Nielubieuk ma rację!!!!!!!!!!!!

Ciebie boli kiedy codziennie się nachylasz!! Jedno nikomu to nie ubliżyłam bo nie bluzgałam na nikogo to po pierwsze, po drugie to wy macie cały czas jakieś ale i ciągnięcie temat. Nie macie lepszych zajęć. Nie karze wam się spowiadać. To wy jesteście na tyle "inteligentni" że drążycie temat

Ciekawe kto ci płaci za pisanie non stop tych samych bredni? A Ciebie na pewno by zabolało gdybyś powiedziała to komukolwiek w twarz, co tutaj o innych wypisujesz.Dlatego tylko piszesz na forum, bo na nic więcej nie masz na tyle odwagi.

Ciągniemy temat, bo nie trzeba było wściubiać nosa w nie swoje sprawy.No chyba , że wyciągniesz jakąś korzyść materialną, za to, że siejesz propagandę. Nie ciesz się tak bardzo, nie przestraszysz nas niczym.Bo to my tutaj żyjemy i widzimy co się dzieje i jak nam się żyje i też o dziwo oglądamy angielską telewizję i czytamy angielskie gazety, więc niczym nas już nie oświecisz.

my z mężem w Polsce mamy 3100zł , mieszkanie 38m 2 własne ( dwie klitki) czynsz 400zł gaz prąd kablówka tv internet = 230 zł telefony 120 zł paliwo różnie minimo 250zł razem XXXXXXXXXXXXXX 1000 zł życie tj jedzenie, chemia , kosmetyki , jedzenie dla psa lekutko 1700 bez szaleństw zostaje 400 zł na ( opłatę podatku od mieszkania , opłaty oc i przegląd samochodu, lekarstwa, ciuchy, buty, dentysta, fryzjer, wydatki na święta, znicze itd itd) nie liczę zakupu od czasu do czasu firanki czy pościeli bo to dla mnie już musi być planowany wydatek a o meblach to albo na raty albo składać 2 lata na zakup kanapy to tak w skrócie bo wszystkiego chyba nie da się wymienić ( samochód się zepsuł naprawa nas kosztowała 500 zł )

no i nie mamy tak najmniej bo ludzie z dziećmi mają czasem mniej i tak to się żyje w Polsce

'Jedno nikomu to nie ubliżyłam' ­ nieee.. nie piszesz, ze nikt mnie nie chcial, ze zyje w biedzie, w zagrzybionym mieszkaniu ktore nie jest zreszta moje nawet tylko mojego faceta ktory zreszta wzial mnie z braku laku a mnie na nikogo lepszego nie bylo stac, ze ogolnie nic nie mam, ze mieszkam na jakims zadupiu kompletnym, ze jestem materialistka dla ktorej wazne jest tylko posiadanie, skrytykowalas moj makijaz, no i ogolnie takie tam.. dlugo by wymieniac.. a cale to chamstwo i personalne podjazdy pod przykrywka szeroko rozumianej przez ciebie.. KULTURY (sic!).

:D "Miliardowe transfery z zagranicy wspierają polską gospodarkę i bieżącą konsumpcję polskich rodzin. Od czasu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej emigranci przysłali nad Wisłę ponad 140 mld zł." xxx xxx a tu calosc http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/406086,emigranci-przysylaja-do-polski-coraz-wiecej-pieniedzy.html xxx xxx utrzymujemy was biedaki, to tylko dzieki nam mozecie zrec i miec sily aby w necie jedynie pyszczyc (bo tchorzem podszyci jestescie w realu) :D

betina przewin sobie swoje wypowiedzi!!!!!!!!!!!!!!!!! nie widac w nich nic poza bluzgami na innych ludzi!!!!!!! :D poza tym -co cie obchodzi kto komu dupy wypina:D:D wsadzanie nosa w cvudze zycie nie jest zbyt KULURALNE wysmiewanie innych tez - WIEC??

