Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AlicjaLLLL

wychowawczynie w przedszkolu traktują mnie protekcjonalnie

Polecane posty

Z Kokardą- i oczywiscie dziecko nie powinno brac udzialu w konkursie skoro mama zadecydowala, ze nie stosuje sie ono do zasad konkursu, prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlicjaLLLL
jaka przewrazliwiona? Dzieciak ma wysypkę, drapie się całymi dniami. Po chorobie wraca do przedszkola bez zmian alergicznych, a tu o 16.00 rumieniec i pokrzywka na całych policzkach. Nie napastuje przedszkolanek. Ja rozmawiałam z nimi w sumie 3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa,lk
a ja stane po stronie autorki. Ja też bym wróciła po misia, co za różnica gdzie miś nocuje??? to małe dziecko! a wy od razu byście tresowały i uczyły zasad, jakich???? ja rozumiem że trzeba być konsekwentnym w syt które mogą zagrażać zdrowiu czy zyciu dziecka ale taka głupota jak miś???? po co dziecko ma się smucić. ja tez mam dwoje dzieci które chodzą do przedszkola i panie zawsze słuchają próśb rodziców, nie wyobrażma sobie aby miały cos przeciwko zabraniu misia, Nie słuchaj tych głupich rad, nakręciły się i paplają jedna za drugą. A szczególnie toksyczna, ta kobieta to chyba w wojsku pracuje, zawsze udziela "twardych" rad, współczuję jej dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbfhuncfujhnfujhuigfhujg
Spuść lepiej z tonu dla dobra własnego dziecka, potem takie panie w przedszkolu między sobą rozmawiają i mówią: "to ta Zosia co ma matkę pojebkę..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ktos juz wyjasnil na czym polegaja takie zabawy w przedszkolu:O Poza tym dlaczego mis corki autorki ma brac udzial w konkursie skoro corka autorki sie nawet nie wysila jak inne dzieci rozstajac sie z zabawkami na noc? Nie od dzis wiadomo,ze jak nie rpzestrzegasz zasad konkursu/oszukujesz to nie bierzesz w nim udzialu. Jak autorki corka pojdzie do szkoly i bedzie chciala brac udzial w konkursie to tez jej mamusia bedzie ustanawiac dla coruni zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbfhuncfujhnfujhuigfhujg
kasia to następna idiotka której wydaje się że jej dziecko jest pępkiem świata. potem taki dzieciak robi co mu się podoba i w konsekwencji jest niegrzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wypisujecie bzdury
"Natomiast pokazalas brak sacunku do wychowawczyn corci nie trzymając sie stanowczo zasad jakie zostaly ustalone w danej zabawie przez te Panie,ktore postanowily tak a nie inaczej" jakich zasad? jaki brak szacunku? puknij się w łeb! to przedszkole, zabawa, ulubiony miś dziecka. To był konkurs na najładniejszego misia a nie kto zostawi misia na noc w przedszkolu. Czasem dzieci mają swoje ulubione zabawki do których sa bardzo przywiązane, spią z nimi itd dla dzieck to może być trauma wręcz takie pozostawienie misia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 849384934
przecież nawet jak ta córka autorki jutro weźmie ze sobą misia do przedszkola, to on i tak już jest wykluczony z konkursu. nauczycielki już o to zadbają. złamany regulamin konkursu = do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
wlasnie to nawet ciekawe z psychologicznego punktu widzenia. Te ktore tak naciskaja na zasady, tresowanie dziecka od malego maja autorytarna osobowosc. Najprawdopodobniej same byly tak musztrowane i powielaja wzorce swoich rodzicow. Jakas dyscyplina musi byc, ale argument ze przedszolanki ustalily takie ZASADY i nalezy okazac im szacunek stosujac sie do tych zasad - ten argument jest smieszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem zdanie, ze
