Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość libentyy

Prosze pocieszcie chce mi sie plakac!

Polecane posty

Gość libentyy

Jestem jeszcze w pracy, moj szef dzisiaj jest strasznie nieprzyjemny, a jak jest zly to zawsze wyzywa sie na mnie mimo ze jestemy 3 osobowa ekipa. Przed chwila zapytalam go o jakas drobnostke to strasznie chamsko mi odpowiedzial i w ogole jest bardzo niemily dla mnie, jest mi przykro bo staram sie w pracy nie robie pomylek niie spozniam sie itp a i tak potrafi byc chamski strasznie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
a najgorsze jest to ze w stosunku do moich kolezanek jest zawsze mily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalmido
Tu nie trzeba pocieszenia tylko nowej pracy.Wierz mi,że nie ma gorszego piekła niż moja poprzednia praca .Więc zanim szef podejmie decyzję żeby Cię wywalić sama zacznij szukać pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz :( Tez tak mialam. Teraz z tego wyroslam i nie daje sobie w kasze dmuchac, rozejrzyj sie za czyms innym. Nie wiem czy tu sa emotki typu 'przytul', ale przytulam Cie wirtualnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
oj dziekuje wam za cieple slowa. On ma jeszcze klienta a ja musze siedziec do konca tutaj ale jest mi strasznei smutno. Problem w tym ze on czasami jest mily ale ma skoki humorow tylko najgorsze jest to ze nigdy nie jest niemily w stosunku do moich kolezanek ale za to dla mnie jest strasznie chamski. Np- dzisiaj jeden pan nam przyniosl orzechy wloskie ale te orzechy byly w bardzo brudnej reklamowce i to moja kolezanka odebrala ta siatke i postawila na biorku. A on jak przyszedl i to zobaczyl to od razu powiedzial do mnie- uwaza pani ze ta reklamowka jest ladna? nie mozna tego postawic gdzie indziej? to tylko maly szczegol ale zwrocil sie do mnie nie do tamtej kolezanki. Moze chcecie powiedziec ze to moze przypadek ze akurat padlo na mnie ale tak jest zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
nie wiem, zastanawiam sie czemu jest taki. Wiem ze on nie lubi jak sie mu podskakuje, trzeba zawsze mu potakiwac a ja sie raz postawilam i moze dlatego mnie teraz nie cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalmido
olej dziada i zacznij szukać pracy.Masz pracę więc zacznij się rozglądać za alternatywą ..żeby pewnego dnia nie zostać z "ręką w nocniku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
latwo powiedziec...trudno o prace a ja tu dobrze zarabiam, do tego mam 6 tyg wakacji, sporo wolnego bo on wyjedzza czesto na rozne delegacje itp ale najgorsze jest to ze to ja jestem ta czarna owca w pracy bo moje kolezanki sa straszne lizusy a moze ja nie.juz sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalmido
Zrobisz ja uważasz.Ja zaczęłabym szukać pracy.Nie ma takich pieniędzy dla których warto cierpieć być poniżaną.Czyli będziesz znosiła Jego humory aż dotkiesz dna..a na końcu Cię szef wyleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
wiem, wiem, ciezko jest, ale zobaczymy ile tu wytrzymam. dobra dziekuje wszystkim za mile slowa juz mi torche lepiej, a teraz wlasnie szef poszedl i byl strasznie mily bo chyba wyczul ze bylam obrazona, zajrze tu jescze wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może być jego taka postawa na początku wobec nowych , których jeszcze nie znasz. daj sobie czas na to , że zmieni do Ciebie swoje odnoszenie. bądż sumienna i uczciwa, bedzie dobrze, szef też człowiek, byc może się zraził czyli poprzednicy "zapracowali" na taki sposób na nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
