Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szalenstwo? pomocy

Od dziecka wiem, ze mam dar widzenia przyszlosci. Nie smiejcie sie..

Polecane posty

Gość szalenstwo? pomocy

Od kiedy pamietam, zawsze bylam 'dziwna'. Pytalam mame nawet kilka razy dziennie dlaczego ludzie sie pozabijaja, dlaczego zniszcza miasto, dlaczego zabija male dzieci, czemu musimy umrzec. Mialam 4, 5 lat i matka najpierw myslala, ze tak sobie gadam bo cos gdzies uslyszalam, ale potem zaczela naprawde sie wkurzac jak mowilam, ze ludzie zgina, ze umrzemy ja, siostra, rodzina. Opowiadalam innym dzieciom o wybuchach, samolotach, strzelaniu i matka nie raz dala mi klapsa. Reagowala naprawde nerwowo. Ja nie rozumialam dlaczego, bo ja te rzeczy po prostu 'widzialam' i wiedzialam, ze to my, ze to przyszlosc, ze tak bedzie. Nie potrafie tego wytlumaczyc. Pamietam, ze bylo takie miejsce u mnie w miescie, skwerek, lawki, drzewa i ja uparcie twierdzilam, ze to plac zabaw, matka juz nie mogla tego wytrzymac, za kazdym razem gdy tamtedy przejezdzalismy, twierdzilam, ze to plac zabaw i ze tam powinna byc niebieska hustawka. Bylam nawet u psychologa, ale stwierdzil, ze dzieciak ma bujna wyobraznie. Ja mialam nadal takie 'wizje', ale potem coraz rzadziej, wiedzialam tez ze ludzie nie lubia jak o tym mowie, bo nawet jako juz 12latka potrafilam powiedziec przy okazji spotkan rodzinnych, ze nie bede miec rodziny i dzieci, bo i tak umrzemy gdy wybuchnie wojna. Teraz mam 24lata, caly czas wiem, ze niedlugo (nie wiem kiedy, moze za rok, a moze za 10lat) stanie sie cos zlego, ze w koncu bedzie wojna, straszna zaglada, ze zginie wielu ludzi. Staram sie nie myslec o tym, ale trudno mi czasem ugryzc sie w jezyk by nie powiedziec komus, ze nie oplaca sie brac kredytu na mieszkanie na 30 lat bo i tak... Mam chlopaka, ale tak jakos bez entuzjazmu. Juz nic nikomu nie mowie i mysla, ze z tego wyroslam. Ale ostatnio cos sie stalo, matka zadzwonila jakas nieswoja, powiedziala, ze tam gdzie ten skwerek zrobili plac zabaw.. Smiala sie nerwowo, ze taki zbieg okolicznosci. Pojechalam tam, a tam niebieska hustawka. Jest mi zle, czasami lapie mnie taki przytlaczajacy, wrecz ogluszajacy zal i smutek, zal do losu, ze nie bedzie dzieci, wnukow, prawnukow, i calego zycia az do starosci. Myslalam, zeby isc do psychiatry, ale sie boje. Jakos daje rade, pracuje, smieje sie. Tylko mam taki przykry zwyczaj, ze przelatuje wzrokiem co rano wiadomosci w necie szukajac newsa, nie wiem jakiego, wiem tylko, ze jak go zobacze to bede wiedziala, ze sie zaczelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj sie ze naogladalas
sie melancholii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
oczywiscie, sprowadzanie rozmowy do tematu stolca oprocz tego co napisalam, nie potrafie przewidywac innych zdarzen, ani niczyjej przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiszpanin to i ja mogę przewidzieć - zainteresowanie twoim debilnym projektem spadnie do zera w ciągu miesiąca 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a umiesz cos powiedziec
widzac zdjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale skoro masz dar widzenia przyszłości to jesteś w stanie przewidzieć jaki jutro będę miał stolec, prawda? chcę wiedzieć, czy wziąć już z rana węgiel, bo nie lubię jak mnie sraka dopada poza domem :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
Nie. Jedynie raz zdarzylo mi sie 'przewidziec' smierc. Moj dziadek chorowal, ale tego dnia byl w swietnej formie, polozylam sie wieczorem spac i nagle pomyslalm o dziadku lezacym w lozku, ze sie z nim zegnam i ze placze, poryczalam sie mocno, potem zasnelam. Rano zadzwonila babcia, ze zaslabl i lezy w lozku, wieczorem umarl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
Nie mam przeczuc co do spraw, jedynie to mocne przekonanie, ze juz niewiele zycia mi/nam zostalo, i ze swiat jest juz bardzo blisko poczatku konca. I ze to bedzie konflikt miedzynarodowy, wojna. Zacznie sie od jakiegos wydarzenia, nie wiem, moze ktos gdzies dokona zamachu, albo odpali rakiete, moze pojdzie o rope.. Wiem, ze cos sie wydarzy wkrotce. Mozliwe, ze jestem psychicznie chora, tego nie wykluczam. To wrazenie oslablo jak bylam nastolatka, ale teraz silnie wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo genialne prowo, albo prawda. W internecie nie sposób stwierdzić. Jeśli prowo to gratuluję, aż mnie ciary przeszły :) A jeśli prawda, to podaj w przybliżeniu najdokładniejszy okres czasu jaki możesz wywnioskować z tego co widziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figo fago fago figo
pierdolenie, za duzo sie tv naogladalas, takie brednie to kazdy z nas moze sobie przewidywac na miliony roznych sposobow. Tobie to radze do psychologa isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allo allo allo
