Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Aniołku to jeszcze wielu szczęśliwych rocznic Wam życzę:) odpoczywaj i myśl o maleństwie... KattiYo ja oczywiście nie odradzam szkoły rodzenia, po prostu w moim wypadku tzn. przy trzeciej ciąży uważam to za zbyteczne ,ale bardzo chętnie poczytam Twoje relacje z zajęć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zrobiłam pomiary w pasie 92 cm waga ani drgnie: ciągle +2 kg... jeśli Ty lalka dostałaś ochrzan, to ja nie chcę wiedzieć co się ze mną stanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalka kurcze ja mam dyche do przodu i lekarz mówił że jest w porządku... no cóż;-) Katti to fajnego masz romantyka, u nas to raczej ja takie plany wymyślam... zauważyłam że bardzo wrażliwa skóra mi sie zrobiła. Mam obtarcia od bluzek, i stanika i nawet od spodni, a teraz czuje że nawet koszulka nocna mnie drapie choć wcześniej tego nie robiła:-) czy Wy też tak macie? Śmieszna ta ciąża, tyle dziwnych rzeczy się robi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w pasie 93 cm, od 2 tygodni ani 1 cm nie przybył buuu :P a mój mąż ma urodziny 2go sierpnia, termin mam na 30go lipca, więc kto wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja no ja przy 3 dziecku tez bym nie czula potrzeby udzialu w zajeciach szkoly rodzenia hahaha Ty juz masz sporą praktykę :-) A to jest moja ciaza i na dodatek nie mam nikogo kto by pomogl czy doradzil wiec czuje taką potrzebe i bede czuc sie pewniej :-) Wiadomo ze to sprawa indywidualna i nikt tu nikogo ani nie namawia ani nie zniechęca :-) X Andzik mi sie skora tez zrobila wrazliwa- ale inaczej sie to objawia- np skora glowy jest bardzo wrazliwa i musze myc wlosy chlodniejszą niz zazwyczaj wodą i czasem nawet boli przy czesaniu, a dzisiaj skora na nogach mi sie podraznila po goleniu. Brzuch i piersi akurat ok, smaruje 2 razy dziennie i nic sie nie obciera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zmierze jutro bo wieczorem to zawsze wiekszy brzuch :) wlasnie sie smialam z mojego meza bo rozplanowalismy przyszla wyplate no i ja mowie, ze trzeba juz cos dla malego kupic, a on mi na to ze kupimy za kolejna, a reszte za kolejna, a reszte za kolejna... :) a ja mu na to ze do narodzin naszej pociechy zostaly tylko trzy wyplaty wiec trzeba kupowac juz :D byl w szoku jak sobie uswiadomil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aandzikk my też mamy 10.08. rocznicę .Ale w rocznicę napewno nie urodzę bo bliźniaki lubią wyjść wcześniej więc jak wytrzymam do 10.07 to już będzie dobrze.Ale dziś się czuję jakby to za chwile miało nastąpić.Brzuch mnie boli ,lewa noga i biodro jeszcze gorzej bolą. No i ja tu chyba z grubością króluje 107 cm na pępku i 10 kg do przodu.A co do szkoły rodzenia nigdy nie byłam ale wydaje mi się że to fajna sprawa.Samo spotkanie innych brzuchatek.Jakby u mnie taka szkoła była to bym poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mąż bierze urlop w przyszlym tyg i moze pojedziemy do Poznania lub Wrocławia na jakies zakupy dla dziecka. Musze tylko zrobic rozeznanie gdzie warto jechac i gdzie są jakies duze sklepy z artykulami dziecięcymi. Chcielibysmy znalezc gdzies na zywo " nasz" wozek w kolorze szarym. Widzielismy tylko w necie i zastanawiamy sie jak wygląda faktycznie. Są dwa odcienie i jeden wygląda jak za jasny a drugi jak za ciemny... A moze ktoras z Was jest z Poznania albo Wroclawia i moze polecic jakies sklepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BonApetita
heheh moj mąż ma urodziny 8.08 i tez sie smieje ze moze dostanie wyjątkowy prezent na nie :) z racji ze bedziemy mieli synka jest to dla niego wyjatkowa sprawa :) ps. od poczatku czulyscie jaka płeć bedzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaa bo ja Ci zadawałam pytanie, ale później nastąpił ten przestój, co blokowało posty pytałam o te sklepy gdzie widziałaąs x landera w Krakowie ? co do brzucha no ja rano tez mam mniejszy, więc super, sobie porównam ile w ciągu dnia "przybywa " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BonApetina no ja od początku czulam ze będzie chłopczyk i się sprawdzilo :-) Ponoc wiele kobiet ma takie przeczucie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonapetita - ja w pierwszym odruchu, jak się dowiedziałam, że jestem w