ani autorka ani przedszkolanki nie sa fer W tej sytuacji z Misiem: Panie zareagowaly chamsko z tymi komentarzami, natomist TY zaregowalas żle ulegajac rozżaleniu dziecka. Trzeba bylo Jej wytlumaczyc a nie na lzwy w oczach serce Ci peka i lecisz po miska. Zobaczysz, ze dziecko wyczuje ta slabosc Twoja i bedzie to wykorzystywac kiedys na zasadzie :"zrobie maslane oczy i mama wszytsko dla mnie wykona". Skoro to konkusr, to dziecko powinno brac w nim swiadomie udzial.Tak jak swiadomie sama wybrala Misia tka powinna go byla swiadomie zostawic w przedszkolu.Twoja w tym rola, zebe jej wytlumaczyc dlaczego..... Natomiast co do alergii dziecka sama mam dziecko z aldergia .Gdyby ignorowano moje prosby, to powiedzialabym tak "jeszcze raz dowiem sie, zobacze ze daja Panie miod mojemu dziecku brew moim prosbom, pojde porozmawiac o tym z Dyrektorem ". Asertywnie, nie po chamsku , ale stanowczo. To jest zdrowie dziecka i zadna opiekunka nie ma prawa kwestionowac Twoich prosb. KONIEc i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku no to mogla autorka corce wytlumaczyc by zostawila inna zabawke:O Pisalam juz o tym. Dzisiaj rodzice to naprawde sa jebnieci:O A potem dziwia sie ludzie, ze jakas siksa jest w ciazy albo gowniarz zabija babcie za 70gr:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 849384934
"Natomiast pokazalas brak sacunku do wychowawczyn corci nie trzymając sie stanowczo zasad jakie zostaly ustalone w danej zabawie przez te Panie,ktore postanowily tak a nie inaczej" jakich zasad? jaki brak szacunku? puknij się w łeb! to przedszkole, zabawa, ulubiony miś dziecka. To był konkurs na najładniejszego misia a nie kto zostawi misia na noc w przedszkolu. Czasem dzieci mają swoje ulubione zabawki do których sa bardzo przywiązane, spią z nimi itd dla dzieck to może być trauma wręcz takie pozostawienie misia. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx trauma to mieć taką matkę jak ty. nic nie tłumaczy dziecku, za to pozwala na wszystko co mu się podoba. Dziecku się krzywda żadna nie działa!! Wystarczyło w spokoju wytłumaczyc co, jak i dlaczego. A jak matka pójdzie do szpitala to dzieciak też z nią pójdzie leżeć bo się nie umie z mamuską rozstać? jestescie jakies nienormalne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaa,lk
dla mnie dobro mojego dziecka jest najważniejsze a nie co panie potem powiedzą. To znaczy że jak się dziecku jakaś krzywda dzieje w przedszkolu, szkole to wy się nie odzywacie bo potem panie wezmą was na języki.... jasne łatwiej pluć jadem na kafe a w realu siedzą jak trusie, boją sie języka za zębów wystawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
no tak:D teraz jeszcze pewnie napiszecie, ze przedszkolanki beda mialy racje wykluczajac jutro dziewczynke z zabawy. To, ze ona moze bardzo przezyc takie wykluczenie (szczegolnie jezeli jest bardzo wrazliwym dzieckiem), moze sie poczuc odrzucona i skrzywdzona,co moze zachwiac jej poczuciem wartosci, wystawiona poza nawias (bo za bardzo lubi swojego misia:D) to wszystko nie ma znaczenia. Licza sie zasady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi chyba o szacunek do zasad przedszkolanek:D Chodzi o podejscie autorki do dziecka, ono robi smutna minke i autorka chce by dziecko bylo traktowane specjalnie z tego powodu. Zasady konkursu to zasady, przeciez corka autorki nie musi brac udzialu w konkursie o tym decyduje matka nie przedszkolanka. Dlatego napisalam, ze zabierajac misia autorka wypisala corke z konkursu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
zasady, ktore ustalily panie przedszkolanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 849384934
