Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alka-a-a

Problem z nauką fizyki w I LO

Polecane posty

Gość alka-a-a

Po prostu masakra.... Kompletnie nie wiem, jak uczyć się fizy. :( Jestem w klasie I LO, po gimnazjum zonk, bo byłam z fizy dosyć dobra, zmienił nam się nauczyciel, któy wymaga kosmicznych rzeczy, a mało tłumaczy... Czy ktoś ma jakieś wyjście..? :( Może jakieś pomoce dydaktyczne? Sprawdzone, wypróbowane.. Jestem w klasie humanistycznej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup sobie repetytorium, w którym będą przykłady zadań rozwiązane krok po kroku, to się dowiesz, co się z czego bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka635
Ja w tym roku skończyłam I klasę liceum, ale fizyka była koszmarem, serio. Zupełnie inny sposób prowadzenia zajęć niż w gimnazjum. :O ja powtórki sobie organizowałam na fizykazadania.pl - strona dużo mi pomogła - jestem typową humanistką, a spokojnie wyciągałam oceny na 4 / 4 +.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanko Realu- g.. prawda, jak jest słaby nauczyciel, to nic nie wytłumaczy, a dobre repetytorium dobrze tłumaczy, tylko trzeba sobie dobrać wydawnictwo. Sama miałam OGROMNE problemy z przedmiotu scisłego (matmy) w LO, ale jak zaopatrzyłam się w takiego repeta, to bez problemu sobie sama dałam radę. Na rynku jest mnóstwo różnych wydawnictw i można sobie wybrać, które najlepiej do nas "przemawia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARTYNA-2012
Ja zdawałam maturę z fizy w tym roku i znam tą stronę, bo korzystałam z niej - pomaga BARDZO. Całkowicie inaczej wytłumaczone, to fakt, jakaś odmiana od książek. ;) Warto spróbować, bo sporo daje. A co do repetytoriów - faktycznie zależy, na jakie się trafi. Ja przerabiałam PWN i Operon, chyba najpopularniejsze, i jakoś ogarniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mówię Ci- pewnie miałaś słabe repetytorium. Ja miałam wiele takich książek i w końcu znalazłam jedną, która mi odpowiadała. Było tam wszystko rozpisane tak, że akurat do mnie trafiało. A byłam tłukiem NIESAMOWITYM. Byłam zagrożona dwa razy. Więc jestem pewna, że kazdy mógłby znaleźć coś dla siebie, zamiast wydawać fortunę na korki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale może są jednostki jeszcze wybitniej oporne... Ale skoro książka, która wszystko kroczek po kroczku wyjaśnia nie pomoże, to jak może pomóc korepetytor, który robi to samo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×