Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaskskss

Proszę o pomoc! toksyczny związek.

Polecane posty

Gość jaskskss

Mam pytanie do kobiet które zakończyły toksyczne związki i które mają dzieci! napisze zaraz o co chodzi tylko czy są tu takie ? naprawdę potrzebuje pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafikfafik
A co facet pierze cię kutasem po mordzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eks mężatka :D
ja zakończyłam.. wyszłam z toksycznego małżeństwa... minęło trochę czasu i teraz jestem w szczęśliwym związku z córeczką z małżeństwa... i da sie!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghdd
Nawet nie wiem od czego mam zacząć . Jestem z tym gnojem 4 lata mamy dziecko, jest gownianym ojcem jak i narzeczonym , ma w dupie mnie i dziecko interesują go koledzy gry i piwo (ma ojca alkoholika może dlatego tak chleje,ma to w genach?) już od początku był dla mnie okropny, patrząc oczywiście z perspektywy czasu... na początku byłam nim zachwycona... wiecie ta pierwsza "milosc"... ogólnie mnie wyzywa i bije popycha szarpie za blache powody np.dzisiaj wrócił z roboty i pierwsze co poszedł po piwo nawet z dzieciakiem rano się nie przywital.Najgorsze jest to że mały patrzy na to wszystko, o wszystko obwinia mnie ja jestem zła ja jestem nie dobra bo mu zabraniam pić w tygodniu, nie chce żeby skończył jak jego ojciec, stary bezrobotny pijus. Zdradził mnie jak byłam w 7 miesiacu ciąży to jest najlepsze jeszcze za drzwiami naszej sypialni... ja już nie mam siły nigdy nie sądziłam że mnie to spotka tym bardziej że strony "ukochanego" jeszcze mam dużo do napisania ale nie mam już sił... i tu pytanie dziewczyny czy ktoś był w mojej sytuacji ? czy któras z was odeszła od takiego psychola? jak sobie radzicie ? czy jest szansa żeby żyć normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeejże hej hej ha
uciekaj. może i będzie ciężko, ale UCIEKAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja w pewnym momencie zyłam za 200 zł miesięcznie na jedzenie dla siebie i małej... ale teraz.... daję radę, jestem szczęśliwa... córka ma porządny wzór - mojego faceta.. i nie mogę się nacieszyć że odeszłam od eks psychopaty!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hu hu ha zima zła
on Cię popycha a ty się zastanawiasz???!??!?! i to przy dziecku?!?! chcesz wychowywać córkę w patologicznej rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
Masakra dziewczyno gdzie ty miałaś oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkadfdf
Zapomniałam dodać że siedzę z nim za granicą... dzwonilam właśnie do siostry kupuje mi bilet do Pl, na najbliższy tydzień tylko teraz żeby z nim wytrzymać , bo będą same kłótnie wyzwiska przepychanek mo synek będzie się na to patrzył ;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkasdsd
Przepraszam za błędy pisze tel ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×