Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arania

LIKWIDUJĄ WOLNE MEDIA, MEDIA BĘDĄCE PRZECIWNYMI WŁADZY...

Polecane posty

Gość arania

przecież jesteśmy wolnym krajem! niem możemy się na to zgadzać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyd okrągłosowłowy
raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy, walnij sobie palcówę może to cie pocieszy i oderwiesz się od polityki, albo kup sobie flachę, polityka to nie rzecz dla plebsu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
SŁONKO nie jestem plebsem. Uważam, że wolność słowa jest w ostatecznym rachunku niezwykle ważnym czynnikiem w kwestii rozwoju spolecznego i biznesu. Podobne opinie padaja nie tylko ze strony prawicy, ale swoje oburzenie wyraziła również Ewa Wanat (czyli lewica) i wicenaczelny Forbes, czyli srodowiska liberalne ekonomiczne. Na dłuższą metę takie zachowania na prawdę nikomu nie służą, powodują zwyrodnienia społeczne. Nie należy na ten temat milczeć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
I nie bój się kochany o moje życie seksualne, bo jest całkiem niezłe! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRAKTOR v 2.0
przepraszam jakie wolne media?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwarzam rze i rzepa
ostatnie bastiony PiS-u zostały wykastrowane zgrabną akcją z trotylem w wykonaniu Gymza, wpuścili ich w maliny, może nawet Gymz to ich agent, reakcja Kaczora na to prowo bezcenna :D problemem polski jest jednak to że PO i PiS chca zabtownoac secne polityczną a to powrót do PRL-u, tak jakby komuchy z PZPR podzielili się na dwie frakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie to wolne media? Internetowe blogi które krzyczą "inni kłamią, my mówimy prawdę"? które specjalizują się w wielu wymyślnych teoriach spiskowych jednak bez cienia argumentu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
1) Słuchaj, siedzę trochę w nauce, najawąniejsza rzecz w myśleniu naukowym a nie ideologicznym - wyelimonowanie możliwych kontrargumentów. Nieistotne czy się nie zgadzasz z danymi tezami, jeśli są nieprawdziwe zostaną wyeliminowane, jednak to nie zmienia faktu że ludzie mają prawo o tym mówić. Należy mieć poczucie wolności myślenia i sądzenia. To nas różni od reżimów totalitarnych 2) Hajdarowicz kupił Uważam rze za pieniądze pożyczone od państwa, nie zgodzono się na ofertę firmy brytyjskiej, w momentach newralgicznych jeździ do Grasia. No naprawdę. 3) Rozumiem, że wam ludzie jest WYGODNIEJ gdy nie musicie słuchać śłów krytyki, może od razu powystrzelać całą opozycję? Ale czy myślicie że w takim państwie daleko byście zajechali? Cóż, warto wybrać się do niedalekiej nam Białorusi i pozwiedzać, a potem wyrazić opinię czy taka polityka społeczna wam odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Słuchaj, siedzę trochę w nauce, najawąniejsza rzecz w myśleniu naukowym a nie ideologicznym - wyelimonowanie możliwych kontrargumentów. Nieistotne czy się nie zgadzasz z danymi tezami, jeśli są nieprawdziwe zostaną wyeliminowane," To chyba jest trochę inaczej. To prawdziwość tezy należy udowodnić a nie jej nieprawdziwość. Jeżeli siedzisz trochę w nauce to wiesz że to na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu" "Hajdarowicz kupił Uważam rze za pieniądze pożyczone od państwa, nie zgodzono się na ofertę firmy brytyjskiej, w momentach newralgicznych jeździ do Grasia. No naprawdę." Jak kupił to poprzedni właściciel musiał chcieć sprzedać. Więc może to do niego pretensje? "Rozumiem, że wam ludzie jest WYGODNIEJ gdy nie musicie słuchać śłów krytyki, może od razu powystrzelać całą opozycję? Ale czy myślicie że w takim państwie daleko byście zajechali? Cóż, warto wybrać się do niedalekiej nam Białorusi i pozwiedzać, a potem wyrazić opinię czy taka polityka społeczna wam odpowiada" Argumenty emocjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
1. co to znaczy że przykład Białorusi jest argumentem emocjonalnym. Jest argumentem obrazowym - kraj totalitarny i wygląd gospodarki. Liberalizm, wolność słowa i działania, filozofia Milla nawet jeśli współcześnie poprawiana, negocjowana, jest odpowiedzialny za sukces świata zachodniego. Wogóle ciągła dyskusja, myślenie, znane od Sokratesa dało naszej cywilizacji taki poziom życia jaki obecnie mamy. 2. Hajderowicz kupił Rzeczpospolitą ponoć za pieniądze pożyczone od państwa. 3. gdy przeprowadzam jakiś dowód naukowy, gdy prezentuję swoją myśl, muszę mieć na uwadze kontrargumenty i się do nich odnieść. W mysleniu ścisłym nazwane jest to eksperymentowaniem i sprwadzaniem teorii bądź wzorów, w myśleniu humanistycznym - antytezą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LIKWIDUJĄ WOLNE MEDIA, MEDIA BĘDĄCE PRZECIWNYMI WŁADZY... x x Nic takiego się wg mnie nie dzieje. Ale może nie wiem wszystkiego. Podaj jakieś przykłady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejmują
