Gość brunethart Napisano Listopad 16, 2012 tak niestety właśnie jest to powoli i dojdziecie co jest przyczyna wszystko w swoim czasie jak dopiero zaczeliscie badania ja mam nadzieje ze spróbuje jeszcze chociaz ze 3-IUI i ktoras bedzie udana bo jestem po 1 nie udanej a w jakim jestescie wieku? ja juz nie najmlodsza jelsi chodzi o plodnosc tym bardzij majac takie juz problemy z tym, a latka leca na przyszly rok stuknie mi 31 a to dopiero walka o 1 dziecko jesli bóg da oczywiscie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 wiadomo, że przy IUI szanse wynoszą chyba ze 20%, nie jestem pewna, ale też bym próbowała kilka razy. ja mam 26 lat, w maju 27, mój facet 30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 najbardziej bolało mnie to, że przez te 4 lata, kiedy ja sie starałam, w ciążę zaszła moja siostra, dwa razy ( za drugim razem podczas zażywania antykoncepcji, jest właśnie w 4 miesiącu), moja bratowa, koleżanki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
whedif 0 Napisano Listopad 16, 2012 bo to była zaczepka z Twojej strony, dość niepoważna - XD nie? :D ale Ty pewnie wiesz lepiej :O powinnaś mieć dzieci, nadajesz się z tą cechą na matkę . więc życzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brunethart Napisano Listopad 16, 2012 hmm nie tylko ty tak masz:O moja siostra ma ponad roczna core i jest w ciazy w 4 mc a druga siostra w 8mc wiec nie tylko ty tak masz ale nic sie nie poradzi kazdy bedzie zachodzil w ciaze z naszego otoczenia i nic sie nie poradzi i nic sie nie zmieni trzeba wlaczyc o swoje mnie tez to boli ze moja siostra bedzie miala 2 dziecko ,i druga siostra tez jest w ciazy ale nic nie zrobie tak sie ulozylo widocznie tak ma byc nie nie dzieje sie bez powodu i nie bez powodu nas doswiadcza jestes jeszcze mloda napewno sie uda ja juz czasu nie mam wiele zaraz przekrocze 30 ponad lat a kiedy masz ta droznosc??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 to jest właśnie taka złośliwość losu, wszyscy wokoło mają lub będę mieli dzieci, a my nie, porażka. Nie pisałam, że będe miała sprawdzaną drożność, zobaczę co powie lekarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KAMISIA TO KAMISIA ALE NUMERRR Napisano Listopad 16, 2012 TYYYY tak niestety właśnie jest czemu zmienilas nick????? o widac ze wkoncu partner zrobil badanie nasienie:Da twoje badania stoja w miejscu:D potem masz pretensje ze starasz sie tyle lat:O trzeba bylo nei czekac i robic cos w kierunku badan a nie stawiac sobie diagnozy bo widac ze to ty jestes hahahahahha biedna uzala sie nad soba zamiast cos z tym robic zmien lekarza na klinike na nie tkwisz przy jednym konowle:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 nie tkwię przy jednym konowale, nie byłam u niego od czerwca, czekałam, aż mój zrobi te badanie by wtedy iść do innego lekarza, prywatnie. I nie atakuj mnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KAMISIA TO KAMISIA ALE NUMERRR Napisano Listopad 16, 2012 hahahahahaha jednak to ty buahahahahhahhahahaha dobre jak mozna przy 4 letnich staraniach nie robic badania na wrogi sluz i droznosci jajowodów i czekac az lekarz zleci:O:O z takim etapem zółwich ruchów nie zajdziesz ale za kolejne 4 lata:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako matka Napisano Listopad 16, 2012 napiszę że strasznie mi smutno jak was czytam :( trzymam kciuki żeby się udało. a czy w tym cholernym państwie dają już jaką kasę?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ile kosztuje invitro Napisano Listopad 16, 2012 ?????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brunethart Napisano Listopad 16, 2012 tak niestety właśnie jest sorki ale ja nie w temacie.... olej wpisy tych durnych ludzi bo nie warto zobaczysz skonczy sie ten rok i przyjdzie nowy a nowy rok to nowe nadzieje nowe szanse tylko trzeba wierzyc jak wiem ze mi sie uda i nie mam zamiaru sie poddawac mimo ze czekam juz 5 lat:(a leczycie sie w klinice czy w gabinecie u gina? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 do kliniki mam dość daleko, a do dobrego, prywatnego lekarza, który właśnie pomógł znajomym z niepłodnością, mam tylko 50km Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 ja jako matka nie dziękujemy i...dziękujemy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yassmin 0 Napisano Listopad 16, 2012 hej kobietki:) Widzę,że przeżywacie to samo co ja :( Po nowym roku najprawdopodobniej będę przystępować do in vitro. To jedyna szansa na dziecko w naszym przypadku (słabe żołnierzyki ). Jestem optymistką w tej kwestii i mam nadzieję,że się uda . Niczego tak nie pragnę jak być mamą :) pozdrawiam Was ciepło :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 yassmin miałaś jedną IUI ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak niestety właśnie jest 0 Napisano Listopad 16, 2012 mam tak samo, niczego bardziej nie pragnę, jak być mamą... mieć dziecko z człowiekiem, którego tak bardzo kocham. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yassmin 0 Napisano Listopad 16, 2012 tak miałam,nieudaną :( i w naszym przypadku nie ma sensu kolejnych IUI bo to wyrzucanie pieniążków ,więc zostaje in vitro . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak to jestttt Napisano Listopad 16, 2012 yassmin bo in vitro to duzo duzo wieksze szansne przewaznie sie udaje nie tak jak inseminacja to tylko15% nawet i nie!!!!!!lecz nie kazdy moze sobie pozwilic to sa koszta a jak nie masz na to to niestety tu mozna byc jesli nie ma az takich problemów z genami czy cos to mozna byc pewnym na 100% ze sie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak to jestttt Napisano Listopad 16, 2012 yassmin slabe tzn ??? a nie prubowal witaminami znam sporo tu takich przypadkow ze nasienie bylo beznadziejne a po witamiach sie poprawialo i w ciaze zachodzily po iui ostanio laska pisala ze facet mial 5ml plemnikow a po 3 mc az 20 iui sie udala za 2 razem jest duzo takich osób Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak to jestttt Napisano Listopad 16, 2012 a 1 iui to nie ma co sie zalamywac kobiety czasem musza cierpiec i robia po3-4 próby ale sie udaje przewaznie nawet 5 jedna to jest nic i nie tyle lat sie staraja ale po 4-5-6 lat albo i wiecej ale sie udaje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yassmin 0 Napisano Listopad 16, 2012 od 4-8 mln Jestem już doświadczoną staraczką i wszystko już przeszliśmy,od samoleczenia różnymi specyfikami,poprzez suplementacje i leki . Staram się ponad 3 lata,24 miesiące to w klinice i pod opieką mojego doktora . Trzeba wierzyć i mieć nadzieję. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasssia4 0 Napisano Listopad 17, 2012 BRUNETHART - ja leczę się w klinice Parens w Krakowie. Doktor Przybycien poświęca nam tyle czasu, ile trzeba; tłumaczy, analizuje i widać, że zna się na rzeczy... Ja mam 27 lat i już niestety wiem, że zostało mi tylko In Vitro. Dziś przykleiłam drugi plaster Evra, czyli zaczynam drugi tydzień antykoncepcji przed stymulacją. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anuuula33 0 Napisano Listopad 17, 2012 Witam was dziewczyny wiec i ja sie przylacze, jestem na krotkim protokole, od 12.11 zaczelam brac puregon to juz 6 dzien, od wczoraj dodatkowo jescze orgalutran, i w srode lub czwartek (dokladnie bede wiedziala w poniedzialek na kolejnym usg) bede miala pobierane komoreczki, mam bardzo niska rezerwe jajnikowa i mam malo pecherzykow dlatego strasznie modle sie o to aby w tych pecherzykach byly zdrowe i mocne jajeczka, ia aby jedno z nami zostalo, ten okres czekania jest straszny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasssia4 0 Napisano Listopad 18, 2012 Anuuula - rozumiem, że to oczekiwanie jest okropne. Sama bardzo bym chciala już to mieć za sobą - ja dopiero zaczęłam antykoncepcję, więc do stymulacji jeszcze miesiąc... Napisz jak poszła punkcja, ile jajeczek udało się pobrać. Wierzę i trzymam kciuki, żeby było ich dużo:) w końcu jesteśmy kurki nioski.. hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yassmin 0 Napisano Listopad 19, 2012 hej kobietki:) Możecie mi wyjaśnić od czego zależy wybór protokołu? krótki czy dłuższy? Czy to indywidualna sprawa każdego lekarza i jego pacjentki? Z góry dziękuję ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasssia4 0 Napisano Listopad 19, 2012 Jeśli chodzi o protokoły, to z tego co wiem częściej stosuje się długi protokół. Mi lekarz powiedział, że przy nim jest mniejsze ryzyko hiperstymulacji. Zaznaczył, że przy pierwszym In vitro on praktycznie zawsze stosuje długi protokół z wcześniejszą antykoncepcją - to jest ponoć najbezpieczniejsza wersja dla organizmu kobiety. Ale tak czy inaczej jest to sprawa indywidualna, bierze się pod uwagę cały proces leczenia, przyczyny niepłodności, hormony, wiek itp... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yassmin 0 Napisano Listopad 19, 2012 Kasssiu dziękuję Ci za odpowiedź :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasssia4 0 Napisano Listopad 19, 2012 Dziewczyny starające się o dzidziusia metodą In vitro - przeczytajcie książkę "Dziecko ze szkła", właśnie skończyłam czytać. Piękna, wzruszająca, miałam wrażenie, że niektóre zdania sama napisałam... Jednocześnie podnosi na duchu i rozbawia w wielu momentach. I jakże optymistycznie się kończy!:) Czy znacie jakieś inne książki, publikacje o In Vitro? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasssia4 0 Napisano Listopad 22, 2012 Jeszcze apropo przygotowań do In vitro, (jestem dopiero na pierwszym etapie - przyjmuję antykoncepcję.) Kiedyś po plastrach Evra czułam się znakomicie, teraz jest mi często niedobrze, mdło, a do tego mam niewielkie plamienie i suchość ... hmm.. Czy Wy też tak miałyście? Ponoć może się tak zdarzyć skutek zmian hormonalnych.. Ja już z niecierpliwością czekam na rozpoczęcie stymulacji... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach