Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam traume

Zmuszanie do nagości i poniżanie po porodzie :(

Polecane posty

Gość i po problemie
Ale ona jak najbardziej miała prawo wymagać! Tyle że SAMA Z TEGO PRAWA ZREZYGNOWAŁA,BO JAK TO UJĘŁA NIE BYŁA W NASTROJU :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do richard costam
NO DALEJ CHLOPY, I WSIOWE , ZACOFANERE BABSKA, PREZENTUJMY POSTWAE SLUZALCZA I UNIZONA WOBEC WSZECHWLADNYCH PRZEDSTAWICIELI PANSTWOWYCH INSTYTUCJI ( M. IN. PIELEGNIAREK NA ROWNI Z HISTORYCZNYMI PISORZAMI GMINNYMI) A NOZ SIE ZLITUJA I BEDA NAS TRAKTOWAC LEPEIEJ??? SKORO NIE MAMY MOCY SPRAWCZEJ I NIC OD POWIEDZENIA TO KULTYWUJMY TO UNIŻONE NASTAWIENIE WOBEC POSIADAJACYCH W DANEJ SYTUACJI WLADZE NAD NAMI. ZAPEWNE WAS ZAUWAZA I DOCENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez latalam w ciazy w 6,7tc
I po problemie- nie sadzie, ze fakt, ze ktos "umyl dupe" pacjentce byl problemem, tylko sposob w jaki to zrobiono. W kazdym szanujacym sie szpitalu powinny byc zaslony/parawany wokol lozek-to po pierwsze. Po drugie-gdy myjesz pacjenta to nie zrywasz z niego koldry i nie zostawiasz go lezecego nago podczas gdy Ty go myjesz! Nie moja droga. Cialo pacjenta myje sie po kawalku. Upewniajac sie, ze wszystkie nie myte w danej chwili czesci ciala sa przykryte przescieradlem lub recznikiem. Po trzecie-nawet "dupe", jak to ladnie okreslilas, mozna umyc dyskretnie, z poszanowaniem godnosci, nie obnazajac pacjenta. Jestem pielegniarka, dla ktorej godnosc ludzka jest wartoscia jedna z najwyzszych. I w zyciu nie postapilabym jak "pielegniarki", o ktorych mowa w poscie autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzprawie
I jeszcze jedno. Autorka nie jest jedyna, ktora traume przezyla! Wiele kobiet przezylo podobne sytuacje, a nawet gorsze! Czy trzeba bylo w Polsce przeprowadzac akcje "rodzidz po ludzku", gdyby problem nie istnial?? To nie jest przypadek jednej kobiety, jest ich masa, ale wiele z nich chce najzwyczajniej o wszystkim zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzprawie
I jeszcze jedno. Autorka nie jest jedyna, ktora traume przezyla! Wiele kobiet przezylo podobne sytuacje, a nawet gorsze! Czy trzeba bylo w Polsce przeprowadzac akcje "rodzidz po ludzku", gdyby problem nie istnial?? To nie jest przypadek jednej kobiety, jest ich masa, ale wiele z nich chce najzwyczajniej o wszystkim zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do richard costam
No oczywiscie. w (ukochanej bez cienia ironii) przeze mnie Polsce trzeba umiec wlczyc o swoje, byc elokwentmym i posiadac spore umiejetnosci interpersonalne. Jesi jestes dziewczyna z nieelnosprawna intelektualnie/ niesmiala/ niezaradna to musisz zaakceptiwac uwlsaczajace traktowanie twojej osoby i przyjac , ze sama jesytes sobie winna bo JESLI SOBIE JAK LEW NIE WYWALCZYYSZ TO (ZA PRZEPROSZENIEM)GOWNO DOSTANIESZ A NIE TROSKE I SZACUNEK PRZYSLUGUJACY OSOBIE LUDZKIEJ (KOMUNIZM STRASZY ZZA GROBU)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez latalam w ciazy w 6,7tc
Ktos tu slusznie przytoczyl przyklad osob, ktore nie moga upomniec sie o lepsze traktowanie. Pacjenci nieprzytomni, chorzy psychicznie, osoby starsze, z demencja, dzieci... Czy ich mozna traktowac w sposob opisany przez autorke tylko dlatego, ze nie moga walczyc o prawo do poszanowania swojej godnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juzprawie dziękuję Ci, że jesteś, przywracasz mi wiarę w człowieka, w solidarność kobiecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hxhdhxhdjz
Ja pierdole glupie pizdy co wy bredzicie,jaka walka o.swoje,poszanowaniebgodnosci i wlasciwa opieka to powinien byc standard a nie orzywilej PISZ SKARGE,trzeba walczyc o lepsze jutro dla naszych corek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbnnytd
