Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joschsojp

Dziecko zwymiotowało u koleżanki...

Polecane posty

Gość joschsojp

posprzątałam wszystko i przeprosiłam ,a ta się na mnie wydarła że dywan jej zniszczyłam to powiedziałam że moge jej zapłacic ,zażądała 1500 zł ,stwierdziła że ten dywan był tyle wart ,myślałam że żartuje ,ale ona na poważnie mówiła ...co mam zrobić ,przecież jej tyle nie zapłace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joschsojp
teraz żałuje że tam nie nasrał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
weź dywan do pralni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zaplac i tyle
ona uwazala zeby tego nie zniszczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfdesdes
nie każdy dywan można prać w pralni :classic_cool: zadzwoń to ktoś przyjedzie z pralni i ewentualnie zabierze ten dywan do czyszczenia, będzie jak nowy :classic_cool:\ numer znajdziesz w google :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RimiiiiiNka
jak przychodzi koleżanka z psem to zwijam dywan, widać przed dziećmi też trzeba a najlepiej to nikogo nie zapraszać, są kawiarnie bary po co spraszać obcych do domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utjmkyukuik
"jak przychodzi koleżanka z psem to zwijam dywan" buahahhahahahhahaha :D kapany i fotele tez wystawiasz na balkon by przypadkiem na nich nie usiadl i nie obslinil? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scedced
fajna koleżanka,przecież nie mogłaś tego przewidzieć,a ona zapraszajac cię z dzieckiem była świadoma że różne rzeczy mogą się zdarzyć z takimi maluchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utjmkyukuik
kanapy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ededededed
zadna z niej kolezanka,zapłac za czyszczenie,a nie za nowy dywan i powiedz jej baj baj,to zwykła materialistka i sooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha no ładnie
tak czy inaczej straciłaś koleżankę :) jak zapłacisz to ty bedziesz na nią wściekła a jak nie to ona :) wasza znajomość nie była warta tyle kasy:) nie przyszło by mi do głowy zawołać kasę za coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malokto
Jeśli dywanu nie da się wyprać, to niestety ale powinnaś odkupić - jakkolwiek by ci to nie pasowało. Wyobraź sobie, że dziecko tej koleżanki rzuca twoim drogim telefonem o podłodze, telefon ma pęknięcie na wyświetlaczu, ale działa normalnie. Powiedziałabyś "nic się nie stało"? Nie wydaje mi się. Płaci ten, kto dokonał szkody. Nie rozumiem kompletnie Twojego oburzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo fajne spodnie jdjdjdjdj
dokładnie. Płaci ten kto dokonał szkody. Gdyby ktoś przyszedł do mnie i zniszczył przedmiot oczekiwałabym rekompensaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scedced
z jednej strony racja a z drugiej ,nie musiała się wydzierać ,mogła zaproponować że spłacisz to na raty,nie wszyscy mają tyle kasy od ręki,chodzi o to że zachowała się po chamsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co mowilas ze mozesz zaplacic?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wezwała
rzeczoznawce :-) a gdyby powiedziala 5000 to tez byscie zaplaciy? wez do czyszczenia, moze sie uda a jak nie to wtedy odkupisz. Niech cie poda do sadu jak chce odszkodowania, a nie wymysla kwoty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale autorka warta swojej kolezanki - rzuca slowa na wiatr;-) a skad przekonanie ze rzeczoznawca na pewno powie ze dywan byl mniej warty, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scedced
chciała zapłacić bo widocznie nie wiedziała że dywan jest taki drogi a teraz koleżanka powinna jej pójsc na rękę bo nie każdy ma tyle kasy ,może to spłacać a nie zażyczyła sobie 1500 od ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] scedced chciała zapłacić bo widocznie nie wiedziała że dywan jest taki drogi a teraz koleżanka powinna jej pójsc na rękę bo nie każdy ma tyle kasy ,może to spłacać a nie zażyczyła sobie 1500 od ręki" xxxxx czyli kombinatorka;-) mogla zapytac ile dywan kosztuje znaim zaoferowala zaplate;-) jej kolezanka tez nie lepsza - zparzsa gosci do domu a potem sie na nich wydziera;-) mi dziecko kolezanki zwymiotowalo na bluzke (za ok 600zl) trudno - moja strata;/ moglam nie siadac na sofie obok dziecka - kolezanka przeprosila ale to nie ejj wina , ot - nieszczesliwy wypadek;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scedced
oj kombinatorka,też się zestresowała to tak w emocjach mogła powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEMAT ODKOPANY
I SKOPIOWANY SPRZED LAT :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikos babababab
to moze zaproponuj zeby teraz jej dziecko zrzygalo twoj dywan?jak nie masz takich drogich to niech zarzyga ci np ,komplet wypoczynkowy czy cos innego w podobnej wartosci.Jak sie chce to zawsze mozna sie dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×