Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Annaa1984

starania czas zacząc listopad 2012

Polecane posty

Ciezko to nazwac staraniami. Lekarz nie kazal nam sie zabezpieczac. Ale jakos usilnie nie staramy sie "zaciazyc". Zblizenia sa sporadyczne. Ginekolog dopiero na 22 kwietnia. Moze uda mi sie wczesniej cos jeszcze umowic, ale zobaczymy. Nic mnie przy tym nie boli. Czuje sie dobrze. I to mnie w sumie martwi. ;) A martwi mnie wiele rzeczy ostatnio, bo to chyba ta zbyt dluga zima, przyczynia sie do takiego stanu psychicznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam na @, która powinna przyjść 17.04. Potem staranka, ale one wypadają dopiero w okol. 9.05. Także jeszcze miesiąc czasu. Mam nadzieję, że ta druga @ będzie terminowo, bo już nie mam ochoty na wizyty. Ostatnio jakies straszne "suchoty" miałam, aż to nie było komfortowe, ale dzisiaj jest ok. Jakiś śluz się pojawił bo wg wyliczeń wczoraj powinna być owu. Nie sprawdzałam tego jednak, więc pewności nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) ja dzis do ginki na 13,40:) a jutro na badanie nasienia :) oby wszystko bylo dobrez :) napisze pozniej jak bede wiedziala co i jak:) a na te chwilke to pozostaje mi zyczyc Wam Miłego Dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) zycze kazdej z Was regulacji cyku i hormonow oraz owocnych staranek:) druga osiemnastko-powodzenia:) malinko-coz to za rekolekcje,ze nawet obowiazek malzenski zabroniony...?;) kropelko-raczej bez wizyty u lekarza sie nie obedzie... kanika-wierze,ze po hsg Ci sie uda:) bedziesz miala nagrode:) 13 kwietnia trzymamy kciuki:) oczekuje-daj znac co u ginki:) u mnie pecherzyk rosnie,wyniki z krwi i moczu nie najlepsze, ale to niby normalne na poczatku.poza mdlosciami, ktore dokuczaja mi praktycznie 24 godziny na dobe (nie mam apetytu,nic mi nie smakuje) nic bardziej mi nie dokucza.czuje takze bol krzyza i rozciaganie macicy...dziwne uczucie...wizyte u lekarza mam teraz za 2 tygodnie-mam nadzieje,ze bedzie ok i wtedy zobacze juz dzieciatko z bijacym serduszkiem:) dopiero wtedy odetchne z ulga, na razie nawet nie potrafie sie do konca cieszyc.pozdrawiam Was kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac, ze w wielka sobote rano pojechalam na SOR, gdyz mialam brunatne plamienie-bylo tylko raz raniutko przy podtarciu, nigdy wczesniej ani pozniej sie nie pojawilo.lekarz nie potwierdzil,zbadal, powiedzial, ze wszystko ok-przepisal dupka 3x1.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i .... weszłam i po kilku minutach wyszlam, nie bylo zadnego badania...dzis 10dc wiec uznala ze nie ma co badac...powinnam sie u niej pokazac w 5dc i mialam dostac tabletki czy cos na pecherzyki ale nie miala miejsc wiec dopiero na dzis sie udalo...mam isc w 14dc zobaczymy jaki jest pecherzyk(czy sama wychodowalam) i bede brala dupka...ale nie wychodowalam ich przez ostatnie 5miesiecy wiec teraz tez pewnie lipa bedzie...a od nowego cyklu dostane to na pecherzyki jakis clostilbegyt...ale wiecie juz wiem ze ten miesiac stracony...okropne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga osiemnastko-dziekuje:) bardzo chcialabym zeby tak bylo, oczekuje-nie rozumiem dlacego lekarz nie zrobil usg? przeciez widzialaby wielkosc pecherzyka...porownalaby z tym 14-dniowym...dobrze,ze przyjmie Cie za kilka dni:) a cyklu jeszcze nie spisuj na straty, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki a ja znowu zachorowałam na maluszka fakt ze sie staramy ale odpuscilismy sobie.... a zachorowałąm bo wczoraj trzymalam na rekach takiego 3 tygodniowego :)))) hmmm @ powinna nadejsc 9.... piersi bola brzuszek kluje i strasznie czesto siusiam, moze to znak ze cos sie dzieje...... powodzenia dziewczynki i sledze wasze wpisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;-) kropelko faktycznie za długo to już trwa, może hormony wariują jeszcze i nie doszły do siebie, musisz to sprawdzić. oczekuje przecież w 10 dc