Jakas dyscyplina musi byc, ale argument ze przedszolanki ustalily takie ZASADY i nalezy okazac im szacunek stosujac sie do tych zasad - ten argument jest smieszny. xxxx nie wiem co w tym widzisz nienormalnego? Konkurs wymyśłiły nauczycielki i to one wymyśliły zasady. Albo je akceptujesz albo nie. Jesli nie to w ogole nie przyprowadzaj misia i nie bierz udzialu w konkursie! proste jak budowa cepa! ale nie, dziecko autoria przyprowadza miska i chce ustalac swoje zasady. a poszoł won!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop_id
to małe dziecko! a wy od razu byście tresowały i uczyły zasad, jakich???? ja rozumiem że trzeba być konsekwentnym w syt które mogą zagrażać zdrowiu czy zyciu dziecka ale taka głupota jak miś???? po co dziecko ma się smucić. Odpowiedz mi w takim razie w jakim wieku rodzice/nauczyciele powinni uczyć dziecka zasad skoro 3latek jest za mały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
serio, gdyby nie internet to nawet nie wiedzialabym, ze takie matki jak wy istnieja. rodzice mocno bili na pupe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem zdanie, ze
Ja uważam, ze w przedszkolu rządzą przedszkolanki., taka prawda, one zostaja z naszymi dziecmi caly bozy dzien lub pól dnia, one organizuja zabawy i konkursy i ich trzeba sluchac. A jak sie przychodzi i w imie mojego dziecka zaczyna rozwalac pewien plan, to jest po prostu slabo..... dlatego ja slucham Pan w moim przedszkolu, wczoraj np moj synek beczal bo chcial juz isc do domu a mial jeszcze pozbierac kartki papieru z podlogi , ktore sam porozwalał.... Beczal, nie miał lez w oczach, tylko plakal rzewnymi łzami... Pani mi powiedziala "powienien posprzatac". I posprzatal, uspokoil sie troche , powiedzialam mu ze im szybciej to zrobi, tym szybciej wyjdziemy. A jak to zrobil, powiedzialam mu , ze jestem z niego bardzo dumna, ze ladnie sie zachowal........... i dzieki temu czego sie uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wykluczenie chyba autorka powinna przewidziec:O Nie umiala wytlumaczyc tak banalnej rzeczy jak zostawienie jakiejs zabawki na noc to niech tlumaczy teraz czemu corka nie wezmie udzialu w konkursie. Ale pewnie poleci z jezorem jak juz i pyskiem na przedszkolanki, ze jak smialy itd. A jak w przyszlosci jej corka nalozy kosz na glowe nauczyciela to poleci ze skarga do dyrektora szkoly, ze jak smia kosze na smieci stawiac w klasie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że popieram. Przecież robienie wielkiej rzeczy z takiego pierdoła w glowie sie nie mieści :o Żeby nauczycielki stroiły focha bo dziecko chce własnego misia na noc do domu :o Przecież w nocy konkurs sie nie odbywa :) poza tym skoro konkurs jest w przedszkolu to świętym obowiązkiem przedszkolanki jest wytłumaczyć dzieciom jego zasady, z jakiej racji rodzic ma je wyręczać??? Gdyby dobrze wytłumaczyły dziecko zostawiłoby misia bez żadnego protestu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 849384934
no tak teraz jeszcze pewnie napiszecie, ze przedszkolanki beda mialy racje wykluczajac jutro dziewczynke z zabawy. To, ze ona moze bardzo przezyc takie wykluczenie (szczegolnie jezeli jest bardzo wrazliwym dzieckiem), moze sie poczuc odrzucona i skrzywdzona,co moze zachwiac jej poczuciem wartosci, wystawiona poza nawias (bo za bardzo lubi swojego misia ) to wszystko nie ma znaczenia. Licza sie zasady xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx będzie się czuła wykluczona na wyraźne życzenie mamusi. Zresztą przesadzasz. Należy wytłumaczyc dziecku, dlaczego tak się stało. I tak, zasady zawsze się liczą, tego nalezy uczyc dzieci od początku. ale wy uczycie dzieci, ze zasady można łamać w zalezności od mojego widzi mi się. Nauczycielki chcą dzieci czegoś wychować, czegoś ich nauczyc, ale nie, bo poschizowana mamuśka uzna że jej dziecko jest gnębione i szczute. Puknijcie sie w głowę przewrażliwione mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała kafeteria......
