Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drzemek

przyszla zona a kasa

Polecane posty

jeżeli kupi na sibie to tak ajkby powidział biorę cie za żonę i przysiegam ci miłość do czasu aż sie znudzę i znajdę inną 😴 w takim przypadku takie małżeństwo jest bez sensu pogadaj z żoną i albo zrozumie albo jest materialistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiercidełko
"choc wszyscy mi radza zebym kupil sam na siebie, bo wiadomo, moj wklad bedzie wiekszy, ale nie chce zeby ona poczula sie jakbym sie przed nia zabezpieczal. " Nie martw się, ona nie odejdzie od Ciebie z tego powodu, że kupisz lokum na siebie. Kobieta chce wiedzieć, że dbasz o swój interes i nie dajesz się manipulować innym na swoją niekorzyść. Lepiej wyjść na nieco grubiańskiego niż na frajera, który postępuje aby przypodobać się komuś szukając aprobaty. Tym razem już na prawdę papa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skowo wszystko jest cacy, to czemu jęczysz na forum? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
zab nie jecze, jest roznica pomiedzy narzekaniem a szukaniem konstruktywnych wytlumaczen. ja nie narzekam, nawet z jej awanturami i tak ja kocham i dam sobie z tym rade. ale chce to zrozumiec, bo wiedza jest cenniejsza niz zloto. wiercidelko powaznie sie nad tym zastanawiam, bo to jednak w cholere duza inwestycja, a co gorsza wchloonie tez moje mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sobie uświadom że tylko ty w tym związku kochasz. ona liczy na wygodne życie. jeśli stracisz robotę, to pójdzie do innego, który dobrze zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jedziecie na te jego dziew
czyne a mi sie wydaje ze problemem nie jest wcale kasa, moze zbyt jednoznacznie odbierasz te sytuajce, jednoczesnie chcesz sie wybielic-podajesz ze plytka za 50 zl jest problemem, a kolacja 250 jest ok. moze zamiast pytac sie nas o zdanie porozmawiaj jak dorosly ze swoja partnerka i jak ktos wyzej napisal, mimo wszystko dobrze jest postawic granice, ze co twoje to nie do konca (jeszcze) jej. ale tez moze byc tak, ze ona juzwidzi jak wydajesz kase teraz i przeklada jak bedzie po slubie, i ze zamiast dac jej zarzadzac (madrze;) ) waszym dobytkiem, ty go w jej oczach trwonisz na jej zdaniem malo wazne sprawy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie autor jest typowym kandydatem na łatwowiernego łośka, którego żona mając kochanka puszcza z torbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
zaba Twoje wypowiedzi juz ignoruje, bo moim zdaniem jedziesz tu na proste prowokacje, nie wczytujesz sie w to co pisze, tylko wybierasz sobie cos do czego mozesz sie przyczepic, a to ani nie jest konstruktywne ani zabawne. ale jedziecie na te jego dziew swoje wydatki kontroluje i mam na nie pewny wglad. tak, wydaje okolo 150-200zl miesiecznie na plyty i nie bede sie z tego tlumaczyl, ona wydaje tyle samo na ciuchy i kosmetyki, nie rozliczam jej z tego, bo to jej sprawa. przy zarobkach rzedu 8-9 tys miesiecznie nie bede sobie odmawial filmow bo czemu? mam wlasne mieszkanie, samochod, jedyne czego brakuje to dom na ktory jak juz pisalem odkladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby była uczciwa i go kochała, to nie przeszkadzałoby, że on z własnych pieniędzy kupuje sobie rzeczy sprawiające mu przyjemność. już widzę, jak ona z tą swoją pensją wynajmuje sobie mieszkanie i żyje na poziomie, taaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak moze dysponowac
