Moj mąż dzisiaj pokazal corce obrzydliwe straszne zdjecia z wypadkow,czy to prze

Dobrze ktoś napisał ,że lepszy taki szok niż ciągłe gderanie.Czasem dziecku właśnie brak wyobraźni,nudzi je jak dorosły non stop nadaje o tym samym.A tu miała zobrazowane wyraźnie co może się stać z człowiekiem jeśli puknie go auto-dodatkowo mąż napewno tłumaczył właśnie że zdjęcia przedstawiają ludzi po wypadkach,że tacy ludzie często umierają,więc powinna własnie lepiej to skojarzyć niż wieczne gdakanie za uszami.raz a porządnie.To tylko zdjęcia a nie wizyta w kostnicy i obróbka rozczłonkowanych ciał po wypadkach-raczej dziecko nie zamknie się w sobie,nie dostanie traumy ani choroby psychicznej.Poprpsu zostało ostrzeżone przed niebezpieczeństem bardzo dobitnie i wyraźnie...

rozne sa wrazliwosci dzieci-ale mozg 10 latka funkcjonuje calkiem niezle...Jezeli slucha CO do niego mowisz,,,

czy ta metoda przyniesie efekt to się przekonasz - moim zdaniem nie Ja oglądałam takie zdjęcia na studiach - wstrząsnęły mną, do dziś wzdrygam się na myśl o nich i czy to mnie nauczyło żeby wolno jeździć? Nie.

jesteście wszyscy na maksa posrani jeżeli uważacie to za dobrą metodę :/

Dobrze zrobil, najskuteczniejsza metoda ,tez by to zrobila jakby zaszla taka potrzeba

szczerze? myślę, że 10 latce tez bym tak zrobiła po takim zachowaniu. napewno lepiej do niej dotrze co może sie wydarzyc niz kolejna gadanina

Wy chyba jesteście porąbani!!!! Takiemu dziecku takie okropności pokazywać?? Przeciez 10-latka to wrażliwe dziecko, ma inny mózg niż Wy. To może w ramach wytłumaczenia skąd się biorą dzieci jej pornucha pokaże z 10 facetami co??? Macie z głową, z dzieckiem trzeba delikatnie. AUTORKO TWÓJ MĄŻ JEST JEBNIĘTY I NIE SZANUJE WRAŻLIWOŚCI TWOJEGO DZIECKA!!! ONA MA 10 LAT DO CHOLERY!!!!!!!!!

meea popieram.Sama wiem ze nie ma bardziej skutecznej metody niz pokazowo i zadne bicie czy awantury napewno by tak nie podzialay skutecznie jak obrazki co sie dzieje z ludzmi po zderzeniu z autami I mam dziecko w tym samym wieku,

robiłaś dziecko z 10 facetami?. :D gratuluję :D fajnych ma tatusiów :P nie myl pojęć!

dvdkjvqb " taaa, pieprzysz jak potluczony, inny rodzic, a znam takich wielu, zdecydowanie wiekszosci by wpierodolil jak sie patrzy nie bawiąc sie w zadne tlumaczenia i na tym koniec wychowawczego przekazu, a jak widzisz jasno ojciec jej pokazal co sie dzieje z ludzmi gdy zderzą sie z samochodami i to jest pokazowo, dziala na umysl bardzo ostrzezwiająco

piszesz "z dzieckiem trzeba delikatnie" ciekaawe jak delikatnie pierdolnełaby o maskę samochodu :)

Co????? Wam się wydaję, że takie odrażające obrazy rozharatanych ciał można zapomnieć??? Jak byłem mały tzn miałem 12 lat to starzy wzięli mnie do oświęcimia i do dzisiaj to pamiętam!! To było dla mnie okropne doświadczenie, i do dzisiaj pamiętam ten strach i smutek jaki przesladował mnie długo potem. Dziecko, małe 10-letnie wrażliwe, ma inny mózg, nie jest niczyją własnością, nie jest własnością rodziców, jest podmiotem nie przedmiotem należącym do kogokolwiek. Nie można go ani bić, ani pokazaywać mu wbrew jego woli drastyczne zdjęcia, które będą rzutowały na jego wrażliwość. Nosz kurde małym dzieciom nie pozwala się horrorów oglądać, bo ryczą po nocach, a on jej takie rzeczy pokazał???? PRZEGIĄŁ NA MAKSA MOIM ZDANIEM, SPYTAJCIE OBOJETNIE JAKIEGO PSYCHOLOGA, CZY TO BYŁA DOBRA METODA??? DOBRA DLA STAREGO BARANA, ALE NIE 10-LETNIEGO DZIECKA!!!!!!