bla bla bla. Ot taki belkot Betinki. Sluchaj dziewczynko skoro tak ci sie podoba w Polsce to odfistaszkuj sie z laski swojej od nas i moze zajmij swoim zyciem. Bo poki co to jad i zawisc plyna z twoich wypowiedzi. I intelinencja na poziomie plytek chodnikowych. Nikt komu jest dobrze nie bedzie bluzgal na innych jak to robisz ty i twoje alter ego nielubieuk. Wiec wniosek nasuwa sie sam

A nie jest zastanawiajace to,ze nikt w tych wszystkich tematach nielubieuk....nie podziela jego zdania. Znalazla sie jedna osobka ,i sieje dokladnie taki sam zament ...rozmowa z tymi osobami nie ma najmniejszego sensu..to moje skromne zdanie;)

dla mnie to jedna i ta sama osoba

Widzę że moje wypowiedzi was bardzo bulwersują. Nie mam nic do zarzucenia swojej osobie. Wypowiedziałam się w temacie i na tym koniec. Zdesperowana sama pokazałaś się do strony materialistki. Ja nie chwalę się ile to ja nie mam mieszkań itp. Poza tym nie raz inne osoby dały ci do wiwatu co myślą o tobie. Nikogo tu nie porównywałam do płyty chodnikowej!!! Pisałam ogólnikami!! nie mierzyłam swoich zdań w konkretną osobę nazywając ją wulgarnie. To wy za każdym razem rozwijaliście temat. Nikt was nie zmuszał do udziału w dyskusji. Sami daliście upust swojego "ale i jaka to ja nie jestem!". Prawda was boli. Napisałam temat w kierunku nielubieuk ponieważ go lubię! Sami mnie obrzucacie błotem i jeszcze macie czelność wytykać mi moje wypowiedzi! Przyganiał kocioł garnkowi. Najpierw niech każdy z was spojrzy na siebie, a później będzie mojej osobie wytykał błędy.

mileeeenka zarabiasz grosze - praktycznie nieco ponad minimalna krajowa i was stac na wlasne mieszkanie i auto - w anglii byscie nie mieli takich luksusow za minimalna - na rowerku bys smigala - poza tym za duzo na zarcie wydajecie - wiec nie jest tragicznie - pozdrawiam

alez ja nie porownalam ciebie do plyty chodnikowej tylko twoja inteligencje :D i stwierdzilam tylko fakt :) Co ciebie niesamowicie zabolalo, no ale coz. Prawda cie boli :D

Ja twojej inteligencji nie sprawdzam. Nawet nie mam zamiaru jej sprawdzać. Pewne rzeczy się widzi i warto je przemilczeć. Porównywanie mojej inteligencji na jedno wychodzi. W czym jesteś taka dobra i lepsza od mnie? Może mnie oświecisz, skoro taka jesteś bystra? Bo mieszkasz w Anglii na tym twoja bystrość polega? Na jakiej podstawie piszesz o mojej inteligencji ? znasz mnie, wiesz jakie mam wykształcenie, że tak otwarcie wypowiadasz się? Tylko mi nie cytuj moich wypowiedzi na temat angielskich domów. Chcę konkretów!

"Już wolę mieć faceta bez domu na wsi" (to moje ulubione!) ­ "Wiedziałam, że będę zrozumiana w sposób niezrozumiały" (majstersztyk) ­ "Zdesperowana żona z kiepskim makijażem i odpowiedziami, które niczego logicznego nie uczą." (ja tu nie przyszlam nikogo nieczgo uczyc... :) ­ "No cóż nie wiń mnie za swoją szczerość, a raczej trochę głupotę."(tu sie zgodze ) ­ "Słyszałam, że Brytyjczycy lubią blondynki. No cóż prawda zawsze boli. "(i coz ja biedna mam poczac teraz? kupie utleniacz!) ­ rozumiem ze wyzej cytowane wypowiedzi swiadcza o twojej inteligencji :) i zeby nie bylo nie czepiam sie bledow ortograficznych typu 'dla czego' i 'z pod siebie'.. ­ "Pisałam ogólnikami!! nie mierzyłam swoich zdań w konkretną osobę nazywając ją wulgarnie. To wy za każdym razem rozwijaliście temat. Nikt was nie zmuszał do udziału w dyskusji. Sami daliście upust swojego "ale i jaka to ja nie jestem!". Prawda was boli. Napisałam temat w kierunku nielubieuk ponieważ go lubię! " - a to dopiero ciekawe.. zostalam wymieniona juz w pierwszym twoim wpisie a ty mowisz ze piszesz ogolnikowo i ze temat kierujesz do nielubieuk? te wszystkie obrazy w moim kierunku to nie byly tak naprawde do mnie tylko ogolnikowo? noooo.. to mi ulzylo :) ­ "Zdesperowana sama pokazałaś się do strony materialistki. Ja nie chwalę się ile to ja nie mam mieszkań itp" - przypomne ci jak to bylo skoro masz taka zawodna pamiec.. napierw napisalas ze nic nie mam, ze klepie biede itd, a pozniej "Plenerowa żono, za dużo seriali!! Twój Konkubent ma a nie Ty. Biedna emigrantka udająca Panią." taka zniewaga po prostu wymagala sprostowania wiec nastepnym razem sprawdz jaka jest prawda a pozniej zarzucaj ludziom biede.

