Moja przygoda w sklepie z obcym dzieciakiem

Nie nie bezstresowe. Po to mam język w gębie, żeby go używać i z dzieckiem rozmawiać i tłumaczyć. Nigdy dziecku nie dam klapsa. Ja go też nigdy nie dostałam od rodziców a nie byłam rozwydrzona.

pewnie jak sobie mąż gratki wypije raz na rok lampkę wina do obiadu to mu gratka dupę truje że się alkoholizuje.... a między biciem a daniem klapsa i to małego, jest różnica. idz lepiej zmierz sobie temperature bo cie chyba głowa boli.

czytac wszystkich wypowiedzi nie bede-za i przeciw.Nie ma watpliwosci-nie masz prawa autorko dawac klapsa cudzemu dziecku i kropka.Zwrocic uwage matce,jak nie dziala -obsludze sklepu.Nie wolno ci uderzyc dziecka i popelnilas blad.

Akurat w przedszkolu to pracuje mama i za "nie pieszczenie się" z dziećmi mogłaby ponieść duże konsekwencje a więc tutaj się mylisz. Wiedza jaką przekazuje mi moja mama pozwoli mi wychować moje dziecko na normalnego człowieka. Człowiek inteligentny nie musi używać przemocy, jak komuś brak słownych argumentów to przechodzi do rękoczynów.

to lepiej daj go do przedszkola gdzie pracuje mama :) a najlepiej do tej grupy! Ja mam z przedszkolami wiele wspolnego :) i powiem ci że tam nauczycielki nie raz i nie dwa szarpną dzieciakiem jak będzie niegrzeczny!

Jestem zwolennikiem stosowania przez obce osoby metod karnych do obcego dziecka (nie bede juz rozwodzic sie jakie srodki karne są dozwolone a jakie nie,bo to dlugi temat,ze na jednym zdaniu bym nie poprzestala),ale w sumie nie wyrazam aprobaty aby obce osoby odwalaly robote za rodzicow i braly sie za "resocjalizowanie" nie swoich dzieci Choc nie bede sie wybielac ,kilka razy rowniez zwrocilam uwage dziecku ,ktore bylo niedowytrzymaniai to dosyc ostro,czy tez przytrzymalam rece kiedy torebke moją bralo ,lub nad uchem piszczalo,i podniesionym tonem (nie krzyk) dziecko do pionu bylo postawione Ja w przymierzalni inaczej bym ta sytuacje, rozegrala, autorka inaczej a kto inny jeszce inaczej.Ile ludzi tyle reakcji

Co ma picie mojego faceta do wychowywania dziecka? Nic nie wiesz ani o mnie ani o nim a się wypowiadasz.

Co ma picie mojego faceta do wychowywania dziecka? Nic nie wiesz ani o mnie ani o nim a się wypowiadasz. xxx Eh, nawet tak prostego przekazu i porównania nie zrozumiałas. EEEhh , widać żeś tępa, sorryy :) mówię jak jest, prosto z mostu.

Wiem o co Tobie chodzi, że niby wyolbrzymiam, ale porównanie słabo trafione. To są zupełnie inne sytuacje.

Poprawiam,mialo byc: NIE jestem zwolennikie stosowania..... ucielo mi "NIE"

Abstrahujac od tematu dzieci... Mieszkam za granica i co do placenia za towary, ktore sie zniszczyly czy rozbily w drodze do kasy albo juz po zaplaceniu to podam przyklad jak to tutaj wyglada (przyklady z miejscowego Tesco): - facet kupuje zgrzewke piwa w szklanych butelkach, placi i wychodzi ze sklepu trzymajac ja na ramieniu, w pewnym momencie to wyslizguje mu sie, uderza o szybe i odbija sie na posadzke rozbijajac sie. Szklo i piwo rozbryzgane w promieniu kilku metrow. A teraz najlepsze: Co robi obsluga sklepu? Podbiega do niego, wyraza swoje ubolewanie i...przynosi mu taka sama zgrzewke z przeprosinami ze ten incydent mial miejsce na terenie ich sklepu. - ja korzystajac z samoobslugowej kasy skanuje produkty, pudelko z borowkami po zeskanowaniu zlapane za przykrywke (moja niezgrabnosc) otwiera sie i borowki sie wysypuja wszedzie dookola. Probuje je pozbierac,ale pojawia sie obsluga i scenariusz identyczny jak w przypadku rozbitego piwa. Zauwazacie roznice?

I bardzo dobrze. Skoro matka nie potrafi sprać bachora, to obcy ludzie niech to zrobią.

pochwalam autorkę

jak komuś brak słownych argumentów to przechodzi do rękoczynów. Tak, tak. Wal tymi sensownymi regułkami. A teraz idź i wdaj się w dyskusję z 4-latką. Ciekawe jakie przedstawi ci argumenty.

jak komuś brak słownych argumentów to przechodzi do rękoczynów. Tak, tak. Wal tymi sensownymi regułkami. A teraz idź i wdaj się w dyskusję z 4-latką. Ciekawe jakie przedstawi ci argumenty. xx haha pewnie taki że mamusia pizdusia ma ją w dupie :)

