Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesmialy facet

Czy przyznawac sie dziewczynie ze jest sie prawiczkiem bedac facetem po 30

Polecane posty

Gość niesmialy facet

pisze o potencjalnej dziewczynie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil1979jgora
powiedz że byłeś w związku z dziewczyną która miała problemy z akceptacją siebie i dlatego ci za bardzo nie idzie. 1 na 10 pewnie uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojętne czy powiesz
naiwniaku, czy w swojej naiwności wierzysz, że kobieta nie pozna czy facet w tym wieku to prawiczek? :D:D:D:D nabrałaby się tylko 30-letnia dziewica, która nigdy penisa nie widziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sitownik
Nie jest tak że jak ktoś ma 30 lat i nie miał dziewczyny to już nie będzie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiki so tutej
będzie miał ino z gumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zależy od tej dziewczyny
Na pewno nie wyjeżdżaj z tym wyznaniem na początku znajomości. Jak z czasem dojdzie do rozmów o sprawach intymnych, to po prostu powiedz - i tyle. I tak się wyda ;) Jak dziewczyna dobra i mądra, to nie będzie problemu, może się nawet ucieszy, jak ma zasady. A jak tępa i pusta, to wyśmieje - to najlepszy test na charakter panny i jakość uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialy facet
Jak sie zmienic i w koncu znalezc dziewczyne? Jestem tak napalony wewnetrznie - wszystko we mnie sie kumuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrfgt
a nie mozesz isc do burdla stracic błone prawiczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zależy od tej dziewczyny
Rozejrzyj się dookoła - singli jest mnóstwo. Tylko że tacy samotnicy często nie rzucają się w oczy - bo, podobnie jak Ty, są nieśmiali, boją się zrobić pierwszy krok. Jako mężczyźnie jest Ci o tyle łatwiej, że zawsze możesz spróbować nawiązać kontakt, choćby zwykłym "dzień dobry".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrfgt
pomodlę się za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja jegoooooooooo
mozesz powiedziec ze byles przez wiele lat w zwiazku, gdzie dziewczyna chciala czekac z seksem do slubu. rozstaliscie sie przed, wiec wyciulala cie na cacy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARS78
Nie zamartwiaj się na zapas, najpierw skup się na znalezieniu dobrej dziewczyny. To normalne, że masz duże parcie, ale musisz się trochę pohamować, żeby nie spłoszyć kobiety np. zbyt szybkim poruszaniem tematyki seksu lub wręcz dobieraniem się do niej z łapami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARS78
@ o ja jegoooooooooo Bez sensu, po co kłamać? I potem każdy problem w związku będzie tak ubierał w bajki? - nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie chciałabyś wiedzieć, fijefiórko? :o tak sobie myślę, że to taka jakby ciasnota horyzontów. :o Skreślać człowieka, bo nikogo wcześniej nie miał. Może jest to dość dziwne, że do tego czasu nikogo nie miał, ale nie można spojrzeć na plusy? Że się "szanował", że jest mniejsze ryzyko zarażenia jakimś choróbskiem, komfort psychiczny, że nie będzie porównywał z innymi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MrC*
Ale masz kogoś na oku czy tylko "chcesz"? Bo tu niestety musisz się kierować bardziej rozumem niż sercem, tudzież innymi instynktami :P Kobieta, która zaakceptuje niedoświadczenie u dorosłego mężczyzny musi być naprawdę wyjątkowo wyrozumiała, cierpliwa i dobra. Ewentualnie sama może nie mieć doświadczenia, wtedy sprawa będzie prostsza, choć i więcej będzie do nauki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrfgt
w organizacjach reliigjnych sa błoniaste od 30 tki i 40 tki wzwyz- tam maja stare zabłonion ecipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem, co tak wszyscy o tej NAUCE... chyba większość tutaj to sami toeoretycy seksu, heh. Przecież to nie jest jakieś nie wiadomo, jak trudne, intuicyjnie się to robi, trzeba się tylko z partnerem "dobrać", jak są dobrani, to żadne instruktaże ani wieloletnie STAŻE nie są im potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrfgt
u nas w kółku różańcowym jest kilka dziewic, dam ci ich numery ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MrC*
Ta nauka to dotarcie się - poznanie wzajemnych potrzeb, zdobycie umiejętności. Intuicyjne to jest tylko takie niewybredne bzykanko, jak się chce lepiej, więcej, to trzeba się przyłożyć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jako mężczyźnie jest Ci o tyle łatwiej, że zawsze możesz spróbować nawiązać kontakt, choćby zwykłym "dzień dobry"." :D kobieta jak chce też może ale po prostu nie musi, bo woli, żeby facet odwalił całą robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik82
moze lepiej niech sie przyzna. Sama na takiego trafiłam ;/ Nic mu prawie nie wychodziło, myślałam, że to moja wina. Później się wszystko wyjaśniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zależy od tej dziewczyny
Normalna dziewczyna nie zrobi pierwszego kroku - taka kultura, kwestia wpojonych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to "dotarcie się" wystarczy zaledwie kilka- MAX kilkanaście zbliżeń, a jak po tym czasie im się nie udaje, to raczej wątpliwe, by mogło się z tego coś rozwinąć. Albo "zaskoczy" albo nie, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialy facet
Jestem tego typu facetem ktory nie pojdzie do agencji. W sumie az tak bardzo konkretnie nie mam nikogo na oku. Staram sie obracac wsrod kobiet - kursy tanca. Nawet z jedna dziewczyna sie umowilem z takiego kursu. Generalnie przerazaja mnie osoby z organizacji religinjnych. Sa za bardzo wierzace. Jednak z jedna mam kontakt mailowy - ze stronki randkowej katolickiej, ale slabo nam idzie ( kontaktowanie sie ). PS.Dzieki za modlitwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *MrC*
U nas trwało to pół roku :o Ale teraz jest rewelacyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrfgt
Nie ma sprawy ;) Co do katoliczek, to wszystko zależy od jednostki. Są takie, które mimo zasadniczego podejścia są naprawdę świetne, a inne z kolei, które znam, potrafią latami chodzić w niemal sutannach, nie malować się, gadać tylko o Bogu - generalnie nudziary. A jak im się ktoś nawinie, to nagle zmieniają się o 180 stopni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z Krainy Koszmarów :)
@Prawiczek bez wiary cytat "Jako mężczyźnie jest Ci o tyle łatwiej, że zawsze możesz spróbować nawiązać kontakt, choćby zwykłym "dzień dobry"." kobieta jak chce też może ale po prostu nie musi, bo woli, żeby facet odwalił całą robotę. koniec cytatu To do mężczyzny należy pierwszy krok. Z własnej woli wyrywają się tylko desperatki. Ale niektóre chłopaczki nigdy tego nie zrozumieją, oczekując, że to kobieta będzie w związku nosiła portki 🖐️ Na tej samej zasadzie pewnie pierwszy przepychasz się w drzwiach i ignorujesz sąsiadkę dźwigającą zakupy - bo mamy równouprawnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×