nie uwazam sie za lepsza od ciebie dziewczynko. Nie potrafisz przyjac do wiadomosci, ze innym sie w UK udalo i sie im podoba. Za wszelka cene probujesz przeforsowac swoje zdanie, ze mieszkajacy w UK maja zagrzybiale domy, pracuja za najnizsza krajowa i generalnie sa be. Nie przyjmujesz do wiadomosci nic innego poza tym co ty uwazasz. I jeszcze ten tekst, ze prawda nas boli. No prosze cie:o kogo bardziej boli to wlasnie widac. Juz raz ci napisalam, ale napisze jeszcze raz bo widocznie to jakze inteligentnej glowy nie dotarlo. Gdybys byla taka szczesliwa i spelniona w Polsce nie plulabys na inny kraj, w twoim mniemaniu gorszy niz Polska, nie ocenialabys rodakow tam mieszkajacych po tym co sama mialas nieprzyjemnosc widziec. Plujesz jadem, a probujesz nam wmowic, ze cie obrazamy. Kazdy sadzi po sobie, znasz takie przyslowie? Zajmij sie swoim, jakze barwnym zapewne zyciem w Polsce i odwal sie od tych, ktorym w UK dobrze.

Ja nie muszę wskazywać twoich błędów robią to inny! Nigdzie nie napisałam wulgarnie na twój temat. Sama dałaś się poznać od strony materialnej i to Ty rozpoczęłaś temat ile to ja nie mam w UK i w Polsce. Taka jest prawda. Ja nigdy nie kazałam pisać co masz. Myślę, że trafnie napisałam to twój Facet, Konkubent ma! Ty domu nie kupiłaś tylko on. Ty wprowadziłaś się do niego, a to wielka różnica. Skromność jest cnotą! Widzę, że zaczynasz już mnie cytować. Gdybym ja chciała ciebie cytować potrzebowałbym osobnego działu. Nie musisz cytować moich wypowiedzi w sposób ironiczny. Więcej dystansu do samej siebie i pozostałym radzę to samo. Wracając do twojego makijażu. Nie użyłam tu wyrazu wulgarnego, tylko napisałam "że jest kiepski". To moja osobista ocena. Powinnaś podziękować za słowa krytyki. Człowiek nie żyje tylko tym co dobre.

belle nigdzie nie napisałam, że ktoś z was pracuje na najniższą krajową! Napisałam o syfie na ulicach, grzybie w domu i to właśnie było początkiem rozwinięcia tematu. Widocznie poczułaś się dotknięta moimi słowami. Nic na to nie poradzę. Nie powiedziałam wprost żyjecie jak najgorsze dziadostwo! Sami dopowiadacie sobie to co chcecie i koloryzujecie. Wiem, że Zdesperowana żona strasznie przejęła się moimi spostrzeżeniami na temat jej makijażu. Nie wszystko musi mi się podobać i mam prawo do krytyki. Nigdzie nie napisałam na was wulgarnie.

