Zranilem dziewczyne mylac jej imie z byla

Witam, mam 17 lat, rok bylem z pewna dziewczyna, potem az do teraz bylem blisko z inna o tym imieniu a teraz poznalem kolejna.. tydzien temu poznalem dziewczyne i po dlugiej szczerej rozmowie wpadlismy sobie w oku, bylo cudownie az do czasu.. gdy pomylilem jej imie z byla, byla zawiedziona i obiecalem ze to sie juz nie powtorzy, potem zrowu to zrobilem.. chciala zerwac kontakt ale ostatecznie powiedziala ze moge pracowac na to by odbudowac jej zuafanie lecz na nic wiecej nie mam co juz nigdy liczyc skoro spalilem sie na starcie..3 tygodnie temu rozstala sie z chlopakiem ktory ja ranil, teraz boi sie ze skoro obiecalem raz i nie wyszlo to juz tak bedzie ze wszystkim, bardzi to przezylem, napisalem jej 100 razy ze nie pomyle jej imienia, nagralem piosenke, powiedziala ze gdyby nie ta wpadka to dzis byloby inaczej ja czuje pustke bez niej.. nie wiem co mam robic, starac sie dalej? Odpuscic? czy majac 15 lat i mowiac take slowa jest o tym przekonana Wczesniej mowila ze nie wchodzi sie do tej samej rzeki, kocham ja calowac i przytulac.. jestesmy do siebie podobni i bardzo chcialbym otrzymac druga szanse, nie chce stracic ja przez taka glupote, ktora ja zranila ale jednak glupote i zaluje.. pytanie raczej do pan, licze na rady

pomyliłeś jej imię z inną i pewnie nadal myślisz o tamtej. zajmij się najpierw swoim życiem,a później bierz się za kogoś!

Może zamiast z dziewczyną, zawarłbyś na jakiś czas bliższą znajomość z podręcznikami szkolnymi? Dopóki nie wydoroślejesz...

Myslem o tamtej dopuki jej nie poznalem, mialem dwie dziewczyny o tamtym imieniu przez ostatnie 1.5 roku to bylo imie ukochanej, zaluje tego i wim ze wiecej tego noe zrobie, nigdy zadnej nie zdradzilem a ona boi sie ze nie moze mi zaufac..

Gubisz się w tym wszystkim, na związek trzeba być DOJRZAŁYM.

Wiem ze to bylo strasznie kretynskie i zaluje tego..

Ona mi imponuje bo jest strasznie dojrzala jak na swoj wiek, wiem ze to co zrobilem bardzo ja zranilo.. ale licze na jaka kolwiek szanse, chocby za miesiac, dwa, rok..

weź długopis i kartke 1. Napisz imię osoby płci przeciwnej. 2. Który kolor najbardziej lubisz: czerwony, czarny, niebieski, zielony czy żółty? 3. Pierwsza litera twojego imienia? 4. Miesiąc urodzenia? 5. Który kolor bardziej lubisz czarny czy biały? 6. Imię osoby tej samej płci. 7. Ulubiony numer? 8. Wolisz jezioro czy morze? 9. Napisz życzenie (możliwe do spełnienia!). Skończone zobacz poniżej: Odpowiedzi 1. Kochasz tę osobę. 2. Jeżeli wybrałaś /eś: Czerwony twoje życie jest pełne miłości. Czarny jesteś konserwatywna /y i agresywna /y. Zielony twoja dusza jest zrelaksowana i jesteś osobą na luzie. Niebieski jesteś spontaniczna /y i kochasz całusy i pieszczoty tych, których kochasz. Żółty- jesteś bardzo szczęśliwą osobą i udzielasz dobrych rad tym, którzy są w dołku. 3. Jeżeli pierwsza litera twojego imienia jest: A-K - masz w sobie dużo miłości, którą ofiarujesz bliskim i przyjaciołom. L-R - Próbujesz cieszyć się życiem na maxa a twoje życie uczuciowe wkrótce rozkwitnie. S-Z - lubisz pomagać innym a twoje przyszłe życie uczuciowe wygląda bardzo dobrze. 4. Jeśli urodziłaś /eś się w: Styczeń Marzec Rok minie ci bardzo dobrze i odkryjesz, że zakochasz się w kimś zupełnie nie oczekiwanym. Kwiecień - czerwiec Twój związek (uczuciowy) jest bardzo silny, będzie trwał długo i pozostawi wspaniałe wspomnienia na zawsze. Lipiec- wrzesień Będziesz mieć wspaniały rok i doświadczysz dużą zmianę w życiu na lepsze. Październik grudzień Twoje życie uczuciowe nie będzie zbyt wspaniałe, ale w końcu odnajdziesz swoją bratnią duszę. 5. Jeśli wybrałaś /eś Czarny: twoje życie obierze inny kierunek, co będzie dla ciebie bardzo korzystne i bardzo cię to ucieszy. Biały : Będziesz mieć przyjaciela, któremu można będzie całkowicie zaufać i zrobiłby dla ciebie wszystko, ale ty możesz sobie z tego nie zdawać sprawy. 6. Ta osoba jest twoim najlepszym przyjacielem. 7. To jest ilość twoich bliskich przyjaciół w twoim życiu. 8. Jeśli wybrałaś /eś: Jezioro: Jesteś lojalnym przyjacielem i kochanką /iem. Morze: Jesteś bardzo spontaniczna /y i lubisz zadowalać ludzi. 9. To życzenie spełni się tylko wtedy, gdy wstawisz ten test do 5 innych odp w ciągu jednej godziny. Wklej je do 10 innych komentarzy spełni się przed twoimi następnymi urodzinami TO NAPRAWDĘ DZIAŁA!!!!