"trauma to mieć taką matkę jak ty. nic nie tłumaczy dziecku, za to pozwala na wszystko co mu się podoba. Dziecku się krzywda żadna nie działa!! Wystarczyło w spokoju wytłumaczyc co, jak i dlaczego. A jak matka pójdzie do szpitala to dzieciak też z nią pójdzie leżeć bo się nie umie z mamuską rozstać?" to jak matka pójdzie do szpitala to wg ciebie dziecko ma z radosci po sufit skakać? sama jesteś stuknięta. jak wy wychowujecie te dzieci? metodą kija chyba? nie liczą się dla was uczucia, smutek dziecka??? dla was to wymuszanie od razu i manipulacja. jak dziecko płacze, krzyczy to źle! jak jest smutne, robi żałosną minę też źle! to jak ma się zachowywać? robić wszystko jak mamusia każe z usmiechem na twarzy, nie ma prawa miec własnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
jakich zasad? jaki brak szacunku? puknij się w łeb! to przedszkole, zabawa, ulubiony miś dziecka. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie przedszkole nie jest tylko zabawa. jak chcesz aby sie twoje dziecko tylko bawilo to oddaj je do jakiegos disney worlda i po sprawie. przedszkole to pierwszy krok w swiat poza domem w ktorym wszedzie i na kazdym kroku istnieja REGULY! a w tym konkursie zapewne nie chodzilo o to ktroy misiu jest najladniejszy tylko dziecko mialo sie czegos nauczyc ! N.p radzic sobie z bolem rozstawania na okreslony czas czy chociazby tolernacji na stresujace sytuacje. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
849384934 ""-- ale to przedszkolanki sa organizatorkami zabawy i one ustalają reguły gry ,mają prawo do tego. Zaden pomyslodawca konkursu nie bedzie zadowolony jak w ostatniej chwili ktos cos zmienia ,nie pytając go o zgode Dziecko wychowując sie w takim przeswiadczeniu, ze moze nie brac pod uwage regul konkursu, takiego ze mis zostaje na noc to calkowicie takie dziecko nie bedzie umialo sie podporządkowac do wczesniej opracowanego planu czegokolwiek, bo ono postanowil pozmieniac co nie co Jesi dziecku nie podoba sie jakis punkt , to przykro mi, albo bierzesz w zabawie udzial i do kazdego punktu sie stosujesz albo sie nie bawisz jak cos ci sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem zdanie, ze
oczywiscie, ze przedszkole to nie tylko zabawa, KOBIETY!!!!!!!!!!!! moze w polownie zabawa, w drugiej polowie "kontakt z rowiesnikami, zachowania spoleczne, nauka zasad panuajcych w grupie, podporzadkowanie sie doroslym (Ninnym niz mama ) itd, Najbardziej sobie cenie NAUKE w przedszkolu, nie ZABAWE, Bawic, to sie moze w domu rownie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
nie za bardzo rozumiem co dziecko nauczy zostawienie misia w przedszkolu? Ze trzeba tak zrobic, bo pani przedszkolanka tak powiedziala?? bo wszystkie dzieci tak zrobily to ty tez musisz? bo trzeba sluchac doroslych? Tak wychowane dzieci 10 lat pozniej moga potulnie beda znosic chore zasady swojego szefa, bo takie ustalil i nie wolno ich zlamac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
* no dobra niech bedzie 20 lat pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×