Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapraszam do dyskusji.../////

Papirus winiary- czyli jak reklama sprawia, ze kupujemy cos, czego kompletnie

Polecane posty

Gość grrrom
Zapomnialeś dodać, że wierzę że Lech Kaczyński żyje na Bahama a cała katastrofa to sprytna mistyfikacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrrom --> wierze ale nie slepo! po to mam swoj rozum zeby umiec wtlaczane mi do glowy informacje analizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do smolenska to nie wiem, nie mam wyrobionego zdania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego z góry zakładacie, że każdy Polak to idiota? To, że ktoś skusi się na reklamę- i zrobi sobie raz czy dwa ten nieszczęsny papirus, czy sos z papierka to nie oznacza, że robi to codziennie przez bite 3 czy 4 posiłki.. Bez przesady- jeśli w sobotę zamówiliśmy sobie mega niezdrową pizzę (łooomatko skrajne szaleństwo) to nie oznacza, że codziennie żywimy się w fast foodach.. Jeśli chciałybyście tak naprawdę dbać o zdrowie musiałybyście zrezygnować z 60 % jedzenia dostępnego na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
Jak chcesz przerowadzać analizę czegokolwiek nie mając podstawowych informacji? Wiesz tylko, że "glutaminian sodu to zło". Na tym Twoja wiedza się kończy. Nie masz żadnych dowodów, nie potrafisz przedstawić żadnych badań. Twoje zdanie - nie bo nie jest zupełnie bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Nie każdy, ale jednak wiele osób nie czyta etykiet. I warto im uświadomić, ze wcale nie kupują zdrowego, beztłuszczowego kurczaczka. Jak ty przeczytałaś etykiete i wiesz co kupujesz to fajnie i nie rozumiem o co się żołądkujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbys pogrzebal po topikach jeszcze kilka miesiecy temu to tam tez bronilam tego nieszczesnego glutaminianu sodu tak jak ty i polly. bo przeciez gdyby nie bylo to zdrowe to by nie sprzedawali.. itd itp.. zmienilam zdanie bo zdazylam sie troche zorientowac w temacie. co ciekawe sam glutaminian nie jest taki zly jak aspartan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dziewczyny bez zbędnego spinania- mam w pracy koleżankę, która ma bzika na punkcie zdrowego odżywiania- ciągle wszystkim wytyka niezdrowe kanapki itp., a właśnie widziałam jak pałaszuje Snickersa.. także każdy ma chyba raz na jakiś czas małe grzeszki :) Grunt, żeby znaleźć we wszystkim umiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
Właśnie wyjąłem mojego papirusa i o dziwo - nie ma w nim glutaminianu! Czyli jednak przeżyję! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polly --> oczywiscie nie po to tutaj dyskutujemy zeby sie spinac :) sama zjem czasem snickersa. kazdy ma prawo do grzechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Sixo, a jakies zmiany faktyczne po odstawieniu aspartamu i glutaminianu widzisz? Nie pytam zlosliwie, bo sama tego nie jem, ale zastanawiam sie, jak to wyglada w praktyce u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze autorce chodziło o cos innego - jeżeli kupuję chipsy, to wiem, że jest to niezdrowe i świadomie podejmuję taką decyzję. Tymczasem reklama papirusa mówi, ze produkt jest zdrowy, bo beztłuszczowy, a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
A nie sądzicie, że każdy zdrowo myślący człowiek zorientuje się, że na czymś jednak smaży ten kurczak w papirusie? Że tłuszcz się jednak pojawia skądś na patelni a nie może pochodzić z piersi która tego tłuszczu prawie nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpowiem zamiast Sixo, bo kiedys tez jadłam potrawy z glutaminianem - po prostu potrawy mają swój naturalny smak np. rosół smakuje warzywami i mięsem zamiast chemią. Początkowo wszystko wydaje się bez smaku, ale z czasem ten smak zaczyna się dostrzegać, za to wszystkie rosołki, vegety itd zaczynają smakować sztucznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nagle wziela sie moda na zdrowe odzywianie, gdzie bys nie napisala, ze kupilas winiary, zjadlas hamburgera w Macu czy paczke chipsow to ci napisza "jak mozesz jesc