DIETA ROZDIELNA - kto się dołączy? :)

mówisz? :)

mam taka cienka ksiazke i sa to porady lekarza rodzinnego nadwaga -zdrowe diety i tam tak pisze

jestesmy tu same :)

skoro nikt nie chce sie dołączyć ;) zapraszamy, jeśli ktoś obserwuje :)

Margosia weź przepisz grupy ok? Będziemy się ich trzymać i już :) Jednak lekarz to lekarz

znalazlam jeszcze 1 i czytam

w tej 2 jest troche inaczej sama nie wiem co jest grane

nie wiem ktora jest dobra

hmm a moze gdzies jest taki dietetyk online i moznaby zapytac?

nie wiem ale ja bede sie trzymac jednak tych zasad idy i powiem ci ze schudniemy na nich mamy mało a one mialay 10 razy nawet wiecej i dały rade a raz na czas jak cos sie zle polaczy nie zaszkodzi jak pisaly

czyja jest ta druga ksiazka? patrz tu http://allegro.pl/dieta-rozdzielna-ursula-summ-i2802731281.html

ta druga to kupiłam w kiosku jest to poradnik domowy - po prostu slim- 15 diet odchudzajacy numer specjany i tam jest pare diet opisanych

ok, to chodź sobie te zasady wpiszmy, żeby było przejrzyście :) a Ty się na tamtym wątku udzielasz?

ale w tej ksiazce tez nie wiadomo co za opis bo w kazdych co innego pisz e ja nie kombinuje tylko trzymam sie tych zasad mniej wiecej

napisałm tam tylko 2 razy i czasem zagladne czy ktos pisze moze sie czegos dowiem ;P)

tych Idy tak? bo ja o tych mówię :)

tak idy ona tam pisze nieraz wpada na tamto forum mozna ja zapytac o niejedno i odpowie

na str 493 dała przykłady menu i sa tam tez podziały na grupy chyba na nastepnych jakos stronkach

a na 7 str chyba jest opis z ktorego dziewczyny korzystały zobacz tam

mozna cos wkleic stamtad ja teraz koncze pisac ( spacer z psem ) i jeszcze musze cos w domku zrobic odezwe sie jutro do południa jakos trzymaj sie

ok, ja też idę mężulkowi obiad zrobić ;) jeszcze troche poczytam i jakby coś ważnego się rzuciło w oczy - dam znać :)

Dzien dobry jak ci idzie dieta?

dobrze :) wczoraj na kolecję zjadłam pieczone ziemniaczki (o 18) po godzinie herbatka i do rana już nic :) rano bułeczka z ogórkiem (na razie jem póki mi nie obrzydnie heh), herbatkę zrobiłam, ale jeszcze nie piłam bo jakoś o dziwno nie chce mi się pić po posiłku, a dawniej popijałam w trakcie :O Jabłuszko sobie przygotowałam. Ja na razie jestem na wariackich papierach, muszę sobie gdzieś na kartce wypisać wszystkie dozwolone dania i zacząć jeść, bo na razie to czuję się faktycznie jak na diecie :D Pomyślałam sobie, że na razie ostro się trzymam grafiku a dopiero jak coś zacznie się ruszać, to czasami sobie pozwolę na grzeszek ;) A jak u Ciebie?

to fajnie ze dobrze ci poszło mnie tez od 18 nic nie jadłam myslalam ze zrezygnowałas z diety rano zjadłam sałatke z owocow kiwi i mandarynek a teraz 2 kromki chleba z niskim indeksem z pomidorem i cebula owoce jest dobrze jesc do 12 i na 1 posiłek ale nie zawsze bede sie tego trzymac poten zjem rybe na parze z surowka z pora pozniej nie wiem co jeszcze no i trzymam sie zasad picia tych odstepow a i była juz kawa tez :)

Margosia a patrz tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4126362&start=0 dziewczyny piją jakąś wodę, może nam by też nie zaszkodziła? ;)

Nie rezygnuję tak łatwo :D ;) Mi się bycie na diecie podoba, czuję się lekko i wcale nie chodzę głodna :)

mam ta herbate w domu pije jak sobie przypomne::P) ale dwa lata temu pilam z miesiac i mialam mniejszy apetyt lubisz makowiec ? mam przepis to wkleje makowiec na diete rozdzielna - Składniki: Ciasto kruche: 250g mąki pszennej 125g masła 1 żółtko 60g cukru szczypta soli 2 łyżki wody Masa makowa: 300g zmielonego maku 250ml wody 250ml słodkiej, płynnej śmietany 4 łyżki miodu 2 łyżeczki cukru waniliowego Kruszonka: 150g mąki pszennej 100g cukru 100g masła szczypta soli Sposób przygotowania: Z podanych składników na ciasto kruche zagnieść jednolite ciasto. Owinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 1 godz. Tortownicę o średnicy 26cm wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować margaryną i posypać mąką lub bułką tartą. Ciastem wykleić spód tortownicy i bok na wysokość ok. 1 cm. Przygotowaną formę wstawić do lodówki i w tym czasie przygotować masę makową. Zmielony mak, śmietanę, wodę i cukier waniliowy wymieszać i gotować na małym ogniu tak długo, aż masa zgęstnieje (płyn odparuje, a mak napęcznieje). Ściągnąć z pieca. Wmieszać miód i pozostawić do ostygnięcia. Kolejno wyłożyć do tortownicy. Przygotować kruszonkę. Mąkę, cukier i sól wymieszać. Masło roztopić i od razu stopniowo dodawać go do mąki z cukrem i jednocześnie mieszając delikatnie ręką uformować kruszonkę. Kruszonkę rozłożyć na maku. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 50- 60min. w temperaturze 200C. (Gdyby kruszonka za bardzo się przyrumieniła, narzucić na ciasto z góry folię aluminiową.) Smacznego Smile.

zrobie sobie taki na swieta wszyscy zjedza bo mysle z e dobry bedzie

mmm :) Ja spytałam Idy, czy nie spotkała się przypadkiem z tym, że wynalazł ktoś przepis na niełączeniowe gofry hehe i szarlotka też byłaby fajna - chociaż nie wiem czy jabłka się mogą lączyć :O

Pewnie że zjedzą :) kto będzie wiedział, że to "specjalny" przepis ;)