Moja najmlodsza chodzii do przedszkola i jak najbardziej daje prawo wychowawczyniom do karcenia małej kiedy na to zasluzy,one wiedzą o tym,natomiast nie spotkalam sie z taką sytuacją aby dziecko zostalo wyszarpane czy tez sklapsowane,lub zamkniete w ciemnej wnece jak slyszalam o tym ,co w innych przedszkolach tak bywa U mojej tego nie ma dlatego,ze są to baardzo kompetente przedszkolanki ,ktore nie muszą do swoim podopiecznych uzywac takich metod

Ale mysle ze tutaj za takie cos autorka zostalaby w tej przymierzalni czekajac na policje. Wymierzenie klapsa wlasnemu dziecku jest niedopuszczalne a co do dopiero taka sytuacja. Ostatnio w Szwecji byl przypadek jakiejs wloskiej rodziny ktora przyjechala na wakacje. Ojciec potrzasnal na ulicy nastoletnim synem i w efekcie zostal wsadzony do szwedzkiego wiezienia, oczekuje na proces o znecanie sie nad rodzina a rodzina musiala juz wrocic do Wloch :o

Ja nie wyobrazam sobie sytuacji zeby moj 3.5 letni syn wchodzil do czyjejs przymierzalni, z tym ze tutaj przymierzalnie sa raczej zamykane na drzwiczki i ekspedientka zaprasza mnie do takiej duzej, w ktorej spokojnie zmieszcza sie 2 dorosle osoby, 2 dzieci i wozek (sprawdzone na zakupach z kolezanka). Ale nawet jesli przymierzalnia jest mniejsza to i tak trzyma sie ze mna,ale wiadomo, dzieci bywaja rozne...

i moze to dotrze do tych "porywczych"bo logiczne wyjasnianie nie funkcjonuje

Nie od dzisiaj wiadomo że w państwach skandynawskich za byle co zabierają dzieci rodzicom, i nie musi być to bicie czy głupis klaps. Jak stwierdzą że dziecko jest smutne, osowiałe to mogą ci zabrać bez niczego.... więc nie porównuj państw skandywanwskch bo to co tam się dzieje to jest CHORE!!

aha, i w szwecji czy norwegii to najpierw taka policja zainteresowałaby się DLACZEGO dzieciak biegał bez opieki !!! więc nie badz taka hop do przodu.

mylisz sie i jestes hop do tylu

Z tym ze ja nie mieszkam w panstwie skandynawskim (na szczescie). To raczej byl skrajny przyklad. Mieszkam w Wielkiej Brytanii,ale jestem pewna ze gdybym dala klapsa obcemu dziecku to wpadlabym w niezle tarapaty z prawem.

http://www.papilot.pl/wydarzenia/16550/Zabrali-im-dzieci-bo-karmili-je-reka.html poczytajcie sobie za co by wam mogli zabrac dzieci w norwegii wiec nie najezdzaj na autorke

Czytalam ten artykul w brytyjskiej prasie :o Naprawde przerazajace

Z tym ze ja nie mieszkam w panstwie skandynawskim (na szczescie). To raczej byl skrajny przyklad. Mieszkam w Wielkiej Brytanii,ale jestem pewna ze gdybym dala klapsa obcemu dziecku to wpadlabym w niezle tarapaty z prawem. xx to widocznie coś się musiało żmienić w brytyjskim prawie, bo ja w 2003 byłam au pair w angielskiej rodzinie, i jakos rodzice dawali dzieciom klapsy!

a to ludzie a wlasne zyczenie zgotowali sobie fixum dyrdum ,i prawo w to wmieszali :) Przesadne ,nieadekwatne karcenie jest zle i to kazdy sie z tym zgodzi ,ze ludzie niemal patologicznie do wlasnych dzieci postepuja i to jest znecanie sie nie ma co ukrywac, aby odbiec od tego schematu zaczęto wdrązac w zycie calkowity brak karcenia co rowniez przynosi oplakane efekty Ludzie popadają ze skrajnosci w skrajnosc, albo leją jak mokre zyto co jest skandaliczne, albo w ogóle nie mają zamiaru dziecku cos zabraniac i na wszystko pozwalają.Brak umiaru i rozwagi mnie przeraza

bvcnbvnbv - wszeedzie dają , czy to w Poolsce, czy w UK, czy we Wloszech ,czy w Rosji, czy nawet w Skandynawi, czy nie wie gdzie tam Wiekszosci ludzi nie bierze pod uwage czy mozna czy nie dzieci cielesnie karcic,, bedą to robic dalej, to jest zwykla sucha ustawa Ja w kazdym kraju spotykam sie z takimi sytuacjami gdzie dziecko otrzymuje tzw " trzy szybkie" są to kraje gdzie wolno ,jak i gdzie nie wolno Chociaz by Polska, oficjalnie nie wolno, ale swoje mozna zauwazyc jak to jest przestrzegane, nikt nie ma oporow przed publicznym skarceniem dziecka

Haha, to było prowo a dekle 4 strony zapisały wypocinami.....

Moje starsze dziecko jest szybkie,gadatliwe,rozbrykane,energii ma tyle jak Fukushima.Ale nigdy bym nie pozwolila zeby uprzykrzalo zakupy innym ludziom a tym bardziej wlazenie do przymiezalni obcej osobie. Podziwiam cie autorko za cierpliwosc.Bo ja bym gnojka juz za drugim razem wyslala w przestworza a mamusia dostala by duza haje ode mnie.