A ten Oswiecim przed czym mial cie wtedy ostraszyc?? przed niczym bo pozlawales Historie Z tego co wyczytalam, a smiem stwierdzic ze dobrze, autorki maz zastosowal ten sposob aby odstarszyc corke z glupich pomyslow , a nie w celach szkolnych jak ty miales I tak autorkiu mąz opanowanie sie zachowal jak na faceta bo w wiekszosci moich znajomych zlalo by dziecko na kwasne jablko a wiem ze to nie zawsze cuda przynosi, a takie pokazowe zdjecia napewno lepszy efekt przynosza niz jakies tlumaczenie czy karanie jak wczesniej bylo(autorka pisala ze to nie pierwsza sytuacja)

Bicia dziecka to w ogóle nie biorę pod uwagę, bo za to jest prokurator, a na pewno za zlania go na kwaśne jabłko. Jeżeli Wy takie coś bierzecie pod uwagę, to nie mamy o czym mówić...żal mi tylko Waszych dzieci.

I nie mówię, że oświęcim miał mnie przed czymś odstraszyć, mówię tylko o tym jak drastyczne i ohydne obrazy wpływają na psychikę dziecka i uważam, że ta metoda była za ostra!!! Może dobra dla dorosłego człowieka, ale nie dla 10-letniej dziewczynki!!! Mysle, że 10-letnie dziecko nadal będzie nieuważne, bo takie są dzieci i to nie jest ich wina, one tego specjalnie nie robią. Jedyne do czego przysłużył się mąż autorki, to do nocnych koszmarów, strachu i smutku swojego dziecka. GRATULACJE!!!!

nie zafundowałabym 10-letniemu dziecku drastycznych zdjęć z wypadków, bo to trauma. Można pokazać jakiś filmik z daleka jak wygląda zderzenie pieszego z autem i jak z daleka leży potrącona postać ..... czy jak będziecie chciały ustrzec swoje córki, zeby nie rozmawiały z obcymi facetami, bo może sie to źle skończyć to pokażecie od razu np. drastyczną scenę gwałtu, z chociażby francuskiego filmu "Gwałt"?! Wszystko co sie przekazuje dzieciom powinno byc dostosowane do wieku.

Ja wlasnie popieram reakcje tego faceta co pakazal te zdjecia jak sie moze skonczyc, bo jak pisalam zadne bicie czy awantury jak wiekszosci rodzic by to zastosowalo nie pomoglo by tak ajk te obrazki, a wiesz mi, zdecydowana wiekszosc rodzicow preferuje metode "bicia" niz bardziej pomyslowosci uzyc, a to bląd I wedlug mnie takie obrazki w necie jest to jedyna skuteczna metoda jaki wszelkie tlumaczenia nie daly skutku,nie bicie, nie terroryzowanie ,ale pokazowo jak sie to konczy

każdy ma swoją i każdy będzie bronił swojego zdania. Ja jestem zdania, że trzeba mieć nieźle nasrane w głowie, żeby dzieciakowi coś takiego pokazać. Ktoś tu dobrze napisał. Horrorów zabrania się dzieciom oglądać, a tu niby takie twórcze i edukujące m8iałoby być pokazanie martwych ludzi z flakami na wierzchu ? I to pewnie wszystkie te ciała, to efekt wtargnięcia pieszego na jezdnię :O

Bicie???? O czym Ty w ogóle człowieku piszesz???? Jeżeli ktoś bije swoje dziecko to powinien zgłosić się do psychiatry!!!!, a może nawet na policje!! Nikt nie ma prawa bić słabszego, zależnego dziecka, to zwykłe skurwysyństwo. My bicia nawet nie bierzemy pod uwagę przecież!!!!

