sasiadka kupila kolejnego wplczóra....

Moje jak na wioche jedziemy to połaza po ogrodzie ale zaraz przyłaża i wola w domu byc, chyba ze wezme patyka czy zawiesze im gryzaki na drzewach to wtedy sie tam godzinami bawią.

Nie znaczy to ze oba psy zawsze zaboeram czasem tylko jednego. U mnie w pracy znali sytuacje ze przygarneła suke ze nie zostaje i ze musze ja do pracy brać. i sie przyzwyczaili ze długi czas była ze mna w pracy zawsze.

taka pora roku to jest coś dla malamuta,uwielbiają chłód

My jak sie na wieś na stałe przeniesiemy to chcemy kaukaza kupić, ja co prawda przekonana do końca nie jestem, ale ja swoje psy mam, teraz facet chce miec swojego. Wcześniej miał kaukaza, ale jakos za soba nie przepadaliśy

też są piękne

Piękne tak, chociaż wyglądowo wolała bym azjate, ale nie wiem jak pod względem psychiki, tamten to była jakas masakra... Kochałam tego psa, ale poczułam ulge jak był stary schorowany i musieliśmy go uśpić...

Piękne tak, chociaż wyglądowo wolała bym azjate, ale nie wiem jak pod względem psychiki, tamten to była jakas masakra... Kochałam tego psa, ale poczułam ulge jak był stary schorowany i musieliśmy go uśpić...

ja miałam kiedyś owczarka szkockiego ,była piękna ale uciekała

O to tez piekne psy. Mi sie dużo ras w ogole podoba. Ale mało odpowiada mi charakterem

ja wszystkie psy mam jakoś przypadkiem

Moi sasiedzi mieli psa ktory wyl caly dzien gdy zostawal sam.Przyzwyczaili sie wszyscy sasiedzi.Po pewnym czasie juz go "nie slyszalam" Tak czasem jest.Coz zwierz winny,wlasciciel musi isc do pracy zeby na miske zarobic.

nie ma takiej rasy kretynko, a jak ci chodziło o "wilczura" to on nazywa się owczarek niemiecki. Tylko totalne wieśki nazywają taką rasę wilczurem

Ja na doga polowałam kupe kasy zapłaciłam itp, koty z krzaków albo z adopcji no i suka tez z przypadku;p

Z MIASTA, WSZYSCY NORMALNI LUDZIE MAJĄ DOŚĆ TYCH WASZYCH WIELKICH SRAJĄCYCH, DRĄCYCH PYSK CAŁE DNIE POJJEBANYCH ZWIERZĄT, MAMY DOŚĆ ZASRANYCH CHODNIKÓW, SZCZEKANIA PO NOCACH I POGRYZIEŃ, WYPIERRDALAĆ!!!

mów za siebie, jestem z dużego miasta i kocham psy!

Moje nie gryza i nie sraja po chodnikach, mieszkamy przy lesie i zawsze zdarzał do lasu bo nie wychodza raz dziennie

a to co za świr?

ja przez ich glupich wlascicieli tez nie trawie psow obsrane chodniki parki czlowiek spokojnie przejsc nie moze bo wszedzie psie kupy leza.zygac sie chce.

no i co z tego ze mieszkasz przy lesie tam ludzie tez na spacer chodza i gowna tez leza.

ja mam 3 dogi niemieckie. i jednego pseudo doga ;) Bez papierow,ostatnie z miotow.Tu chodzi o milosc,nie o wystawy.Moj pseudo dog na zdjeciach reprezentowal sie fantastycznie nieporadnie slodko.Przyjezdzam a tam melina,moj DOG kiedys pewnie spal kolo doga,bo cos z wygladu ma i z wysokosci tez.Ale co,nie uratuje takiej kochanje pokraki z rak pijusow? Pies mial 3 miesiace i nie byl na spacerze.Zaplacilam jak za doga i mam kolejne szczescie w domu :)

pojebane mamusie psow.ja tez nie mam dzieci ale nie odpierdala mi do tego stopnia zeby robic za matke dla obsranych smierdzacych psow

mam dzieci,meza psy i jest OK ! ta powyzej pewnie nawet z matka nie gada :P

zwierzęta nie są winne temu,że mają nieodpowiedzialnych właścicieli,ja mam bardzo dużą działkę i moje psy nigdy nie srały na chodniki

trzymanie dużych psów w miastach powinno być ZABRONIONE, a na małe psy powinien być taki podatek, że by was pisdy rozbolały, yebane psiary

Papiery powinny miec, nie ważne ze ostatnie z miotów. Pewnie chodzi Ci o to że metryki sa a rodowodów nie ma. No moja suke ktoś wywalił z połamaną łapął i wet złapał i chciał uśpić i dostałam tel z fundacji i poleciałam po nią.

poj**ane mamusie psow---------a co to za tekst,ja też mam męża 2 dzieci i wszyscy kochamy zwierzęta

wole byc psiara wiesniara byc szczesliwa,zakochana i spelniona niz byc prawdziwa zgoszkniala wiesniara ktora miasta nie widziala a pierwszy raz wode w spluczce widziala gdy poszla do Mc Donald na urodziny kolezanki.

hahahahahaha BRAWO!

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m4w9kcoKSr1 rtjjdno1_500.jpg Jaka to rasa psa waszym zdaniem?

co to kogo obchodzi jakie zwierzęta ktoś trzyma ,oczywiście jeśli nie są kłopotliwe