chciałabym poznać Wasze zdanie na pewnien temat...

cytując: 'wszystko ma swoją przyczynę. nic się nie dzieje bez powodu...' ­ co o tym myślicie? :)

Mysle, ze jest w tym odrobina prawdy. W danyn momencie tego nie widac ale z perspektywy czasu czesto tak jest.

Pytasz ... bo się Tobie nudzi, albo ktoś się włamał do Twojego domu i grożąc olbrzymią marchewką - że Tobie nią krzywdę zrobi - zmusił do utworzenia tego tematu!

Biest29 - a co ten "pamperek" ma w majtach? :x

Przypomniały mi się dwa powiedzonka: "Każdy skutek ma przyczynę, a każdy inteligentny skutek posiada inteligentną przyczynę":) oraz: "Co zasiejesz, to zbierzesz";)

Tarantul teraz zobaczylam ...oj nie wiem :-P

Biest29 - pewnie sobie wypchał, żeby złudzenie optyczne wystąpiło ;)

a pytam, bo: cytując osobę powyżej : 'Co zasiejesz, to zbierzesz' -> 'karma' dała mi dziś dobrze po dupie :D oto moja dzisiejsza muza

No diabel wcielony mowie ci :-P

ech tam pierdolicie jak zwykle o niczym.

ja myślę,zebyś wzięła sie wreszcie do roboty pasztetówo bo czas leci a ty pierdzisz na tym kafe o jakichś bzdetach

motywujące

twoje rówieśnice pewnie siedza gdzies w fajnych klubach albo pozytkuja czas wśród znajomych lub ze swoimi facetam,a ty co? gówno kafe i dzień jak co dzień,rozumiem,ze nie kazdego pan bóg obdarzył urodą,ale moze masz inne ukryte zalety,tutaj przegrywasz zycie

ktoś musi być piękny i towarzyski, żeby ktoś inny mógł być brzydki i nie posiadać życia towarzyskiego :O rozumiesz?

nie musi,a moze,bo wcale nie trzeba być pieknym zeby wieść ciekawe zycie,a nie na dnie internetowego szamba,rozumiesz?

zgadzam się z tym całkowicie :)

jeśli szambo, to w każdej dziedzinie taka moja konsekwentna (!) życiowa dewiza ROZUMIESZ? :D

zgadzam sie z tym twierdzeniem z pierwszego postu

Chlopak ktorego olalas juz nie chce sie spotkac :D?

czyli osiągnęłaś szambo nie bez przyczyny,teraz rozumiem,brak urody,znajomych,zainteresowań itp zmusiły cie do takiego upadku,no cóz tylko wspólczuć,ale nie będe bo w sumie gówno mnie to obchodzi co pewnie rozumiesz:-)

mam nadzieję, że to prawda, póki co czekam

joint -> osiągnęłam 'szambo' z wyboru, rzecz jasna. :D a w ogóle słyszałeś o efekcie domino, którego jestem idealnym przykładem? tak to działa: brak urody-> znajomych-> pracy-> życia-> inne. i tyle :(

Aslanok -> witam wiernego czytelnika

oczywiście,ze z wyboru,a twoja ironia jest tak jasna jak to,ze celowo poświęciłas swoje udane życie zawodowe i towarzyskie po to aby uszczęsliwić paru desperatów z kafetrii i innych forów na których pewnie tez regularnie bywasz,oczywiście jako altruistka o niebanalnej urodzie i ciekawej osobowości mozesz liczyć na stosowny odzew wsród miejscowej gawiedzi co pewnie mile łechce twoje ego zostawione dobrowolnie w cuodownym świecie ludzi sukcesu:-)

Klociek to ze nie dzieje sie cos bez przyczyny nie musi sie od razu wiazac sie z teoria domina. Kazdy jest kowalem swego losu i choc czesto nieszczescia chodza parami i wali sie wszystko na raz , tylko ty mozesz zatrzymac jedno dominko by reszta sie nie przewrocila.

Jakaż to przeciwność losu skłoniła Cię, Autorko, do założenia tak poważnego, by nie rzec dramatycznego, tematu?

otóż to panie specu. skoro tak łatwo 'zdefiniowałeś' moją osobę co powiesz na temat postaci bacznie obserwującej,krytykującej, poświęcającej (swój, dodając, zapewne cenny czas) tej desperackiej, nudnej i brzydkiej zarówno fizycznie i psychicznie personie?

otóż tyle,ze żalosna jesteś i tyle w temacie,możesz odpowiedziec za 15 minut,tak lepiej wyglada,nie...:-D

zeby wyjac - trza wsadzić

drogi odpowiadający -> jak już wspomniałam karma wróciła do mnie z bardzo mocno podwojoną siłą obdarto wilka (siłą) z owczego przebrania :D