Gutekszoł - moze masz racje, chodzi o to ze on ogolnie jest bardzo zmienny, czasami moze byc super mily wesoly a czasami strasznie nieprzyjemny- jak to szef, bez skrupulow, bezlitosny, okrutny. Ale taki jest najczesciej ze mna... Jedna kolezanka ktora ze mna pracuje jest tam juz od 5-ciu lat, ona nawet jak jest wolna, zapomni czegos i ogolne sie opierdala to jej nic nie powie- ale jak jej nie ma bo ona ma inne godziny to wtedy wyrzywa sie na mnie mowiac ze czemu jest cos nie zrobione albo nie dopilnowane. A kiedys jak powiedzialam ze to kolezanka to powiedzial ze nie donosi sie na innych jak ich nie ma! a jak powiedzialam ze to nie chodzi o donoszenie tylko to ona nie dopelnila swoich obowiazkow wiec dlaczego sie zwraca do mnie a nie do niej to powiedzial ze ja to zawsze mam cos do powiedzenia i ze np jak powie innej kolezance to tamta to pokornie przyjmie a ja zawsze mam cos na swoja obrone tylko jak mu powiedzialam ze zazwczaj jak jest problem to nigdy sie nie zwraca z tym do innych tylko zawsze do mnie to glupio sie osmial i sobie poszedl bo nie wiedzial co odpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
lalmido- z checia bym sobie od niego poszla tylko ze to nie jest takie proste. Jak mowie, dobrze mi placi, mam kredyt, auto, splacanie mieszkanie itp wiec ciezko by bylo byc bez pracy zwlaszcza ze teraz krucho. Tyklo jak sobie poradzic z jego chamskim zachowaniem..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
Nie wiem czy ktos z wasz tu jeszcze jest ale musze sie wygadac wiec powiem wam o co dokladnie poszlo dzisiaj. No wiec szef dzisiaj chdozil zly jak pies a ja niestety czuje sie strasznie zle z tym i ciagle mam wrazenie ze jest zly za mnie i ze zle wypelniam swoje obowiazki itp ale ogolnei staram mu sie schodzic z drogi. I pod wieczor wlasnie jak juz bylam sama z nim on wyszedl ze swojego biora i drukowal sobie jakies papiery a ja go zapytalam co to jest myslac ze to jakis nowy produkt do naszej firmy a ten odpyskowal ze jestem bardzo zle wychowana bo to nie moj interes co on sobie drukuje..jak wy byscie zachowali sie na moim miejscu? nie dkurkowal sobie jakis prywatnych rzeczy i w zyciu bym sie nie pytala co to jest bo to nie moj problem myslalam ze to ma zwiazek z praca i nasza firma i chcialam byc mila a ten mnie tak zjebal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchvhcxvgvhgcghgvhcghxgh
sorry ze to napisze, wiem ze na pewno nie chcialabys tego uslyszec ani przeczytac. tylko w pracy jest jedna wazna zasada ze z szefem sie nie dyskutuje. moze zwracac uwage tylko tobie, a moze tak tylko ci sie wydaje bo jak zwraca innym to ciebie akurat nie ma. moze pozostali wysluchaja co ma do powiedzenia i ida to zrobic, a ty wdajesz sie z nim w dyskusje. pamietaj ze szefowi laski nie robisz ze tam pracujesz. to co powiedzialas pracodawcy: A kiedys jak powiedzialam ze to kolezanka to powiedzial ze nie donosi sie na innych jak ich nie ma! a jak powiedzialam ze to nie chodzi o donoszenie tylko to ona nie dopelnila swoich obowiazkow wiec dlaczego sie zwraca do mnie a nie do niej to powiedzial ze ja to zawsze mam cos do powiedzenia i ze np jak powie innej kolezance to tamta to pokornie przyjmie a ja zawsze mam cos na swoja obrone tylko jak mu powiedzialam ze zazwczaj jak jest problem to nigdy sie nie zwraca z tym do innych tylko zawsze do mnie to glupio sie osmial i sobie poszedl bo nie wiedzial co odpowiedziec. uwierz mi bylo chamskie, nigdy nie weszlabym w taka dyskusje z szefem. a to jak ci radza inni ze zadne pieniadze nie sa warte ponizania to szmieszne. tak w ogole jakiego ponizania? ty tam pracujesz dostajesz za to pieniadze i masz wypelniac obowiazki szefa. cos mi sie wydaje ze to dopiero poczatek twojej drogi zawodowej i stad takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchvhcxvgvhgcghgvhcghxgh
