Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nerwica w ataku to juz przesad

nerwica lękowa pomóżcie

Polecane posty

ja teraz mam lęk przed zajściem w ciąże. boje sie ze cos sie stanie dziecku. bo na okolo mnie teraz byly same nieszczesliwe wypadki typu poronienia, ciaze obumarle, choroby itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
a planujesz ciąże?? ja kiedyś chcialabym mieć dziecko,ale nie wyobrażam sobie siebie w takim stanie przy maluszku;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasa-lasa-z lasu
A czy zdarza ci się: mówić półgębkiem, mieć dziwną koordynację poruszania ustami w czasie mowy, milczeć gdy wszyscy rozmawiają, siedzieć spięto na zajęciach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, ze z dzieckiem bym sobie poradziła, miałabym dla kogo żyć, zajęłabym się dzieckiem, poświęciła mu czas i myślę, że nawet to może pomóc przy takich problemach, ale nie wiem... Ale dziecka nie chcę mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasa-lasa-z lasu
Nidy nie okazywać swoich uczuć przy więcej niż 4 osobach wokół ciebie (wieczna kamienna twarz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
ja siebie w ciąży w ogóle nie wyobrażam.. najpierw chciałabym ślub, ale tego też się boję czy dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssasasasasaas
w tym stanie zajmowac sie dzieckiem ciezko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak uważasz? Bo zawsze myślałam, że dzięki dziecku nie skupiamy się aż tak na sobie= chyba że pojawiają się lęki o dziecko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
ja o siebie tak się boję a co dopiero o dziecko,nawet nie chcę myśleć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
a Ty jestes po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
a jak twój partner odbiera twoją nerwicę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo bałam się czy atak nei pojawi sie w kosciele podczas ślubu i czy nie zemdleje, ale nic mi sie nie działo :) było dogadane z tata, ze mi pomoze jakby co i wyniesie z kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
ja własnie tego się obawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mnie rozumie i wspiera, to dzięki niemu w dużej mierze mam motywację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
mój zależy kiedy.. ciągle mi powtarza, że to zależy ode mnie i tym mnie wkurza bo jemu to łatwo mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
ja na razie siedzę w domu, boję się podjąć jakąkolwiek pracę... narzeczony za to nadrabia pracą za nas dwoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to powodzenia Ciekawska :)) Niektórym ludziom trudno jest zrozumieć takie coś, mój też może nie do końca rozumie moje niektóre irracjonalne wyskoki, ale jednak stara się przy mnie być i wspiera jak może (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię, ja też mam z tym problem.. niby szukam pracy, ale jak przyjdzie co do czego, to zawsze znajdę wymówkę :( a tak naprawdę po prostu się boję ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
ja też bardzo się boję i dopóki nie muszę to nie szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już mam jedna prace taką na weekendy - artystyczną a jutro mam rozmowe na stanowisko agenta nieruchomości. a może akurat sie uda :) zamierzam zdobyć tą prace. tym bardziej, ze to praca z ludzmi i jedna i druga w sumie by taka byla. mysle ze to mi dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też niby nie szukam, ale strasznie negatywnie mi to działa na ambicję, że taka młoda jestem, moglabym coś ze sobą zrobić a nie być darmozjadem, ech. Ale uczę się, to chociaż moje jedyne usprawiedliwienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
jak czujesz się na siłach to próbuj też bym chciała ale ja na siłach się nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssasasasasaas
ja tez boje sie isc do pracy.pracowalam ponad 1,5 roku ale 5 miesiecy temu zwolnilam sie i obecnie jestesm na zasilku z up. ciagle sie zastanawiam czemu nie moge byc normalna jak inni ludzie. czemu to cholerstwo mnie dopadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggi88
ja uciekam spać trzymam kciuki za twoją jutrzejszą rozmowę, daj znać jak poszło, zajrzę jutro wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×