opalać się nago w ustronnym miejscu gdzie nie widzi jej nikt oprócz męża, ma prawo również rozbierać się do naga np. u lekarza gdy chodzi o nieodzowne badanie czy interwencje medyczne Pytanie (zadane przez: kamil1979jgora w dniu: 2012-11-12) : Czy katoliczce wolno opalać się na plaży publicznej 1. w bikini ( 2-częściowy kostium kąpielowy) 2. topless Czy katoliczce wolno opalać się nago tam gdzie mamy prawdopodobieństwo graniczące z pewnością że nikt poza mężem jej nie zobaczy ( np. posesja prywatna czy jakieś odludne miejsce nad morzem) bo rozumiem że na plaży gdzie są osoby obce to na pewno nie. Czy katoliczce wolno pójść do sauny fińskiej ( gdzie ze względu na temperaturę 95 st.C wymagane jest przebywanie prawie nago tzn. tylko w klapkach) 1. tylko dla kobiet 2. koedukacyjnej? (Nr pytania: 428) Odpowiedź (udzielona przez: Sylwia Dudek w dniu: 2012-11-13) : Pytania wszystkie dotyczą określenia granicy wstydu w różnych okolicznościach życia a tym samym ram koniecznej przyzwoitości i szacunku wobec innych. Wstyd postrzegamy jako zdrowy odruch naturalny, ale i wymóg miłości odpowiedzialnej (tzn . świadomej tego co może przynieść szkodę człowiekowi i nie godzącej się na takie działania). Wstyd zabezpiecza „użycie ludzkiej seksualności w sposób zły szkodzący człowiekowi (tzn. bez miłości). Naturalne poruszenie seksualności prowadzi do obudzenia emocji i pragnień, które kierują wzajemnie kobietę i mężczyznę ku sobie z chęcią wzajemnego zbliżenia (co znajduje godziwe spełnienie w pożyciu małżeńskim). We wszystkich innych kontekstach poruszenia te wymagają opanowania i powściągnięcia a to jest związane ze znacznym wysiłkiem woli. Jest więc wielką nieuczciwością i nieodpowiedzialnością dostarczanie takich bodźców, które niepotrzebnie poruszałyby seksualność człowieka (czyli we wszelkich okolicznościach poza przygotowaniem do dobrowolnego pożycia małżeńskiego). Odstępowanie od powszechnie przyjętych granic wstydu (eksponowanie nagości) może być: 1.możliwe gdy nie staje się niebezpiecznym komunikatem dla drugiego pewność że nagość nie zostanie komuś ukazana stąd byłoby godziwe opalanie nago, ale niedostępne dla wzroku innych 2.pożyteczne przygotowuje małżonków do pożycia 3.konieczne ze względu na nieodzowne badania czy interwencje medyczne 4.niegodziwe ukazywanie nagość bez odpowiedzialności za to, co ona komunikuje jak działa na drugiego. Mężczyzna ze względu na dużo większa pobudliwość zmysłową staje się bardzo łatwo ofiarą ataku obrazów eksponujących nagość. „Bombardowana zmysłowość może poważnie naruszać poprawność reakcji emocjonalnych, prowadząc do zaburzenia zdrowego sąd, zniewolenia seksualnymi pragnieniami, czy też do swoistych „gwałtów wewnętrznych (które uzewnętrzniają się zwykle agresją seksualną w stosunku do innych lub siebie). Kobiety musza być świadome, że ich ciało (nawet w samym oglądzie) właściwie nigdy nie jest pustym komunikatem dla mężczyzny. Ale staje się „groźnym bodźcem, gdy w jakikolwiek sposób „bawi się jego seksualnością , poruszając ją nawet niewielkim stopniem nagości. Kobieta musi myśleć i wczuwać się w to, jak może odbierać ją mężczyzna i pytać siebie, czy czasem swoim ciałem nadmiernie nie przykuwa uwagi (np. nieodpowiednim strojem w przestrzeni sakralnej), nie „kusi, uwodzi, prowokuje do pożądania w ten sposób stałaby się winną jego grzechu. Myślę, że i w stosunku do kobiet w saunie przyda się jakiś stopień taktu i wyczucia w koniecznym odsłonięciu ciała. Ks. Waldemar Olech

Przepraszam - katoliczka ma OBOWIĄZEK rozebrać się do naga u lekarza jeżeli jest konieczne ratowanie jej zdrowia i życia.

mnie na katechezie mowiono ze kobieta powinna unikac chodzenia do lekarza-zwlaszcza mezczyzny- a chyba katechetki gloszą co kaze KK i czego sie uczyly na studiach