To takim sposobem rowniez dzueci na religie nie posylajcie ani na droge krzyzowa bo tam tez widnieje czlowiek skatowany do krwi z pocietą skora umierający w meczarniacxh przybity gwozdami do desek Szkoda ze tego to jzu nei widzicie i swoje dzieci na takie pasje biczowania posylacie aby to ogladaly

dvdkjvqb ,dlatego pisze ze dla mnie mąż autorki dobrze sie zachowal,pokazal jak sie to konczy, Teaz mam dziecko w tym samym wieku i identycznie bym sie zachowala, zadne awantury i kary,nie tedy droga, ale najpierw rozmowa, tlumaczenia a jak by to nie przynioslo efektu to rowneiz bym wlączyla jej jakis filmik czy zdecia ludzi jak skonczyli gdy pierwszenstwo wymuszaja i jak w szpitalu leza

wyczucia, to typ jak z tego dowcipu o wojskowym, ktory mial przekazac szeregowemu delikatnie informacje o smierci matki. Wspolczuje dziewczynie, bo on w imie dobrych checi napelni ja strachem, ktory czasem blokuje przez cale zycie i powoduje, ze ludzie nie potrafia podjac najprostszych decyzji. Na pewno checi mial dobre, ale rozumu nie za wiele. Zwykle zle sie koncz, gdy ktos w niedelikatny sposob ingeruje w cudzie zycie "dla jego dobra". Dzieci maja wyjatkowo przerabane, bo przeciez nikt nie zatrzyma rodzica w jego brutalnosci, bo on przeciez dba o bezpieczenstwo dziecka. Mysle autorko, ze skoro sama poczulas, ze Twoj maz posunal sie za daleko, staraj sie na przyszlosc chronic dziecko przed jego dzialaniami i kontroluj zakres jego interwencji. Tatus mozed i chce dobrze, ale chyba nie jest zbyt dojrzaly i wymaga nadzoru, by nie spiep.rzyl wiecej niz chce naprawic.

ja na drogę krzyżową dzieci nie posyłam, zresztą to fikcja, sympole religijne, a nie prawdziwe zdjęcia z wypadków. poza tym to jest figurka z gipsu, a nie autentyczne zdjęcia. Jak córce urwie się głowa lalki, to tez nikt afery nie robi. Ale pokazywanie 10-letniej dziewczynce prawdziwych zdjęć rozharatanych ludzi, to ogromna przesada!!!!

Ubóstwiałaś go: współczuję i to bardzo Twoim dzieciom, bo za grosz nie masz wrażliwości i empatii.

na pewno córka nie będzie przez to bezpieczniejsza na drodze, ale już spokojnie nie zaśnie. jak o to mu chodziło, to cel zapewne osiągnął. Swoją drogą, na prawo jazdy trzeba zrobić kurs i zdać egzamin, nieraz wielokrotnie, a na rodzica nie ma kursów i nie ma egzaminów i potem tacy tatusiowie biorą się za wychowanie dzieci... Spłodzić to nie wszystko, potem trzeba dopiero zacząc używać mózgu.

mysle ze nie ma co wspolczuc mojej corce.Na bieżąco bylo wpajane jej do rozumu "co i jak sie konczy " i teraz w wieku 10 lat mimo ze czesto popelnai jakies male glupoty, to nie ma traumatycznych sytuacji I jest bardzo energiczna, kiedys wychylala mi sie przed balkon na barierkach u mojej mamy, i wiessz co zrobilam? wzielam jajko,postawilam ją na taborecie, poprosilam aby puscila jajko na kafelki i powiedzialm ze moglaby skonczyc jak te jajko

No kurde Ty jajko porównujesz ze zdjęciami zmasakrowanych ciał???? No Ty chyba nie masz pojęcia o czym my tu mówimy.

i podzialal bardzo dobrze ten pokaz z jajkiem, od tej pory nawet jak przez okno na dole u nas w domu sie wychyla to aby aby tylko glowe wystawic a nie w pol sie wieszac

Posprzatałać chociaż potem to jajko, czy pokazałś przy okazji córce, że można śmiecić do woli, wyrzucając co się żywnie podoba przez balkon??? Tak na marginesie.

wiem o czym mowimy, chodzi mi o fakt ze do niektorycvh dzieci ZADNE tlumaczenia, awantury nie dadza tak poprawnego efektu jak POKAZOWO co jak moze sie skonczyc ,czyto przyklad moj z jajkiem, czy to tez przyklad tamtego ojca ze zdjeciami z neta