Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie jestem z nim szczesliwa

nie potrafie odejsc

Polecane posty

Gość mergieee
A tamten ci podpadl? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona juz szcześliwaaaaaaaaaaaaa
mergieee są tez dobrzy ludzie na tym świecie i ja wierzę ze na takiego trafiłam:-Pjuz się wycierpiałam, teraz musi byc lepiej:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała_mi_84
Ale mi wcale nie chodzi o to, żeby żyć w strachu i podejrzliwości, tylko o to, żeby nie stawiać wszystkiego na jedną kartę, bo zdarzyć się może wszystko. Żyć swoim życiem, nie wkładać w związek całej energii, rozwijać się, zajmować się sobą, żeby w razie czego nie było dramatu, żeby rozstanie (w razie gdyby facet okazał się bee) nie było katastrofą. Żeby decyzja o rozstaniu nie była odwlekana latami. No i żeby nie wieszać się na człowieku, który po jakimś czasie zaczyna potrzebować trochę przestrzeni tylko dla siebie. Oni na prawdę nie myślą o nas 24h/dobę i chwała im za to! Żeby być partnerem do życia, a nie uczepionym nogawki pasożytem emocjonalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mergieee
Mala mi. Po raz kolejny 100% racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona juz szcześliwaaaaaaaaaaaaa
Nigdy nie osaczałam mojego byłego, nigdy nie byłam od niego uzalezniona, nigdy nie zabranialismy sobie niczego w zwiazku, nie kontrolowalismy. A mimo to ten związek tak mnie uzaleznił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem z nim szczesliwa
myslalam ze temat umarl.. jutro nadrobie bo dzis nie mam czasu czytac. Siedze kolo niego i nie gadamy wcale.. ja w laptopie a on tv. Chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×