można jak najbardziej już ocenić pęcherzyki a potem w 14 dc sprawdzić czy rosną i ile. Nie rozumiem Twojego lekarza, skoro idziesz na wizyte to dlaczego nie może sprawdzić tych pęcherzyków. Monitoring na tym polega właśnie, że najpierw sprawdza się czy są jakieś pęcherzyki a za kilka dni czy rosną ewentualnie później czy pękają. Znowu Ci powie, że maleją nie wiedząc jakie były wcześniej :-/ staraj się tak czy inaczej bo nigdy nic nie wiadomo ;-) kamelia napewno wszystko będzie dobrze ale wierze, że czekanie najgorsze, dłuży się jak nie wiem co a okres ciąży to wieczne wyczekiwanie i zamartwianie się niestety, najpierw czekasz na serduszko, potem na nosek, rączki, nóżki i tak do końca ;-) ale to tylko przygotowanie do zamartwiania się o wszystko jak już dzieciątko jest na świecie ;-) Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ;-) Jeżeli chodzi o rekolekcje to nie będziemy sami w pokoju bo jedzie strasznie dużo obcych mi osób, w zasadzie to nie będę znała nikogo prócz męża ;-) i tak głupio starać się przy kimś a po drugie powiedziano nam, że mamy się tam wyciszyć i myśleć o Bogu a nie się rozpraszać takimi rzeczami ;-) Dostosuję się do tego, jeżeli nie jest mi dane teraz to musi być powód, może mamy jeszcze zaczekać. Chcę wierzyć, że w tym wszystkim jest jakiś plan i zbliżyć się przez to do Boga ;-) Po to tam jade ;-) iza to czekamy na dobre wiadomości, nie poddawaj się :-) u mnie już dzisiaj plamienia chyba bo nie wiem jak będzie później, strasznie słaba ta @ w tym cyklu, może przez castagnus a to ostatni cykl z nim... Tak jak pisałam będę się starała wcześniej a może....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i sa wyniki...o byciu mama moge chyba tylko pomarzyc...wyniki sa duzo ponizej normy...chyba nic wiecej dodawac nie musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje, glowa do gory. Moze jednak nie wszystko stracone? U lekarza nie byliscie jeszcze z nimi? Moze sie farmakologicznie uda poprawic wyniki. Wiem,ze narazie ciezko myslec pozytywnie,ale napewno niedlugo jakies swiatelko w tunelu sie pojawi. Trzymam za to mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje nie załamuj się, ciężko jest o tym nie myśleć ale postaraj się w inny sposób nie przekreślaj niczego. Znam dziewczyne z pcos i do tego jej mąż miał bardzo słabe wyniki nasienia w tym teratozoospermie a mimo to zaszła w ciążę w momencie kiedy wogóle się tego nie spodziewała, miała hsg, kilka iui i lekarze mówili, że zostaje tylko in vitro a jednak udało się bez jakiej kolwiek pomocy ;-) czasami naprawde leki pomogą na nasienie a Ty zajmij się teraz owu, sprawdź czy wogóle jest. Główka do góry i nie smutaj!!!! Jesteśmy z Tobą :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny:) mialam chile zalamania ale juz jest dobrze:) poczytalam sobie na ten temat...fajne sa te fora bo pisza dziewczyny na wlasnych przykladach ze faktycznie sie udaje...powraca wiara ze sie uda:) dzis juz zaczelam dawac mezowi folik:) podobno pomaga hehe:) a w poniedzialek wizyta u ginki zobaczymy co mi powie..Malinka a gdzie ty masz swój wykres na ovu? u mnie temka caly czas taka sama zobaczymy jak bedzie ale szyjka nadal nisko wiec owu pewnie znowu pozno bedzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebralam wyniki prolaktyny mialam przed kuracja 578 a teraz mam niecale 37 po obciazeniu testem metocliopramidem mam 78 jak dobrze pamietam....ciesze sie bardzo mocno :))) trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza nie mam zielonego pojecia co te wyniki oznaczaja ale skoro Ty sie cieszysz to i ja sie ciesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinko tak przyszla ta glupia @ czyli hsg w sobote. martwie sie tylko wynikami z biocenozy ktora robilam w srode bo nie umiem ich zinterpretowac nigdzie nie moge znalezc takich lub podobnych wynikow co u mnie i nie wiem co one oznaczaja, mam jeszcze wizyte w czwrtek przed hsg ale ta niewiedza jest okropna, nie