co do tego ze mu zagladalas w papiery to tez smieszna sprawa i nie dziwie sie ze ci tak powiedzial. a skad ty wiesz ze to nie jego prywatne papiery? jesli szef sam ci o czyms nie powie to nie wpatruj sie w cos co ciebie nie dotyczy, jak bedzie to na pewno ci o tym powie. dobra rada wypelniaj swoje obowiazki, nie siedz w pracy na kafe, badz pracowita i nie zadawaj glupich pytan. to tyle co moge ci poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
moze masz racje, nie powinnam zapytac ale on tez nie powinien byc taki agresywny moglby powiedziec takie tam i sama bym zrozumiala ze popelnilam gafe. a nie chcialam byc wscibska tylko jakos sprowokowac konwersacje bo caly dzien sie do mnie nie odezwal slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
jchvhcxvgvhgcghgvhcghxgh- masz racje z tym ze z szefem sie nie dyskutuje ale widzisz moze ja tez mam taki posrany charakter, za bardzo wrazliwa zwlaszcza ze staram sie jak glupia, jestem sumienna, lojalna, zalezy mi na tej robocie i juz. Mamy dobre warunki- szef jest bardzo hojny bo dobrze placi, dostajemy dobre premie na koniec roku, zarabiam 5tys zl i nie jestem po jakis niesamowitych studiach..firma jego dobrze stoi wiec szkoda byloby mi poprostu szukac czego s innego. jestem moze zbyt wrazliwa i w tym problem. ale np dzisiaj jak odchodzil byl bardzo mily. przemily nawet chyba zauwazly ze moje intecje to nie byla wscibskosc tylko poprostu ludzkie podjecie konwersacji i pytal sie o glupoty takie ze zimno, czy wszystko w porzadku z dojazdem, i takie tam ... Tylko ze to rani jak sie starasz a ktos cie poprostu opierdoli albo ci cos powie niemilego bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchvhcxvgvhgcghgvhcghxgh
no widzisz moze to taki czlowiek. moze z natury jest troche nerwowy i jak ktos zaglada tam gdzie nie trzeba to odpowiada tak jak tobie. naprawde ciesz sie ze masz prace bo 3/4 ludzi w polsce jej nie ma. ja niedawno ja stracilam bo firme mi zamkneli i uwierz w moje slowa, bo zazwyczaj jest tak ze cos doceniasz jak to stracisz, ja dawalam z siebie w robocie 200% ale teraz bede dawala jeszcze wiecej. docen ze masz prace. usmiechaj sie do szefa nie dyskutuj z nim i wypelniaj obowiazki najlepiej jak potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchvhcxvgvhgcghgvhcghxgh
dodam ze ja jestem taka, jak ktos zada mi glupie pytanie, lub wtraca nos gdzie nie potrzeba to odpowiadam mu chamsko. potem czasami przemysle to i dla osoby dla ktorej bylam nieprzyjemna, robie sie mila. moze tak tez jest z twoim szefem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
dziekuje ci za obiektywna rade.teraz siedze w domu, wypilam sobie dwa kielichy i juz czuje sie lepiej bo musze jeszcze sie przyznac ze jak szef wyszedl a ja zamykalam to sie poplakalam tak mi bylo smutno. On jest bardzo nerwowy, dzisiaj byl bardzo jakis taki nie w sosie i zly jak osa. i pewnie zle zinterpretowal ze jak sie zapytalam o te papiery to nie chcialam byc wscibska i tak szczerze guzik mnie obchodzilo co to byly za papiery chcialam tylko poprostu zagadac ... a potem zapytalam sie czy wszystko dobrze z nowym komputerem bo stary sie zepsul i ma on teraz inny program a ten na to ze narazie nie wie i jak bedzie wiedzial to mi powie a ja naprawde nie chcialam byc wscibska ale uzyteczna bo jesli cos by nie gralo to przeciez jestem od tego zeby zadzwonic itp po naprawe w racie czego. ale tam bylo minelo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchvhcxvgvhgcghgvhcghxgh
stosuje sie do moich rad a bedzie dobrze musze leciec pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libentyy
masz racje- 200% to dzisiaj tez malo bo konkurencja jest duza... ale lepiej sie czuje jak sie wygadalam, teraz juz jest ok, jutro pojde z usmiechem na ustach do pracy i co tu duzo mowic- jutro bedzie nowy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadomo tu każdy na kafe
zarabia 5tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×