ciązy powiedziałam, że chłopiec, ale później nie czułam już nic i nie wiedziałam co chwilę czułam coś innego i nie miałam żadnego przeczucia, moja intuicja spała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bardzo chcialam miec dziewczynke, snilo mi sie tez kilka razy ze to dziewczynka...a intuicja sie uparla, ze to chlopak. I tak sie na tego chlopaka nastawilam, ze az glupio mi bylo myslec o dziecku w rodzaju zenskim, nawet juz po tym jak sie dowiedzialam z USG ze to dziewczynka :D z miesiac sie przestawialam. No i odkad wiem ze to jest ONA to zupelnie wyluzowalam, nie stresuja mnie wizyty, nie odliczam do nich, nie mam napinki na ogladanie dziecka na USG ani nic, mam co chcialam i juz mi nic wiecej do szczescia od tej ciazy nie trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!!! Mój brzusio z rana 108 cm więc szału nie ma, różnica 2 cm w doł. Wydawało mi sie od początku ciąży, że będe miała chłopczyka ale jak wszyscy zaczęłli mi wciskać te swoje gusła i przesądy o wyglądzie, kształcie brucha itp. w które nie wierze i przepowiadali dziewczynkę to już zgłupiałam :):) teraz moja intuicja nic nie mówi;) Nie rozumiem tylko dlaczego wszyscy życzą mi dziewczynki? czy jak mam dwoch chłopaków to takie dziwne, ze pragnę mieć trzeciego?? od kiedy pamietam marzyłam o chlopakach:) no ale oczywiście jak się trafi Zuzka to będę ją kochać nad życie... Kattiyo mój M oświadczał mi się w Paryżu i to jest miejsce do którego zawsze chętnie będę wracać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh moj maz oswiadczal sie na klatce schodowej ale to dluuuga historia :) dzien dobry :) co do przeczuc to ja sama mowilam, ze mocno sie zdziwie jezeli gin powie, ze to cora bo zawsze wiedzialam, ze synek :) no i sie sprawdzilo :) noelia ten sklep byl na Zakopianskiej 62 dokladnie, ale teraz juz nie wiem czy nazywa sie na pewno swiat dziecka bo z tego co patrze w necie to bardziej 4kids :) x-landery byl na pewno ale czy ten :) musialabys zadzwonic albo pojechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia dzięki z ainfo, może przy okazji wpadnę :) co do tych przeczuć, ja jak pisałam później nie miałam już żadnych, ale lalka_tereska ciesze się, że napisałaś, to co napisałaś bo mi wszyscy przepowiadali dziewczynkę, że pasowałaby do mnie, że coś tam itd i gdzieś tam jak tak się tego osłuchałam to jak doktor na usg powiedziała, że chłopak - potrzebowałam paru sekund na to, zeby to do mnie dotarło za chwilę juuż miałam łzy w oczach i się cieszyłam :) ale mąż wyłapał na mojej twarzy ten obraz zaskoczenia i myślał, że się nie cieszę a mi naprawdę było obojętne :) ale minęło podobnie jak u CIebie trochę czasu, żebym się jakoś przestawiła, nawet miałam z tego powodu wyrzuty sumienia, a przecież tak się cieszę, że dziecko zdrowe :) i że to Młody :) zastanwiamy się włąśnie jaki będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeśli o oświadczynach mowa :) mój mąż oświadczył mi się w Albanii :) ja uwielbiałam ten kraj już wcześniej i On się śmiał, że jest zazdrosny o tę moją miłość do Albanii więc powiedział, że teraz już na zawsze będzie mi się ona kojarzyła z Nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noelia no ale to piękne.. :-) Nigdy nie bylam w Albanii.. No a ja jestem tak przejęta tą szkołą rodzenia ze pol nocy nie spalam. Obudzilam sie i moje mysli krążyły tylko w okół tego... No i jeszcze doszedl dodatkowy stres czy sie nie spóźnie- bo mąż ma sie urwac z pracy i zajechac po mnie i wspolnie do szpitala.. No ale z doświadczenia wiem ze on "na wszystko ma czas".. :-/ Ja wole byc zawsze chwile przed czasem a on zazwyczaj sie spoznia.. A ze spotkanie jest kolo szpitalnego baru a potem położna przychodzi i zabiera gdzies grupę, to jak sie spoźnie to mam marne szanse na ich odnalezienie i wkręcenie sie.. Wiem wiem przeżywam, ale juz tak mam niestety... Jak juz bede wpisana do grupy i znala konkretny grafik i gdzie jaka sala to będzie juz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta :) U mnie 92 cm w pasie...rośnie powoli i oczywiście tak jak u Was wieczorem większy :) Mi po zażyciu antybiotyku znów wyszły te leukocyty i muszę zrobić posiew moczu. Czy taka infekcja jest zagrażająca dla dziecka lub matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KattiYo dwa głebokie