Nie czuję się kobietą. Jestem niska i nie mam piersi.

Mam 160cm wzrostu ,chłopiecą budowe ciała tj szerokie ramiona i brak talii, szczupla probowalam przytyc i nie moge. Cycki jak u 11latki. Od tylu przypominam wlasnie 11latke. Nie czuje sie kobieca, mam 22lata i zaden facet mnie nie chcial :(

Niska nie jesteś, ot, kobieca średniego wzrostu jakich pełno na ulicy, no ale brak piersi i duże bary, brak talii to faktycznie minus. To typowo męską cecha. Może jakieś ćwiczenia? Żebyś kształtów kobiecych nabrała, ubieraj się tak by optycznie zmniejszyć bary i wyszczuplić talię np. bluzki z dekoltem w serek i odcinane pod biustem, makijaż i b ędzie dobrze :)

Roosalia ma rację jeśli chodzi i ubiór. Ja też jestem płaska :P co prawda mam 168 cm wzrostu, ale jestem bardzo szczupła, waże 50 kg. Kiedyś miałam cycki hehe ale niestety spadłam mocno z wagi i cycki tez spadły. W dodatku mam krótki tułów i płaską dupę :P Ale za to długie nogi, ładną twarz, dbam o siebie i jakoś tak za bardzo nie przejmuje sie swoja budową. Nawet jako chuderlak mam powodzenie :) Ubiorem mozna wszystko fajnie skorygować. Aaaa no i niech zyją puszapy :D

Kobieta ma prawo być niska ale facet nie ma takiego prawa :)

uwielbiam małe cycki i drobne kobietki. masz może foto?

ja w Lo mialam kolezanke -co jakies 150 cm mala twarz przecietna przysadzista figura- a powodzenie wieksz e niz szkoln e pieknosci

może się nieźle puszczała, stąd to powodzeni:P

heh znam wielu facetów którzy mimo że czują się macho to niezłe pizdy więc widzisz że to co czujemy ma się nijak do tego kim jesteśmy

Niski facet to neandertalczyk. Takich omijać, a jak zapłodnią kobietę to urodzą się kolejne małpy.