Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Malinowa testun jutr ok hehe Ja mam zabarwiony sluz na rozowo wiec czekam az sie rozkreci...jesli to @ wiec dalej musze czekac.. I pewnie jutro juz bede wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiotrkowaa
Hej . Chciałabym dołaczyć do sierpcowych mam :) ostatnią miesiączke miałam 13.11 a na kolejną termin na jutro. 10.12. :) ciekawe czy przyjdzie,jakos mam odczucie ze sie nie udało. Ale co zobaczymy jutro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bardzonowa - hej, wiesz, że mamy synków w takim samym wieku -różnica 10 dni:) Też rodziłam w sierpniu 2011. Czy byłaś wtedy na forum kafeterii dla sierpniówek? Teraz tez wychodzi na sierpień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrolka
hej sierpniowa mama widze, ze też w nocy spania nie było ja w ogóle spać nie mogłam tej nocy pobolewał brzuch i nogi tzn uda jakoś dziwnie bolą jakoś się nakręciłam i teraz w pracy na zapałkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiotrkowaa
Witam ponownie, kurde miesiaczki nie dostalam ale boje sie,ze przyjdzie. Nie wiem czy leciec po test czy czekac do jutra . Zawsze dzien przed okresem bola mnie krzyza a tu nic tylko klocie w jajniku i i w piersiach i do tego co chwile siusiu . Już nie wiem co myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrolka
piiotrkowaa zrób test po co się denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja bym zrobila test. Właśnie- po co się niepotrzebnie denerwowac..? :) No spania nie było.. Ale teraz jestem ledwo żywa. Zaraz kawę robię, bo nie wytrzymam do konca dnia..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja bym zrobila test. Właśnie- po co się niepotrzebnie denerwowac..? :) No spania nie było.. Ale teraz jestem ledwo żywa. Zaraz kawę robię, bo nie wytrzymam do konca dnia..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrolka
sierpniowa mama , a Ty pracujesz czy odpoczywasz w domku? bo ja najchętniej bym poszła na jakieś zwolnienie praca biurowa dosyć stresująca tylko nie planowałam tak szybko szefa informować i się wacham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję, głównie przy komputerze, trochę ze studentami i trochę w laboratorium:) Ale tez nie chce sie na razie dzielić wieścią z szefem. Poza tym ja w tym roku w lutym wrócilam po macierzynskim więc raczej na zwolnienie nie pojde szybko. Zresztą czuję się ok. W pierwszej ciąży to smigałam do pracy przawie do konca odpuscilam tylko na lipiec bo upaly byly straszne a zresztą chcialam mieszkanie przygotować, ubranka poprasować itp. Teraz jak będę się dobrze czuła to tez do konca bede pracować. Inaczej zafiksuję się siedząc w domu.. Ale pewnie gdzieś tam po drodze jakieś zwolnienie na tydzien czy dwa wezmę.. Na razie jest ok, tylko już mi się brzuch wzdyma i siedzę sobie z rozpiętym rozporkiem w dżinach;P Za biurkiem nie widać ;P;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrkowa zrob tes :) i wszystko bedzie jasne, mnie też zawsze przed @ bolaly plecy a przy pierwszej ciazy nic... I już wiedzialam że cos jest na rzeczy :) A teraz też mam klucie w jajniku... Czekamy na wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też coś czułam przed datą okresu że jest inaczej, jutro mam wizytę u lekarza i mam okropny stres ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć sierpniowa mamo :):) Cały czas czytałam sierpniówki ale jakoś nie udało mi się wbić ;) Wtedy byłam w tej luksusowej sytuacji, że to była moja "pierwsza ciąża" więc mogłam leżeć (a nawet musiałam), odpoczywać a teraz bieganie za Tymkiem, zupełnie inaczej jak się już ma takiego rozrabiakę przy sobie. Ja od dnia porodu nie wróciłam do pracy, za dużo by pisać o powodach jednym z nich był fakt, że nie mam z kim Tymocha zostawić ale dzwoniłam do mojej kadrowej i wyobraźcie sobie, że aby otrzymać pieniądze ze zwolnienia lekarskiego ( a nie ukrywam, że podreperowałoby to nasz budżet) muszę wrócić na miesiąc do pracy :D Byłam w szoku, fakt nie popaliłam za sobą mostów ale mówiłam, że już tam nigdy nie wrócę i co :) miesiąc w mojej starej pracy o dziwo nie nastaqwiam się bardzo negatywnie ale żebym skakała z radości. No chyba, że ciąża mi na to nie pozwoli ale w lutym zacznie się już 4 miesiąc. Zobaczymy. Wczoraj zastanowiłam się czy wszystko ok bo żadnych objawów nic. Jutro pójdę, chociaż z Tymkiem byłam 14.12 i 21.12 A Ty sierpniowa mamo jak się czujesz z tym samym terminem? :) Na kiedy masz teraz termin? Ja miałam na 11.08 a teraz z OM mam na 12.08 :):) Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki. Synuś mi się obudził :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa- Termin z OM wypada chyba na 7.08. Na USG jeszcze nie bylam, chyba pojdę w czwartek. Chyba juz bedzie bicie serduszka co? Mi do pracy się chcialo wrócić. Fakt, że większość pensji oddaję niani (do żłobka mały się nie dostał, więc nie bylo rady). Ale ja chciałam wrócić, bo ciężko mi było samej w domu całymi dniami. Chociaż tuż przed powrotem to mialam myśli, żeby wychowawczy