nie swoja kasa. wybacz ale dla mnie jest to dziwne. ma swoje pieniadze wiec moze z nimi robic co chce nie wiem czmu wtrynia sie w nie swoje konto. mysle ze jak juz wychodzi jaka jest w przyszlosci bedzie tylko gorzej. jesli tak marzy nowym gniazdku nikt jej nie broni znalezc lepsza prace i odkladac tyle co ty. powinna sie cieszyc ze nic wam nie brakuje a nie wyciagac rece po cos co tak naprawde nie jest jej. nie dziwie sie ludzom ktorzy podpisuja intercyzy. wklad wlasny zaden, ale przy rozwodzie reke wyciagnie po polowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zaba Twoje wypowiedzi juz ignoruje, bo moim zdaniem jedziesz tu na proste prowokacje, nie wczytujesz sie w to co pisze, tylko wybierasz sobie cos do czego mozesz sie przyczepic, a to ani nie jest konstruktywne ani zabawne." ­ zachowujesz się jak baba, przepraszam - męska cipa. ­ tak, tak, ona cię kocha i chodzi jej o wasze wspólne dobro. to dlatego suszy ci głowę o dwie stówy wydane na pierdoły. robi to z czystej, nieskalanej miłości [cool[ ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale przy rozwodzie reke wyciagnie po polowe" ­ po połowę? nie żartuj, zgarnie całość. ­ sąd rodzinny zawsze zostawia dom matce z dzieckiem. nawet, jeśli to ona rozwaliła małżeństwo i ma kogoś na boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
u nas akurat pewna jest intercyza, oboje jeszcze na dlugo przed zwiazkiem a potem juz w trakcie zwiazku uznalismy, ze chcemy miec podpisana, zeby pozniej jesli sie rozejdziemy nie bylo walk o podzialy. zaraz po zareczynach rozmaiwalismy o tym znowu i oboje potwierdzilismy, ze nadla chcemy ja podpisac. jak juz pisalem wczesniej nie wierze we wspolnote majatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak moze dysponowac
skoro tak to do czego sie jej tak spieszy. ma gdzie mieszkac, ma co jesc. moze chce sie pokazac przed znajomymi ze was stac na dom itd. w koncu powinno zalezec jej na tym ze jestescie razem a nie na kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa___waw
drzemek, intercyza to dobry krok:) Nigdy nie wiadomo co przyniesie życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam oj
pogadaj z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak moze dysponowac
jest jeszcze jedna opcja. pewnie chce miec dziecko ale w kawalerce nie ma miejsca i dlatego jej tak spieszno. pytanie czy tobie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
gadalem, ona mowi, ze chodzi jej tylko o to, ze im szybciej odlozymy kase tym szybciej splacimy kredyt i pozbedziemy sie klopotu z glowy. rozmawialismy o tym nie raz i nie dwa, bo ja nie zmieniam swoich nawykow i w dalszym ciagu kupuje sprzet i plyty gdy znajde cos co mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzemek
nie, nie chce miec dziecka, ja bym chcial, ona jeszcze nie:) gdyby chciala miec teraz dziecko postawilbym jej ten dom w przeciagu roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem gadasz od rzeczy-nie da sie zyc razem majac taka roznice w dochodach i jednoczesnie wedlug zasady "co zarobisz to twoje".to nierealne. co do jej zachowan,to rzeczywiscie uzasadnienia wiezidelka sa dosyc trafne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam oj
to postaw sprawe jasno i tego sie trzymaj, tyle i tyle odkladam mieszecznie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak moze dysponowac
to nic juz nie rozumiem. nie chce dziecka. chce dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa___waw
Wyglądasz na rozsądnego faceta, oby i kobietka okazała się w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym kolacja za 250zl to inwestycja w zwiazek,a plyty to niepotrzebne bzdury.jej ciuchy to rowniez inwestycja w zwiazek (zeby ci sie podobac).wydaje mi sie,ze tak mysla kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa___waw
Kolacja za 250 to żadna inwestycja, mówię jako kobiet, to po prostu mile spędzony czas, a koszt mało istotny tak naprawdę, bo liczy się fakt wspólnego wyjścia a nie jego cena:) Ciuchy każda kobieta lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak moze dysponowac
plyty moze z nia ogladac i to inwestycja w zwiazek. moze je tez zbierac do nowego domu. mysle, ze jej przeszkadza ze wydaje to na siebie. autor jasno napisal ze nie ma pretensji o pieniadze wydane na nia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milo spedzony czas,ktory sprawia,ze sie dobrze czujesz w zwiazku,wiec inwestycja w rozwoj emocjonalny zwiazku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa___waw
Pięknie ubrane w słowa, niech Ci będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×