oddechy :) będzie dobrze:) Noelia i mąż ma racje, teraz Albania na pewno będzie się kojarzyć z tym wydarzeniem:) ja mam sentyment do Francji, winnic wspaniałego wina, przepysznych serów, małych bazarków ze świeżymi owocami morza, resteuracyjek z przepysznym jedzeniem, kafejek i mega rewelacyjnych piekarni z pysznymi croissantami - uwielbiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We Francji nigdy nie byłam, jakoś mnie tam nie ciągnie. Natomiast Włochy :-) Pyszne jedzenie, cudowne miejsca, piękna pogoda... :-D :-D Wcześniej mąż regularnie co jakiś czas organizował dla mnie niespodziankowy wyjazd weekendowy w jakieś cudowne miejsce - najczęciej Walentynki - zazwyczaja wyhaczał tanie bilety lotnicze jak np. do Bolonii za jakieś o ile dobrze pamietam 30zł, bukował hotel i trochę zwiedziliśmy. Dłuższe wyjazdy to już były planowane ze względu na to ze kilka miesięcy wczesniej musiałam błagac brata żeby się zajął mamą.. A że wybłagałam go tylko dwa razy - to tylko dwa razy mieliśmy prawdziwy 2 tygodniowy urlop w tropikach.. Teraz już walizka idzie w odstawkę - pojawi się Kubuś i przez jakiś czas będziemy uziemieni - ale nie przeszkadza mi to :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) my wlasnie jedziemy na termy :) M ma wolne i jedziemy odpoczac i sie zrelaksowac :D xxx Co do przeczuc to ja czulam ze bedzie dziewczynka ale nie nastawialam sie zbytnio zeby sie nie zdziwic....za to M od poczatku mowil ze bedzie chlopak i musialam go delikatnie strofowac, ze jednak moze byc dziewczynka i zeby sie nie zdziwil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się romantycznie zrobiło z samego rana :) milutko :) :) Noelia pytałas o kaftaniki i pajacyki...moim zdaniem dobrze na początku ( jeśli bedzie ciepło) ten pepuszek wystawiać jak najwięcej na powietrze wtedy szybko i ładnie się zagoi. Kaftaniki sa takie do pasa więc są ok. Pajacyki z reguły są też luźniejsze na brzuszku niż body. Więc te pierwsze ubranka raczej mniej obcisłe.I do spania też wydają mi się lepsze pajacyki niż body i spiochy.No i body sa też trudniejsze do ubierania, więc raczej odłożyć je później. Mój brzuchol tez robi sie większy wieczorem, niestety nie mam żadnego centymetra w domu żeby zmierzyć dokładnie.Ale rośnie, bo widać gołym okiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze pytanko, czy do tej szkoły rodzenia trzeba chodzić z partnerem??? bo mam ochotę iść, ale niestety mąż nie może, a ja chetnie wyjdę z domu chocby dla zabicia czasu ;) I tak sie zastanawiam czy te szkółki prowadzą połozne...chyba zaraz przedzwonie do nas do przychodni ... pomyślicie pewnie po co mi ta szkoła skoro mam juz jeden poród za sobą i wiem z czym to sie je,ale po prostu zawsze byłam ciekawa czego ucza w tej szkole rodzenia, a poza tym w domu tak nudno, a tam mozna poznać jakies nowe ciężarówki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie też różnica teraz mam 90 cm z rana z resztą jak mówicie, widać gołym okiem, że pod wieczór brzuszek jest większy :) co do podróży, my z mężem jesteśmy niespokojne duchy : wszędzie nas nosi, bliżej dalej i to raczej są takie włóczęgi, w tym roku z wiadomych względów niewiele wyjdzie, ale już za rok, planujemy Młodego wdrażać od początku :) czekam na wyjazd do mojego miejsca numer dwa - do Gruzji :) i chociaż znam i Francję i Włochy i mase innych miejsc nic mnie tak nie "podnieca" jak kraje bałkańskie :) ich trudna historia, obyczaje, kultura i ludzie :) krajobraz po wojniie sąsiadujący z pięknymi budynkami nowoczesnego Sarajewa, czy reżimie komunistycznym w Albanii, tam do dzisiaj obok pięknych hoteli nad brzegiem morza rozciagnięte są druty kolczaste eh mogłabym godzinami :) a do Włoch musze się wybrać dopiero teraz byłam dawno, ale teraz pojechałabym w celu odkrywania prawdziwej kuchni włoskiej, wina :) nooo się rozmarzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia - dziękuje za info, oczywiście nie pomyślałam o pępuszku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolada jeśli infekcja jest leczona to nie ma zagrożenia,wiec spokojnie. Ja leukocyty miałam cały czas do 15 tygodnia ale w końcu jest ok zobaczymy na jak długo. Od rana jak tu romantycznie:) milo powspominać :) nasze zaręczyny byly w Kołobrzegu :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×