Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiśnia22

Jak mieszka się w Poznaniu?

Polecane posty

Hej, mam takie pytanko. Otóż dostałam propozycję przeprowadzki do Poznania, aktualnie mieszkam na Pomorzu. Może ktoś z was mieszka w Poznaniu i chętnie podzieli się wrażeniami jak tam się żyje, czy życie jest drogie, jacy są Poznaniacy? Za wszystkie informacje z góry dziękuję;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
poznaniacy są... specyficzni. Mieszkam na Mazurach i po przyjeździe do Poznania uderzyło mnie to, że na większość z nich nie mogłem liczyć. I zawsze odpowiedź "nie wiem", "nie mam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas Honoru
poznaniacy to w wiekszości wynalazcy... wynaleźli drut aluminiowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
W Poznaniu ładne jest tylko centrum, reszta to blolowiska jakich pełno wszędzie. Plus - mniejsze miasto niż Warszawa, więc szybciej można dostać się na drugi koniec. Dużo klubów, centrów handlowych itp. więc nie można się nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, że wynaleźli drut aluminiowy na pewno będzie mi niezbędny do życia;-) Ja w Poznaniu byłam tylko raz przejazdem, starówka jest piękna... ale to nie świadczy o tym, żeby się tam przeprowadzać od razu:P kurcze no...skończyłam studia, nic mnie tu nie trzyma, nie wiem tylko czy mam tyle odwagi, żeby rzucić się na głęboką wodę 350 km od rodziny... bo w Poznaniu nie mam żadnych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfhkajk
mieszkam od urodzenia (25 lat), miasto jak miasto.. chamstwo jest wszędzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
próbuj, zawsze możesz wrócić do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czas Honoru
żeby nie było nieporozumień - drut aluminiowy wynalazł się sam, jak rzucono aluminiowa złotówke miedzy dwóch poznaniaków :classic_cool: powodzenia bedzie ci potrzebne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrrom mieszkałam 24 lata w Poznaniu i nie uważam byśmy nadużywali słowa 'nie wiem" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no słyszałam, że specyficznie mówią. Duże miasto, a takie swojskie... co jest w sumie fajne... a nie przykładowo jak w Sopocie... miasto seksu i biznesu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadużywamy słowa "tej' :classic_cool: i mamy swoją gwarę, która nie każdy się posługuje na co dzień :) Jednak odkąd mieszkam na Dolnym Śląsku słyszę, że i ja tą gwara mówię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym pewnie miasto jak miasto. Patrząc na Wrocław w Poznaniu jest mniej remontów ulic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deesceentraadaa
jak już zamieszkasz w Poznaniu to wiedz, że drzwi się zaklucza a obkład to rozmaite wędliny które kładziesz na kanapkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolla
ja na Twoim miejscu bym się nie bała przeprowadzki, bo to może wyjść na dobre ja np. od niedawna mieszkam w Szczecinie i zachwyca mnie to miasto... najbardziej się cieszę z osiedla Małe Błonia, na którym mieszkam, bo mam wysoki komfort (nowe budownictwo) i dosyć blisko do centrum... ja akurat dostałam propozycję świetnej pracy. też dużo zalezy od motywacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O zakluczaniu drzwi słyszałam...ale obkład na kanapkę brzmi dziwnie. czyli kanapka z serem nie ma obkładu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deesceentraadaa skibkę :classic_cool: Wiśnia kanapka z serem ma obkład, tym obkładem jest ser :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deesceentraadaa
Tak, tak - skibkę. Już nie chciałam utrudniać :D Właściwie mało precyzyjnie się wyraziłam, obkładem jest wszystko co kładziemy na chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest skibka? Widzę, że w Poznaniu wiele jest takich tekstów... ja słyszałam o słynnych pyrach i plackach;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deesceentraadaa
Skibka chleba czyli taka kanapka bez obkładu :D Jak pokroisz chleb to taki kawałek to skibka :) Placek mówi się na ciasto. Pyry to oczywiście ziemniaki ;) Tytka to papierowa torebka, taka jaką jeszcze czasami dostaje się w sklepie, np ciastka tam pakują czy cukierki. Ryczka to taki jakby taboret mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo fajne miasto
moj brat tam mieszka ze swoja rodzina, ma swoj klimat i gware :p zwlaszcza centrum i starowka jest piekna, duzo klubow i galerii handlowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam tu od dwóch miesięcy, jak słyszę "tej" albo "wiara" to mi się rzygać chce:P Ogólnie zależy, ja po liceum pracy nie mogłam znaleźć długo. Tzn odpowiedniej, bo byle gówno to było :D Może po studiach z jakimś doświadczeniem będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipoiopwqeqw
w Poznaniu najgorzej jest z praca, tzn jest pełno, ale dla studentów. A tak, to nie ma nic. No i t dla studentów to tez za grosze, kupa ludzi tu zatrudnia jak najtaniej, np. opiekunka do dziecka obecnie to ok. 700-800 zł wypłaty, a i tak na kazda oferte jest 100-2000 chętnych, od roku szukam czegokolwiek i dorobiłam 80 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipoiopwqeqw
to obkład jest typowo poznańskim słowem??? Jeezu... :( ja kiedyś spytalam na forum co zrobic, bo mi dziecko strasznie churchla, i nikt nie zrozumiał.. :p Jeszcze ludzie nie wiedza co to kawiorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, rozumiem, bo zamiast waszego tej mówię na początku zdania do prawie każdego "Ty" :classic_cool: ale nie tak często jak poznaniacy TEJ.:D A pracuje w sklepie, więc tak naprawdę non stop to słyszę od klientów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×