wziąć tak do roczku malego. Wiem co to jest bigać za maluchem. W poprzedniej ciaży też na siebie dmuchałam z początku, potem już mniej. A teraz to i dźwigam (ponad 10kilo żywej kochanej wagi;) i pracuję. Na razie objawów chyba nie mam oprócz okropnych wzdęć:( tak mialam w pierszej ciąży też. Juz mi przez te wzdęcia brzuch wydęło, więc pewnie po świętach przerzucę się na stare dżinsy ciążowki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa- Termin z OM wypada chyba na 7.08. Na USG jeszcze nie bylam, chyba pojdę w czwartek. Chyba juz bedzie bicie serduszka co? Mi do pracy się chcialo wrócić. Fakt, że większość pensji oddaję niani (do żłobka mały się nie dostał, więc nie bylo rady). Ale ja chciałam wrócić, bo ciężko mi było samej w domu całymi dniami. Chociaż tuż przed powrotem to mialam myśli, żeby wychowawczy wziąć tak do roczku malego. Wiem co to jest bigać za maluchem. W poprzedniej ciaży też na siebie dmuchałam z początku, potem już mniej. A teraz to i dźwigam (ponad 10kilo żywej kochanej wagi;) i pracuję. Na razie objawów chyba nie mam oprócz okropnych wzdęć:( tak mialam w pierszej ciąży też. Juz mi przez te wzdęcia brzuch wydęło, więc pewnie po świętach przerzucę się na stare dżinsy ciążowki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzonowa- Termin z OM wypada chyba na 7.08. Na USG jeszcze nie bylam, chyba pojdę w czwartek. Chyba juz bedzie bicie serduszka co? Mi do pracy się chcialo wrócić. Fakt, że większość pensji oddaję niani (do żłobka mały się nie dostał, więc nie bylo rady). Ale ja chciałam wrócić, bo ciężko mi było samej w domu całymi dniami. Chociaż tuż przed powrotem to mialam myśli, żeby wychowawczy wziąć tak do roczku malego. Wiem co to jest bigać za maluchem. W poprzedniej ciaży też na siebie dmuchałam z początku, potem już mniej. A teraz to i dźwigam (ponad 10kilo żywej kochanej wagi;) i pracuję. Na razie objawów chyba nie mam oprócz okropnych wzdęć:( tak mialam w pierszej ciąży też. Juz mi przez te wzdęcia brzuch wydęło, więc pewnie po świętach przerzucę się na stare dżinsy ciążowki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrolka
pierwsza ciąża to był luksus odpoczynek, spanie, a teraz praca, synuś -żywiołowy 5 latek i może to samopoczucie dlatego o wiele gorsze, ale cóż najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa, termin z miesiączki mam na 11.08, a wizytę dopiero w pn 17.12 może już będzie serduszko widać bo na razie boję się cieszyć mimo że pęcherzyk na ostatniej wizycie już był widoczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja wlasnie wrocilam od gina, jest wszystko dobrze jak na razie... tak strasznie panikowalam, ze to , ze tamto, ze puste jajo ciazowe itp, ale okazuje sie ze jednak nie:-) lekarz zrobil mi usg i stwierdzil, ze jest dobrze, jest zarys zarodka, teraz tylko ciekawe jak to sie rozwinie.. najgorsze aze nastepna wizyte wyznaczyl mi dopiero na po świętach - 27 grudnia - masakra, jak ja wytrzymam do tego czasu, to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrolka
Alicja, a na kiedy masz termin wyznaczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrolka
TO IDENTYCZNIE JAK MI TEŻ 11 SIERPIEŃ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiotrkowaa
Hej. :) jednak jeszcze nie zrobiłam testu poczekam do jutra wytrzymam :) oby były 2 kreski :( wtedy termin byłby na 20.08 kurde trzymajcie kciuki ;)) a mamusie jak sie czujecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie odebralam wyniki kolejnej bety :) i tak: 6.12 - beta 58 10.12 - beta 477 :) Wiec chyba ladnie przyrasta? Matko a tak się balam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiotrkowaa
doremi24 szybko i ładnie :) a pytankowiesz może dlaczego są te kłocia w jajnikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiotrkowaa
agus_inv a ile już sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrkowa nie wiem od czego sa te klucia ale one chyba sa normalne... Moze przez to cialko zolte ktore pracuje :) z kim bym nie rozmawiala to też mial cos takiego... To jest chwilowe klucie, przynajmniej u mnie :) A ty testujesz jutro? Agus przykro mi, ktory to cykl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiotrkowaa
no u mnie też chwilowe pojawiające sie kilka razy dziennie od wczoraj. A Ciebie od kiedy tak kuje? Tak jutro, jestem cierpliwa wiec wytrzymam oby tylko było po mojej myśli. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny te bóle jajników, uczucie ciągnięcia i taki ból jak na zbliżającą się @ są jak najbardziej normalne do 12tc. Pamiętam jak się bałam w poprzedniej ciąży i pani dr powiedziała, że tam się jakby coś naciąga coby mogło się wszystko ułożyć na swoim miejscu. I to wrażenie, że zaraz dostanę @ Ala super, widzisz lekarz powiedział, że zapowiada się dobrze to tego się trzymaj. Dostałaś jakąś luteine albo duphaston? 11.08 fajnie też miałam taki termin a potem poród mi wywoływali 21.08 :):) Piotrkowa trzymam kciuki, a który to cykl starań ? Doremi piękna beta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×