lubie tak. I oczywiscie nie tyle co strach ale zdenerwowanie juz odczuwam. Mam wziasc prrzed badaniem tylko 2 no spy i 2 paracetamolu-czy to wystarcza? oby. poinformuje Was jaki ten zabieg jest przyjemny i o jego rezultatach:) oczekuje glowa do gory jesli jest przyczyna to napewno mozna to jakos poprawic, wiara + lekka pomoc i powinno sie udac:) trzymam kciuki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanika dzieki :) i ja za ciebie trzymam kciuki:) dzis na 14 do ginki zobaczymy co mi powie jak mnie oleje albo odczuje ze moglaby zrobic wiecej to zmieniam lekarza...dokladniej chodzi ze chce mi wciskac tego dupka a nie robi mi tego monitoringu zobaczymy jak mnie potraktuje..Miłego Dzionka kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) iza-prolaktyne masz super:) ja nigdy nie mialam tak niskiej po obciazeniu... kanika-trzymam kciuki podczas badania:) bedziemy z Toba myslami i sercem:) oczekuje-nie zalamuj sie-daj znac co powiedzial lekarz, u mnie ok:) wczoraj znow wieczorkiem bolal mnie jajnik i mialam raz rozowy sluz (przy podtarciu).wizyte u mojego lekarza mam 19 kwietnia (ze wzgledu na jego urlop),wiec dzisiaj poszlam na nfz (zeby nie zamartwiac sie czy jest dobrze) i...widzialam moje malutkie dzieciatko z bijacym serduszkiem:) mam nadzieje,ze teraz juz wszystko bedzie dobrze:)caly czas jestem z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kameli jaka super wiadomość :) a moze dasz nam zobaczyc Twoje malenstwo na zdjeciu? jejciu tak bym chciala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem po wizycie i czytajcie uwazne bo to jest jakas kpina...weszlam..podalam wyniki no mowi ze "najlepiej nie jest ale to nie znaczy ze nie ma szans.."no to ok..myslalam ze dostane jakies wskazowki, porady,zeby spoojnie dalej sie starac i wspomagac jednoczesnie witaminkami i takie tam...ale nic nie mowila to sama zaczelam o tych witaminkach(co to ja lekarz jestem)..wiec dala mi ulotke z witaminami dla mezczyzn powiedziala ze sa super i kuracja kosztuje 200zl miesiecznie...gadka nie bardzo sie kleila wiec zapytalam czy robimy usg..a ona "a po co?" ze niby skoro zle wyniki sa to nie ma co...no myslalam ze mnie cos tam trafi...nie poddaje sie i mowie ze moze chociaz z ciekawosci chcialabym wiedziec jak pecherzyki...no to mi zrobila ale tak ze w trakcie odebrala tel i sprawdzila tylko lewy jajnik a prawego juz nie...no masakra jakas i co ja mam teraz zrobic...fakt mam pecherzyk 21mm wlasnie w tym lewym jajniku ale miesiac temu tez w nim mialam z reszta boli mnie po prawej stronie i liczylam na prawy jajnik i nie wiem teraz co sie tam dzieje... na do widzenia nic nie powiedziala kiedy mam przyjsc nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wiecie mysle sobie ze skoro 21mm to poprzytulam sie jutro...a co jesli w lewym jest juz idealny i peknie np dzis albo juz pekl...z reszta chetnie sprawdzilabym czy wogole peknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze dobre...zapytalam czy mam brac tego dupka skoro tak to wszystko wyglada a ona ze tak bo mam niski progesteron...dobra jest przeciez nawet go nie badalam zeby mogla tak stwierdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje zmień lekarza ja tez do takiej chodziłam gdyby nie moja inicjatywa nie dowiedziałabym się że mam zbyt wysoką prolaktynę już nie mówię o tym że przez 1,5 roku łażenia do niej zrobiła mi RAZ jedyny usg wciąż twierdziła że nie widzi u mnie powodu braku ciąży bo resztę wyników mam ok. Teraz chodzę do kliniki prywatnej, nadal ciąży brak, ale tu coś się dzieje. A chodzę dopiero 5 m-c i za każdym razem na wizycie bez różnicy jaki jest powód mam robione usg. Szukaj innego lekarza, ktoś profesjonalny powinien Cię poprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia bardzo się ciesze kochana że zobaczyłaś ten malutki cud bijącego serduszka:) dbaj o siebie o o maleństwo:) a rodzinka już wie? w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×