Nooo... ja myślę, że autorka poda 21.12.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vladimir Leniwin
A to fajnie, ze bedzie koniec swiata, bo mi sie juz nic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ze nie oplaca sie brac kredytu na mieszkanie na 30 lat bo i tak.." - z tego wynika, że warto, bo można wziąć, a nie trzeba całego spłacać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
racja, kazdy moze, ale nie kazdy takie cos mial jako dziecko. Bo mnie to neka od 20 lat i wcale smieszne nie jest. Szczerze nie wiem, ale tak po wygladzie samochodow, ulic, moge stwierdzic, ze nie mogly to byc zdarzenia z przeszlosci np. 2 wojny swiatowej. Bo tez mi do glowy przyszlo, ze moze jako dziecko pamietalam swoje poprzednie zycie. Jednak nie, teraz dla mnie te wizje wygladaja na aktualne na dzis, mniej wiecej podobne samochody, ubrania ludzi, samoloty, bardzo wspolczesne. Tylko ze za 10lat zbyt duzej roznicy nie bedzie.. Jedno wiem, napewno nie z przeszlosci. Poziom stresu wzrasta u mnie, ta jedna rzecz jakby mi podpowiada, ze cos jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
Nie to nie ma nic wspolnego z data 21.12 :) To akurat wiem. Zadne przebiegunowanie, ani zaglada kosmiczna. Czlowiek bedzie winny. Oczywiscie to nie bedzie nagla zaglada ludzkosci, tylko wieloletnia wojna, ktora zmieni wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szaleństwo? pomocy - teraz jest chory. Powiedz co mi jest. Co będzie ze mną w niedługim czasie jeśli chodzi o moją kariere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsbsgfbxfgbxvbvbx
Co robisz na codzień? studiujesz, uczysz się, pracujesz? Pytam bo ciekawi mnie jak sobie z tym radzisz w pracy lub w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfinx finx
moim zdaniem to prowokacja osoba, ktora wie ze juz nieduzo czasu jej zostało, tym bardziej starałanby sie MAKSYMALNIE wykorzystać życie, nacieszyć się nim, miłością, mlodością. autorka dziwnie sie zachowuje uciekajac przed zyciem może to jest dziewczyno twoja najwieksza katastrofa... boisz się żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daadddadkkkkkkkkkk
Szalenstwo pomocy-mam nadzieje ze predko zdechniesz i nie strasz ludzi glupia dziwko.idz do rodzinki i im opowiadaj te swoje bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryssskris
Jedyna niezwykła sytuacja jaka mi sie przytrafiła to gdy umarła moja sąsiadka zza ściany. Śniła mis ie trumna na zamglonym cmentarzysku a w niej dziadek z brodą nagle obudziałam sie w nocy spojzałam na zegarek była 4:25. Rano przyszła do mnie mama i powiedziała ze sąsiadka umarła w nocy o 4:25. Ta kobieta była starsza i miała z powodu problemów hormonalnych brodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
Pracuje, skonczylam studia w tym roku, mieszkam z chlopakiem. Na co dzien to jest, a moze bylo, w miare normalnie, dlugie okresy niemyslenia o niczym takim, nawet mialam plany przez chwile. Zaczelo wracac jakies poltora roku temu, choc sie bronilam. najgorsze jest to uczucie bezsilnosci, po prostu taki zal, nagle paralizuje, a potem puszcza i zapominam na chwile, i tak coraz czesciej. Mam czesto sen, ze widze ladujacy samolot w poblizu mojego domu, ten sen mam od dziecka taki sam, zachodzace slonce, ja wybiegam z domu i patrze na taka mala łąke, na ktorej ledwo ledwo udaje sie wyladowac. Samolot jest maly, szary, pali sie. Moze ma jakies ukryte znaczenie, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalenstwo? pomocy
ja mam inaczej, nic mi sie nie chce, szczerze, cos jakbym nie chciala zeby mi bylo zal jeszcze bardziej, nie wiem, moze to jakas forma depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daadddadkkkkkkkkkk
Wytlumacz mi jedno dlaczego jestes taka wredna szmata i straszysz ludzi?zreszta na tym swiecie pelno takich jasnowidzow jak ty przepowiadalo koniec swiata i jakos nadal ten swiat istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parapsycholog
To się zdarza, wiem że prawdę mówisz. Napisz do mnie do pokieruję Cię do kogoś kto może Ci pomóc. To ani lekarz ani psychiatra, tylko człowiek który takimi sprawami się zajmuje. hamster46@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daadddadkkkkkkkkkk
a zyli oni 100lat i wiecej przed nami.myslisz ze jestes taka wyjatkowa bo widzisz jakies obrazy w swojej glowie,ja tez tak mialam ale z tego powodu nie straszylam obcych mi ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allo allo allo
Może mieszkasz w pobliżu lotniska i w naturalny sposób samoloty są częścią twojego krajobrazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×