Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZałamnyJacek:((((

Dzisiaj stwierdziłem ze nie kocham żony :((((((

Polecane posty

Gość ZałamnyJacek:((((
Ja codzienie zajmuje sie małą po pracy, tylko ja wyrzucam śmieci, odkurzam co trzy dni, ja codzienie pakuje zmywarke - żona rano jak przychodzi jej matka wypakowuje juz czyste talerze i robi obiad - jej matka sprzata po obiedzie. nigdy nie pyta jak u mnie w pracy, jak ja cos próbowałem jej opowiedziec np w formie śmiesznej anegdoty to mi mowila "teraz dizecko powinno byc dla ciebie najwazniejsze a wiesz ze dzis miała wreszcie konsystencje kupy jak w tej ksiazce..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joann,aa.
czytajcie ze zrozumieniem... chciał być ojcem, przeszkadza mu mało ambitny stosunek do życia. I jakie można mieć pretensje do Autora, skoro poslubiał inną kobietę, a inna ma za zonę! To chyba normalne, ze czuje się oszukany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamnyJacek:((((
Mówiłem zonie ze nie musi gotowac bo ja mam stołówke w pracy i tam moge jesc - ona gotuje glownie dla siebie, matki i malej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam szczęście
Teraz to Ci współczuję. Seriale? Jezu. Weź może jej kup jakąś książkę? Zabierz ją gdzieś? Może ona już zapomniała jak może być fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed slubem nie było dziecka
więc i nie było tematów zupek i kupek i więcej czasu na inne rzeczy. Pisanie, że przed śkubem było inaczej jest idiotyczne, było inaczej, bo były inne okoliczności, to chyba logiczne. Przyszło dziecko i żona zajmuje się dzieckiem jak każda matka. O co ci tak naprawdę chodzi? Że ogląda seriale? - a to może ma oglądać z tobą piłkę nożną i popijac piwsko? Co za nieogarnięty z ciebie facet! Zero móżdżku! Przeciez tak samo jak ty ma 90% facetów, a 80% nie ma jeszcze przy tym sexu i jakoś zyją i nie marudzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertzuiol789809
no i po co ten temat???????? powiedz jej to zamiast pisac najlepsze w poscie-zona przesiaduje na kafe :D a ty debilu co robisz?:D I ---oswiadczylam sie----:D:D:D kobieto zwin ta prowokacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed slubem nie było dziecka
a poza tym dlaczego ty chcesz narzucać cokolwiek zonie? Ma chodzić na siłownię, bo ty chcesz? Ma przestać oglądać seriale? Hola hola, zona to nie niewolnica! A może ona chciałaby, żebyś miał dłuższego kutasa, bo po ciązy nic już nie czuje? I co Ty zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joann,aa.
nie no ludzie, skoro jedynym tematem małżonków jest kupa dziecka, to ja bardzo przepraszam... I pirewsze co, to MAMUSIE odesłałabym do domu, mamusi rzecz jasna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZałamnyJacek:((((
Próbowałem - ona nie ma czasu wyjsc nigdzie bo jej serial leci w tv, nieraz wyjdziemy gdzies jak ją mocno wyprosze, ale wtedy co chwile dzwoni do swojej matki i pyta co u małej i wtedy też gada tylko o kupkach i serialach. Moja żona nie musi pracować - ja tego nie oczekuje, ale chcialbym miec z nia jakas wiez intelektualna - TAK MACIE RACJE JESTEM SAMCEM BO ŁĄCZY MNIE Z MOJĄ ŻONĄ TYLKO WIĘŹ FIZYCZNA I PROKREACJA... Co wy w ogole piszecie, same tu nieraz narzekacie ze wasi meżowie maja was w dupie bo tylk praca albo piwsko przed tv jest dla nich ważne. Powtarzam - ja nei mam nic do tego ze jest w domu, że mamy dizecko tylko to ze nei da się z nią pogadać że w tym momencie łaczy nas tylko posiadanie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joann,aa.