Nie musislas pisac wprost. Czasem mozna wywnioskowac, wiesz? Poza tym smieszna jestes, bo nie masz pojecia kto jest po drugiej stronie monitora i jak zyje, ale swoje wiesz. Ze napewno z grzybem w domu, w syfie i ogolnej sodomie. Nie przyjmujesz do wiadomosci, ze moze byc inaczej, bo ty nie masz najlepszych wspomnien. Coz, jak sobie poscielesz tak sie wyspisz. Skoro wedlug ciebie w Uk jest tak zle to nikt ci nie kaze to mieszkac. Ale zanim zaczniesz pluc kolejny raz moze przeanalizuj sytuacje w Polsce.

no super, wlasnie mi uswiadomilas ze moj facet ma domy... no i co? a wyjasnij mi po co mam kupowac kolejny dom? i tak mam same problemy przez te domy w polsce. najlepiej bym je sprzedala tylko ze to nie jest taka prosta sprawa. a te domy w uk o ktore taki wielki szum robisz beda wspolne, za 10 miesiecy wychodze za maz. tak, mozesz uznac to za kolejne przechwalanie sie haha :) nie pisalam ze piszesz o mnie wulgarnie tylko ze jestes chamska i brak ci kultury wpieprzajac sie w czyjes zycie i je komentujac nieproszona. a jak bede potrzebowala opinii co do makijazu to zapytam makijazystki a nie ciebie. ­ "Powinnaś podziękować za słowa krytyki" - a za kogo ty sie masz wogole? ale dobrze, niech ci bedzie: dziekuje ci bardzo, dzieki tobie moje zycie nabralo sensu... ;)

To jest twoja prawda,oktorej tak w koleczko pierdzielisz. Nikt nie podziela twojego zdania i ,niestety musisz sie z tym pogodzic. Poza tym po co te wypominki?? Mysle ze jawnie robisz prowokacje tutaj zakldajac te durne tematy. Nie wiem czy to Cie bawi? Jesli chcesz dyskutowac z ludzmi na poziomie ,zaloz temacik i rozmawiaj z ludzmi w odpowiedni sposob! Jak narazie dostajesz to, na co zasluguja twoje tematy.

poza tym piszesz ze mnie zabolala twoja krytyka mojego makijazu.. no ja prosze ciebie... nie zachowujmy sie jak dzieci :)

Skoro uwazasz, ze Polska jest taka super, swietna to napisz mi dlaczego w Polsce tak wiele rodzin mieszka na kupie w jednym domu? Dlaczego mlodzi po slubie nie maja szans na wlasne mieszkanie i gniezdza sie w jednym pokoju u rodzicow? Idac dalej dlaczego, choc czesto bardzo chca, nie maja dzieci? Dlaczego Polki za granicami Polski rodza wiecej dzieci niz te mieszkajace w Polsce? Ile rodzin jest zalezne od pomocy spolecznej, mopsu, caritasu? No madralo, moze w koncu pisz prawde o Polsce, a nie jakies pieprzone farmazony. Ile dzieci nie ma cieplych ubran, posilkow, cieplego domu? Ile mieszka w nieogrzanych, zagrzybialych szopach? Bez pradu, gazu, jedzenia? Bo zwyczajnie rodzicow nie stac? No ile? Ilu starszych ludzi musi zebrac bo nie stac ich na leki? Ty myslisz, ze my nie znamy polskich realiow? Ze nie wiemy, ze owszem mozna sie dorobic, ale udaje sie to tylko niewielu. A wiekszosc zyje jednak na skraju ubostwa.

aaa tu sie towarzystwo wzajemnej adoracji rozbija?;)

tak, jak przegrywac zycie to w kupie razniej :)

znaczy osiemnastu w jedym pokoju, dwóch na pojedynczym łóżku na trzy zmiany?;)

zapomnialas dodac ze w zagrzybionym mieszkaniu bez ocieplania i wentylacji :)

grunt, że na wódę starcza:)

Kolejny debilny temat. Miałem wpaść i napisać kilka słów, ale widzę że już zrobiliście to za mnie;-) W tygodniu lecę do PL i zrobię wam zdjęcia wielkiego bogactwa. Nie mogłem wczoraj nic napisać bo skończył mi się prąd na monety. Dziś żebrałem pod Tesco dostałem kilka pensów:-))