haha, rozmawiałem z kumplem, który cieciuje w pewnej firmie rządowej

i przy wejściu do budynku są ustawione takie bramki do prześwietlania saszetek, torebek, bagażu i nawet kurtek, marynarek i na monitorze widać co przenosi kontrolowana osoba , kolega ze śmiechem opowiadał, że bardzo ciekawa jest zawartość damskich torebek, kobiety przenoszą w swoich torebkach flaszki z wódką , takie małe piersiówki wchodząc do budynku albo na teren pracy , gdy wychodzą z pracy to już bez płynów w butelkach, jak uważacie, czy zawartość tych butelek wlewają do doniczek aby podlać kwiatki w pracy ?