"NO DALEJ CHLOPY, I WSIOWE , ZACOFANERE BABSKA, PREZENTUJMY POSTWAE SLUZALCZA I UNIZONA WOBEC WSZECHWLADNYCH PRZEDSTAWICIELI PANSTWOWYCH INSTYTUCJI ( M. IN. PIELEGNIAREK NA ROWNI Z HISTORYCZNYMI PISORZAMI GMINNYMI) A NOZ SIE ZLITUJA I BEDA NAS TRAKTOWAC LEPEIEJ??? SKORO NIE MAMY MOCY SPRAWCZEJ I NIC OD POWIEDZENIA TO KULTYWUJMY TO UNIŻONE NASTAWIENIE WOBEC POSIADAJACYCH W DANEJ SYTUACJI WLADZE NAD NAMI. ZAPEWNE WAS ZAUWAZA I DOCENIA" co do czego buraku?? Wykładnikiem poziomu człowieka jest nie pochodzenie, a kultura osobista np w trakcie zaciętej dyskusji (takiej jak ta). Co piejesz do ludzi ze wsi? Ja jestem ze wsi i poustawiałam z towarzystwo na porodówce jak mi się podobało , a jak zaniemogłam to był mój mąż bo to dla mnie i dla innych rodzących te lochy tam siedziały, nie odwrotnie. Dodam, że ciebie z tym twoim blokiem w mieście mogłabym kupić, ale mam gdzieś tą miejską nędzę i smród ze śmietników pod oknem. Wszyscy których stać na to bo są zaradni mixują się z bloków, zostaje tylko biedota i robotniczy motłoch tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo tyż wieśniak
hehe właśnie, cofacie się mieszczanie średnio dom na pierwszej lepszej wsi, nawet do remontu kosztuje tyle co spore mieszkanie w dużym mieście. To już jest żałosne, jest tu u nas na wsi trochę wieśniaków ale nawet oni pracując na swojej ziemi wyciągają o wiele więcej niż wielmożne mieszczaństwo 1500 zł na kasie (nie oszukujcie się kochani). Ludzie z miast żyją jeszcze w błogiej nieświadomości (czyt. głupocie) że są z jakiegoś powodu lepsi. Ja mam ładny domek ze sporą działką i ogrodem i firma handlująca nieruchomościami wycenia mi go na 1 mln zł do sprzedaży. Nie zaciągnie mnie nikt nawet siłą do mieszkania w bloku żebym musiał słuchać jak sąsiad sapie bo posuwa starą żonę. Albo ktoś ma srakę w pionie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez po cc i zyje
Do tych, ktore sa po cc i "nikomu tego nie zycza": ja mialam 2 cesarki, po obydwu czulam sie dobrze, na drugi dzien, jak moglam w koncu wstac, wzielam normalnie prysznic, zajmowalam sie dzieckiem ( z pomoca meza), a jak wrocilam do domu, to wszystko robilam normalnie i nie czulam juz zadnego bolu ( mam bardzo niski prog, zreszta). Nie ogolniajcie i nie wsadzajcie wszystkich kobiet po cc do jednego wora, bo jestesmy rozne, roznie reagujemy i roznie sie goimy - jedne cierpia, drugie nie. Co do zajmowania sie dzieckiem, to musze przyznac racje tym, ktore pisza o zaradnosci. Na poczatku, owszem dobrze, jak ktos pokaze co i jak, ale potem postawa: " o jaka ja jestem nieszczesliwa, wszystko mnie boli i nic nie potrafie" jest po prostu smieszna. Mi i mezowi pielegniarka pokazala, jak trzymac, przystawiac do piersi, kapac, zmieniac pieluchy, zawijac w kocyk a potem bylo na zasadzie "radzcie se sami". Maz nie mogl zostawac ze mna calymi dniami, a nie mialam nikogo innego do pomocy, i musialam sobie jakos radzic, czy mi sie to podobalo, czy nie:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulazbidula
Tez byłam w takim szpitalu, otumaniona po narkoziwe nie reagowałam, co ze mna robił personel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest karygodne
Trzeba składać skargi a najlepiej wszystko nagrywac jako dowód w sprawie, można tez nagłośnić w prasie i tv przypadki takiego łamania praw pacjenta. Jak sie odpowiednio przyciśnie to może coś sie w tej kwestii ruszy. Są szpitale i szpitale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda 369 ty miałaś wprawę bo miałaś 2 dziecko a co ma powiedzieć matka która urodziła pierwsze dziecko? Która uczy się dopiero przewijania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem, ale większość kobiet to jakieś okrutne ciamajdy! Idźcież do szkoły rodzenia, poproście dzieciatych znajomych o prezentację...cokolwiek! A nie: dziecko chcą, starają