czy warto wybaczyc jednorazową zdradę?

Czy wybaczyłybyście jednorazowy "wyskok" w bok swojemu partnerowi?

nie, bo nie mialam bym pewnosci czy to sie na pewno na jednym razie skonczy

erw tez zdradzila

że tak!:)

nie bo szanuję siebie i tego samego wymagam od swojego partnera 1

na zdrade najlepsza zdrada :D

nie

mój chłopak mnie zdradził twierdzi, że to był tylko jeden raz, ale jakoś mu nie wierzę i teraz błaga mnie, żebym mu wybaczyła, ale ja chyba nie potrafię

a w jakich okolicznosciach zdradzil? I z kim?

a przyznal sie sam?

nigdy, zdrada i jakakolwiek przemoc to dwie rzeczy, których nie wybaczam.

Hahaha ale mi was zal kazda mowi nie nie nie nie wybaczyla bym-jasne tak latwo wam doradzać bo to nie wasz zwiazek,nie wasza milosc a same wybaczacie

niektóre zachowania sa niewybaczalne wiem co mówię, jestem po rozwodzie i panno powyżej, nie sądź wszystkich po sobie 1

marcheweczka mów za siebie kobieto, a nie uogólnieniami sypiesz.

Chyba ty wybaczasz. Mow za siebie. Nigdy w zyciu. To bylby definitywny koniec. Bo jak inaczej???? Po to jestesmy razem,by miec pewnosc,ze bzykajac sie,nie zarazimy sie. Nie moglabym dotknac takiego faceta :O

marcheweczka ma rację. ciezko tak z dnia na dzień wymazać kogoś z serca.... mimo żalu, mimo złości, czy wręcz nienawiści, obrzydzenia. to jednak osoba, którą kochamy i na pstryknięcie palcem nie przestaniemy, choćbyśmy go miały za ostatniego skurwiela wiarołomcę. Znam parę kobiet, które zdradę przetrwały i powiem, że w ich związkach nie dzieje się teraz najgorzej. Wprowadziły pewne nowe reguły gry, jedna wręcz "zamordyzm" :) i jakoś wózek się toczy naprzód.

tak przyznał się sam, zresztą widziałam, że od jakiegoś czasu coś było nie halo, ale mówił, że to problemy w pracy a wczoraj wieczorem powiedział mi, że mnie zdradził jak był w październiku w delegacji..., że nie wie jak to się stało, że trochę wypił i stało się, nawet nie wiem co to za kobieta, nie obchodzi mnie to nawet, jesteśmy razem 2 lata...nie wiem co będzie dalej

nie ma czegos takiego jak " jednorazowa" zdrada. To jest pierwsza zdrada. Ktoś kto zdradza nie kocha, i lubi seks z innymi. Jak mozna cos takiego wybaczyc :O

Zostawie to bez komentarza:) a ogólnie ja nie mialam co wybaczac mysle tylko co by bylo gdyby...i panną nie jestem ewciu

Jak pozniej mozesz sypiac z kims takim??? Niech sie przebada lepiej

puscil, bedzie puszczal sie stale. Zdrajca nie ma tych hamulcow etycznych, ktore powstrzymuja przed oszustwem i nielojalnoscia wgledem bliskiej osoby. Skoro ich nie ma, nie widzi w zdradzie nic zlego, nawet jak udaje, ze zaluje swego czynu. Dlatego zdradza sie notorycznie, a nie tylko raz.

Warto o ile partner uczy się na błędach.

dokladnie jak ktos powyzej napisal. jak ktos kocha, nie zdradza, a jak nie kocha, to po co z nim byc?

Ale blad buhahahaha.

Jednorazową zdradę bym wybaczyła. Wiem co się wtedy czuje, ja też raz zdradziłam, bardzo żałuję i wiem, że przenigdy to się nie powtórzy. Przyznałam się od razu, wybaczył mi.

Pomysl co najlepsze dla ciebie i czy warto walczyc o ten zwiazek a nie sluchasx tych...kobiet na kafe

Popelnilem blad wsadzajac kutasa w inna cipe :D Upss..pomylka. Wybacz kotku :D

Warto o co walczyc?? O faceta,ktory tlumaczy sex z inna alkoholem?

nie wybaczyłabym. byłam w takiej sytuacji i byłam na tyle głupia, że wybaczyłam mając jedynie jego słowo jako gwarancję, że się nie powtórzy. no cóż, po 3 latach się powtórzyło, więcej naiwna nie będę.

nie jest prawdą,że jak raz zdradzil to sie to powtórzy. są tacy, co bardzo żałują i wyciagają wnioski, i tacy, którzy to robia z premedytacją.