Uwarzam że łosiu,jedną z nielicznych gazet która nie klęczy przed Tuskiem.Zrobią z niej kolejnego Newseeka albo Wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejmują
*Newsweeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gazeta o której mówisz jest prywatna własnością i własciciel może z nią zrobić co mu się żyw nie podoba i od prywatnej własności i praw własciciela wara... Łosiu...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejmują
Oj głupiutki ten właściciel.Który dobry manager sprzedaje kurę znosząca złote jajka..Menager kiepski za to wzorowy leming.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
Nie wiem czy jego sprawa, wolny rynek wolnym rynkiem, ale istnieje jeszcze wolność słowa i etyka dziennikarska, słusznie nazwana 4 władzą, po to żeby patrzeć na ręce. Poza tym optyka się zmienia jeśli hajderowicz okazuje się współpracownikiem władz na rzecz wykoszenia z rynku głosów sprzeciwu. W końcu przecież jeśli to prawda że pieniądze za którą wykupił Rzepę były państwowe, to były również moje, a ja chcę mieć dostep do normalnej demokracji i do szerokiej palety opinii. Nie chce na pewnoe widzieć zbyt daleko idącej monopolizacji rynku, i nadmiernego posłuszeńsrwa wobec władz - patrz przypadek prokuratora, który uzgadniał zwolnienia w sprawie Ameber Gold z niby przedstawicielem Kancelarii Premiera. Jeśli nic ci nie świta, to twoja sprawa, ale nie myśl że myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIałoruś nie jest żadnym argumentem tylko próbą jakiegoś tendencyjnego porównania. Bo w Polsce z opozycją nikt nie walczy. A co do "uwarzam rze" i tego że "ponoć" zostało kupione za pieniądze pożyczone od państwa... to po pierwsze należałoby takie rewelacje zweryfikować, a nie krzyczeć o zamachu na wolne media. ponoć... to jest dopiero dowód naukowy po drugie przypominam że transakcja kupna-sprzedaży wymaga zgody OBU stron. ludzie jak słyszą że ktoś coś wykupił wyobrażają sobie jakiś gospodarczy gwałt - przyszedł i po chamsku wykupił. ale przecież aby to zrobić musiał najpierw się dogadać z poprzednim właścicielem bo bez jego zgody nici by były z transakcji. a co do eksperymentów myślowych... bez urazy ale takie coś można sobie przeprowadzać w akademickim sosie, albo na forach dyskusyjnych. natomiast jeżeli chodzi o ogólnopolską opiniotwórczą prasę to wymagana jest także odpowiedzialność, a nie wykrzykiwanie każdej rewelacji bez zweryfikowania źródła. przypominam - to na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu. krytyka jest potrzebna, ale musi zachować jakiś merytoryczny poziom. A to że niektóre media prezentują poziom kibolstwa a potem narzekają że się je atakuje nie jest żadnym prześladowaniem opozycji. Wildstein się oburza że Gmyz wyleciał z roboty. Ciekawe, dla niego ten numer z trotylem byl ok, ale to że za taką medialną awanturę autora wywalili z roboty to już wielki skandal. Choć z drugiej strony czego się spodziewać po Wildsteinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istnieje wolnośc słowa ale tak samo istnieje własność prywatna z którą własciciel może zrobić to co chce. Hajdarowicz nie jest współpracownikiem rządu. To niezależny przedsiebiorca istniejący na polskim rynku od bardzo dawna. Pieniądze za ktróre kupił top wydawnictwo nie były państwowe bo niby w jaki sposób. Jak znam Hajdarowicza kupił to za kredyt bo on nie lubi płacić swoimi pieniędzmi. Przeciez każdy mógł to zrobić bo Rzepa była na wolnym rynku do kupienia... A monopolu nikt nie chce. To chyba jasne... Co do prokuratury I Amber Gold... Zawsze takie rzeczy mogą się zdarzyć i w kazxdym kraju. Ludzie są ułomni. Ideałów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
gówna pieprzycie, każdy normalny człowiek widziałby powiazana Hajdarowicza z władzą, i jak jeszcze NAWET wybaczyłabym mu jeżdzenie do Grasia (co W KAŻDYM NORMALNYM PANSTWIE BYLOBY POTEPIONE PRZEZ OPINIE PUBLICNZĄ JAKO ZBYTNIE MIESZNAIE SIE PRASY I WŁADZY, PONIEWAZ Z ZAŁOŻENIA POWINNI TO BYĆ WROGOWIE!!!) to już wyrzcuanie Lisiciekiego i kanrowskiego w momencie którym gazeta przynosi DOCHÓD, jest działaniem typowo umotyowaanym politycznie! jeśli macie mentalność niewolników, z głowa zjebana przez komunę, to prosze bardzo, cieszcie się, siedzcie cicho, głaszczcie władzę po brzuszku mam nadzieje ze kiedyś życie was wyrucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oj głupiutki ten właściciel.Który dobry manager sprzedaje kurę znosząca złote jajka..Menager kiepski za to wzorowy leming." Hahaha, to też modna prawicowa retoryka "leming". Każdy kto myśli inaczej niż wiodące prawicowe autorytety ten leming. Rozumiem więc ze właściciel uwarzam rze sprzedawać jej nie mógł? Bo co? Może wcale to nie był taki złoty interes? Albo wpadł na pomysł bardziej złotego interesu i chciał zwolnić kapitał na niego? "Nie wiem czy jego sprawa, wolny rynek wolnym rynkiem, ale istnieje jeszcze wolność słowa i etyka dziennikarska" No i? Prywatna własność jest prywatną własnością, wcześniej powołujesz się na liberalizm a teraz odbierasz właścicielowi prawo do niezależnego zarządzania swoją własnością. Chciał sprzedać to sprzedał, to jest biznes. A co do tych państwowych pieniędzy to poproszę o jakieś wiarygodne źródło potwierdzające te rewelacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
numer z trotylem? zanipokojeni prokuratorzy widząc możliwość matactwa w tej sprawie ze strony władz, skierowują neizależnie (bo było parę źródeł) informacje o znalezieniu cząster wyskoenergetyxznych do dziennikarza. W normalnym kraju opinia publiczna cieszyłaby się ze o tym usłyszała, podobnie jak w normalnym kraju, opinia publiczna nie zgadza się na nadużycia ze strony władz (patrz Watergate). Uważam że Gmyz napisał to źle, ale nikt tak naprawdę mu nie zaprzeczył. Były cząstki wysokoenergetyczne? były, powiedział to sam prokurator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
numer z trotylem? zanipokojeni prokuratorzy widząc możliwość matactwa w tej sprawie ze strony władz, skierowują neizależnie (bo było parę źródeł) informacje o znalezieniu cząster wyskoenergetyxznych do dziennikarza. W normalnym kraju opinia publiczna cieszyłaby się ze o tym usłyszała, podobnie jak w normalnym kraju, opinia publiczna nie zgadza się na nadużycia ze strony władz (patrz Watergate). Uważam że Gmyz napisał to źle, ale nikt tak naprawdę mu nie zaprzeczył. Były cząstki wysokoenergetyczne? były, powiedział to sam prokurator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowe "zjebaną" przez komunę masz ty. A wiesz dlaczego? Bo chcesz ograniczenia prawa własciciela to rozporządzania swoim mieniem. To włąśnie jeden z głównych "przejawów" myślenia komuszego. Znam Hajdarowicza i wiem że ma swoje sympatie. I TO JEST JEGO PRAWO. A Hajdarowicz studiował z Grasiem, znają sie kupe lat i pewnie dlatego się Hajdarowicz z nim spotkał. Też miał do tego prawo. Własciel wydawnictwa, gazety nie musi być wrogiem rządu z założenia...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
słuchaj nie mam czasu na dawanie ci źródeł, jak masz oczy do czytania to sam poszukasz, ja na myślenie marnuje moj czas, nikt mi za to nie płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego proszę o cytowanie mojego bloga. A potem się dziwicie że brakuje wolnych mediów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arania
jakim trzeba być DEBILEM BEZDENNYM żeby twierdzić że Hajderowicz spotkał się z Grasiem bo się za nim stęsknil?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numer z trotylem? zanipokojeni prokuratorzy widząc możliwość matactwa w tej sprawie ze strony władz, skierowują neizależnie (bo było parę źródeł) informacje o znalezieniu cząster wyskoenergetyxznych do dziennikarza. W normalnym kraju opinia publiczna cieszyłaby się ze o tym usłyszała, podobnie jak w normalnym kraju, opinia publiczna nie zgadza się na nadużycia ze strony władz (patrz Watergate). Uważam że Gmyz napisał to źle, ale nikt tak naprawdę mu nie zaprzeczył. Były cząstki wysokoenergetyczne? były, powiedział to sam prokurator. x x Ale nie było trotylu. Cząstki wysokoenergetyczne nie oznaczają trotylu czy innego materiału wybuchowego. I nadużyciem jest pisanie o czymś czego żaden ze specjalistów nie stwierdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×