się, wyczekują, a potem lament, bo dzieckiem trzeba się zająć! Strasznie mnie to śmieszy. Mam jedno dziecko i jakoś od początku nie potrzebowałam żadnej pomocy. Bo chciałam tego dziecka i przygotowywałam się do życia z nim. Do tego młodsze rodzeństwo i dorabianie na studiach jako niania. I w szpitalu to nawet wolałam, jak mi się nikt nie wtrącał i nie mówił co i jak mam robić. Zresztą później też mi tak zostało. Serio, powinny być jakieś testy, egzaminy dla przyszłych rodziców. Żeby jeździć samochodem trzeba zdać egzamin, tym bardziej powinno się go zaliczać, gdy chce się powołać na świat nowego człowieka! O tych wszystkich biednych "odartych z godności, upokorzonych, jak zwierzę" etc. to nawet mi się pisać nie chce. Czytam tu i tam wypowiedzi takich histeryczek i śmiać mi się chce. Damulki takie wszystkie przewrażliwione na swoim punkcie, że to się w głowie nie mieści. I aż strach się bać, jak one wychowają te dzieci - też na takie sieroty pewnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego nigdy, przenigdy nie urodzę dziecka. Żeby przeżywać takie sytuacje na własne życzenie :O jeszcze nie zwariowałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czytam to wszystko , was krowy- te krytykujące innych , to chce mi się rzygać , ze damulki ze takie srakie , ja bym lała na wszystko ,ale jak was czytam to jesteście wiejskie maciorki z otępiałym mózgiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak maciora pisze ze chce jej sie śmiac do ciebie to 23.29 to bym ci normalnie napłuła w ten ryjek twoj, za smiech z innych wrażliwszych oplułabym ci ten bezempatyczny ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nawet jak urodzisz 10 małych gnojków i umyją ci cipę 50 razy na widoku to w niczym nie bedziesz lepsza hieno ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żadna tępa baba nie robi czarnych marzy jak przy aborcji! Bo czarne marsze robi PO z koalicją by pchać się do koryt i nic nie zmienią! Co do mnie to nie jestem zacofana mam prawo do obecności osoby bliskiej podczas badań, zabiegów i porodu i to kiedyś jako chłopak teraz mąż dba o moją intymność i jest przyniesie nawet przy badaniu cipki w szpitalu czy zabiegu i porodach. Raz zboczona kanalja chciała wyprostować mąż wyjął komórkę i zaczął nagrywać wyproszenie. Spytał ginekolog co robi szykuję dowód do pozwu odszkodowawczego ginekolog się posrał i przeprosił i był bardzo miły dużo pokazywał mężowi nawet jak pobierał materiał do cytologii by nie chodzić po kolejnym gabinecie cytologicznym. Również mąż wspierał porody bo cc jest ryzykiem powikłań. Przy porodzie były tylko osoby niezbędne ale obok inne rodzące badali studenci no i dobrze jak wstydzą się męża czy chłopaka podczas badań i porodu czy zabiegu to niech wystawiają cipę na widok dla innych! Tylko zboczeni ginekolodzy wypraszaja osobę bliską z badan czy zabiegów czy porodu jak ten ginekolog. ...'Co za bydlak! Zamiast pomagać pacjentkom, ginekolog Piotr P. usypiał je i gwałcił. Tak było w przypadku 24-letniej Joanny*. Kiedy podczas zabiegu wybudziła się z narkozy, z przerażeniem stwierdziła, że lekarz... penetruje ją swoim penisem! '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po cc tez byla otumaniona, oni np daja efedryne na podniesienie ciśnienia w czasie cc- a co to za narkotyk każdy wie. Moje zachownie tez bylo troche nieracjonalne, gadalam glupoty itp ale na szczescie rodzilam w dobrym szpitalu i nikt mnie nie myl ani nie kazal parodiowac nago. To co tutaj jest opisane to trzeba o tym mówić, zeby bylo lepiej, to nie jest dobre. Jak ktos pisze ze autorka czy inna odarta z godnosci kobieta to damulka to pozostalo tylko współczuć, w tym kraju nigdy nic sie nie zmieni przez takie hieny. Ciagle jest przyzwolenie na takie traktowanie i znajdzie sie gro osob ktore twierdza ze mycie otumanionej osoby