Ile mogę zarządać alimentów na siebie gdy

nie dostaniesz dziecka chociażby ze względu na to że mąż ma niezbite argumenty w postaci faktu że porzuciłas go zostawiając z ojcem a tłumaczenie ze został tam ze względu na duży dom będzie tylko twoim gwozdziem do trumny , spaliłas za soba mosty

a ja chyba wiemkim jest autorka ruda z pomorza

nikogo nie zostawiłam, nadal tu mieszkam z nim i bede mieszkac do konca rozwodu!! Ale piepszycie, nawet do końca nie przeczytacie

a niby ta twoja kolezanka ktora dostala alimenty to dziecko ma przy sobie?? i orzeczenie pewnie by bylo z jego winy

Jeśli dziecko jest z ojcem ,ty będziesz płacić:) sąd ma w dupie fakt ,że nie pracujesz i bardzo dobrze:P

dziecko mieszka z moim (jeszcze) mężem a ja biorę je na dwa dni w tygodniu! a to niby co ? po co kłamiesz , jak wyskoczysz w sądzie z własnej głupoty zaprzeczaniu twoich słów pogrążysz się , i tak to zrobisz bo rozumu nie masz za grosz

Gowno dostanisz, nie dostaniesz ani grosza. Znam podobna syruacje baba len patentowany i gowno dostala i teraz zapierdala na kasie w tesco i mam nadzieje ze z toba tez tak bedzie!! I jeszcze moze dziecko zistanie u niego

A fakt, zapomniałam dopisać GDYBY. Tak jak napisałam chcę żeby tak było. I to chyba logiczne że do rozwodu sie z tąd nie ruszę do tego mieszkania!!! A moja kolezanka dziecko ma przy sobie ale co dwa tygodnie. Podzielili sie bardzo równo

Co ja tak atakujecie?? Ja akurat nie wyobrazam sobie zeby cureczka ze mna nie mieszkala, ale ja tez cale malzenstwo nie pracowalam! i co? Alimenty dostaje nie tylko na corke ale i na siebie. I u mnie na szczescie nie bylo zadnych darowizn ani spadkow wszystko kupil, moj byly maz :) Takze po rozwodzie rowno sie podzielilismy :)

Szkoły chyba tez nie skonczylas? "Cukreczko":-)

CuKreczko? hehe dyslektyk :P:P

Jak myslicie czy jak jestem skonczona idiotka to sad z tego powodu przyzna mi alimenty? jestem blondynka z 2 lewymi rekami ...... Po co mi dziecko wole kase i zyc se spokojnie.

tak ulzyj sobie panie inrzynierze, za to ty skonczyles wszystkie szkoly

zyje se spokojnie i dorabiam pod latarnia wiec luzik.......

potwierdzacie tylko moja teorie, ze sluby sa dla debili.

chytra na kase mam nadzieje ze ty bedziesz placila alimenty. zalosna ci****

We wtorek idę do prawnika, sprawdzałam jeszcze na kilku forach i mylicie się :) Nie może mnie zostawic zupełnie na lodzie. A jak chce żebym wzięła dziecko to musi zostawić mnie w domu!!!!

Może laluniu i ty możesz go w dupę pocałować daje ci mieszkanie i zatrzymuje dziecko przy sobie jednocześnie zasądza na potrzeby dziecka alimenty. Nikogo nie interesuje że siedzisz na dupie latami teraz to ty masz problem. Dom jest jego dziecko mu dobrowolnie oddajesz żyć nie umierać. A ty dupa do pracy zapracuj na swoje utrzymanie.

Coś się tak tej pracy uczepił??? A jak mu gotowałam i sprzątałam chatę to co????? nic??? Za darmo to robiłam!!!!

! i wiesz coooo! zatroskana lala ! widze ze same negatywy tu sa ! hee he ,dlaczego ? zawisc czy zazdrosc ze "on" tyle zarabia ?,niech sobie poszukaja faceta z KLASA ,a nie siedza i byle ku**sem -hee he ,pewnie w domu brak KASY , pracy i ochoty ,a ty im wylatujesz ze twoj maz ma dyche miesiecznie ! -nooo !!!! to nie dziw sie ze cie wyganiaja do ROBOTY -zwykla zazdrosc ! ,to one sa ksiezniczki ,wychowane na bajce o krolewiczu na bialym rumaku i szczesciu wiecznym ,tylko ze ... zycie to nie BAJKA niestety ! zly los je spotkal ,hee he ,znajdz sobie prawnika ,sa wszedzie nawet w necie znajdziesz info. gdzie szukac a zaplacisz przeciez z jego kasy skoro on chce rozwodu ,acha !!!! i mow zawsze ze ty go kochasz rozwodu NIE CHCESZ ! tym wszystko wygrasz ! i kase tez dostaniesz ,mow ze on chce rozwodu bo ma -musi miec -kochanke ,bo dlaczego cie zostawil z dzieckiem? noo odechcialo mu sie milosci tak szybko ? a ty sama bez przyszlosci zostalas , poswiecilas sie w imie milosci do niego , a on cie teraz zostawia NA LODZIE ! ,a gdzie stracone lata masz? ,tez moglas sie -rozwijac -szkolic -a nie stac w miejscu i stac sie kura domowa ! przeciez gotowalas mu obiadki ,wychowywalas dziecko -jego-no a SEKS ? i wszystko ZA DARMO mial ??? ,no on musial zarabiac na to ,to logiczne ,wiec zarobione pieniadze tez dzieli sie sprawiedliwie na pol i juz ! uwazaj na kase aby nagle nie znikla z banku ! zrob zdjecia z kont w banku !,jak jeszcze sa tam i idz do prawnika, bo tu nie masz szans sie pytac, hee he ! same zazdrosne dewotki tu sa ! same by chcialy ta kase miec !hee he ...pozdro

Dzieki :) Miło że tak mówisz :) Nie ma w sumie czego zazdrościć bo rozwód to nic fajnego, ale z tym podziałem masz rację :) Wszystko co zakupił podczas naszego małżeństwa musi iść równiutko na pół :)

to nie te czasy kiedy kobieta może sobie pozwolic na siedzenie w domu, poszukaj pracy, nawet jak wywalczysz jakieś alimenty to napewno nie do końca życia, ale nie zmobilizuje cię to do pracy i za 5-10 lat będziesz starsza, dalej nie bedziesz mieć doświadczenia i jeszcze większy będziesz miec tak naprawdę problem. A co do dziecka to idiotka jesteś, jak dziecko jest z tobą związane to bardzo to przeżyje, ja nie wybaczyłabym matce gdyby stwierdziła, że mnie zostawia, pozatym możesz powalczyć o alimenty na dziecko tez i wynajac większe mieszkanie. Jak narazie to ty tylko zajmujesz się tak naprawdę tym żeby tobie było lepiej.

Dokładnie teksty w rodzaju wezmę dziecko jak mi dasz dom to żenada. Na miejscu tego gościa nie oddała bym ci nic ani dziecka ani domu ani mieszkania. Ty chyba nie widzisz że ten facet to już nie będzie twój mąż,a winy mu nie udowodnisz. Bez szans dziewczę jesteś choćby dlatego że jego stać na dobrego papugę dowodów jednoznacznych nie masz. Królewno nie ma opcji nie chcę męża ale jego kasę owszem. Jest mąż i kasa albo wolność bez kasy. Nawet jeśli coś dostanniesz to za pięć lat będziesz stara baba bez perspektyw i pracy.