moim zdaniem zona nie dorosłą do małzeństwa... dop macierzyństwa byc moze tak.. albo bardziej do tego, by pod instruktarz popularnych czasopism sprawdzić się jako mama, czyli mieć wózek marki..., kolor śpioszków..., odzywkę firmy i t d .... oraz rzecz jasna kupkę konsystencji ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dobree
napisałeś autorze: "Mówiłem zonie ze nie musi gotowac bo ja mam stołówke w pracy i tam moge jesc". Ty autorze, to chyba też nie jesteś teges, skoro piszesz, że jak Ty masz stołówkę w pracy, to zona z dzieckiem mogą sobie nic nie gotować, najlepiej niech jedzą suchary, bo przecież najważniejsze, że ty jesteś nażarty. Straszny egosita z ciebie! zona zachowuje się zwyczajnie, jak większość matek. To nie kumpel, który poogląda z tobą mecz, tylko matka z małym dzieckiem. Chyba sam autorze nie wiesz czego chcesz od życia i czym jest małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELLANI26
Widac że ta kobita to pasożyt...powiem Ci tak - zbieraj na nią haki aby sąd tobie przyznał prawo do opieki nad dzieckiem! Dzięki temu przy rozwodzie dostaniesz dzieci a nie ta tłusta maciora. Takie kobiety jak ona są NAJGORSZE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigmark
tak mamuska do domu, to najlepsza rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam szczęście
Autorze tu rad mądrych nie dostaniesz. Popatrz na tą idiotkę od sucharów zamiast obiadu:) Groteska, jak łatwo można spłycić temat. No cóż nie wiem co Ci radzić. Ile dziecko ma? Może jak dziecko podrośnie to ona się ogarnie? Przyznam, że ja jak miałam swój czas z dziećmi to jak tylko mogłam uciekałam, wyciągałam Męża ale też dokształcicłam się kulinarnie i udomawiałam się poprzez np. pieczenie ciast. A serial to z Męzem oglądałam:)Dextera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci są w tym wieku bardzo
absorbujące. Skoro zona spędza z nim cały dzień, to chyba logiczne, że jej rozmowy dotyczą tego co się z dzieckiem dzieje. Autor spędza czas w pracy, więc ma inne tematy do rozmów, ale zeby krytykować zonę za to, że dobrze zajmuje się dzieckiem.?!? Brakuje ci rozmów intelektualnych? A może Twojej żonce brakuje luźnych rozmów, o wszystkim i o niczym, o zwyczajnym zyciu? Ona w domu zajmuje się maluszkiem, nie rozmawia z nim o Koperniku czy o lądowaniu na Księzycu, oglądanie seriali to jedyna rozrywka domowa... naprawdę nie wiem o co ci chodzi. Mało piszesz o waszym dziecku, najwazniejszy chcesz być TYYYYY. Wszyscy mają robić tak jak Ty chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalewalaa
Zmuś ją do pracy zawodowej. Jak będzie przebywała trochę w otoczeniu dorosłych, to może krąg zainteresowań będzie większy. Jak zmusić? Wydzielaj jej np. codziennie 10 zł na wszystko, bo "zbierasz na samochód/dom czy coś tam". Kupuj sobie to, co chcesz, np. fajny telefon, aparat fotograficzny, a jej nie daj na nowe buty mówiąc, że musicie oszczędzać, bo macie tylko jedną pensję, a w starych butach jeszcze da si ę chodzić. To najlepszy sposób wysłania lenia do pracy pokazując mu, że nie dasz jej pasożytować na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekhm odlacz jej tv :P a tak na powaznie to szkoda, ze faktycznie kobita sie zamotala w tym tak bardzo ogladanie seriali to jakby ucieczka od swojego zycia w zycie innych palanie sie problemami innych ludzi najgorsze jest to, ze w takich sterialach wlasnie glownie jest problem na problemie, suche nudne zycie bez emocji wiesz wina jest zawsze z dwoch stron, pewnie i ty w jakis sposob do tego doprowadziles, to nie jest tak, ze ona nagle sie az tak bardzo zmienila moze czuje, ze jest w tym wszystkim sama, moze juz nie chce sie przed toba otwierac bo nie widzi sensu a moze uwaza ze teraz to juz jest mama i pewien etap sie zakonczyl ja tam uwazam ze dziecko powinniscie z babcia na weekend zostawic i wyjechac gdzies razem, a co do pracy to moze nie chce wracac bo uwaza ze nie ma gdzie wracac? ze nie znajdzie fajnej pracy i latwiej i lepiej jest jej w domu widzisz, ja mam 2 dzieci, o trzecie sie staram ale pracuje na caly etat bo uwielbiam swoja prace i po macierzynskim znowu do niej wroce skoro sie tak zakochales w jej 'intelekcie' to on tam jest, nie wyparowal od razu, tylko trzeba go ponownie poszukac ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam szczęście
"Ona w domu zajmuje się maluszkiem, nie rozmawia z nim o Koperniku czy o lądowaniu na Księzycu, oglądanie seriali to jedyna rozrywka domowa" Jedyna? :D Dobre :D :D Ja ze swoimi dziećmi rozmawiałam o Koperniku, lądowaniu na księżycu i potędze wszechświata. Nigdy nie wiadomo kiedy i ile dziecko rodzumie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermenegilda ....