przy wszystkich jest normalnym zjawiskiem. Sama pamietam jak po operacji bylam bezradna z bolu, j dopiero po jakimś czasie bylam sobie w stanie przypomniec co sie dzialo, porod to sa takie emocje i jest tak dynmiczna akcja ze czlowiek jest zagubiony w tym co sie z nim dzieje a dryga sprawa jest zniewolony bolem, ostatnia sprawa to roznice charakteru ale to tepoty umyslowe jak ta z 23:29 nie jest w stanie pojac, jedna osoba bedzie rozpamietywac przeżywać a ktos inny nie bedzie zaprzatal sobie glowy takimi rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy prawo do obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badan , zabiegu, porodu mąż, partner, chłopak siostra czy mama. .... Mamy prawo nagrywać bez pytania personelu medycznego jest to dowód w sprawie gdy wyprosi osobe bliską narusza prawo itp.... Piszemy skargę do Izby Lekarskiej na placówkę świadczącą usługę medyczną również pozew odszkodowawczy za brak stanowienia o sobie nie wolno lekarzowi za nas decydować ( ubezwlasnowalniać) .Ust 2008 r art 21 Prawo Pacjenta. Tylko może odmówić lecz nie musi lekarz gdy jest zagrożenie epidemiologiczne nie jego glupim wymysłem "zakaz odwiedzin w placówce np. Ptasia grypa itp..))" i gdy podczas cc jest znieczulenie ogólne " uśpienie " w innych przypadkach składamy skargi również dołączamy Kodeks Etyki Lekarskiej punkt 12!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00'01 ty jesteś pojepana,bo wszędzie gdzie się da wklejasz te teksty i obrazasz inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 23:29 to ty jesteś ciamajda bez rozumu. Tak strasznie wszystkich umoralnuasz szkoła rodzenia i tym że byłaś niania i wgl zajmowałas się dziećmi. A co mają powiedzieć kobiety które w okolicy czy nawet przy najbliższym szpitalu nie funkcjonuje szkoła rodzenia? Tylko 70km dalej? I to prywatne się zdarzają? Jak jesteś taka uczona bogaczka i milionerka to proszę załatw niektórym kobietom szkole rodzenia a nie będziesz się wywyższać jak tzw. pancia co wyżej s*a niż d**e ma. Postaw się w sytuacji innych kobiet i nie porownoj dziecka do prowadzenia jazdy. A położne powinny wytłumaczyć i pokazac.jedno dziecko masz może to z wygodnictwa żeby ludzie nie gadali. A może żeby pani uczona studentka figury nie straciła hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.32 ty jesteś jesteś jebniety i to zbocz ginekolog bo liczy się treść i krzywdzenie kobiet. Dlatego zawsze kobieta powinna być z kims by ginekolog nie krzywdzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialam na wlasne oczy co znaczy porod w publicznym szpitalu poniewaz studiowalam pielegniarstwo i mielismy praktyki w szpitalach polozniczych. Przyzeklam sobie ze nigdy nie bede miec dzieci po tym co zobaczylam - traktowanie rodzacych tak ze nigdy nawet rodzacej suki czy kotki tak bym nie potraktowala a co dopiero czlowieka. Minely lata i sama jestem w ciazy ale wole wydac ogrom pieniedzy czyt 9tys zl na porod w prywatnym szpitalu niz dac sie zeszmacic i zgnoic a do tego jeszcze narazic swoje dziecko na niedotlenienie przy porodzie czy inny uraz spowodowany bledem medycznym i ignorancja personelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.32 ty jesteś jesteś jebniety i to zbocz ginekolog bo liczy się treść i krzywdzenie kobiet. Dlatego zawsze kobieta powinna być z kims by ginekolog nie krzywdzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same jesteście sobie winne bo ma się męża przy kazdym badaniu cipki zabiegu jak i porodzie wtedy liczą się z WAMI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zwykła patologia stosowana przez personel medyczny i należy ją ukrócić przez obecność naszego ojca dziecka! Gdy wyprasza personel nagrywam dowód w sprawie i ukracamy przez zgłoszenie odpowiednim instancjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×