to gowno, lepiej zrobic samemu w domu":D Tak, jak ktos nie ma co robic to moze piec codziennie chleb, robic majonezy, chipsy domowej roboty, papierusy i kurczaki z rozna nawet. Ja np, nie jadlam tego slynnego papierusa, o ktorego tutaj sie wyklocacie, z pomyslow na tez nie korzystam, bo po prostu nie chce mi sie tego robic. Ale nie ukrywam, ze zdrowo calkowicie sie na pewno nie odzywiam, nie mam ogroska wlasnego, warzyw, owocow, swini nie hoduje ani krowy wiec chcac nie chcac jestem skazana na ta jadalna chemie:P Podobnie jak nie robie sama przypraw, bo mam w zyciu inne zainteresowania niz uleganie masowej modzie na eko zdrowe zarcie:D Nikt nie jest glupi i wie co to chemia w zarciu, wie w jakim ono wystepuje, ale nie kazdy ma ochote unikac tego jak ognia i kombinowac w kuchni. Mi sie nie chce, wole naskrobac post na kafe niz przez 5 minut robic majonez:D Wole wieczorem poczytac ksiazke czy obejrzec film niz robic szynki, przetwory i nie wiadomo co jeszcze. Zycie jest za krotkie na takie pierdoly. Co do reklam to ci wielbiciele zdrowego jedzonka tez im ulegaja i nawet tego nie widza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Nie ma, bo jest ukryty pod nazwą "wzmacniacz smaku" panie znawco glutaminianu i badań na jego temat...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrrom --> nie ma glutaminianu ale ma utwardzany tluszcz, niezdrowe zarcie nie ogranicza sie do glutaminianu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po odstawieniuuuu
aspartamu i glutamianu sodu mnie minely migreny i bole brzucha,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Ok, a w kwestiach zdrowotnych, samopoczucie itd? Pytam bo wlasnie sie zastanowilam nad tym, i nie wiem, co mi dalo odstawienie tej chemii (choc wcale nie zamierzam tam wracac), ale faktem jest tez to, ze w tym samym okresie zycia wprowadzilam mnostwo innych 'zasad' do mojego zycia i pewnie efekty sie pomieszaly troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
''Mi sie nie chce, wole naskrobac post na kafe niz przez 5 minut robic majonez'' Idealny przydklad na to, ze rasa ludzka jest skazana na wymarcie. I slusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpiero niedawno temu odstawilam glutaminian i aspartam i patrze na etykiety.. zdarza mi sie zjesc cos niezdrowego. chemia w zarciu nie sprawia ze czujesz sie gorzej, tylko powoli zatruwa caly twoj organizm, zeby odczuc skutki potrzeba lat. kiedys ludzie tak nie chorowali na raka jak teraz.. dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jakbym robila ten majonez to bym dluzej pozyla? Nie rozsmieszaj mnie:D Poza tym moja rodzina majonezu nie jada tak na marginesie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
To równie dobrze można wszystko kupować, bo po co np. robić kanapki 5 minut, skoro mozna wziąc kupną, a w zaoszczędzonym czasie napisać post na kafe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat o kampaniach reklamowych też mogę się wypowiedzieć, bo to trochę moja działka.. :) I tak wbrew pozorom tam bardzo skrupulatnie przestrzega się doboru słów- bo za jedno przekłamanie są milionowe odszkodowania. Nad tym naprawdę siedzi sztab ludzi. I tak: na okrągło słyszy się słowa najlepszy, najsmaczniejszy, najtańszy itp. A przeciętny człowiek nie kupuje wszystkich tych produktów. dlatego jeśli jest zwrot "smażysz bez tłuszczu" to ty fizycznie tego tłuszczu na patelnię nie lejesz- i w tym kontekście wszystko jest poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym postem i majonezem to byl przyklad:o jesli chcesz kupuj kanapki zamiast robic ja tam cie potepiac i uswiadamiac nie bede jak ty tych co kupuja te nieszczesne produkty winiary:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Dziekuje, Kkkiiikkkaaa, choc Ewelina i tak nie zrozumie. Sixo, a w kosmetykach zbedna chemie tez osdtawilas, czy jeszcze nie? Z czystej ciekawosci pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
Pani genialna, a nie wiesz, że "wzmacniacze smaku" to też mogą być składniki naturalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×