powiedziala ze podobam jej sie i zalezy jej lecz nie umie juz zaufac

może nie pchaj się na chama w coś nowego. jak tak ci się podoba to zostańcie na początku kumplami. nie ma nic gorszego niż plaster 'nowy związek' na 'stary związek'. on też pewnie potrzebuje czasu po przejściach):

*ona

Powiedziala ze dobrze jej jak jest i nie szuka nowego bo to same problemy, ale gdy bedzie szukac i tak jeztem skreslony.. bedziemy widywac sie na probach,mam narazie dac sobie spokoj? Potrzebuje ochlonac?

oboje tego potrzebujecie:) dajcie sobie czas. jak ktoś ma z kimś być to i tak będzie, uwierz;)

Wierze, wierze, dziekuje za odpowiedz kocham patrzyc w jej oczy.. to jak sie usmiecha , bardzo mi zalezy na tym by bylo jak dawniej.. przez jedno slowo rozwalilem wszystko..

słowo rani bardziej niż miecz:( wiem, co mówię, bo miałam takiego jednego, który od czasu do czasu wspominał o swojej byłej, a ona miała inaczej urządzony pokój, a ona lubiła taki a taki film, a ona by tego nie wybrała z menu...Uf, co za ulga jak mu powiedziałam, że nie chcę z nim być:D Teraz lata z wyjętym jęzorem za inną a ja mam spokój:D:D:D

Domyslam sie :( przykro mi.. ja nie mowilem jej o niej, pomylilem sie i bardzo bardzo tego zaluje, to bywa nauczka dla mnie.. tylko ze ona mowi tak jakby nie ufala mi wgl . Slyszya to od swojego bylego ktory ja ranil i jest wyczulona.. ja naprawde taki nie jestem ;/

dajcie sobie czas, tak będzie najlepiej. ja na przykład zawsze sobie odczekałam przynajmniej kilka miesięcy, czasami półroku... zależy też jak kto był w to zaangażowany. Ja w ostatnim związku ostatnio nic nie odczułam, dlatego nie czuje jakiś skutków typu smutek, depresja, załamanie czy co tam i normalnie umawiam się z innym, ale nie dlatego, aby zapomnieć o tamtym, tylko dlatego, że mi się podoba, a o poprzednich prawie nie myśle:)

Masz dobre podejscie, to byla jej pierwsza prawdziwa milosc.. trwajaca prawie rok pelna zdrad i cierpien jak sama ujela "toksyczna milosc" rozstala sie 3 tyg temu mnie zna tydzien ponad a juz zawiodlem.. nie dziwie sie jej

tydzień!? Ach... dla niej 3 tygodnie to pewnie mało:( powiedz jej, że jest fajna i chcesz zostać jej kolegą. zabierz ja gdzieś, do wesołego miasteczka, zoo, kina, zagrajcie w coś na kompie, albo w gry planszowe jak macie, albo w karty. tylko nie codziennie a co kilka dni, np co dwa trzy, czasami raz na tydzień, byle nie co dziennie! rozbawiaj ją. zacznij jej się kojarzyć z czymś przyjemnym. ki nie bądź natrętny! nie próbuj jej się wciskać!!! spróbuj ją rozbawić. zacznij tak za tydzień zabierz ją do pizzeri, gdzie kolwiek, jak potrafisz, opowiadaj dowcipy:D Rób za kolegę, a później zobacz czy coś z tego może być. kto wie, może przez ten czas się odkochasz albo i nie.

Masz racje :)

może... przynajmniej ja tak to widzę z własnych doświadczeń

Dziekuje...:)