Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość retyryrdytryudtydh

Nie mam z kim isc na piwo, bo wszytskie kolezanki w domach z dziecmi

Polecane posty

Gość retyryrdytryudtydh
rlncsl skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
niestety nie z twoich okolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
i mam ten sam problem co ty, same mamuski wokolo, ale mi sie nawet z nimi nie chce gadac, nie interesuja mnie tematy pieluch i problemow malzenskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
działo to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
a powaznie myslisz o wyjezdzie? Ja juz tak sobie wyjezdzam od paru lat, teraz czekam az sie odezwa z biura i jade do pracy jak najdalej stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cipexx
nie dzialo bo wszyscy najebani juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GINGGONG
no to po jednym!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyryrdytryudtydh
Ja wole poswiecic czas na nauke. Jezykow. Albo cos ambitnego robic. Dzieci nie dla mnie. Wiem ze wiele kobiet tak ma. Ale sie nie przyznaja. Bo taki w Pl jest stereotyp ze panna po 30 ton juz stracona. Ja uwazam ze dopiero zaczyna sie dojrzewac do pewnych spraw i podejmowac decyzje. Co chce sie w zyciu robic. Im dalej jestem wiekowo podsunieta, tym bardziej jestem na NIE dla zalozenia rodziny. Nic na to nie poradze. Wiem ze moge zostac zjechana. Ale ja nie czuje zalozenia rodziny. Czesto wymusza to na nas spoleczenstwo. Ale nie mozna robic cos wbrew sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pozniej budza sie takie, ze same chca wyjsc a tu nikogo nie ma i pretensja do swiata(w tym meza) ze ich zycie to dom i dzieci. Jedna z moich lepszych kolezanek dzieci nie ma, ale zeby gdziekolwiek ja wycagnac to trzeba przejsc przez mase prozb namawiania i innych dupereli wiec dalam sobie spokoj juz. Nie interesuje sie mna wiec i ja sie nia przestalam interesowac i wiecznie namiawaic (swoja droga chyba musi to lubic). A teraz wielce rozzalona ze wiezy sie z kolezankami rozluzniaja, dwuznaczne opisy gdzie sie da na wszelkich komunikatorach itp. ze sie nikt nia nie przejmuje. No trudno szkoda tylko wieloletniej znajomosci bo kiedys byla calkiem inna, bardziej towarzyska i zawsze mozna bylo z nia gdzies wyjsc. Ale ludzie sie zmieniaja i nic sie na to nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
retyryrdytryudtydh literówka Ci się wkradła "Im dalej jestem wiekowo podsunieta,"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
ja tam mam takie samo podejscie do zycia jak ty, a co do stereotypow i mentalnosci polakow to meczy mnie to i to strasznie, dlatego wyjezdzam tam, gdzie czuje sie wolna i moge sie realizowac:) bo tutaj niestety wegetuje. Moi ex znajomi sa juz na innych etapach zycia i nikt mnie nie rozumie, uwazaja mnie za dziwaka, a ja z kolei nie mam ochoty nawet z nimi rozmawiac, bo mamy inne problemy i teraz patrzac na nich czuje jakbym byla z innego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strażak ><
To jak gasimy pragnienie ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
rlncsl gdzie pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoje podejscie jest..
dojrzałe i swiadome,a te kolezanki ktore sa w zwiazkach wcale najczesciej takie szczesliwe nie sa,coś na ten temat wiem,i jakbym tak jak one miala tkwic w takich związkach,to dzięki bardzo!tylko albo sa leniwe.a mąz zadba o wszystko,i im tak wygodnie,albo bida taka ze trza pachac ten wózek zeby w ogóle jakoś było,także bez fajerwerków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
ja nie pije bo nie mam co bo nie mam z kim, mowilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyryrdytryudtydh
kkk2k -- ee tam, nie ma nikt pretensji. to nie sa pretensje. Tylko rozzalenie. A to inna sprawa. Poprostu szkoda fajnych czasow. Takich gdzie sie wychodzilo o kazdej godzinie na miasto pospacerowac, wypic piwo. A szkoda tych dzieciatych ze nie chca nigdzie wyjsc przez pare lat. od czasu do czasu moglyby. I w tym rzecz. Nam samotnym brakuje tych kolezanek ktore ''odjechaly w strone rodziny''. Bo to nie nam sie jest trudno umowic, tylko wam. Mysle ze oglybyscie czasem dzieciaka ojcu zostawic. Nic by sie nie stalo. W koncu to my (bez dzieci) jestesmy dyspozycyjne. Ale zauwazylam ze juz nie macie czasu. Tylko z prezentami przyjezdzam. A potem sie urywa. Ok. rozumiem ze poswiecacie sie. Ale gdzie wy jestescie w tym wszytskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
pij ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyryrdytryudtydh
kurwamac skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
z Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retyryrdytryudtydh
ehh ja tez . ale pytam o miejscowosc:) w koncu rozmawiamy kulturalnie kurwaac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano własnie poswieceenie
tylko czy kobita w garach i pieluchach moze byctaka szczesliiwa,powinny miec kawałek zycia dla siebie,bo dzieciaki podrosną i sie okazuje ze mają syndrom opuszcoznego gniazda ,depresje,bo tylko zyły zyciem rodzinnym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
dla mnie to glupota zakladac rodziny w wieku 20 paru lat, z reszta wiekszosc robi to chyba z wygody, ale tez dlatego, ze przeciez wszyscy wokolo tak robia, moje kolezanki pare lat temu przescigaly sie w "kto pierwszy sie zareczy" potem "kto pierwszy wyjdzie za maz" a teraz pojawiaja sie dzieci. Ciekawe czy przed podjeciem decyzji w zabawe w dom zastanowily sie i byly na 100% pewne, ze przez najblizsze 60 lat to jest wlasnie to co chca robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
jak ja napiszę i tak na mapach nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rlncsl
kurwamać..... ok to mam juz z kim pic, ale teraz z kolei mam problem, bo nie mam co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpita:)
a jednak nie da się o piciu pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
pijmy a nie tam o głupotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamać.....
rlncsl wiedziałem że z moich stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×