WIdze ze niektore kobiety uwazaja za NORMALNE ze podczes ciazy i po urodzeniu dziecka zycie i zainteresowanie kobiety ograniczaja sie tylko do dziecka..... Noz qrwa, glupie tlumaczenie ze nie ma kontaktow z ludzmi to nie ma o czym gadac :O .... w TV nie tylko seriale leca (tak na marginesie : trzeba byc kompletnie wypranym z ambicji zeby ten szajs wogole ogladac :O ) sa tez programy popularno-naukowe, publicystyczne... oczywiscie jak juz sie ktos upiera zeby caly Bozy dzien przed TV przesiedziec, bo osobiscie nam bardziej ambitne formyspedzania czasu ;) Z dzieckiem tez mozna wyjsc do ludzi a nie kisic sie w domu w towarzystwie mamuski.... Dla mnie sprawa jest jasna : pasozyt zlapal frajera i cieszy sie ze sie dobrze w zyciu ustawil. Wspolczuje Ci serdecznie, autorze, bo DOBREGO wyjscia z taj sytuacji raczej nie ma : albo zacisniesz zeby i pogodzisz sie z losem albo sie rozstaniecie ... chyba ze stanie sie cud i zona na oczy przejrzy ;) A i jeszcze jedno... nie pieerdoolcie ze ponad pol roku po porodzie kobieta "ma hormony".... bo to tylko glupie usprawiedliwianie lenistwa i wrednego charakteru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tilli-tilli
kogo to obchodzi ile masz dieci i jak mają na imię?!? A pisanie, że starasz się o kolejne, to już choroba, która rzuciła się na mózg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z niemowlakiem rozmowa
o Księzycu nie ma większego sensu idiotko! A pomysł o wydzielaniu zonce 10 zł kosztem dziecko, to kretynizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tilli-tilli :) po pierwsze - nie o mnie jest temat wiec sie mnie nie czepiaj :) po drugie - czy jestem chora czy nie, to tez nie twoj biznes po trzecie - robie i pisze to na co mam ochote po czwarte - nie podoba sie? nie czytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadna normalna kobieta nie bedzie bredzic caly czas o kupkach i serialach gdy pojawi sie dziecko, jego zona zbzikowala!!!! i tyle!!! ona tego moze nie dostrzega.. moze do niej dojdzie jak facet sie wkurwi wyjdzie z domu i nie wroci - oczywiscie wtedy autor bedzie tym zlym, a prawda jest taka ze to jej odbilo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam szczęście
"07.11.2012] 10:35 [zgłoś do usunięcia] z niemowlakiem rozmowa o Księzycu nie ma większego sensu idiotko!" Z niektórymi rozmowa o czymkolwiek nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z niemowlakiem rozmowa
to chyba ty się stresujesz starankami, bo to twoja największa ambicja - zaciązyc po raz 3, biedny mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabliblu
oczywiście: jak kobieta pisze, że jej źle z mężem, to ogół wielce współczuje i namawia do rozwodu, bo szkoda babki. a jak mężczyzna pisze wyraźnie, że poznał kiedyś kobietę, która teraz stała się dla niego obcą i męczącą osobą, bo się zmieniła, to taki mężczyzna jest świnią, potworem, że żal dziewczyny... z tego co pisze autor rzeczywiście idzie się zastanowić co dalej.. nie ma szans na dalszy związek z pustą i leniwą, jak się autor wyraził, panienką. ona ma dziecko i już jest zadowolona, ale na meża też czasem trzeba zwrócić uwagę, okazać, że się go kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam szczęście
A swoją drogą ciekawe jest to, że jak kobieta interesuje się tylko pracą to jest ambitna. Jak interesuje się tylko swoją pasją to jest interesująca. Jak interesuje się tylko dzieckiem i domem to jest leniwa i pusta. Co to za płycizna intelektualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hermenegilda ....
A swoją drogą ciekawe jest to, że jak kobieta interesuje się tylko pracą to jest ambitna. Jak interesuje się tylko swoją pasją to jest interesująca. Jak interesuje się tylko dzieckiem i domem to jest leniwa i pusta. Co to za płycizna intelektualna. Mylisz pojecia :P .... * jak kobieta interesuje się TYLKO pracą to jest KARIEROWICZKA ;) * jak interesuje się TYLKO swoją pasją to jest OGRANICZONA ;) Umiar jest potrzebny we wszystkim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam szczęście
"* jak kobieta interesuje się TYLKO pracą to jest KARIEROWICZKA * jak interesuje się TYLKO swoją pasją to jest OGRANICZONA Umiar jest potrzebny we wszystkim " Uważam dokładnie tak samo. Jednak stereotyp jest taki jak napisałam. Warta pogardy dla społeczeńśtwa jest tylko niepracująca matka-pasożyt. Jak kobieta idzie do pracy, zostawiając 6 miesięczne dziecko to wszystko jest ok ale jak "siedzi" z dzieckiem do 3 roku jego życia to jest pasożytem i nudziarą. Takimi schematami posługuje się większość społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×