Jak poznać kogoś do niezobowiązujących spotkań?

Jestem fajnym facetem parę lat przed trzydziestką, ale już dawno odkryłem, że źle się czuję w związku, bo mnie ogranicza. Mam swoje sprawy i nie potrafię sprawić, by ktoś był dla mnie ważniejszy niż po prostu "dobry znajomy". Nie potrzebuję kobiety w moim życiu i nie chcę krzywdzić nikogo swoim sposobem na życie i nie wchodzę w żadne nowe związki. Ale oczywiście brakuje mi seksu. Prostytucja mi się źle kojarzy, i nie jestem zdesperowany by płacić za seks. Nie lubię jednorazowych imprezowych podrywów, bo seks to jednak coś więcej niż tylko mechanika i jest najfajniejszy, gdy ludzie się znają i jest między nimi jakieś zaufanie i zrozumienie. Chętnie poznałabym kobietę, której luźny układ oparty o szczerość, zrozumienie i przyciąganie fizyczne by wystarczył do szczęścia, bez wciskania sobie kitu o wielkich miłościach i planach na przyszłość. Wiem, że to raczej nie jest typowy układ odpowiadający kobiecie, ale na pewno są dziewczyny, które czegoś takiego właśnie szukają. Tylko jak je znaleźć? Zastanawiam się jak się za to zabrać.Nie mogę tak po prostu pytać interesujących mnie kobiet, czy luźny układ im odpowiada. A znowu jak już kogoś poznam i sprawy pójdą za daleko, to głupio tak dopiero wtedy mówić "fajnie, ale nie mam ochoty na nic więcej". Może jakoś przez Internet? Tylko gdzie i jak? Nie jestem naiwny i wiem, że Internet pełen jest miejsc dla napalonych facetów, by wyciągnąć od nich kasę, albo coś podobnego. Jakieś rady?